Ostre starcie na Selhurst Park: Crystal Palace 1-1 Arsenal
11.01.2020, 16:24, Tomasz Kowalski 2252 komentarzy
Arsenal wciąż dociera się z Mikelem Artetą, czego byliśmy świadkami w dzisiejszym spotkaniu. Kanonierzy po raz kolejny mieli problem z ustabilizowaniem swojej formy na przestrzeni całego meczu i z tego też powodu musieli podzielić się punktami z ekipą Crystal Palace. Cały mecz był rozgrywany w bardzo chaotyczny sposób, a zawodnicy grali niesamowicie ostro.
Składy, w jakich oba zespoły rozegrały to spotkanie:
Arsenal: Leno - Maitland-Niles, Sokratis, David Luiz, Kolasinac - Torreira (46' Guendouzi), Xhaka - Pepe, Özil (70' Martinelli), Aubameyang - Lacazette (90' Nelson)
Crystal Palace: Guaita - Kelly, Tomkins, Cahill, Riedewald - McCarthy, Kouyate, McArthur - Meyer (68' Tosun), Zaha - Ayew
Arsenal wyszedł na ten mecz z jednym celem. Było to widać od samego początku, gdyż to goście w pierwszych sekundach meczu ruszyli na bramkę Guaity. David Luiz co i rusz uruchamiał skrzydła The Gunners swoimi długimi podaniami.
Kanonierzy całkowicie zdominowali początkową fazę tego spotkania, które było rozgrywane w bardzo chaotyczny sposób. Obrona The Eagles często panikowała i wybijała piłki na oślep.
Efektem tej dominacji była akcja Mesuta Özila, Alexandre Lacazette'a i Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Ten pierwszy dograł do Francuza, który pomimo asysty trzech obrońców, wypatrzył najlepszego strzelca Arsenalu, a ten nie pomylił się z okolicy 11 metra i pokonał Guaitę.
Arsenal złapał wiatr w żagle i mógł podwyższyć prowadzenie, jednak w 17. minucie meczu Nicolas Pepe zbyt mocno wypuścił sobie piłkę przy zwodzie w polu karnym, a futbolówkę pewnie złapał hiszpański bramkarz.
Coraz częściej niż aplauz za ładne akcje mogliśmy słyszeć gwizdek pana Paula Tierneya. Obie drużyny nie szczędziły środków przy odbiorze piłki.
Gdy dochodziła 30. minuta meczu, gospodarze wybudzili się z letargu i zaczęli pojawiać się coraz bliżej bramki Bernda Leno. Na pięć minut przed przerwą Cheikhou Kouyaté oddał mocny strzał na bramkę Niemca, który wybronił go na raty. Chwilę później Nicolas Pepe mógł wylecieć z boiska za kopanie leżącego McCarthy'ego, ale sędzia wlepił mu żółtą kartkę.
W doliczonym czasie pierwszej połowy zawodnicy Roya Hodgsona znaleźli się w polu karnym, a nieporozumienia Davida Luiza i Seada Kolasinaca nie wykorzystał Jordan Ayew.
W kolejnych 45 minutach to gospodarze byli przeważającą stroną i co i rusz przeprowadzali akcje na połowie Arsenalu. Ich zapał przyniósł rezultat w 54. minucie. Jordan Ayew oddał strzał na bramkę Leno, a futbolówka odbiła się od stopy Davida Luiza. To zmyliło niemieckiego golkipera, któremu pozostało przyglądanie się, jak piłka wpada do siatki.
Chwilę później rozjuszeni Kanonierzy mogli po raz drugi w tym meczu wyjść na prowadzenie, ale Lacazette zbyt mocno wypuścił sobie piłkę i finalnie cała akcja spaliła na panewce.
W 61. minucie David Luiz oddał strzał głową po kornerze Nicolasa Pepe, jednak piłka poleciała tuż nad poprzeczką.
Kilka minut później Pierre-Emerick Aubameyang w bezmyślny i brutalny sposób sfaulował Maxa Meyera, który nie mógł kontynuować gry. Gabończyk otrzymał żółtą kartkę, jednak po konsultacji z VAR'em, sędzia cofnął swoją decyzję i wyrzucił 30-latka z boiska.
W 78. minucie gospodarze byli bliscy zdobycia drugiej bramki, ale Sokratis okazał się bohaterem Arsenalu i wybił piłkę z linii bramkowej. Chwilę później to Kanonierzy znaleźli się w podobnej sytuacji. Alexandre Lacazette przyjął piłkę od Martinellego w polu karnym, obrócił się i dograł do Nicolasa Pepe, który uderzył z lewej nogi. Guaita musnął piłkę koniuszkami palców i w ostateczności sparował ją na słupek. Futbolówka wróciła do gry i odbiła się od Hiszpana, co natychmiast starał się wykorzystać Lacazette, ale 33-letni bramkarz złapał ją niczym jego odpowiednik w meczu hokeja.
W ostatnich sekundach regulaminowego czasu gry Wilfried Zaha padł w polu karnym po tym, gdy poczuł delikatny kontakt Gabriela Martinellego. Paul Tierney nie dał się oszukać i nie wskazał na wapno. Wynik meczu do końca spotkania nie uległ zmianie, a Arsenal był zmuszony podzielić się punktami ze swoimi sąsiadami.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
haha a dzis widzialem porownania tutaj lacazeta do firmino XDD
@rreddevilss: mi chodzi o branie właśnie takich statystyk bo ma sens takie porównanie :) niech się chłopaki rozwijają jak najbardziej :)
@ArsenalChampion:
No super, walnal w slupek i statystycznie dobrze wyglada w dryblingach XD warte 90 mln
Co rozklepali obrone totkow
Ehh, czyli Tottki nie zatrzymają tego czerwonego walca.
Czyli eksperi z kanonierz.com już wydali wyrok na Pepe jest nie wypałem, nie umie dryblować(co z tego ze w statystykach to wygląda bardzo dobrze) nie umie biegać. ehh dobrze ze Pepe strzelił w ten słupek, bo inaczej pewnie kazdy by go wychwalał, a przecież wszyscy tu lubią najbardziej krytykować, po spotkaniu z United się nie dało, to przynajmniej dzisiaj jest okazja. No ale pewnie następny mecz i Pepe znowu będzie kozakiem
@platinium:
Kolasinac chociaz stworzyl jakies zagrozenie ,a Pepe zepsul wszystko, co mial :D
@rreddevilss: A co uważasz Ole za odpowiedniego trenera na taki klub? Jego reakcje w meczu z Arsenalem były śmieszne. Kolejna kwestia przewidzieć wynik junajted jest duzo trudniej niz cała kolejkę w eklapie xd Znajdź drugi zespół który gra tak nie równo
@FabsFAN napisał: "Wg sofascore Pepe zaliczyl dzis 22 straty. Masakra"
A wiesz, że Kolasinac, którego dzisiaj wyceniałeś na 10/10, zanotował 24 straty według Twojego genialnego portalu? Po prostu oni traktują niecelne podanie jako stratę, co dla mnie jest idiotyzmem.
Pewnie stąd też brali te wszystkie straty Alexisa.
@Naburator:
United wg wielu przeciez nie ma trenera wiec?
VVD popełnił 9 fauli w tym sezonie mówi komentator. Niesamowite
@rreddevilss: Takie porównania są totalnie bez sensu. Juanjted jak gra tak gra. Przegra z Watfordem, ale potem wygra strzelając 3-4 bramki jak dziś. Arsenal przez pół sezonu był bez trenera
@wojtek1256: narazie średnio
@Garfield_pl:
Proaze bardzo
Greenwood 4 gole
Martinelli 1 gol
Tylko lige licze, jakbym policzyl wszystkie to i tak Mason wiecej :P ale bez spiny cieszmy sie ze oba kluby maja takie diamenciki
Jak wyglada mecz tott - liv??
Postawilem na x2 i ze padnie 1,5 bramki. Jest potencjał na ten typ?
Mogę prosić o dobry link do transmisji live spurs,?
@Redzik: Masz racje. Drybluje ze skutecznością 60%, Zaha ma 63%, Auba 43% xd Problemem Pepe jest to, ze jak juz kogoś minie to nic na tym nie zyskujemy. Nie pobiegnie dalej czy nie poda tylko stara się kiwać dalej
Twaro XD
ps
Lester spuchlo
Sedzia liniowy wolniejszy od Salaha no ale jakby byl szybszy to dostal by angaz w jakims West Bromie XDDD
@Garfield_pl:
No ale co dokladnie potrafi? Bo walisz ogolnikami, a Pepe zalicza mase strat, nie daje rady nikogo przedryblowac, ni strzela goli, nie asystuje.
Najlepszy mecz według mnie to z Live , wszedł i robił co chciał , VVD czy Robertsona mijał na szybkości wychodziło mu prawie wszystko.
Dryblingi Pepe są z góry skazane na niepowodzenie*
Pepe od dawna ma równą formę. Przeciętną. Z pojedynczymi przebłyskami.
Drybling Pepe są z góry przewidziane na niepowodzenie, ponieważ on wszystkie zwody wykonuje na swoją SŁABSZĄ PRAWĄ nogę - nawet jeżeli kogoś mini co jest rzadkością, to Iworyjczyk i tak musi się zatrzymać i przełożyć piłkę znowu na lewą nogę, a w tym czasie przeciwnik zdąży wrócić, a cała akcja Pepe jest nieudana.
Dla odmiany mamy Robbena. Każdy wiedział, że Arjen nie ma prawej nogi, ale Holender zawsze schodził do środka na swoją lepszą lewą nogę i albo oddawał strzał, albo wchodził w pole karne i robił zamieszanie.
@FabsFAN: widać co potrafi, powoli cała drużyna ją łapie, ale to moje zdanie :)
@FabsFAN Oglądam Sancho czy nawet Martinelliego i ich drybling polega na szybkości , robią szybkie zwody U Pepe to wszystkie jest takie wolne , podejmuje idiotyczne wybory a drybling strasznie dziwny.
@silvano95 napisał: "Pepe i i jegp drybling jest przedziwny i mało efektywny , zamiast się rozpędzić woli stanąć w miejscu i kiwać. Niesamowity niewypał jak narazie."
Taki drybling rodem z piłki futsalowej,tam zawodnicy mając mało miejsca często się zatrzymują i próbują coś zdziałać swoim wyszkoleniem technicznym.Pepe to własnie taki typ dryblera,który woli gre 1 na 1 raczej na stojąco a nie typ takiego Traore który woli sobie wypuścić piłkę i na przebój...Albo minie zawodnika i zyska przestrzeń albo go sfaulują.
@Garfield_pl:
Jakies przeslanki na to, ze Pepe zlapie te forme?
@rreddevilss: proponuję porównywać Greenwood - Martinelli podobne wartości i wiek, a nie pocieszać się tym, że Pepe jeszcze nie odpalił a kosztował dużo, bo takich piłkarzy za grube bańki utd kupowało co chwilę i nawet ich już nie ma, a Pepe dopiero jest pół roku i złapie równą formę :) no ale Kosowksi mówił że Rashford jest na poziomie Mbappe, więc narracja nie dziwi twoja ;) szczególnie po wygranej z Norwich ;)
@silvano95:
On w ogole ma jakis problem z zachowaniem rownowagi. Jakby sie mial wywalac, biegnac
Pepe i i jegp drybling jest przedziwny i mało efektywny , zamiast się rozpędzić woli stanąć w miejscu i kiwać. Niesamowity niewypał jak narazie.
@gunner1990: idź na lfc.pl z takimi komentarzami
Go The reds po invincibles
@Simpllemann:
Warto dodac ze
Greenwood 420 minut
Pepe 1169 minut
:P
Wg sofascore Pepe zaliczyl dzis 22 straty. Masakra
Te kontry Liverpoolu to jest kosmos
Greenwood strzelił więcej ligowych bramek w tym sezonie od Pepe. Trochę upokarzające dla Iworyjczyka.
LFC ich zleje
@RIVALDO700: zaczyna się :D jeszcze tylko AVP i będzie znów bzdurzenie do następnego meczu :) tak jak mówiłem, tylko czekacie na takie wyniki, i coś co wpisuje się w waszą narrację i teraz będzie marudzenie... Sami eksperci ;)
@Baronesko napisał: "@Garfield_pl: To, że Aube zastapi Martinelli to wedlug Ciebie nie problem? Dla mnie absencja jedynego czlowieka, ktory tutaj strzela bramki to nie jest juz problem, to jest dramat. Dla Ciebie nic nie jest problemem zauwazylem, czlowiek w rozowych okularach. Zaraz mi powiesz, ze narzekam i psiocze, ale nie widziec problemu w braku Aubameyanga to szczyt wszystkiego."
Nie zesraj się.
2022 - To już ten czas , Pepe się przebudzi.
@Serduszko: Milan wygrał bo murawy nie powąchali Pijo Pijo i Suso.
Myślę, że punktowanie w takich meczach jak dziś będzie decydowało o pozycji w tabeli na koniec sezonu. Aubie odcięło prąd i słusznie otrzymał czerwoną kartkę. Szkoda bo osłabi nas na 3 kolejne spotkania. Chłopacy mogą żałować, że nie wykorzystali dogodnych sytuacji bo mogli prowadzić grając w osłabieniu. Martwi sytuacja Torreiry, oby to nie było nic poważnego bo Urus jest najlepszym graczem środka pola po powrocie na swoją nominalną pozycję. Czekam na wzmocnienia bo jak widać wystarczy zawieszenie Auby, uraz Torreiry i każdy zaczyna drżeć o kolejne spotkania.
@sWinny napisał: "Dzisiaj nie będę kibicować kurakom, ale chcę, żeby Lpool w końcu przegrał(chociaż raz)."
Spokojnie, Live w 36 kolejce przegra. xD
@Serduszko napisał: "Arteta to dobry wybór . Nasz człowiek to i zaufanie większe. Jak nie pojdzie sezon to trudno. Z tymi graczami żaden trener nic więcej by nie osiągnął. Czekać aż sezon się skonczy i zobaczymy jakie transfery będą do klubu i z klubu."
A ja uważam właśnie, że mamy duże szansę na wygranie Ligi Europy, jest mało kandydatów, którzy na prawdę mogą nam zagrozić. Jeżeli Arteta zmotywuje i poustawia odpowiednio zawodników, to mamy wysokie szansę na grę w Gdańsku i kto wie - może i wygramy finał, mocno w to wierzę.
Ings widze kolejna bramka
@Naburator: Xhaka grał
Arteta to dobry wybór . Nasz człowiek to i zaufanie większe. Jak nie pojdzie sezon to trudno. Z tymi graczami żaden trener nic więcej by nie osiągnął. Czekać aż sezon się skonczy i zobaczymy jakie transfery będą do klubu i z klubu.
Dzisiaj nie będę kibicować kurakom, ale chcę, żeby Lpool w końcu przegrał(chociaż raz).