Oświadczenie Aubameyanga

elastico --- widze, ze nie rozpoznałbyś dystansu do siebie nawet gdybyś na niego wpadł

Wróci silniejszy!

A tu już ktoś pisał, że jego matka zmarła

Mam nadzieję, że zażegna problemy osobiste i wróci do nas z oczyszczoną głową. Widać było po nim, że coś jest nie tak. Wielu łączyło to z podpisaniem nowego kontraktu jednak jak widać nie powinno się oceniać człowieka nie znając jego prawdziwych problemów.

Chyba wyjaśniają się powody jego ostatniej słabszej dyspozycji. oby teraz było już lepiej.

Dlatego właśnie uważam, że gadanie typu "podpisał kontrakt i już mu się nie chce" itp. to właśnie gadanie cip zwykłych, które nawet przez chwilę nie pomyślą, że jeden z najlepszych napastników w historii klubu i ligi wygląda jak cień samego się z jakiegoś grubszego powodu, niż chęć wydymania Arsenalu na kasę. STFU! Mam nadzieję, że wróci silniejszy.

@Elastico07: Tony Adams byłby innego zdania ;)

@Dainc napisał: "Swoją drogą to jest paskudna część tej roboty, czyli z jakiegoś powodu nie ma Cię w pracy i nagle czytasz we wszystkich gazetach że:
- umarła Ci matka,
- odeszła od Ciebie żona,
- toniesz w długach i jesteś uzależniony od hazardu,
a ty po prostu pochlałeś dzień wczesniej i chciałeś odespać... :D"
Skoro pochlales dzien wczesniej i musisz odespać to ten zawód nie jest dla Ciebie,na pewno nie na tym poziomie.

Swoją drogą to jest paskudna część tej roboty, czyli z jakiegoś powodu nie ma Cię w pracy i nagle czytasz we wszystkich gazetach że:
- umarła Ci matka,
- odeszła od Ciebie żona,
- toniesz w długach i jesteś uzależniony od hazardu,
a ty po prostu pochlałeś dzień wczesniej i chciałeś odespać... :D

Bardzo dobrze że wszystko w porządku. Jeśli stan jego mamy jest ciężki już od jakiegoś czasu to może mamy odpowiedź na obniżkę formy Auby. Nowy kontrakt , kapitan, słaba forma = niesamowita presja milionow ludzi z calego świata plus chora mama. Wszystko się dodaje.

Oby rzeczywiście było lepiej, mam nadzieje, że jej sie poprawia. Śmierć by była dla niego dużym wstrząsem. Chociaż podejrzewam, że problemy mogą występować od dawna, bo od dawna Auba biega po boisku jakby nieobecny. Problemy matki ze zdrowiem by wyjaśniały, że nie ma głowy do grania w piłkę.

Akurat na mecz z United z ławki może wejść jeśli kondycyjnie będzie w formie, Gabi od pierwszej minuty

Bardzo fajnie, że jego mamie się poprawia. Czytałem już plotki o jej śmierci, więc dowiedzieć się, że żyje i z jej zdrowiem coraz lepiej to miła sprawa. Dużo zdrówka dla mamy, wracaj podbudowany i strzelaj ile wlezie! :D