Özil o swojej miłości do angielskiego futbolu
					 18.01.2014, 01:07, Michał Koba
						16 komentarzy
					
						 18.01.2014, 01:07, Michał Koba
						16 komentarzy
					
Mesut Özil trafił do Arsenalu w letnim okienku transferowym w 2013 roku, ale już zdążył zakochać się w angielskiej piłce. Niemiec uważa, że konkurencyjny charakter Premier League jest w dużej mierze odpowiedzialny za to, że tak mu przypadły do gustu wyspiarskie realia.
Wygląda na to, że najdroższy piłkarz w historii Arsenalu zaaklimatyzował się już w północnym Londynie, bo od przeprowadzki z Madrytu zdobył 5 bramek i 9 asyst we wszystkich rozgrywkach.
Özil jest uważany za jednego z najlepszych rozgrywających na świecie, a on sam twierdzi, że gra w Premier League przenosi go na jeszcze wyższy poziom.
- Najlepszym plusem gry w Anglii jest to, że ciągle się tu rozwijasz jako piłkarz, ponieważ co tydzień grasz przeciwko najlepszym. To najtrudniejsza liga na świecie, tutaj każdy może pokonać każdego i to dlatego w Premier League zdarza się mnóstwo niespodzianek.
- Mecze odbywają się dwa, albo trzy razy w tygodniu. Twoja drużyna więc cały czas staje się lepsza, co przynosi wiele radości. Dodatkowo gdziekolwiek byś się nie udał, to atmosfera na stadionie jest fantastyczna. To odróżnia ligę angielską od innych.
- Mamy także wspaniałych fanów, którzy wspierają nas przez pełne 90 minut meczu, niezależnie od tego czy wygrywamy czy przegrywamy. To naprawdę bardzo ważne dla piłkarzy i myślę, że nasze bramki są dobrym wyrazem podziękowania za doping, jaki otrzymujemy. Jestem szczęśliwy, że mogę być częścią klubu, który posiada tak świetnych kibiców – zakończył rozgrywający Arsenalu.
źrodło: arsenal.com 
							25.10.2025, 17:15 2030 komentarzy
 
							23.10.2025, 20:16 2 komentarzy
 
							22.10.2025, 08:14 537 komentarzy
 
							21.10.2025, 20:00 4 komentarzy
 
							20.10.2025, 22:21 7 komentarzy
 
							20.10.2025, 19:40 952 komentarzy
 
							18.10.2025, 21:05 1018 komentarzy
 
							18.10.2025, 17:27 1 komentarzy
 
							17.10.2025, 18:49 15 komentarzy
 
							17.10.2025, 18:29 752 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt | 
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty | 
|---|
- 
								 Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
- 
								 80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem 80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
- 
								 Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
- 
								 Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
- 
								 Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- 
								 Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- 
								 Pot, cierpienie i egoizm Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- 
								 Wywiad z Przemkiem Rudzkim Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- 
								 Historia Jacka Wilshere'a Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- 
								 Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jak na debiutancki sezon w BPL Mesut radzi sobie przyzwoicie.
przecież wiadomo że PREMIER LEAGUE jest najlepsza na świecie;)
Anglia to znakomite miejsce na rozwój dla piłkarzy :)
PREMIER LEAGUE
W meczach u siebie są gorsi, jak nie gramy z silniejszym rywalem typu Liverpool, Chelsea. Jak gramy z Cardiff to ciężej, ale i tak są przyśpiewki. Nie zawsze po prostu to się słyszy przed telewizorem ;)
Kibice na wyjazdach są genialni, gorzej w meczach u siebie
Mesut w następnym sezonie będzie wymiatał :)
Nie no dość dosadnie. Zdecydowanie pod publikę się wypowiada żeby ugłaskać fanów za "zbyt szybki powrót do szatni".
Co do samego kibicowania, a raczej atmosfery na stadionach, to nie wiem czemu ale wydaje mi się że liga angielska jakoś przycichła.
tak tak, Wenger mu pisze na kartce co ma powiedziec xD
Jaqe
haha, ta. wenger mu kazal
wciąż twierdzę że te jego wypowiedzi mają na celu zachęcić gwiazdy do przechodzenia do nas...
sorki że wtrącam sie do dyskusji ,ale uważam że (największa klęska
przypada na mecz z BvB),to przesada. fani BVB są naprawdę fanatyczni . są od wielu, wielu lat najlepsi . z nimi przegrać to nie wstyd. a wszyscy znamy sposób kibicowania w Anglii .
14tomek
Masz rację, często przegrywamy walkę na trybunach w dopingu u siebie (największa klęska przypada na mecz z BvB), za to na wyjazdach jesteśmy mocni. Jednak Ozil może być naprawdę zadowolony z atmosfery na Emirates bo doping się i tak poprawił w stosunku do lat ubiegłych, po za tym kibice na Bernabeu to zupełnie inna liga, niższa liga kibicowania ;)
Z tymi fanami bym nie przesadzał... bywały niezbyt miłe komentarze i brak wsparcia - również w tym sezonie. Czasem było wstyd, że kibice The Blues potrafili na Emirates nas przekrzyczeć.
I to tyczy się większości kibiców w Anglii - przynajmniej mam takie wrażenie. Są to głównie kibice sukcesu. Jak drużynie idzie to zdzierają gardła ale jak wtopią mecz to pierwsi wyjdą ze stadionu. Trochę to smutne. Oby to się zmieniało, bo oczywiście są i grupy prawdziwych kibiców.
A Ozil bardzo dyplomatyczna odpowiedź.
Dobrze gada :P szkoda ze nie wspomnial o tym ze dostaje zadyszki xd
Oezil jeszcze sie rozkreci ; ) to dopiero jego pierwszy sezon.