Parlour krytykuje Santosa
04.11.2012, 12:18, Adam Cygański 131 komentarzy
Były zawodnik Arsenalu – Ray Parlour – skrytykował Andre Santosa za to, że w przerwie wczorajszego meczu poprosił on Robina van Persiego o koszulkę. Zachowanie to bardzo nie spodobało się kibicom Arsenalu.
- To jakiś żart. Nie rozumiem tego. W przerwie meczu? On powinien skoncentrować się na grze, bo wczoraj prezentował się strasznie. Santos nie powinien grać w obronie. On nie umie się ustawić – powiedział Parlour.
Całą sytuację skomentował również Piers Morgan - brytyjski dziennikarz i prezenter telewizyjny, a prywatnie kibic Arsenalu:
- Jeśli to prawda, że Santos w przerwie poprosił van Persiego o koszulkę i ją dostał, nie powinien już nigdy zagrać w Arsenalu.
źrodło: thesun.co.uk
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
To co wczoraj grał Santos to jakiś piłkarski Monty Python!
Piers Morgan decydujący, kto i kiedy może grać w Arsenalu. Ja *******ę.
thegunner4life
To przykre, że tak mówisz, ale niestety wcale nie wiem czy nie masz racji. Do czego to doszło, żeby ikony Arsenalu odchodziły, a aktualni gracze płaszczyli się przed Robinem. No i do tego dochodzi to nieszczęsne TOP4. Mam nadzieję, że jednak w niedalekiej przyszłości nastąpi jakiś progres. Na ten moment najbardziej mi zależy żeby Theo został.
Co w tym zlego ze poprosil o koszulke?
Dla mnie to najzwyklejsza rzecz ile jest w koncu taki przypadkow - cala masa
Santos to typowy latynoski glupek.Znam ten typ bo mieszkam w Nowym Jorku.
Pisząc że nie mamy żadnego zawodnika, który byłby związany głębszym uczuciem z klubem nie zapominajcie o naszym Czaskim zawodniku Tomasie :-)
Szofer Robina się szykuje, a nie sorry..
stracił prawo jazdy.. oj jak mi przykro.
Leć imprezować do Brazylii
Zgadzam sie niech sobie idzie do junaitet do swojego Robinka
Andre "krzesło" Santos? Postawić zamiast niego krzesło to i tak lepiej od niego zagra.
Ogolnie nie mam pojecia o on robi w tym klubie.
Patrząc obiektywnie chyba będzie musiał nas opuścić w lecie albo czekają go gwizdy na ES
Mi nie przeszkadza to, ze poprosił o ta koszulkę. Martwi mnie to co Brazylijczyk prezentuje na boisku. Moim zdaniem Jenkinson zagrałby od niego dużo lepiej. Z takimi zawodnikami jak Santos nie zda odnosić się sukcesu;/
racja, co to w ogóle za pomysł z tą koszulką w przerwie meczu ?!
on jest aż tak głupi, że nie wiedział jak zareagują kibice ??
wracaj Gibbs albo Verma na lewą ...
Nie lubie Santosa, prosić o koszulke united to upokorzenie ;/
chica10 inaczej zachowuje się pracownik jak robi dla Microsoftu a inaczej jak pracuje dla Pana Józka co sprzedaje płyty na bazarku my akurat jesteśmy na bazarku żadnych wyższych celi.
sector
Chodzi mi o to, że według mnie zawód piłkarza to nie to samo co np. piekarz czy aptekarz. To jest osoba publiczna, która reprezentuje sobą klub ponieważ dla niego gra. A skoro go reprezentuje to powinien go szanować i pokazywać się z dobrej strony. Jego wizerunek jest utożsamiany przez miliony ludzi z danym klubem wiec chociaż to powinno go obligować do zachowania się fair w stosunku do ludzi związanych z tym klubem. I tu choćby taki Santos, nie obchodzi mnie czy bierze sobie koszulkę po meczu, ale czemu w przerwie biega za Robinem się prosi jakby nie było dla niego ważniejszej rzeczy? Jest piłkarzem Arsenalu, ma dawać z siebie wszystko, myśleć jak grać żeby było lepiej a nie uganiać się za Robinem. Przecież to śmieszne. Nie mówię, że Robina piłkarze mają nienawidzić, bo oni nie znają go tylko z tv, oni się przyjaźnili przez parę lat i nie dziwi mnie to, że dalej się przyjaźnią, ale do cholery jak jest mecz to jest mecz i na nim się powinni skupiać. Niech sobie bierze tą koszulkę jak chce, ale nie w takim momencie... Zgodzę się natomiast z tym, że piłkarze którzy są oddani klubowi są "na wymarciu", a szkoda bo właśnie kogoś takiego nam w klubie brakuje. Kogoś kto kochał by Arsenal ponad wszystko i nie pozwalał by sobie granie z ManU na mniej niż 100%. A co do Robina, to fakt, odszedł za trofeami do ManU, ale czy kapitan powinien tak robić? Nie wiem, może ze mną coś jest nie tak, ale uważam, że jak się jest kapitanem to to jednak do czegoś zobowiązuje, zwłaszcza jeśli tyle się trenerowi zawdzięcza. W dodatku czy on nie mówił wcześniej, że trofea zdobyte z innym klubem to nie będzie to samo? I po czymś takim odszedł do wroga, mógł chociaż pójść do Juventusu.
Mi się już od wielu lat wydaje, że Arsenal to już nie jest klub piłkarski, który walczy o najwyższe cele jak za czasów Henrego, Bergkampa, Ljunberga, Piresa itp a jedynie maszynka do zarabiania pieniędzy.
To jest przykre już to pisałem strone wcześniej to nie jest drużyna tylko zlepek paru piłkarzy każdy ma inny cel inne ambicje. Tego się nie da naprawić nawet wydając 250 mln funtów.
thegunner4life - ja nie mówię, że to jest dobre, mówię, że tak jest i takie są fakty.
Sector przez takie myślenie jesteśmy tam gdzie jesteśmy. Santo, Ramsey myślą sobie to tylko praca po co mi wygrywać grać dobrze, przecież dostaję kasę. I takich piłkarzy jest dużo tylko nie u nas niestety, Giggs, Gerard, Carragher, Puyol, Xavi, Casilias, Bufon. To tak na szybko dla takiego Rooneya gra w Manchesterze nie jest tylko pracą to samo tyczy się np. Cecha to nie jest dla niego tylko praca i dlatego oni mają puchary a my TOP4 bo tutaj nie ma żadnego przywiązania do klubu żadnego indentyfikowania się.
Tez bym chcial koszulke RvP
Tez bym chcial koszulke RvP
Santos- tragiczny w defensywie, bezbarwny w ofensywie.
Rok temu był przeciętny, teraz jest beznadziejny.
A to co zrobił wczoraj to kompromitacja na całej linii. Nie chcę takiego zawodnika w Arsenalu. Zero sportowej złości, tylko słodkie klepanie się po pleckach z Holendrem.
Sorry za obrazę Waszego zawodnika ale muszę przyznać, że ten Santos to kompletny idiota...
BRAWO!!!
Santos OUT!!!
chica10 - dlaczego mam Ci nie mówić o zawodzie piłkarza? A co jesteś jednym? Nam się wydaje, że dla piłkarzy klub to powinien być cały świat. Jak widać wcale tak nie jest. Nie trzeba daleko szukać: Nasri, RvP, Fabregas, Song, Cole itp. Nawet Viera kiedyś powiedział, że błędem było pozostanie w Arsenalu tak długo, że powinien odejść wcześniej. Oczywiście kibice doceniają piłkarzy, którzy grają dla danego klubu bardzo długo i czują się przywiązani do niego. Nie ukrywajmy jednak, że dla wielu piłkarzy jest to jedynie praca i liczy się głównie kasa. Robią swoje dla tego, kto da więcej lub kto zabiega o jego usługi. Takie są fakty. Piłkarze, którzy są przywiązani do klubu to rzadkość...
To, że niektórzy piszą o tym, że wziął koszulkę w przerwie. A co to za różnica? A gdyby wziął w 90min lub 120min? Co to zmienia? Nic! Chciał to wziął. Gdyby strzelił 3 gole, czy ktoś by o tym pamiętał? Wydaje mi się, że nie!
Santos wczoraj grał piach, to fakt. Często biegał z wracał na swoją połowę z głową spuszczoną w dół, jakby grał za karę.
Jeśli jest przywiązanie do klubu, to faktycznie piłkarze mogą się utożsamiać z klubem. Jak widać u nas jest z tym średnio.
Co do samego meczu to też były komentarze na temat uśmiechu Cazorli po meczu z Schalke, kiedy przegraliśmy. Jak widać piłkarze nie płaczą po przegranym meczu.
Sprawa była już poruszana kilka sezonów temu. W drużynie brakuje zawodników pokroju Jacka czy Artety, którzy nie kryją swojego niezadowolenia a wręcz w****ienia. Po Artecie widać zawsze jak zły jest jeśli nam nie idzie. To samo Wilshere. Jak widać ilość takich piłkarzy u nas jest znikoma. Patrz Cazorla czy właśnie Santos...
btw. nienawidzić kogoś za to, że zmienia klub to śmiech. Dlaczego mają nienawidzić RvP? Jak widać nie chodziło mu o kasę, skoro nie przeszedł do City, gdzie proponowali mu 300 tys tygodniówki!! Poszedł do United, którzy są zgrani i nikt nie opuszcza u nich klubu co sezon. Nie pozbywają się najlepszych zawodników Grają ze sobą od wielu sezonów i są zgrani. Czego nie można powiedzieć o Arsenalu. Fakty są takie, że RvP już rok temu powiedział, że jeśli odejdzie Nasri i Clichy to on też chce odejść. Koniec końców nie odszedł. Widział jednak co się dzieje w klubie, że co roku sytuacja wygląda tak samo a on wiecznie nie będzie grał na najwyższym poziomie i odszedł tam gdzie ma szansę coś wygrać. Dla Arsenalu trofeum jest dostać się do LM a jak widać RvP ma wyższe cele. Takie są fakty i sam po wczorajszym meczu stwierdziłem, że nie dziwie się mu, że odszedł. Był kapitanem, widział co się dzieje i podjął decyzję co jest dla niego najlepsze...
Trochę szkoda, bo mówiłem, żeby na lewą poszedł Sagna a na prawą Carl. Na skrfzydle Arshavin Cazorla w środku Wilshere a na 2 def Arteta i Frimpong/Coq. Podolski bez formy, Ramsey to dramat. Smutno trochę, bo nawet Vermaelen jako kapitan nie sprawdza się jak RObin albo Cesc
Dobrze mówią, slow krytyki nikomu nie zaszkodzi, ktoś musi nimi wstrząsnąć bo nawet u nich nie widać jakiejś woli walki..
demotywatory.pl/2732240/Arsenal-Barcelona
Kilka lat temu stawiali nas na równym z Barcą, a dziś?
Bardzo dobrze ze tak go krytykuja.Jego zachowanie bylo nie do pomyslenia...
niski93, bo może Carl nie podołał by na drugiej flance :P
sprzedac go do mulow.
Piłkarz na poziomie premiership to nie jest zwykła praca.Ci ludzie zarabiają ogromne pieniądze,Santosowi widać że stwórca nie dał dużo rozumu,kto mu płaci?między innymi kibice,którzy zasilają klub pieniądzmi z sprzedanych karnetów,biletów,koszulek,gadżetów.W większości kibice nie są ludźmi zamożnymi,dla nich wydanie pieniędzy na karnet Arsenalu to wielki wydatek w ich budżecie domowym. Ci ludzie ciężko pracują na to,by oglądać Arsenal w akcji,jeżdżą na wyjazdy,dopingują.Piłkarz w takim klubie jak Arsenal,jest osobą publiczną,któremu patrzy się na ręce, na jego zachowanie,zwłaszcza w stosunku do klubu i kibiców.Santos zachował się jak pajac,mógł poprosić Robina o jego koszulkę(może je akurat zbiera)dyskretnie,przecież ma na pewno jego numer telefonu,a nie na oczach całego świata i kibiców,jeszcze w czasie przerwy,kiedy Arsenal przegrywa mecz!.To jak plucie nam w twarz.
Możemy na chwilę obecną liczyć na Jacka, OX`a, Carla, Kierana być może za kilka lat o nich bd mówić jako o legendach Arsenalu. Próżno upatrywać zawodników jak Vieira, Pires, Adams, Henry itd. itd. itd.
Ten brazylijski cieć mnie też wkurzył. Zgadzam się z wypowiedziami tych panów. Nie powinien już grać, ewentualnie w COC. Dlaczego Wenger nie postawi Jenkinsona na lewej obronie? Jestem pewnien, że niczym nie ustępowałby Santosowi.
Faktycznie takie niemal wiernopoddańcze zachowanie nie przystoi graczowi reprezentującemu taki klub jak Arsenal.To go mocno dyskredytuje.Gibbs wracaj bo brasiliero wstyd klubowi przynosi.Z takimi graczami trudno podbijać OT.To kolejny mięczak.
Wiadomo, że zawodnicy z zagranicy w dzisiejszych czasach to najemnicy, kto da więcej, gdzie niby gwarantowane większe sukcesy tam podąża dany zawodnik. Nie ważne, że Arsenal to czołówka PL, bo realnie na mistrzostwo szansy nie mamy, jesteśmy 4-tą siłą w PL, jak wskoczymy na wyżyny to możemy powalczyć o pudło i nic więcej. Potrzeba Nam Anglików w składzie, od nich można oczekiwać nieco większego przywiązania, ale też nie zawsze.
Ja tylko cierpliwie czekam na powrót Kierana.
@gunner
nie,teraz Theo i Alex lub Wilshere
Niech idzie do Turcji, tak płakał że nie gra, a jak już gra to .... :) nowego lewego obrońcy szukać coś na miare Carla
Niech idzie do Turcji, tak płakał że nie gra, a jak już gra to .... :) nowego lewego obrońcy szukać coś na miare Carla
W tym klubie nic juz nie ma, graja w tej LM bo graja ale przez to gadanie, ze sama gra co sezon w LM to jak trofeum pilkarze i tak wiedza, ze pograja sobie ale w wygrana nie wierzy nikt. Wczoraj to samo, niby jest ten mecz z manu ale woli walki i zwyciestwa zero. Najlepiej przegrac nie za wysoko zeby nie bylo wstydu, zapomniec i nara.
Santos wybitnie pokazał, o co chodzi w Arsenalu od paru lat. Mówił o tym, między innymi, Nasri odchodząc: połowa naszego składu to najemnicy, których głównie obchodzi pensja
Niech Santos wraca czym prędzej do Fenerbahce
PS. Niech tylko patrzy na prędkościomierz
a no i jedynym plusem wzięcia tej koszulki był fakt że wytarł nią nos Santos i to w sumie tyle z pozytywów
Wilshere jako jedyny się wczoraj zachował , podał judaszowi rękę ale z obrzydzeniem i bez uśmiechu na twarzy i nie zachowywał się w stosunku do Robina jak tresowana foka , nie miał zahamowań aby wjechać w Robina ostrym wślizgiem i od niechcenia przybił mu "piątkę" , jako jedyny chciał pokazać Robinowi że źle zrobił bo reszta się szczerzyła jak szczerbaty na widok sucharów
Kieran wracaj jak najszybciej, bo lewa strona kuleje.
@ Topek, ot co
Od jakiegoś czasu męczy mnie oglądanie Arsenalu, wczoraj najgorszy był kontrast między naszymi piłkarzami, a piłkarzami MU. W Manchesterze nawet ci piłkarze gorsi jakościowo od naszych zapieprzają za dwóch, bo wiedzą, że jak coś zepsują, to nie dostaną drugiej szansy, mają złe zagranie, w następny muszą się poprawić. Wczoraj np. Santos miał 3, może 4 okazję na dośrodkowanie, każde miał złe, czy wyobrażacie sobie, żeby nawet taki Rafael mógł sobie na to pozwolić u Fergusona ? Wątpię. Smutne jest to, że musimy przemęczać Wilshere'a, bo nie mamy piłkarzy z sercem do gry i odpowiednimi umiejętnościami, a o obie rzeczy naprawdę ciężko.
Clever
Zgadzam się, na to wygląda, ze stalismy sie wlasnie taką Polską, Kiedys bylismy głownym rywalem United, a teraz pilkarze Manchesteru traktuja nas jako takiego lepszego sredniaka.
Przychodził, początek miał niezły, pokładałem nadzieję, ale widzę w Andre takiego małego Adriano (ten co niegdyś był gwiazdą w kilku spotkaniach w barwach Interu), ta sama zryta mentalność. Zawodnik na góra 10 meczów w sezonie ze słabszymi zespołami by odciążyć zmęczonego Kierana, albo zastąpić w razie kontuzji. Na ławkę nadaje się, ale na częste występy nie. Kurde jak papcio kupuje tanio to niech bd to jacyś przyzwoici zawodnicy, albo rokujący tak jak Carl z drewniaka stał się naprawdę wartościowym obrońcą, a jeszcze wiele przed Nim do zrobienia.
AFC1208 --> Porównałbym to nawet do meczu Polska - Hiszpania, gdzie skończyło się bodajże 0:6, gdzie to po meczu Polacy niemal bili się między sobą kto dostanie koszulkę Xaviego, a kto Fabregasa...