Paul Merson: Arsenal zmusza Özila do przejścia na emeryturę
16.02.2019, 20:30, Kacper Lipiak 90 komentarzy
Paul Merson zażartował, że Mesut Özil powinien rozważyć przejście na piłkarską emeryturę, jeżeli nadal będzie miał problem z załapaniem się do pierwszego składu Arsenalu. Özil nie został powołany do kadry na czwartkowe spotkanie z BATE Borysów w ramach 1/32 finału Ligi Europy. Pod nieobecność Niemca, Arsenal przegrał 0-1, co postanowił skomentować Paul Merson.
- Powinieneś grać swoimi najlepszymi zawodnikami i pracować z nimi. Özil jest najlepszym zawodnikiem Arsenalu i nie gra, nie rozumiem tego. Gdy jest w domu i ogląda mecz, pewnie myśli sobie: „Jak to możliwe, że nie łapię się do składu tej drużyny?”. Nie mam pojęcia, czy oni starają się zmusić go do przejścia na emeryturę, ponieważ gdy tak siedzi, to zastanawia się czy jeżeli nie dostaje swojej szansy w Arsenalu, to czy nie lepiej zakończyć karierę.
Były reprezentant Niemiec, w pierwszym składzie zaczął tylko w 3 z ostatnich 12 meczów we wszystkich rozgrywkach. Podczas spotkań z Chelsea i Manchesterem City, zasiadał na ławce rezerwowych, lecz nie pojawił się na boisku. Paul Merson uważa, że Arsenal nie może sobie pozwolić na to, aby Özil nie grał.
- Özil nie jest na tyle wpływowy, aby budować zespół wokół niego, ale musi grać, bo jest najlepszy. On nie będzie biegał po boisku i wchodził na wślizgu, to się nigdy nie stanie, ale potrafić stworzyć coś z niczego. Arsenal musi go zatrzymać, nie są na tyle dobrzy, aby nie mieć go w swojej drużynie.
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
ojej,biedny Mesut.Moze jeszcze podnieśmy mu tygodniówke w zamian za wszystkie krzywdy?
Witam wszystkich
Widać gołym okiem że niestety ale jest jakiś konflikt między Emerym a Ozilem coś tam się dzieje szkoda bo traciy na tym klub (.
Jeżeli chodzi już o samego Mesuta ozila ...moje zdanie jest takie jeżeli jest w formie to jest to jeden z najlepszych pomocników na Świecie .
Napewno Ozil jest Gwiazdą w naszym klubie zdobywał Trofea też Mistrzostwo Świata z Niemcami i inne )
Uważam że problemem jest pewnie psychika u Ozila .....z drugiej strony bardzo dużo problemów się zebrało ...klub , Niemcy , i jeszcze jakieś kontuzje ...
Mam nadzieje że bedzie lepiej z Ozilem że może Emery się z nim dogada jakoś no i tyle )
Pozdrawiam
@patryksz: A i jeszcze co do tych sprzeczności bo tylko w jednym punkcie się ustosunkowałem to np.
1. Musisz się zdecydować, czy w końcu Mesut jest tym piłkarzem, który robi różnicę czy nie jest. Bo raz piszesz o umiejętnościach, które przesądzają o wygranej, a za chwilę piszesz, żeby nie oczekiwać od Mesuta, że w pojedynkę przesądzi o wyniku. Raz piszesz, że Ozil te "umiejętności przesądzające" ma, a raz, że nie można ich od niego wymagać.
2. Raz piszesz, że kadra Arsenalu jest taka przeciętna i Mesut nie ma z kim grać, by chwilę potem stwierdzić, że Auba i Laca są na bardzo wysokim poziomie. Czyli jednak ma z kim grać, ba Auba i Laca to jest dwóch świetnych napastników, którym taki wirtuoz gry jak Ozil powinien stwarzać okazję za okazją, a jakoś tego nie było widać jak grali razem, ani w tym sezonie ani w poprzednim, więc argument trenera też odpada. A zawsze jednego z nich przed sobą Ozil miał jak grał.
3."...widzę co się dzieje, ale wymaganie od Ozila czegokolwiek, gdy reszta gra poniżej średniej jest jakimś absurdem. Jak można usprawiedliwiać innych tylko dlatego, że grają słabiej od kolegi z zespołu."
Tutaj to w ogóle się zamotałeś. Przecież sprawa rozchodzi się właśnie o to, że Mesutowi ostatnimi nie zdarzają się mecze, żeby był najlepszy na boisku (czy nam idzie czy nie), za to bardzo często jest tym najsłabszym. Ale wtedy jego już nie można obarczać winą, za to można, a nawet trzeba usprawiedliwiać. Innych nie, jego tak.
4. Największa ze sprzeczności: "Tak jeszcze odnośnie tego machania łapkami, nie wiem co w życiu robisz, ale wole widzieć u Mesuta taki przejaw frustracji niż czyjeś wypociny bez sensownych argumentów."
Nie chcesz widzieć tych wypocin, a jednak wiedząc czego się możesz po mnie spodziewać, każdy mój kolejny komentarz czytasz. I jeszcze na nie odpisujesz. Smutne to.
@patryksz: @patryksz napisał: "Nie sądzę, że Silva, De Bruyne czy którykolwiek piłkarz grając w Arsenalu co któryś tam mecz błyszczałby formą. Ok, widzę, że wielki z Ciebie ekspert i dobrze wiesz, że Ozil nie jest w stanie przy regularnej grze odbudować formy."
Mesut nie może odbudować formy od znacznie dłuższego czasu niż ten sezon, czy ostatnie dwa miesiące ale powtórzę się: żeby to zauważyć trzeba zdjąć klapki uwielbienia z oczu.
I akurat wyobraź sobie, że nękany kontuzjami De Bruyne potrzebował kilku spotkań na dojście do formy i ponowne pokazanie klasy na tle wypakowanej gwiazdami drużyny MC. Ozil nie potrafi od dłuższego czasu wyróżnić się na tle słabych kolegów z Arsenalu.
@patryksz napisał: "Zapewne porażki też jakoś usprawiedliwisz i stwierdzisz, że to nie jest wina źle dobranej taktyki i takich kwiatków jak Lichsteiner, Elneny czy Iwobi niewiedzący co zrobić z piłką pod swoim polem karnym (o zgrozo, śmiesz go stawiać na równi z Mesutem...)."
Mniej snuj domysłów, a mocniej się skup na czytaniu ze zrozumieniem bo to nie jest Twoja najmocniejsza strona. Nigdzie czegoś takiego nie napisałem. Nigdzie też nie stawiałem na równi Iwobiego z Mesutem.
@patryksz napisał: "Spoko, że ostatnio w rytmie meczowym był we wrześniu i listopadzie, następnie miesiąc przerwy, później końcówka meczu, cały mecz, połowa i znowu miesiąc przerwy..."
Acha czyli jednak w tym rytmie meczowym był tak? W takim razie zawodnik takiej klasy, będąc w rytmie meczowym powinien chyba pokazać więcej niż jeden mecz z Lester, zwłaszcza, że jak sam raczyłeś zauważyć, że Ozilowi idzie wtedy jak idzie drużynie, a wtedy Arsenalowi szło wyśmienicie. To jak, to w końcu jest nasz najlepszy zawodnik ofensywny czy nie jest? Czy po prostu doskonale się maskuje żeby tego nie pokazać.
@patryksz napisał: "Ściana tekstu, w której atakujesz czyjeś spostrzeżenie na sytuację. Nie przedstawiasz argumentów, nie próbujesz przedstawić swojego zdania. Tylko zarzucasz coś innym. Do tego dopowiadasz rzeczy, których nie pisałem. Jesteś ograniczony."
Misiu drogi, nie odwracaj tutaj kota ogonem bo to Ty pierwszy zaatakowałeś mnie, zarzucając mi brak myślenia i to, że nie przedstawiam żadnych argumentów podczas gdy sam nieumiejętnie zasłaniałeś się na początku tym, że Ozil za dużo zarabia żeby siedzieć na ławce, nazwałeś go najlepszym zawodnikiem ofensywnym, którego, cytuję " umiejętności często przykładają się do wygrania meczu z teoretycznie słabszym przeciwnikiem". Ale jak się zapytałem kiedy te mityczne przesądzające o wynikach meczów umiejętności, poza meczem z Lester, pokazał to dalej się nie doczekałem odpowiedzi.
Nie no faktycznie 10 komentarzy pod tym postem napisałem ale wszystko to co pisze to nie moje zdanie, to zdanie pani Krystynki z mięsnego. A co do argumentu to mam wrażenie, że nie zauważył byś go gdyby Cię kopnął prosto w dupę, albo po prostu nie znasz znaczenia tego słowa, bo Twoje "argumenty" od siedmiu boleści to same sprzeczności ale do tego zaraz dojdziemy.
@patryksz napisał: "A co do tych wybiórczych statystyk e-kolego...
Nie wiem co masz namyśli, o ile cokolwiek, ale z czego ma być rozliczany rozgrywający jak nie z celności podań, stworzonych sytuacji, asyst i bramek?"
@patryksz napisał: "Sama ilość wykreowanych szans i kluczowych podań o czymś świadczy. Nawet nie asysty a często sam udział w akcji przykładał się do zdybycia bramki."
No to w końcu z czego ma być rozliczany ten rozgrywajacy? Zdecyduj się na jedno, a nie akurat na tę statystykę, która Ci pasuje do tezy. Albo rozliczamy ze wszystkich albo sobie wybieramy. Bo jak napisałem, że Ozil nie asystuje ani nie strzela tak jak kiedyś to zacząłeś o kreowanych sytuacjach. Pierwsza sprzeczność.
@patryksz napisał: "Wejdź na whoscored i sobie przeanalizuj obecny sezon Mesuta. Zobacz kiedy najwięcej dawał zespołowi i zestaw to z minutami jakie rozgrywał, ciągłością rozgrywanych meczów i ogólną formą zespołu."
No wchodzę na ten whoscored analizuję i dalej nie widzę, żeby statystyki broniły Mesuta. Owszem wysoka celność podań, faktycznie najwyższa w drużynie statystyka kluczowych podań NA MECZ (zanim zaczniesz znowu bełkot o rozegranych minutach) ale o dziwo niewiele większa od Kolasinaca XD (ekhm... tak nawiasem mówiąc to najbardziej kreatywny zawodnik świata jest pod tym względem na 16 miejscu w lidze, tak tylko mówię). Analizuję dalej i jest już tylko gorzej. Asystę w lidze Mesut ma jedną, bramki 3. Dryblingi na mecz -7 miejsce w drużynie. Pod względem ogólnej oceny 9 miejsce w drużynie. Statystyki defensywne może lepiej dla dobra Mesuta pomińmy. Ogółem wnioski nasuwają się same - mamy do czynienia z najlepszym zawodnikiem ofensywnym drużyny. Niezaprzeczalnie.
A kiedy najwięcej dawał drużynie? Nie mam aż tyle czasu żeby poświęcać go na przeglądanie dokładnych statystyk każdego meczu ale patrząc po ocenach (o ile te w ogóle o czymś mówią ale sam mi kazałeś analizować dane z źródła, które dużo osób wyśmiewa bo bazuje jedynie na algorytmach, które rozumie może 5 osób na tym świecie) potwierdza się jedynie to, że Ozil zanotował wybitne spotkanie z Lester, parę poprawnych spotkań z ogórami (Worskła, Newcastle, Quarabach). No faktycznie, to w pełni usprawiedliwia pieniądze jakie zarabia Mesut i rozwiewa wszelkie wątpliwości na temat czy powinien grać czy nie.
@patryksz napisał: "Chłop ma styl gry jaki miał od zawsze, czy to w Realu, czy na początku kariery w Arsenalu - czyli wtedy kiedy nim się każdy zachwycał."
Ale ja ani razu nie stwierdziłem, że MESUT MA ZMIENIĆ SWÓJ STYL GRY O 180 STOPNI i zacząć zapie* po boisku za każdą piłką. JA TWIERDZĘ, ŻE ZE SWOIM STYLEM GRY MESUT NIE NADAJE SIĘ DO GRY W NASZEJ DRUŻYNIE. Czaisz to?
A czemu wtedy się Mesutem zachwycano? Może dlatego, że dawał więcej drużynie i grał po prostu lepiej? Potrafisz to zrozumieć czy nie?
@patryksz napisał: "I jeżeli nie idzie zespołowi, to nie idzie też jemu.
I to nie dlatego, że nie idzie jemu, tylko nie idzie jedenastu chłopom na boisku i na każdego spada taka sama odpowiedzialność."
Święta racja, ale w każdej drużynie masz postaci wiodące i postaci drugoplanowe, niestety tak wygląda ta gra i tego nie zmienisz. Więc nie dziw się, że to na postaci teoretycznie wiodące (bo Mesut od dawna nie jest w naszej drużynie postacią wiodącą, chociaż dużo ludzi nie potrafi tego dostrzec) spadnie większa fala krytyki i to od nich wymaga się więcej. I to również dlatego te osoby zazwyczaj zarabiają większe pieniądze. Jakby wszyscy w drużynie byli równi, to każdy by zarabiał tyle samo, grał tyle samo minut itd. itp.
@patryksz napisał: "Odsuń chłopa od gry na kilka meczów, a nagle zrób z niego kapitana na jeden mecz. To jest parodia. Robić kapitana z faceta, który nie ma odpowiedniej mentalności."
Tutaj akurat o dziwo zgoda, również tego kompletnie nie rozumiem ale zauważ, że Ozil opaskę dostał nie wczoraj nie miesiąc temu, ale ta hierarchia ustalana była na początku sezonu jak Emery chciał wokół niego budować drużynę i zanim się na nim poznał. Już wtedy większość ludzi zdawała sobie sprawę, ze Mesut się do tej roli nie nadaje.
@patryksz napisał: "Nie uważam, że jest ofiarą czy jakkolwiek poszkodowany, ale zarzuty w jego stronę są co najmniej niepoważne."
Zarzuty w jego stronę są jak najbardziej poważne bo to on pobiera za swoją PRACĘ pieniądze i my jako kibice mamy prawo pewnego poziomu od niego wymagać. Jakbym ja po gigantycznej podwyżce zaczął sobie olewać moją pracę i obniżył diametralnie poziom to wyleciałbym w przeciągu miesiąca. Ozila należy głaskać po główce i łaskawie czekać aż błyśnie. Skończyły się czasy świętych krów i pupilków Wengera.
@patryksz napisał: "Emery'ego należy rozliczyć po sezonie, ale pewne wnioski należy śmiało wyciągać w trakcie jego trwania. Całe zamieszanie z Mesutem i tłumaczenie tego względami taktycznymi jest zabawne. Tak jak jego zapewnienia, że zespół będzie budowany wokół Ramseya, a po pół roku dowiadujemy się, że jednak odejdzie latem za darmo."
Owszem te tłumaczenia są zabawne ale co ma Emery zrobić? Wyjść na konferencję i jawnie powiedzieć, że Mesut mu nie pasuje do koncepcji i chce się go pozbyć z drużyny? Przecież wiadomo, że każdy menedżer wybierze wtedy opcję dyplomatyczną. A co do Ramseya to Ty na prawdę uważasz, że wszystko tutaj zależało od Emery'ego i to on nagle wg swojego widzimisię zrezygnował z Walijczyka? Przecież taki walczak jak on to wymarzony piłkarz dla niego. Ja dalej uważam, że to Ramsey chciał odejść bo nie dostał kasy jaką żądał od zarządu, a Emery akurat tutaj miał niewiele do powiedzenia, a głupi nie jest, żeby wiedząc o jego odejściu ogrywać go kolejnemu klubowi kosztem zawodników, którzy w klubie zostaną.
Ukontentowany? Odniosłem się do wszystkiego co napisałeś. Ale pewnie i tak stwierdzisz, że to kolejna ściana tekstu czy tam bełkotu.
Sam się zaczynam zastanawiać czy ja naprawdę nie jestem ograniczony. Dlatego, że wdaję się w dyskusję z kimś takim jak Ty.
@Sandbead: Ty jesteś jakiś ograniczony? Nie sądzę, że Silva, De Bruyne czy którykolwiek piłkarz grając w Arsenalu co któryś tam mecz błyszczałby formą. Ok, widzę, że wielki z Ciebie ekspert i dobrze wiesz, że Ozil nie jest w stanie przy regularnej grze odbudować formy. Zapewne porażki też jakoś usprawiedliwisz i stwierdzisz, że to nie jest wina źle dobranej taktyki i takich kwiatków jak Lichsteiner, Elneny czy Iwobi niewiedzący co zrobić z piłką pod swoim polem karnym (o zgrozo, śmiesz go stawiać na równi z Mesutem...). Okej, żyj w swoim świecie, gdzie nasz najlepszy technicznie piłkarz kopie się po czole, a jego machanie rękoma nie ma nic wspólnego z parodią prezentowaną przez większość zespołu.
Spoko, że ostatnio w rytmie meczowym był we wrześniu i listopadzie, następnie miesiąc przerwy, później końcówka meczu, cały mecz, połowa i znowu miesiąc przerwy...
W takim trybie to pewnie każdy byłby kozakiem tylko nie Ozil, no przecież nie on.
Chciałbym jakoś sensownie odnieść się do czegokolwiek, ale twój komentarz to jeden wielki bełkot. Ściana tekstu, w której atakujesz czyjeś spostrzeżenie na sytuację. Nie przedstawiasz argumentów, nie próbujesz przedstawić swojego zdania. Tylko zarzucasz coś innym. Do tego dopowiadasz rzeczy, których nie pisałem. Jesteś ograniczony.
A co do tych wybiórczych statystyk e-kolego...
Nie wiem co masz namyśli, o ile cokolwiek, ale z czego ma być rozliczany rozgrywający jak nie z celności podań, stworzonych sytuacji, asyst i bramek?
Wejdź na whoscored i sobie przeanalizuj obecny sezon Mesuta. Zobacz kiedy najwięcej dawał zespołowi i zestaw to z minutami jakie rozgrywał, ciągłością rozgrywanych meczów i ogólną formą zespołu.
Tu nie trzeba klapek na oczach, miłości do Mesuta czy subiektywizmu.
Chłop ma styl gry jaki miał od zawsze, czy to w Realu, czy na początku kariery w Arsenalu - czyli wtedy kiedy nim się każdy zachwycał.
Nic się nie zmieniło poza OGÓLNYM POZIOMEM DRUŻYNY ARSENALU.
A wiesz dlaczego to dopadło też Ozila?
BO JEST JEGO CZĘŚCIĄ.
I jeżeli nie idzie zespołowi, to nie idzie też jemu.
I to nie dlatego, że nie idzie jemu, tylko nie idzie jedenastu chłopom na boisku i na każdego spada taka sama odpowiedzialność.
Odsuń chłopa od gry na kilka meczów, a nagle zrób z niego kapitana na jeden mecz. To jest parodia. Robić kapitana z faceta, który nie ma odpowiedniej mentalności.
Nie uważam, że jest ofiarą czy jakkolwiek poszkodowany, ale zarzuty w jego stronę są co najmniej niepoważne.
Emery'ego należy rozliczyć po sezonie, ale pewne wnioski należy śmiało wyciągać w trakcie jego trwania. Całe zamieszanie z Mesutem i tłumaczenie tego względami taktycznymi jest zabawne. Tak jak jego zapewnienia, że zespół będzie budowany wokół Ramseya, a po pół roku dowiadujemy się, że jednak odejdzie latem za darmo.
Oby nam się.
@patryksz:
Ja już w ogóle kończę rozmowę o Ozilu bo ona nie ma najmniejszego sensu.
Mogę wymienić milion przykładów gry Niemca z tego sezonu, a i tak zostanę tu zaszczekany argumentami typu "statystyki to nie wszystko", po czym nagle w kolejnym komentarzu ktoś przytoczy wybiórczo właśnie statystykę kluczowych podań Niemca i na tej podstawie stwierdzi, że to najlepszy gracz ofensywny. Podaję realne przykłady meczów, w których kreowaliśmy sytuacje bez Ozila na boisku, czy nawet na ławce, a i tak mi ktoś zarzuci brak argumentów i powie, że bez Ozila gra leży. Bo wy cały czas nie umiecie zauważyć prostej rzeczy: że Ozil te swoje okazje kreuje wtedy KIEDY CAŁA DRUŻYNA GRA DOBRE ZAWODY, tylko, że jakby wtedy za Ozila wstawić do składu załóżmy Ramseya, Iwobiego czy nawet Suareza, to by się mogło okazać, że i tak gramy tak samo kreatywnie, a przynajmniej miałby się kto od czasu do czasu cofnąć albo powalczyć o piłkę. Natomiast jak GRA DRUŻYNY LEŻY to często zastanawiają się tutaj na stronie czy Ozil biega w ogóle po boisku. Gdzie to jego kreowanie wtedy jest? Gdzie te kluczowe podania, które mają przesądzić o wygranej kiedy naszej gwiazdy najbardziej potrzeba i kiedy nie ma kto zrobić różnicy? Bo to jest główny "argument" obrońców Niemca, że potrafi jednym podaniem zrobić różnicę na miarę wygranej. To ja się pytam kiedy ostatnio takie podanie wygrywające nam mecz ktoś widział? I wtedy jest odwracanie kota ogonem i nikt mi nie potrafi odpowiedzieć. Zmienić obraz meczu podaniem to dzisiaj potrafi De Bruyne czy Silva ale na pewno nie Ozil z tego sezonu. Co nam po zawodniku za takie pieniadze, który błyszczy tylko i wyłącznie wtedy gdy jego partnerom idzie, a jak gramy słabsze zawody i potrzeba tego podania, kreowania to wtedy się nie można go doczekać?
Boga futbolu nie można rozliczać z niczego, ani na boisku ani poza nim, nie można od niego niczego wymagać, najlepiej w ogóle po prostu przyjąć do wiadomości, że to nasz najlepszy zawodnik w historii, który ma grać i już, nieważne czy się kopie po czole czy nie. Najważniejsza w futbolu statystyka czyli "wykreowane okazje" za nim przemawiają i reszta nie ma znaczenia. Jak jest najgorszy na boisku to nie można mu tego wytknąć, wtedy to drużyna grająca wokół niego jest po prostu za słaba. Jak raz na milion lat błyśnie to wychwalać pod niebiosa i dziękować, za geniusz Niemca. Emery'ego najlepiej od razu zwolnić bo nie zna się na tym co robi skoro nie dostrzega geniuszu Niemca i z powrotem zatrudnić Wengera, żeby go głaskał po głowie i dawał wybierać mecze, w których chce grać. I na koniec dokupmy mu 10 walczaków, to w ogóle będzie Mesucik mógł tylko dreptać i truchtać po boisku i posyłać tylko te magiczne podania, a niech reszta walczy za niego.
@Nomad:
Widzisz napisałem Ramsey a chodziło mi o nowo sprowadzonego Suareza, rzekomo ofensywnego/kreatywnego pomocnika, który zaraz po przyjściu miał przed sobą spotkanie z City, gdzie Emery na konferencji prasowej powiedział mniej więcej tak : "nie wiem czy Suarez zagra, jeśli zagra od 1 min to znaczy ze w niego wierze". Nie zagrał to znaczy, ze w niego nie wierzy? To po co go wypożyczał? Zamknąć nam mordki? To chwila lepiej nie grac ani Suarezem, ani Ozilem, ani Ramseyem bo( idzie do Juve)? No to gdzie logika? Balansu między defensywą a ofensywą po prostu nie ma :)
Co do Ramseya, nie wiem jak Ty ale jeśli Emery ma zostać to jestem jak najbardziej za tym, żeby Walijczyk grał, jeśli jest w stanie nam pomoc zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Kogo on chce ogrywać Iwobiego?:D Rozumiem, że Guendoziego/Toreirre. Na litość boską, to są defensywni pomocnicy.
Co do tej koszulki, to było moim zdaniem tylko zaprezentowanie oficjalnie, że będzie nosił w przyszłym sezonie trykot Starej Damy. Nie widzę w tym nic szczególnego, co innego gdyby to był klub z Premier League!
Wymieniasz Szczęsnego, który spieprzył mecz i zapalił papierosa pod prysznicem?
Czy może Song`a który fatalnie grał taktycznie i spóźniał się notorycznie na treningi?
Alexisa, który był obrażony bo musiał grać w Arsenalu?
To mają być te jaja?:D
Tak? Znajdziemy? Za darmo? Takie numery tylko w Juventusie, ewentualnie w Bayernie. Tam wolni zawodnicy TOPOWI przejdą, bo chcą przejść. Kto do nas przyjdzie? Kolejna perełka w postaci Lichsztajnera?:D Proszę Cie, w jakim Ty świecie żyjesz...
Co do mojej wypowiedzi czy oczekiwałem fajerwerków...
Chodziło mi o wyniki. Jeszcze raz podkreślę, chodziło mi o wyniki. Walke o mistrzostwo itd.
Jednak ja nie krytykuję wyników! Ja GŁOŚNO krytykuje styl Arsenalu, defensywny styl, którego nigdy nie zaakceptuje.
Pasuje Ci Granie 8 defensywnymi zawodnikami na najsłabszy Huddersfield? Czy może 8 defensywnymi zawodnikami na Bate, które nie grało od blisko 2 miesięcy żadnego oficjalnego spotkania?
Mówisz o ogrywaniu zawodników, których mamy? Proszę mamy Suareza, którego mamy możliwość wykupić, czemu nie gra? Bo jest ofensywny? Na Bate także za słaby? :D
A może ma specyfikę piłkarza kreatywnego a nie kolejnego, który gryzie trawe jak Guendozi ( 1600 min 0 asyst 0 bramek) ? To może zatrudnijmy Sobolewskiego, czy Jędrzejczyka, wyjdzie taniej. Także bedą gryźć trawę nic nie wnosząc do przodu... Emery będzie zadowolony bo przebiegł najwięcej :DD
@madej:
czytaj uważnie..
"trener ogrywa tych co zostają w zespole" - o to mi chodzi.
Ci co odchodzą już mnie nie interesują tym bardziej, że Ramsey dla przykładu już został oficjalnie zaprezentowany na stronie Juventusu.
Powiesz mi co to ma być? Dlaczego mając wciąż ważny kontrakt z nami jest ubrany w ich koszulkę??
Według mnie nie powinien grać chyba, że w ekstremalnych sytuacjach.
Ozil jest niechciany i nieistotnym dla mnie jest jego wartość rynkowa. Bardziej interesuje mnie to ile mu płacić musimy obecnie (chociaż ogólnie interesuje mnie to tylko z ciekawości).
Skoro jest niechciany to jego wartość i miano "najlepszej 10ki wszechświata" zwyczajnie mi lata (i powiewa).
Może gdybyśmy wygrywali bez niego było by to dla ciebie bardziej oczywiste ale to nie jest moje zmartwienie, wygrywanie czy ustawianie tej drużyny. Po prostu chciałbym by odszedł z (chociażby) racji przepaści finansowej pomiędzy nim a resztą drużyny.
Piszesz iż Emery psuje atmosferę w zespole? A ja mówię iż wygląda mi to na okres przejściowy, który sam się rozwiąże z biegiem czasu.
Być może mógłby z niego korzystać ale tego nie robi. Z tymi pretensjami to już nie do mnie. Ja mówię otwarcie, że powinien odejść i osobiście nie widzę w nim wzmocnienia żadnej pozycji..
"Ramsey jest ofensywnym pomocnikiem, a Ty piszesz, że ogrywa tych co zostają w zespole, pisząc chwile wcześniej, iż nie ma innych kreatywnych zawodników?"
To ty piszesz, że ich nie ma. Ja tylko odpowiadam. To nie są sprzeczności. Gdybyś wybiórczo nie wyciągał wątków a skupił się na tym co one (w całości) sugerują, zrozumiał byś sens mojego przekazu.. a że tego nie chcesz, nie będę się z tobą siłował.
Więc nie odbiegliśmy do końca od tematu (jak sugerujesz) a poszerzyliśmy plac rozbiórki na detale. Gramy samymi defensywnymi zawodnikami bo mamy ich w spadku po Wengerze a ofensywni dają nam tyle wiatru, że ręce się same składają do oklasków. Tak było 2 i 3 sezony temu również, tylko mieliśmy jeszcze Sancheza ratującego nam honor.
"Dalej piszesz, że żałosne jest wytykanie konfliktów z Nejmarkiem.
Otóż nie, panie kolego, nie widzisz różnicy? Pisałem o tym wcześniej. W PSG City czy innych potęgach finansowych takie konflikty można prowadzić. Choć w tym przypadku akurat manager przegrał. Dlaczego może sobie na to pozwolić? Bo w razie czego faceta sprzedadzą kupią 3 innych :) W Arsenalu tego nie będzie. Zrozum to w końcu! "
- Ja to rozumiem doskonale ale ty chyba nie do końca. radzę dowiedzieć się na czym polegają oba czynniki kłótni pomiędzy Emerym a w/w zawodnikami. Wtedy zrozumiesz iż oba problemy były/są inne.
To, że trener chce mieć spokój w szatni nie jest niczym nowym w Arsenal'u.. i znowu trzeba by było wrócić do Wenger'a. który skupywał samych grzecznych chłopców i stąd nie ma i nie było na Emiratach dawno nikogo z jajami a każdy jeden, który jakimś cudem się tu wślizgnął... szybko zaczął mieć problem z Francuzem i w efekcie, niezależnie od jego przydatności.. lądował na trybunach, wypożyczeniu lub w innym klubie.
Pamiętasz Wojtka Szczęsnego? Alexisa? Songa? im dalej w czasie tym większe perełki..
..więc ok. Arsenal nie wyda £150 mln prawdopodobnie w 1 okienku ale dobry biznesman czasami potrafi stracić raz by zyskać 2 x.
Jestem również pewien iż znajdziemy zawodników z kończącymi się kontraktami (co roku są tacy) posiadającymi (uwaga zabrzmię jak Le Profesour) odpowiednią jakość!
Nie odrazu Rzym zbudowano.. Więc nie nastawiałbym się iż w kolejnym okienku będziemy mieć już kompletną drużynę ale zaraz... Od 2006 roku nigdy jej nie mieliśmy! więc o co ci chodzi teraz poza tą wpadką z Bate? o słabszą dla oka grę czy wyniki?
Przypominam iż za Wengera w tym samym okresie zbieraliśmy większe manto w LM (ot prestiż) a to iż gramy w lidze europy i nie możemy się z niej błyskawicznie wydostać również jest jego zasługą..
Poza tym gdzie jest ta kasa z LM? Tyle sezonów przeprawy i nie mamy ułożonej drużyny..
Oceniamy pól sezonu Emery'ego bo ma inny styl ale Wenger ma być szanowany po tym jak zostawił drużynę i finanse na bardzo kiepskim poziomie.
Ale masz rację.. pasuje mi taka pomoc :)
Ponarzekajmy sobie razem! wpuśćmy do tego jeszcze Ozil'a. Będę miał mniej przez to wyrzutów sumienia iż nie zrobiłem wystarczająco dużo z mojej strony ekranu..
Sprzeczności.. (?) Powiem ci gdzie je dostrzegam (po raz kolejny)!!!
"Czy oczekiwałem fajerwerków w 1 sezonie Emerego? Byłbym głupcem...."
- To są sprzeczności !!!
Również pozdrawiam........
@Sandbead: jeszcze odwołując się do patrzenia w przeszłość. Mesut, przechodząc do Anglii, z roku na rok rozwijał się pod względem przygotowania fizycznego. To, że kręcił wspaniałe liczby i nikt nie widział problemu z jego grze defensywnej, jest wyłącznie spowodowane coraz słabszą kadrą. Był fajny styl gry, były jakieś wyniki to ok. Teraz? Zawodnicy dość przeciętni, nie ma zawodnika pokroju Alexisa, któremu w ciemno można zagrać i liczyć, że coś wyrzeźbi. Spada jakość całej kadry, a odpowiedzialność na Mesucie coraz większa. Absurd, zamiast próbować ściągnąć partnerów do gry, liczymy na cuda.
@Sandbead: skończ ten bełkot o fortnajtach i rozliczać ludzi za to co robią w wolnej chwili... Sama ilość wykreowanych szans i kluczowych podań o czymś świadczy. Nawet nie asysty a często sam udział w akcji przykładał się do zdybycia bramki. Może warto tez rozliczyć napastników ze skuteczności. Ok, Auba i Laca są na bardzo wysokim poziomie, ale ile „setek” w tym sezonie zmarnowali. Klapki na oczach to ma ten pan, który stoi za odsunięciem Mesuta. Oglądam prawie wszystkie mecze i widzę co się dzieje, ale wymaganie od Ozila czegokolwiek, gdy reszta gra poniżej średniej jest jakimś absurdem. Jak można usprawiedliwiać innych tylko dlatego, że grają słabiej od kolegi z zespołu. Teoria „ja gram słabo - niech on nadrabia” jest w opór idiotyczna. To gra zespołowa i nie liczmy, że Ozil pośle magiczne podanie do samego siebie, minie trzech obrońców, lobnie bramkarza i strzeli do pustaka. Nie patrząc w przeszłość stwierdzam jedno - ani Iwobi, ani Miki, ani Denis nie dadzą tego co często niemrawy Ozil. Jedynie możemy mieć nadzieję, że Aaron podaruje nam odrobine swoich przebłysków. Tak jeszcze odnośnie tego machania łapkami, nie wiem co w życiu robisz, ale wole widzieć u Mesuta taki przejaw frustracji niż czyjeś wypociny bez sensownych argumentów. Nadal czekam na propozycje lepszych ofensywnych pomocników w obecnej kadrze Arsenalu.
@Nomad:
Odbiegliśmy od tematu tabu. Pozwolę sobie zamknąć temat przeszłości tj.
Wobec tego wracam do clu zagadnienia, czyli Mesuta.
Odniosę się najpierw do 1 Twojej wypowiedzi.
"Trener poza nim po prostu nie ma zawodników kreatywnych".
A no właśnie nie ma, to znaczy, że lepiej nie grać żadnym? Cóż za wspaniałe posuniecie na szachownicy :)
"Ramsey odchodzi więc mógłby grać ale nie musi (i teraz wróć do tego iż trener ogrywa tych co zostają w zespole. Nie mnie oceniać te ruchy aczkolwiek rozumiem dlaczego to robi)".
Ramsey jest ofensywnym pomocnikiem, a Ty piszesz, że ogrywa tych co zostają w zespole, pisząc chwile wcześniej, iż nie ma innych kreatywnych zawodników? Widzę niemałą sprzeczność, aczkolwiek to sprowadza się do tego, co mówię od początku. Gramy samymi defensywnymi piłkarzami. Jak mamy tego nie oceniac? Krytykuje takie posunięcia otwarcie i będę to robił dalej! Potrzebny jest balans. Odpowiednie zabezpieczenie, odpowiednia kreatywność z przodu - tego brak. Chyba nie muszę tego udowadniać?!
"Mesut jest niechciany (więc sytuacja jest podobna z tym, że ja nie widzę problemu na utracie jego wartości. To jasny sygnał - nie pasujesz tutaj).
Mam tylko nadzieje iż ma on plan już w głowie na jego zastępstwo (1 do 1) z miejsca".
Przepraszam, ale to jawne bzdury. To jak masz za przeproszenie w de, że traci na wartości a jednak chcesz transferu 1do1 za pana Niemca? No to jak? Spada wartośc - oddamy go za grosze np za 20 milinów to kogo kupimy w jego miejsce? Chyba nie myślisz, że Hiszpan w lecie będzie miał do wydania 150 milionow? Oby miał chociaż 50 :)
Dalej piszesz, że żałosne jest wytykanie konfliktów z Nejmarkiem.
Otóż nie, panie kolego, nie widzisz różnicy? Pisałem o tym wcześniej. W PSG City czy innych potęgach finansowych takie konflikty można prowadzić. Choć w tym przypadku akurat manager przegrał. Dlaczego może sobie na to pozwolić? Bo w razie czego faceta sprzedadzą kupią 3 innych :) W Arsenalu tego nie będzie. Zrozum to w końcu!
Piszesz mi, że próbujesz to wytłumaczyć w bardzo prosty sposób, sam nie odnosząc się do tego co ja napisałem.
Masz swój pogląd na daną sytuacje, ok. Jeśli pasuje Ci granie taką pomocą, to wybacz, nie masz mojego poparcia. Pomoc mamy obecnie słabszą niż Everton, czy West Ham.
Pozdrawiam
@anolis: kebabem? A tak na poważnie, z każdego zawodnika można „wyciągnąć” to co najlepsze, wystarczy wiara w jego umiejętności, jest bardzo dużo przypadków gdzie zawodnicy zaczynaja grać inaczej po zmianie(najczęściej trenera) ale i taktyki itp. Ogólnie styl Mesuta nie polega na tym by „pracował” na kogoś lecz to ktoś musi „pracować” na niego, takim już jest zawodnikiem i teraz kwestia Unaia by dobrał mu takich pomocników którzy by to właśnie robili.
@madej:
Możesz się ze mną nie zgadzać. Takie masz prawo.. Zresztą zaznaczyłem iż nie oczekuję pełnego zrozumienia ale to skromne minimum było by na poziomie. Naprawdę..
Poświęciłem trochę czasu by przedstawić to jasno i zwięźle a w rezultacie dostałem odpowiedź oderwaną od mojego poprzedniego wpisu. To trochę nie sprawiedliwe...
Ja o jednym a ty o drugim.
"Czy oczekiwałem fajerwerków w 1 sezonie Emerego? Byłbym głupcem, choć początki nie zapowiadały takiego dramatu jaki widzę teraz."
- Czyżby (?) Brzmisz dokładnie tak jakbyś na tym opierał wszystkie swoje przekonania..
"Podnosisz tutaj brak wiedzy Wengera w grze defensywnej. On także miał ograniczony dostęp do zawodników, transferów, robił. Różnica jednak polega na tym, iż ofensywa wyglądała o niebo lepiej. "
(nie wiem co masz z tym podnoszeniem? chodzisz na siłownie czy po prostu lubisz ten zwrot? założę iż chodziło ci o ponoszenie)
- Gra defensywna Wengera?
Nie ma czegoś takiego i nigdy nie było ale pomyślmy chwilę i cofnijmy się dalej w przeszłość..
Wenger mój drogi kolego był odpowiedzialny za drużynę. Nie za formację ofensywne tylko i wyłącznie. Drużynę. conajmniej 25 zawodników, których rejestruje się do rozgrywek. To iż w dalszej przeszłości wypracował sobie dobry ofensywny styl przyćmiło chyba niektórym pogląd na to co się dzieje i działo z tył..
Pisałem o jego szczęściu ale i o tym iż w pierwszych jego latach na Highbury (zwłaszcza) otaczał się wybitnymi osobistościami (jak na tamte czasy), ktore jeszcze potrafiły poprawiać jego "nieomylność". Wspomniałem też o tym iż dostał w spadku pewnych zawodników a później bylo już tylko gorzej.
Igors Stepanovs, wymiana A.Cole'a na Gallasa, któremu oddał numer 10 (istna profanacja!).. Silvertre? Squillachi, Andre Santos - tak się znał Wenger na swojej obronie. Mustafi również. Jenkinson i Chambers. (moim zdaniem też) Holding i kolejny z braku laku Kolasinac. Wąski korytarz myślowy w tej dziedzinie ukazał nam jego prawdziwe oblicze. Przykładów jest jeszcze kilka a to tylko obrona.
Co chcę przez to powiedzieć?
"Arsenal to Wenger a Wenger to Arsenal" - Czyż nie tak brzmiał cały świat włącznie z tym portalem i resztą społeczności kibicowskiej (czy jak to ująć) Kanonierów ... (?!)
Za te wszystkie błędy i wydatki odpowiedzialny był nie kto inny jak sam Francuz.
Nie Hill-Wood, nie Kroenke.. Nie sztab i brak funduszy. To były jego decyzje a fundusz w dużej mierze był w obiegu pana u władzy, który sobie tą pozycję z cudzysłowia wypracował.
Więc zastanówmy się czy tylko wielbimy kogoś kto sprawował tu 'pełną kontrolę' czy rzetelnie rozliczamy. To jest przeszło 2 dekady. Szmat czasu! Wiele podjętych decyzji. Trafniejszych oraz mniej. Wiele też wtop transferowych i złego zarządzania finansami (pana) po ekonomii z większym ego od każdego doświadczonego kierowcy ciężarówki. Do dnia dzisiejszego odbija się to echem w świecie (chciał mnie Real, PSG, tuti frutti i wszystkie ich żony ale ja powiedziałem nie! Nie wiem dlaczego ale powiedziałem i zaznaczyłem iż chciałem Arsenal na wyłączność itp..).
"Co do Mesuta, chyba się nie zrozumieliśmy, ja nie mówię, iż jest niezastąpiony. Problem leży, jednak w tym miejscu, iż nasz trener nie widzi miejsca dla kreatywnego ofensywnego pomocnika. Ramsey też ława. Nie powiesz mi, że nie skorzystałbyś będąc trenerem z takich zawodników, w pogoni za top4 czy nawet po to by wygrać Ligę Europy!"
- Zrozumieliśmy się i nie zrozumieliśmy.
Trener poza nim po prostu nie ma zawodników kreatywnych.
Ramsey odchodzi więc mógłby grać ale nie musi (i teraz wróć do tego iż trener ogrywa tych co zostają w zespole. Nie mnie oceniać te ruchy aczkolwiek rozumiem dlaczego to robi). Mesut jest niechciany (więc sytuacja jest podobna z tym, że ja nie widzę problemu na utracie jego wartości. To jasny sygnał - nie pasujesz tutaj).
Mam tylko nadzieje iż ma on plan już w głowie na jego zastępstwo (1 do 1) z miejsca.
"Pan Emery prowadzi otwartą wojnę, jak z Nejmarkiem. Żałosne, to ma być profesjonalizm?"
- To nie jest żałosne. Wręcz przeciwnie. Żałosne jest wytykanie mu konfliktu z Neymar'em. Jest w Arsenal'u i pomimo podobieństw problemu jest on nieco inny.
Zdecydujmy się czy pół sezonu jest wystarczające na UCZCIWĄ ocenę jego pracy (?) Jakakolwiek by ona na tą chwilę nie była (i tutaj znowu przypomnę bez większego wpływu na transfery)..
Emery wszedł w bardzo niewygodne 22-letnie buty po Wengerze mając wokół siebie rozpieszczonych (na wszelakie sposoby) kibiców Arsenalu. To są przestarzałe buty. tutaj sama pasta nie pomoże.
To nie jest łatwe i wymaga czasu..
Dajmy mu go. Moim zdaniem Emery też jest dobrym zdarzeniem w tym klubie. Ma swoją rolę do odegrania i nawet jeśli mu nie wyjdzie to przyłoży rękę do (już) zapoczątkowanych zmian...
...a styl gry? To nie tylko wina trenera
@przemski: Moje pytanie, chyba proste : jak zmusić Turka żeby w meczu grał, a nie człapał? Tygodniówki mu nie zabierzesz, internetu mu nie wyłączysz, z pracy nie wyrzucisz. Tylko proszę rzeczowo.
@kamil47: sprzedaż to jest jakieś rozwiązanie ale nie wiem czy Arsenal jest w stanie zastąpić takiego piłkarza z takim budżetem. Dobitnie teraz widać jak wiele ta drużyna jest zależna od Niemca, brak kreowania szans i do tego Aaron zasiadający na ławce który po sezonie pożegna się z Kanonierami, niewiadomy Suarez, to dobitnie pokazuje ze Arsenalu nie stać na to by Özil siedział na ławce bądź tez na trybunach.
@patryksz:
A i jeszcze mi pokaż poza meczem z Lester w tum sezonie kiedy jego umiejetnoścu się przełożyły na wygraną w meczu. Czekam na fakty, a nie ciągłe powtarzanie ogólników. Prawda jest taka, że jak zespołowi idzie to i Iwobi się dobrze prezentuje, a jak zespołowi nie idzie to Mesut jest ostatnią osobą która pociągnie naszą grę, a zazwyczaj jest wtedy najsłabszy na boisku i tylko macha łapkami. Tylko żeby to zauważyć to trzeba mieć pamięć sięgającą przynajmniej 2 miesięcy wstecz i zdjąc klapki z oczu.
@patryksz: Dziekuję za oświecenie geniuszu. A teraz Ty mi powiedz na jakiej podstawie oceniasz to, że Ozil jest najlepszym zawodnikiem w ofensywie? Po ilości followersów? Po wynikach w fortnajcie? Po Overallu w Fifie? Bo to co prezentuje na boisku go nie broni. Przestań ślepo patrzeć w przeszłość i powtarzać bzdury zasłyszane bo prawda jest taka, że Ozil od dawna nie jest sobą. To Tobie się przyda pomyśleć więcej jeśli uważasz, że nieważne jakie gówno Mesut pokazuje na boisku, to ma grać bo tygodniówka, bo wartość rynkowa bo to bo sramto.
@patryksz:
Dokładnie, ale wówczas na nikogo nie spada odpowiedzialność. Wiesz dlaczego? Bo nawet nie wymagamy, żeby ktoś tą różnicę zrobił, a od Mesuta tego wymagaliśmy. To sprowadza się do mojej tezy, w Arsenalu na poziomie Ozila jest Auba i Laca, reszta to średniacy, którzy nie łapaliby się do żadnego z klubów top4. I tak jak piszemy, nie grając Ozilem ponad 300 tys tyg w błoto. Janusze biznesu. Koniec kropka.
@Nomad:
To czy zmiana Wengera była konieczna czy niekonieczna to zupełnie inny wątek, który niepotrzebnie podniosłem.
Czy oczekiwałem fajerwerków w 1 sezonie Emerego? Byłbym głupcem, choć początki nie zapowiadały takiego dramatu jaki widzę teraz.
Podnosisz tutaj brak wiedzy Wengera w grze defensywnej. On także miał ograniczony dostęp do zawodników, transferów, robił. Różnica jednak polega na tym, iż ofensywa wyglądała o niebo lepiej. Obecnie defensywa nie różni się absolutnie niczym, a może nawet jest słabsza patrząc, ile defensywnych piłkarzy wystawia obecny trener!
Co do Mesuta, chyba się nie zrozumieliśmy, ja nie mówię, iż jest niezastąpiony. Problem leży, jednak w tym miejscu, iż nasz trener nie widzi miejsca dla kreatywnego ofensywnego pomocnika. Ramsey też ława. Nie powiesz mi, że nie skorzystałbyś będąc trenerem z takich zawodników, w pogoni za top4 czy nawet po to by wygrać Ligę Europy!
Sam przecież napisałem, iż Ozil do Arsenalu nie pasuje. Życzę mu transferu do PSG czy Bayernu. Oby do tego doszło, jak najszybciej, bo marnuje się jedna z najlepszych 10 świata i zdanie nie zmienię, ba nawet jestem pewny, że w takich klubach byłby znowu king of assists.
Pan Emery prowadzi otwartą wojnę, jak z Nejmarkiem. Żałosne, to ma być profesjonalizm? Leży i kwiczy gra ofensywna. Rozumiem Niemcem nie grać, ma takie prawo, ale nie brać gościa nawet na ławkę rezerwowych jest żałosne i to pokazuję, iż gość jest głupszy niż Mou, który chociaż grał Pogbą, bo w gruncie rzeczy wiedział, że to jest topowy zawodnik, mimo ciągłych zgrzytów. To jest właśnie ta różnica.
Ponadto:
Należy na całą tą sytuację spojrzeć jeszcze z innej perspektywy. Emery podzielił kibiców Arsenalu na dwa obozy. Deja vu? Wenger In, Wenger on. Mesut in Mesut on.
Podsumowując, Ozil ma ważny kontrakt. Obecnie ponad 300 tys funtów tyg. idze w ... ! Pełny profesjonalizm, brawo. Nawet jeśli koleś go w przyszłości nie widzi, to nie grając Niemcem, tylko obniża jego wartość i jak dojdzie do sprzedaży Niemca to za grosze. Biznes is biznes, jakże żałosne. Każdy ma prawo do swojego poglądu na całą tą sytuację. Szanuje Twoje zdanie, jednak się z nim nie zgadzam. Gdybyśmy się wszyscy dogadywali, byłoby to nudne.
@Sandbead: więcej myśl niż piszesz. Nie mamy w ofensywie nikogo lepszego od Ozila, a póki inkasuje tygodniówkę, która tak bardzo przeszkadza wszystkim, to jaki sens go sadzać na ławkę? Nawet mecz z BATE pokazał jak mierna kreatywność drzemie w naszej drugiej linii. Można zarzucać mu brak zaangażowania w grę obronną, ale jego umiejętności często przykładają się do wygrania meczu z teoretycznie słabszym przeciwnikiem. Z resztą, jak ktoś uważa, że on ginie w meczach z drużynami z topu to śmiało wysłucham kto robi różnice w takich meczach. Oczywiście na tej samej pozycji.
@Nomad:
Ale od razu też powiem, że nie ma sensu się produkować bo zaraz i tak ktoś przy ogólnym poklasku znajdzie milion usprawiedliwień dla Ozilka, biednego uciśnionego przes trenera i wszystkich wokoło. Nie masz prawa wymagać przeciez od profesjonalnego piłkarza, zarabiającego ZA SWOJĄ PRACĘ krocie, czegokolwiek. Dajże no mu swobode i niech sobie Ozilek robi na boisku co chce bo on to ma umiejętności a reszta to ogóry. I jeszcze go pogłaszcz po główce za kolejne bezproduktywnie przebiegniete kilometry.
@Nomad: BRAWO, w kóncu ktoś kto potrafi trzeźwo spojrzeć na sytuację.
@madej:
Ta zmiana nie musiała i nie musi być stała (mówiąc o Emerym) ale każda jedna w sytuacji z Wengerem była konieczna. Jeśli ktoś oczekiwał fajerwerków w pierwszym sezonie (zwłaszcza po takiej podwyżce dla jednego - bezproduktywnego zawodnika w postaci Mesuta) to po prostu przykro mi za niego. Naprawdę.
To wzdychanie do sytuacji, których "nie możemy" osiągnąć i wskazujemy tylko tą drogę, którą podpowiadają nam inni. Czy to na tym forum czy osoby publiczne.
A przecież takie historie zdarzają się w klubach na każdej płaszczyźnie.. w klubach większych i mniejszych.
Zatem wystawmy Ozil'a kolejny raz 3-4 mecze pod rząd by znowu zobaczyć jak niepotrzebny jest on w tym zespole..
Czy to dlatego, że nie ma obrony czy kataru lub jeszcze innych zawirowań w głowie jego samego. Tego chcemy? Zataczać błędne koło po raz kolejny..?
Chciałbym by ludzie potrafili wyciągać wnioski (z tej sytuacji) tak jak to robi trener.
Nie jest on moim idolem ani wzorem sukcesu ale teraz robi swoją robotę. Ogrywa to co ma. Zawodników, którzy zostają w klubie i tych co ma jeszcze w rozdanej talii. Nie chce Ozila i ja mu będę w tej sytuacji tylko przytakiwał. To moja ocena. Moje zdanie.
Nie oczekuję pełnego zrozumienia.
Jest połowa pierwszego (podkreślam PIERWSZEGO) sezonu Emery'ego gdzie w lecie nie miał większego wpływu na transfery (bo nie miał) a w zimie nie miał za co (bo nie miał) więc gra tym co ma. Robi co może.. Nie każdemu musi się to podobać bo nawet Wenger nie grał widowiskowej piłki w ostatnim sezonie, czy nawet dwóch ostatnich.
Krótka pamięć...
Ja też lubiłem i nadal lubię widowiskową grę ofensywną ale do tego trzeba zbudować również solidną obronę. Wenger też się na tym nie znał więc nie wzdychajmy do niego jak do bóstwa niezastąpionego.
Podobnie myślę o Ozilu..
"Arsene Wenger zakochany w klubie Arsenal, od dłuższego czasu wiedział, że jego czas mija/minął"
- W tym sęk, że on tego nie wiedział. A jeśli już to nie dopuszczał do siebie tej myśli. Przyspawał się do tego fotela formuły 1 z ławki Emiratów i tam chciał umrzeć spełniony.
To nie jest dobro klubu. To dobra osobiste.
"Narzekamy" na zawodników i ich 'ciepłe' posadki a nie potrafimy rozliczyć trenera, który taki sam właśnie dawał przykład.
"Co do Pogby, sam napisałeś, że jest walczakiem. Co za tym idzie, pan Ozil jest innym typem zawodnika"
- No właśnie!
"Ozil jest jedną z najlepszych 10 świata, czy tego chcecie, czy nie. Niestety on moim skromnym zdaniem nie pasuje do Premier League..."
- 1. Nie, nie jest najlepszą 10 świata ale to trzeba dopiero zrozumieć.
2. No właśnie..
"Kto z obecnie grających załapałby się do Tottenhamu z którego tak drwimy ciągle?"
- Ja z nich nie drwię. Nie mam powodów. Podziwiam tak po prawdzie to co robią. W pełni zasługują na mój obecny do nich szacunek.
Lepiej późno niż wcale. Oni wyciągają wnioski. Nie popełniają błędów Arsenal'u. Póki co. Mają też dużo szczęścia iż Pochetino chcę w tym ciągle uczestniczyć.
Kto by się załapał? Ramsey!
To jest raczej niedorzeczne powielać kolejne złote myśli sławnych osobistości. Myślę, że do składu Spurs załapało by się kilku naszych z pierwszej 11ki.
Takie myśli zweryfikowali już zarówno Kloop jak i wcześniejsi managerowie czołowych klubów. Teraz mamy przykład Aaron'a.
i ostatnie..
"Drogi kolego, zakochałem się w Arsenalu jak grał Henry, Wenger kontynuował praktykę gry ofensywnej, nawet wówczas, gdy MUSIAŁ sprzedawać swoje gwiazdy."
- Ja również cenię sobie początkowe lata z Wengerem, tylko zauważ jedną bardzo istotną sprawę w tym wszystkim. Patrzę na drużynę City (pomimo lepszej formy L'poolu w tym sezonie co do tej lini)..
Widzę podobieństwa w drużynie Guardioli i tamtejszej z przełomu milenium Wenger'a.
Solidna defensywa! Bardzo solidna na każdej pozycji. Podpowiem ci tylko, że Wenger ją tylko dopieścił. Dostał ją niemal w spadku bo na tym się nie znał nigdy.
Późniejsze lata to zweryfikowały i było już tylko gorzej pomimo tej pięknej gry 'małolatami', na których mógł sobie pozwolić odnajdując się w tamtejszym czasie nie będąc tak upartym jak później. Miał wiele szczęścia zarówno pozyskując takich graczy jak Sol Campbell za darmo (od największego lokalnego rywala) jak i wtedy gdy nie miał tak wielkiej konkurencji gdy funt stał mega wysoko a w Premier lidze było mało zagranicznych trenerów.. plus to hiszpańskie prawo zatrudnień dopiero po 18 roku życia gdzie pan profesor wszedł jak na salony z wachlarzem "wielkich przekonań".
Szerszej perspektywy życzę na pogląd różnych spraw.. bo w każdej są zawsze wygrani i.. poszkodowani.
Wenger miał styl - tego mu nikt nie odbierze! Chwała mu za te lata kreowania pięknego i unikalnego show.. ale na litość nie nazywajmy tego "lodnyńską" tiki taką bo porzygać się można.. i nie zapominajmy też iż miał wiele szcześcia w swojej karierze w tym klubie oraz wspaniałe osobistości wokół siebie na początku jego przygody w Londynie..
..i to by bolo na tyle, tak myślę..
Ponownie powtórzę, bo chyba wszystkim to umyka: ŻADEN piłkarz, który odszedł z reprezentacji, nie będzie grał dobrze w klubie. A tym bardziej Ozil, który uważany był za filara tu i tu. Nieważne czy słusznie go obciążono winą za występy Niemiec na Mundialu czy nie. Ważne że się obraził. Powiedzcie mi zatem, jaki ma interes w wypruwaniu żył dla Arsenalu, tym bardziej że ma tygodniówkę w wysokości większej niż w jego rodzinnej wsi zarabia się przez całe życie. I jeszcze jedno: pamiętajcie że on się obraził nie na reprę, nie na Arsenal, ale na CAŁY świat. Ktoś mu (słusznie) przypomniał, że nie wystarczy urodzić się w Niemczech, że jest, był i będzie Turkiem, zwłaszcza jak sobie zrobił zdjęcie z Erdoganem. On jest zatem obrażony na cały świat zachodni. Dlatego ma na wszystko wywalone. I tak samo Wenger mógłby go błagać na kolanach a on przewracałby swymi oczami i szedłby grać w fortnite. I dlatego Emery też może mu naskoczyć - i dlatego trzeba się z nim pożegnać. Proste?
Najlepszy Mezil to ten grający jako wolny elektron mający za sobą pewną defensywę. U Emerego nie ma na obecną chwilę ani defensywy ani swobody. Po prostu nie pasuje do filozofii Hiszpana i tyle. Dlatego nie gra. Ozil to nie typ fightera, który będzie się angażował w defensywę. Od tego powinni być inni zawodnicy. U nas grał jak z nut jak za plecami miał Cazorlę i Coquelina. Dziś nasza defensywa i środek pomocy to kabaret, którego narazie nie ogarnął Emery. Zobaczymy po sezonie jak ogarnie to manager, jednak nie spodziewałbym się Ozila w klubie, a szkoda, bo mam przeczucie że nie prędko zobaczymy widowiskowy Arsenal....
@Nomad:
Rozumiem Twój sposób oceny sytuacji, ale w dużej mierze jednak sie nie zgadzam. Dlaczego Ozil dostał podwyżkę/nowy kontrakt. Ja widzę to tak, Arsene Wenger zakochany w klubie Arsenal, od dłuższego czasu wiedział, że jego czas mija/minął. Patrząc przez pryzmat SAF, widział co się stało po jego odejściu, tak na prawdę zostawił wypalonych graczy, jakby skończył swoją robotę, niech się martwi ktoś następny. Wenger chciał zostawić Arsenal w jak najlepszej "jakości".
Co do Pogby, sam napisałeś, że jest walczakiem. Co za tym idzie, pan Ozil jest innym typem zawodnika. Dlaczego po odejściu z Realu, gdzie Perez jak sam potem powiedział musiał kogoś poświęcić i sprzedać Ronaldo płakał najbardziej i był zażenowany, że Perez sprzedał akurat Ozila? Bo zdawał sobie sprawę, że dzięki niemu strzelał bramki. Ozil jest jedną z najlepszych 10 świata, czy tego chcecie, czy nie. Niestety on moim skromnym zdaniem nie pasuje do Premier League, a na pewno do Arsenalu z takim składem. Nie oszukujmy się, na jego poziomie w tym klubie może jest Auba i Laca. Reszta to są średniaki, pokroju Everotnu czy West Hamu. Kto z obecnie grających załapałby się do Tottenhamu z którego tak drwimy ciągle? Moja odpowiedź to: nikt. Zawsze jednak, nawet jak przegrywaliśmy z Ozilem w składzie wina spadała na Niemca/Turka. Ozil to geniusz, który nawet z takimi grajkami produkuje najwięcej podań otwierających do bramki. Arsenal powinien cieszyć się obecnie z posiadania Niemca, a nie uważać go za zbędnego. Tu jest problem. Sam Ozil otwarcie mówi, że kocha Londyn. Nie pasuje gość do koncepcji Emerego. Koncepcji strikte DEFENSYWNEJ. Dla niego najważniejsze jest żeby gryźć trawę. Dlatego wyżej ceni choćby Guendoziego. 1600 min w PL żadnej bramki, asysty. Czym/kim my chcemy grać? Lubie dyskusję na poziomie. Widzę Twoje argumenty, jednak moim zdaniem "Żaden zawodnik nie jest większy niż klub" nijak się ma do osoby Ozila. Taki argument mogliśmy stawiać do postaci Chillijczyka, Alexisa, który to raz po raz wyśmiewał jak komuś z "naszych" coś nie wyszło!.
Ja wolę także stracić ten sezon, odpaść z Bate i pójść po rozum do głowy jak to uczyniło szybciutko PSG.
Drogi kolego, zakochałem się w Arsenalu jak grał Henry, Wenger kontynuował praktykę gry ofensywnej, nawet wówczas, gdy MUSIAŁ sprzedawać swoje gwiazdy. Wyprodukował X zawodników ofensywnych. Zakochałem się w tej grze ofensywnej, tiki tace, londyńsiej Barcelonie. Nigdy nie zgodzę się z taktyką Emerego. Zabijaniem futbolu, graniem 8 defensywnymi zawodnikami. Za Wengera wariowałem jak Ramsey grał w wyjściowej 11, teraz marze, żeby grał. Śmialiśmy się z Mou i Manu, Park the buss. Przykre to dla mnie jest i jestem pierwszą osobą, która chce odejścia Emerego, nie na taką zmianę czekałem...
@Sobieski14:
A co to jest jak nie fakty?
@madej:
PS: Pozycja 9 to strzelec wyborowy. A Laca obecnie aż taki wyborowy nie jest.
Inną sprawą jest też to iż nie grywa tam zawsze od pierwszych minut ale nie grywał też u Wenger'a co to wiary w zawodników miał za nas wszystkich aż nadto..
@madej:
Wszystko pięknie oraz ładnie. Twój punkt widzenia nie jest oderwany od rzeczywistości ale jeśli chodzi o Ozil'a to nie patrzmy tylko na ten sezon. Na to iż przed nim dostał podwyżkę (za co?.. z braku laku).
Tak może to i jest Arsenal. Jednak był/jest nim od przeszło 100 lat. W każdym klubie są jakieś zgrzyty.. jak ten z Pogbą. Tylko umówmy się, że Pogba jest walczakiem i on gra w każdym meczu (nawet jak nie nabija statystyk, chociaż w tym sezonie to robi) a Mesut tego nie robi.
Czytam tych wszystkich obrońców Ozila (z braku laku! powiedzmy sobie szczerze w większości) i tylko zadaję sobie pytanie jak krótką macie pamięć (?)
No jak można....
To jest efekt silnych wiatrów z różnych stron. Albo oceniamy sytuacje rzetelne względem dobra tego klubu albo skupiamy się tylko na najbliższym sezonie i ściskamy kciuki kurczowo trzymając się farta. Nie można liczyć na to, że Ozil zrobi/nie zrobi tego w tym meczu. Nie o to w tym chodzi.
Zacytuję:
"Żaden zawodnik nie jest większy od klubu"
Ten slogański argument ma wiele podpisów użytkowników tego portalu.. więc gdzie oni teraz są?
Ja tam wolę stracić ten sezon, co i tak już nie jest niespodzianką (styczniowe okienko transferowe) i pozbyć się 'Niemca' dając mu do zrozumienia iż nie chcemy mu płacić za jego usługi. Wbić mu to jasno do głowy - Jak nie teraz to kiedy - i odzyskać dobre imię tego klubu zaczynając wszystko od nowa..
Po co się teraz wycofywać skoro już w tym kierunku idziemy od niemal listopada.
Jest wielu kreatywnych zawodników, którzy robią różnice w innych klubach. Zastąpienie Ozil'a jest możliwe. To nie jest nic aż tak trudnego..
Ja mu dziękuję za jego serwis......
@Jack_Herrer:
Prawda jest taka, że brakuje kreatywności w ogóle w zespole. Nie pamiętam kiedy Ozila ostatnio widziałem na boisku. Tyle pomysłów na zagrane piłki w lidze co ma Ozil to może ma KdB i David Silva, reszta nie potrafi zagrać nawet połowy tego co Ozil.
Skoro wychodzimy 7 graczami defensywnie usposobionymi to czemu z przodu nie może zostać Ozil z dwoma napadziorami, żeby ich obsługiwał. Poza tym gra zespołu i budowanie akcji od 10 meczy wygląda mocno gównianie więc Emery tutaj nie udowadnia swojej prawdy. Prawdziwy trener z jajem inaczej rozwiązuje takie sytuacje. U guardioli taki Ozil by się zaangażował w zespół dużo mocniej, a sam Guardiola sprawę by załatwił lepiej.
@Dominik11: otóż to. Niestety jaj brak.
To chyba kibicujemy różnym klubom wobec tego co napisałeś. Choć z jednym się zgadzam, wymienić pół składu/sztabu. Nie wiem jak Ty, ale ja kibicuje Arsenalowi, jeśli łudzisz się, że w letnim okienku transferowym ściągniemy 10 graczy za 500 mln, to jasny Ci powiem, obudź się :) Cytując klasyk, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Powtórzę, to jest Arsenal, nie City. A co do reszty Twojej wypowiedzi, chyba nie rozumiesz tego co się dzieje, pisząc, że nie ważne które miejsce zajmiemy. Wyjaśnię Ci to, Arsenal jeśli nie zakwalifikuje się do LM to zapomnij o transferach. Liga Mistrzów, to przede wszystkim kasa i jeszcze raz kasa. Jeśli nie wiesz o co chodzi, to chodzi o kasę.
Jeśli budujesz zespół długofalowo tu musisz mieć inną perspektywę niż kibice. Emery nie ma prawa grać na poważnie Ozilem bo straci szacunek i ten sezon czy nawet następny są bez znaczenia. Klub wysyła jasny sygnał i pokazuje jasną politykę wymagań wobec pracowników i to bez znaczenia czy przez brak Niemca będziemy w tym roku na 6 czy 5 miejscu. Teraz najważniejsze to wymienić cały skład/sztab Wengera i zmienić te chorą mentalność traktowania zarabiających fortunę leni jak upośledzonych dzieci.
Ponadto, chciałbym zaznaczyć, wszyscy lecą równo, Ozil brak zaangażowania, nic nie pokazuje, nie biega itd. Jeśli graliście choćby w A klasie, to wiecie, że jak przychodzi trener i od samego początku coś miedzy wami nie gra, to jest gruby problem. Nie będziesz grał na wysokim poziomie. Bez zaufania, wzajemnego szacunku. Przykład Pogby jest chyba w tym miejscu idealny. Gość totalne dno za Mou, a nagle za Norwega okazuje się, że potrafi grać w piłkę na wysokim poziomie, ba bramka za bramką! To jest błąd trenera, trenera, który jest od tego, by znaleźć odpowiednie miejsce dla swojego zawodnika, już nie wspominając,
że chodzi o zawodnika najlepszego ze swojego zespołu, bądź jednego z najlepszych! takie zachowania rujnują szatnie, tak jak w przypadku Manchesteru. Na takie zachowanie może pozwolić sobie Guardiola w City, skreśla gościa odstawia go,a na jego miejsce kupi sobie 2-3 :) Pozdrawiam
Nie panie kolego, pozycją Laca to numer 9. Problem polega na tym, że francuz musi się cofać po piłkę bo nikt mu jej w sposób odpowiedni nie zagra, bo kto? Czupryna, 1600 minut bez asystya i gola w PL? To na nim ciąży obowiązek rozgrywania? Czy może messiIWOBI? Emery zwariował, robi jazdę jak w PSG z Nejmarkiem :) Jednak Paryż to inna liga, szybko poszli po rozum do głowy. W Arsenalu będziemy się męczyć z panem DEFENSYWA. Bate, od 2 msc bez oficjalnego spotkania, a ten wystawia 8 defensywnych graczy, w meczu w którym wiadomo, że będziemy prowadzić grę. Tu schody, nie ma kreatywnych pomocników w składzie, Ozil nieoficjalnie zerwał mięśnie brzucha ze śmiechu, a Ramsey opuszcza tonący statek :)
Na 10tce powinien grać Lacazette moim zdaniem. Ma umiejętności by tam zrobić więcej szumu od takiego Iwobie'ego, którego wielu z nas chciało by spróbować.
Laca się marnuje jako zmiennik a jako snajper też potrafi zmarnować swoje akcje. Ma jednak technikę do tego by dobrze rozgrywać i z braku laku mógłby coś nam wszystkim udowodnić oraz grać ze swoim kumplem Pierrnikiem i wspierać go oraz zmieniać się z nim pozycjami wedle uznania i potrzeby sytuacji.
Wenger mnie nie słuchał i pożegnał się z Emirates. Emery ucz się chłopie szybciej bo będę musiał szepnąć słówko prezesowi ze Stan'ów ;)
Ozil nic dla nas nie wygrał , wybiera mecze , nie lubi grać pressingiem a w najważniejszych meczach przechodzi obok . No to po co nam taki zawodnik ??
@przemski: w tej sytuacji sprzedaż to jedyne rozwiązanie. Jestem za tym pomysłem. Jedynie mam mieszane uczucia odnośnie braku jego gry gdy nie potrafimy skonstruować złożonej akcji.
W jednym muszę się zgodzić, Özil to pod względem umiejętności jeden z najlepszych zawodników Arsenalu i sadzanie go na ławce jest conajmniej dziwnym rozwiązaniem ale jeśli popatrzymy na kwestie zaangażowania w mecz to Mesut już na przodzie niestety nie jest, wiec Emery musi i chyba odpowiedział sobie na pytanie, czy woli grać w „10” i czekać na jakiś moment Niemca który może ale nie musi nadejść albo grać już cała drużyna z pełniejszym zaangażowaniem i liczyć na monolit i to, ze Auba bądź Laca coś tam sobie stworzą ale z mniejsza pomocą pomocników. Jak widać, oba rozwiązania nie do końca się sprawdzają bo na początku Niemiec grał ale z tygodnia na tydzień „znikał” w meczu ale teraz z kolei gdy nie gra, nie ma tej „jakości” która dawał jak grał gdy był w formie, wiec decyzje czy sprzedać czy zostawić zostawiam na barkach Unaia, który ma czas do okienka transferowego.
Nie kumam po co wszscy "eksperci" cisną, żeby dać Ozilowi pograć. Skoro Emery nie chce żeby grał, do tego sam Niemiec nie jest w ogóle zainteresowany pokazaniem choć 5% swoich możliwości (otrzymał odpowiednią do tego ilość szans) to osobiście uważam temat za zamknięty. A cytowanie przez niego klasyków pokroju Berkampa jest dla mnie dowodem słabego stanu psychicznego Niemca i próbą ratowania swojego internetowego imperium, które ostatnio mocno pikuje w dół. I oczywiście jego tygodniówka, która nie ma żadnego znaczenia ani dla nas, ani dla potencjalnych klientów, ani dla samego Ozila. Nas stać na to żeby mieć to w du.. co pokazuje sytuacja, potencjalnych kupców interesuje tylko i wyłącznie forma na boisku, bo pieniądze od dawna przestały mieć jakiekolwiek znaczenie, a sam Mesucik doskonale zdaje sobie sprawę, że kosmiczny kontrakt nie uchroni go przez toporem na koniec sezonu. Także byle do lata ;)
@metjuAFC: Jak by Wenger i zarząd mieli jaja , to byśmy byli się o mistrza co sezon.
@DoomSlayer: nie jestem zwolennikiem Niemca, ale to czy jest nam potrzebny czy nie , niech weryfikuje boisko. Weźmy pod lupę ostatnie 10 spotkań. Czego nam brakuje ? Zawodnika który kreuje sytuacje . I teraz pytanie. Czy lepiej mieć 10 zawodników w polu którzy wszyscy "zapieprzaja " i przegrywać z Bate . Czy mieć 9 zawodników którzy zapieprzaja + mieć Ozila który potrafi kreować sytuacje czyli stwarza szanse na strzelanie bramek ? Wiadomo że Ozil nie jest już Ozilem sprzed 2-3 sezonów. Ale jakby nie patrzeć jest jedynym zawodnikiem, który może aktualnie wejść na boisko i rozgrywać piłkę. Budowanie akcji w Arsenalu stoi na dramatycznym poziomie, więc trener dla dobra klubu powinien podejmować wszelkie decyzje mogące poprawić grę kanonierow. Wierzę w Emerego, ale jeżeli odpadniemy z Bate to bardzo straci w moich oczach.
Co takiego? Jaki ten Ozil biedny.
Odnoszę wręcz przeciwne wrażenie.
Klub za długo go rozpieszczał.
Ozila nie byłoby już u nas gdyby Wenger miał na tyle odwagi żeby go sprzedać i zastąpić. W zamian za to Niemiec otrzymał kosmiczny kontrakt, inkasując co tydzień kwotę, która odstrasza potencjalnych nabywców karty zawodniczej. Gdyby tylko miał on tak silną psychikę jak chociażby Giroud i tyrał na boisku jak Torreira mielibyśmy jednego z najlepszych piłkarzy w lidze.
Ozil nie jest najlepszym graczem Arsenalu.On był! naszym najlepszym zawodnikiem dwa,trzy sezony temu.Ja żyję teraźniejszością i przyszłością.Polecam wam to zrobić.Wasze myślenie jest podobne do Wengera co było jego największą według mnie wadą.On nie potrafił szybko pożegnać się z zawodnikiem który nie mógł wrócić do swojej optymalnej formy.To jest sport zawodowy gdzie piłkarze na tym poziomie jak np.Ozil zarabiają ogromne pieniądze,Niemiec ma wielkie ego o sobie,tylko on zapomniał o najważniejszym,że w klubie nie ma świętych krów jak za Wenera z czego ja się ogromnie cieszę.W pełni popieram Emerego,Niemiec jest spalony u Hiszpana ze względu na fatalną grę w defensywie.U Emerego wszyscy zawodnicy muszą zapieprzać.Jak ci to nie pasuje to zmieniasz klub.Zawodnicy Arsenalu przebiegli największą ilość kilometrów z wszystkich drużyn w lidze.Ozil to taka stara wybitna dziesiątka.Za niego ktoś musi biegać w defensywie.W realiach Premeirship jest to niemożliwe aby jakiś zawodnik nie harował jak wół na boisku.P.S.Według mnie naszym najlepszym zawodnikiem w tym sezonie jest Torreira.Facet ma lepsze statystyki w swoim pierwszym sezonie w lidze od Kante!Merson to dla mnie dureń,przecież on stwierdził,że Lucas jest przeciętnym zawodnikiem.
Talkin out of his ass
A może nie wypuszczanie Ozila to zabieg mający na celu zatrzymanie jakiejś tam wartości rynkowej?
Lepszy powód do absencji to konflikt, niż pozwalanie mu udowadniać na boisku, że jest coraz słabszy?
Juz dawno przestalem go czytac...
Co jak co ale decyzje z odsunieciem Ozila uwazam za sluszna. Jego "zaangazowanie" w gre nie podoba sie trenerowi wiec go odsunal by dac przyklad innym.
Ten Merson to bez kitu musi bombonić więcej ode mnie
Ozil gdyby grał w każdym meczu jak w przytaczanym meczu z Leicester to mielibyśmy kilkanaście punktów więcej, ale nie gra. Szczerze mówiąc wolałbym kogoś w jego miejsce co ma może mniejsze umiejętności ale potrafi ustabilizować formę i grać w każdym meczu na 100%. Sprzedać Mesuta trzeba i tyle. Zwiększymy trochę budżet transferowy i zwolni się jego tygodniówka..