Pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie: Arsenal 1-0 Norwich
11.09.2021, 17:02, Patryk Bielski 1783 komentarzy
Po trzech ligowych porażkach z rzędu Kanonierzy wreszcie dopięli swego i na Emirates Stadium pokonali beniaminka Premier League Norwich 1-0, a tym samym opuścili strefę spadkową i na ten moment znajdują się na 16. miejscu w tabeli. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył kapitan zespołu, Pierre Emerick-Aubameyang.
Mikel Arteta zdecydował się desygnować na plac gry dwóch debiutantów. W wyjściowej jedenastce Leno zastąpił Aaron Ramsdale, zaś w obronie po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć Takehiro Tomiyasu. Swoją szansę w środku pola dostał też Maitland-Niles. Oto składy, w jakich grały oba zespoły:
Arsenal: Ramsdale, Tomiyasu (62' Smith Rowe), White, Gabriel, Tierney, Saka, Lokonga (62' Thomas), Odegaard, Maitland-Niles (82' Soares), Pepe, Aubameyang.
Norwich: Krul, Aarons, Omobamidele, Hanley, Williams, Lees-Melou, Dowell (62' Cantwell), McLean, Rupp (80' Idah), Tzolis (69' Rashica), Pukki.
The Gunners dobrze weszli w ten mecz. Od początku częściej utrzymywali się przy piłce, jednak brakowało konkretów. Aktywny, choć nieefektywny, na prawym skrzydle był Pepe. Na tle kolegów z drużyny pozytywnie wyróżniali się natomiast Tomiyasu, White, Lokonga i Odegaard. Najlepsze sytuacje do zdobycia bramki miał Aubameyang, jednak Gabończyk potwierdził, że nie znajduje się obecnie w najlepszej formie. Najpierw po świetnym długim przerzucie Tierneya pospieszył się z decyzją i uderzył obok bramki, a później w sytuacji sam na sam po prostopadłym podaniu Odegaarda przegrał pojedynek z Krulem. Ostatni kwadrans gry należał do Kanarków, które przejęły inicjatywę, choć nie potrafiły realnie zagrozić gospodarzom. W końcówce pierwszej części gry swojego gola w debiucie mógł zdobyć jeszcze Tomiyasu, jednak Japończyk w trudnej sytuacji z woleja uderzył minimalnie nad poprzeczką.
Po gwizdku sędziego inaugurującym drugą połowę spotkania Kanonierzy starali się od początku zaznaczyć swoją przewagę. W 57. minucie londyńczycy powinni prowadzić, ale jakimś cudem strzał Pepe z piątego metra wyblokował jeden z obrońców gości. Niespełna dziesięć minut później było już 1-0, a bohaterem Emirates został Aubameyang. Gabończyk wykorzystał spore zamieszanie w polu karnym i z najbliższej odległości umieścił piłkę w bramce. Goście reklamowali jeszcze pozycję spaloną napastnika Arsenalu, jednak temu piłkę wślizgiem zagrywał Williams, a nie jak początkowo podejrzewano, Pepe, który wcześniej trafił jeszcze w słupek bramki Krula. Po zdobyciu gola Arsenal nieco zwolnił i oddał pole gry przeciwnikom, nastawiając się na kontry. Kanonierzy stworzyli sobie wiele sytuacji, ale w szeregach ofensywnych panował spory chaos, co uniemożliwiło im podwyższenie rezultatu. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i faktem stały się pierwsze trzy punkty w nowym sezonie dla Mikela Artety.
Bonus STS - sprawdź ofertę na kolejne mecze Arsenalu!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Japierdziele znowu meczu nie puszczają w tv. 3 tygodnie bez Arsenalu w tv -.-
@ArsenalChampion napisał: "Pewnie wtedy na myśl o Ancelottim w Arsenalu dostawales orgazmu, bo przecież po 5 kolejkach według twojej logiki można powiedzieć że zjadł wszystkich trenerów w Premier league."
Problem polega na tym, że Arteta nie jest tutaj 5, 6, czy 7 kolejek i na tę chwilę ciężko napisać, że coś się "odwróciło".
@arsenallord napisał: "Ja wolę takiego Conte co zrobi tytuł i sezon później odejdzie niż takiego Artete co w lidze po dwóch latach pracy walczy o utrzymanie"
Znając twoją cierpliwość i podejście że wszystko musisz mieć natychmiast, to ty byś tego Conte zwalniał po paru przegranych meczach.
@arsenallord napisał: "Ja wolę takiego Conte co zrobi tytuł i sezon później odejdzie"
a ja nie, bo:
1. nie zdobędzie w 1 sezon mistrza aktualnym Arsenalem.
2. zrobi zakupy, odejdzie, a tu zostanie takie bagno jakie zostawił Wenger i od nowa będziemy walczyli o top 8 i będą kwasy i kominy płacowe.
Wolę projektu długoterminowego, ale takiego gdzie powoli wspinamy się na szczyt. coś takiego jak buduje ManU, Liverpool, a nie takie Chelsea, bo nas na to po prostu nie stać.
@Lamoreaux napisał: "Przecież gdyby Deshamp nie miał focha na Belzebuba to Giroud by sobie tyle pograł co nic w ostatnich latach."
Nie doceniasz Giroud - zobacz jak Francja zagrała na kolejnym turnieju bez Giroud w składzie. To zawodnik darmowych punktów i akcji - często strzeli gola z główki w ostatnich minutach jak nie idzie inaczej albo można wykopać na siłę do przodu i zawsze się utrzyma.
@arsenallord napisał: "Benitez też udowadnia że takiego Artete zjada. Od razu narzuca swój styl gry"
W meczu z Southampton, Leeds, Brighton, Burnley czy Huddersfield?
Co niektórzy powinny się wstrzymać z oceną przynajmniej do połowy sezonu.
@TlicTlac napisał: "Arsenalem od dawien dawna rządziły indywidualności:
począwszy od grajków: Fabregas, van Persie, Nasri, potem Cazorla, Ozil, Koscielny, skończywszy na Sanchezie i Aubie"
Dlatego nic nie wygrywamy od parunastu lat.
Wciąż nie ma żadnego kolektywu. Wciąż nie ma żadnego przywiązania do kolegów i do zespołu u wszystkich.
@erykgunner:
Edu też korzysta z tego systemu i go propsuje .
Nawet Brazylijczyk twierdzi że nie potrzeba tyłu scoutów w klubie bo system wszystko ogarnie .
Tu można wiele polemizować w tym temacie .
@ArsenalChampion: Ja wolę takiego Conte co zrobi tytuł i sezon później odejdzie niż takiego Artete co w lidze po dwóch latach pracy walczy o utrzymanie
@arsenallord: to fajna filozofia ktora wystarczyła na parę kolejek. Ciekawe czy z Benitezem też tak będzie. No ja jednak wolę trenera który będzie potrafił zbudować coś długo terminowo, a nie zbuduje coś chwilowego żeby szybko to się rozsypało jak domek z kart. No ale każdy woli co innego.
Wraca champions league, jaranko.
@ArsenalChampion: Wiesz jaki jest sens mojego komentarza? Konkretny trener nie potrzebuje 10 lat i dwudziestu okienek transferowych, żeby wdrążyć swoją filozofię.
@arsenallord: a czy ja napisałem że to sukces? Po prostu rozbawił mnie twój komentarz, bo wyciągasz takie wnioski ledwo po 4 kolejkach. A sytuacja może szybko się odwrócić, tak jak to było z Evertonem w poprzednim sezonie gdzie zaczęli nawet lepiej a skończyli jak to każdy wie. Pewnie wtedy na myśl o Ancelottim w Arsenalu dostawales orgazmu, bo przecież po 5 kolejkach według twojej logiki można powiedzieć że zjadł wszystkich trenerów w Premier league.
@ArsenalChampion: Potężny sukces wyprzedzić Everton. Nie ma co. Artetastay
@arsenallord: o to tak jak Ancelotti w poprzednim sezonie który na początku zjadł Artete, tylko po to aby potem skończyć od niego niżej w tabeli.
Benitez też udowadnia że takiego Artete zjada. Od razu narzuca swój styl gry
Everton jaki początek...
Gray za 2mln€ , Townsend za darmo a po 4 kolejkach łącznie 4 gole i 2 asysty
@PietrasM: nigdy mnie jako bramkarz nie przekonywał, może mam opinie wypaczona przez jego gre w reprezentacji, bo na dużym turnieju nie obronił nawet pol strzału.
@gabilondo: ostatnio gadałem z fanem serie A który powiedział, że ostatnie mistrzostwo Juve to duża zasługa Szczęsnego.
W polskich portalach zobaczysz głównie nagłówki "kolejna wpadka" bo to się sprzedaje.
@gabilondo: Nie jest przereklamowany, tylko od roku nie potrafi grac. Dwa lata temu byl w top3 bramkarzy na swiecie.
@kamil47: Szczesny? Mega przereklamowany bramkarz.
Wengerowi można sporo zarzucić, ale kurcze, po tylu latach wałkowania tych tematów, wypadałoby się trzymać faktów.
@kamil47 napisał: "1. Kontrakt dla Ozila"
Za tym zgniłym jajem stoi nasz łysy kolega Gazidis. Arsene sprzeciwiał się tak wysokiemu kontraktowi dla Niemca, o czym mówił później nawet w wywiadach.
@kamil47 napisał: "5. Gdy klub dał mu kasę zakontraktował Krzakę i Mustafę"
Mustafiego Wenger nie chciał w klubie. Podobnie jak Lucasa Péreza i Paulisty. To też wynalazki Gazidisa, który forsował zakupy zawodników poprzez system statDNA
@kamil47: Aha, rozumiem. Źle zrozumiałem. Ja zawsze murem za Bossem, ale to prawda, że trochę z Ozilem nas wtopił tą wielką kasą. Na końcu trochę Arsene się już wypalił, ale złego słowa nie napiszę o nim. Na zawsze ma u mnie szacunek. WENGER I ADAMS TO 'PAN ARSENAL'
Ja złego słowa o Wengerze nie powiem.
Wiadomo, że nie podobało mi się wiele jego ostatnich decyzji ale on stworzył współczesną historię i gdyby nie on to nasza kanonierska społeczność rozsiana by była po forach United, CFC, Liverpoolu czy innych Barcelonach.
Dla Wengera dożywotni szacunek. Mogło być lepiej ale równie dobrze mogło być gorzej. Chciałbym Papcia zobaczyc jeszcze kiedyś w Arsenalu, najlepiej za Edu na stanowisku Dyrektora. Myślę, że marka Wenger przyciągneła by kilku ciekawych graczy
@Michu: nie pomyliłem się. Potwierdzałem twoją opinię o Girouda a następnie przytoczyłem sytuację z Bossem dla porównania.
@kamil47: Chyba nie do mnie miała być wiadomość :P pomyliłeś się chyba.
@Marzag napisał: "Giroud to nie jest gość który ma szczęście, to po prostu ogromny profesjonalista który ciężko pracowal na swój sukces zamiast się obrażać że go sadzają na ławkę to ten po prostu czekał na swoją szansę i pomagał zespołowi."
Przecież Giroud chciał od nas odejść w styczniu 2018 jak pozyskalismy Aubemeyanga i wiedział, że będzie trzecim do brydża. Gdyby miał trochę ambicji walki o skład to by został i pewnie grał w pierwszym.
No ale transfert wyszedł mu na dobre mimo, że wówczas była to ucieczka przed wyzwaniem.
@Michu: dokładnie tak. Ale czego się tutaj spodziewać skoro tutejsi nawet domagali się powrotu Wengi nie patrząc na fakty. A fakty są takie że to Wenger zaczął przez swoje ostatnie 3 lata rządzenia spuszczać nas na dno. Jedyna różnica wtedy a teraz to że inne kluby poszły bardziej do przodu a my toniemy dalej w gównie.
1. Kontrakt dla Ozila
2. Wiara w Iwobiego
3. Przydzielanie zawodnikom pozycji które nie były ich nominalnymi.
4. Późne reakcje i błedne na wydarzenia na boisku. Koleś potrafił wpuścić Gibbsa w 85 minucie jako pierwsza zmiana gdy wynik ewidentnie wisiał na włosku co kończyło się często porażką lub remisem z jakimś słabiakiem.
5. Gdy klub dał mu kasę zakontraktował Krzakę i Mustafę.
6. Pozbył się Szczęsnego na stałe.
7. Nie zakontraktował Fabregasa kiedy nie mieliśmy jakiejś szczególnej głębi składu.
8. Kiedy inni byli w dołku i nie kupowali a nam brakowało topowego napastnika to zakontraktował emeryta z CZelsea kosztem Szczęsnego.
Długo by wymieniać. Wenger stworzył piękną historię dla naszego klubu. Obronił nasz klub gdy brakowało środków. Ale gdzieś stracił swój zmysł i to było ewidentnie widać w ostatnich 3 sezonach.
Jeszcze napiszę o sobotnim meczu, cieszy mnie w *UJ postawa Pepe, jeżeli będzie szedł do przodu będziemy mieli z Niego pociechę. Widać, że chce prowadzić naszą drużynę w tym sezonie do ataku, mocno trzymam za Niego kciuki. Widać, że w końcu gra z radością i ma zaufanie u trenera i kibiców, w tych trudnych czasach kto jak kto, ale właśnie Pepe musi nas ruszyć do ataku.
Podoba mi się też Sambi, ma taką lekkość z piłką przy nodze, dobrze mu wróżę na przyszłość. Kto wie, może za rok będzie jeszcze lepszy i stanie się naszym cofniętym rozgrywającym. Ma na to papiery.
I jeszcze jedno. Cieszę się jak coś, że Tomiyasu trafił do Nas, mało gościa znałem, nie oglądałem go, ale widać, że to taki wojownik, samuraj. To będzie taki FANS FAVOURITE jak Tierney - zobaczycie.
Co wy z tym Giroud? Pamiętam jak powiedziałem rodzinie, że muszę 5 lat się męczyć z drzewem w ataku. Prawda, że czasami coś podał i strzelił, ale przypomnijcie sobie ILE NASZA DRUŻYNA KREAOWAŁA SYTUACJI.
My wtedy graliśmy tak jak mini Bayern, po 30 strzałów na mecz, to co kreował Ozil, Santi i Alexis to było coś pięknego, chyba każdy tęskni za tymi czasami.
Ogólnie nie jest to zły piłkarz ten Giroud, problem w tym, że nie mogłem go oglądać przez cały jego kontrakt, bo gdyby wtedy mieliśmy napastnika z pierwszego zdarzenia to pukalibyśmy do bramy mistrzostwa Premier League.
Panowie taka luźna refleksja nie lubię wróżyc z fusów. Zastanawia mnie jedna sprawa nasze nadzieję ESR i SAKA mega potencjał , jednak patrząc na początek sezon i końcówkę tamtego nie mogę sobie przypomnieć kiedy ci panowie strzelali asystowali gdzie ich rówieśnicy z innych drużyn ligowych dosyć regularnie dają znać o sobie. Oby to były tylko wątpliwości i ci panowie zaczęli być bardziej regularni . Pozdrawiam wszystkich
@losnumeros napisał: "Uważasz Giroud za genielanego napstnika w AFC, ale zapominasz o tym, że ten sam zawodnik przegrał nam mistrzostwo z Leicester."
Tego nigdy nie napisałem, uważam go za świetnego team playera i profesjonalistę. Napastnikiem genialnym raczej nie jest. Bo brakuje mu sezonow z wielką ilością goli. W Arsenalu nikt specjalnie nie grał tak żeby mu wygodnie było, zazwyczaj gra była układana pod lepszych graczy takich jak Sanchez a i tak sie w tym potrafił odnaleźć. Uważam że gdyby Giroud grał to Auba by miał dużo łatwiejsza grę i by strzelał dużo goli, bo Giroud świetnie wspierał skrzydłowych i robił im miejsce do oddawania strzałów. Skrzydłowi z Giroudem mieli łatwe i wygodne życie. Cała drużyna w sumie miała, łatwiej się im grało w ofensywie gdy ten był na boisku a przy stałych fragmentach to był magnes na piłki więc i w obronie się często przydawał.
@Dancer napisał: "Giroud? Pomijam już jego naśmiewanie się z Arsenalu po finale LE po czym stracił mój szacunek, ale to jest idealny przykład piłkarza z niesamowitym szczęściem i osiągnięciem zbyt dużo jak na swoje umiejętności. Przeciętny gość, który wygrał wszystko. Takiemu Ibrze może buty czyścić, a ten o mundialu i LM może sobie pomarzyć. Van Persie wygrał tylko Premier League, a co to była za klasa sama w sobie (piłkarsko oczywiście)."
Giroud to nie jest gość który ma szczęście, to po prostu ogromny profesjonalista który ciężko pracowal na swój sukces zamiast się obrażać że go sadzają na ławkę to ten po prostu czekał na swoją szansę i pomagał zespołowi. Taki zawodnik to skarb. Jestem zdziwiony jak bardzo nieświadomi wartości Girouda są kibice dla których rozegrał najwięcej sezonów. Takich profesjonalistów jak on to ze świecą szukać.
Giroud swój prime miał moim zdaniem mimo wszystko i tak w Arsenalu, dzisiaj jest po prostu zawodnikiem pełniącym role drugiego napastnika, który nie zawodzi. W Chelsea w podstawowym składzie grał tylko dlatego, że ktoś inny był kontuzjowany lub bez formy. W Milanie będzie zmiennikiem Ibry ale na pewno zagra więcej niż w Chelsea.
Zawodnik bez szczególnego talentu, który z kariery wycisnął 200%. Przecież gdyby Deshamp nie miał focha na Belzebuba to Giroud by sobie tyle pograł co nic w ostatnich latach.
Po prostu wykorzystał swoją szansę i tego nie neguję bo trzeba też umieć spiąć się kiedy masz swoje 5 minut na scenie.
Życzę mu dobrze i spoglądam na niego z sympatią jak widzę jego mecze ale weźcie pod uwagę też jedną rzecz. W 2012 Giroud przychodził tutaj jako zmiennik RvP. Giroud podpisali końcem czerwca a RvP odszedł gdzieś w sierpniu. To jest gracz zawsze pełniący rolę takiej drugiej linii z której umie się dobrze wywiązać. Liderem nie był i już nie będzie. Typowy zadaniowiec. Szkoda, że nie ma go już w PL, myślę że taki WHU, Soton byłyby idealne dla niego i z 11-14 goli by w lidze machnął.
Niemniej pamiętam sezon 15/16 i to jak mnie irytował. Ze znajomymi się wówczas śmiałem, że Ozil, Cazorla mają te asysty tylko dlatego że mocno w niego strzelili i ten nie zdążył się ruszyć żeby to zepsuć.
LM, LE, MŚ i przystojna facjata a skille do grania w piłkę totalnie średnie.
Giroud to Chad i tyle xD
@Rynkos7 napisał: "Oli widać, że jest jak wino i poprawia się z wiekiem, ale w tamtym czasie nie był on topowym napastnikiem."
Nigdy nim nie był, po transferze do Chelsea popisał się kilkoma fajnymi bramkami, chociaż w każdym jednym sezonie grał i strzelał mniej niż w AFC, ok w poprzednim sezonie strzelił pięknie Atletico z przewrotki, ukąsił 4 gole z Sevillą, udało mu się też wcześniej zostać królem strzelców LE i pogrążyć nas w finale, ale to nie czyni z niego topu, był dobry, potrafił dać coś w grze kombinacyjnej, z klepki, w powietrzu jeden z lepszych ogólnie chociaż nie najlepszy - tylko dobry, ale wycisnął chyba max ze swojej kariery i talentu, i za to w sumie szacun, bo zdobył to na pewno pracą na treningach i charakterem, idealny rezerwowy.
@TlicTlac napisał: "Arsenalem od dawien dawna rządziły indywidualności:
począwszy od grajków: Fabregas, van Persie, Nasri, potem Cazorla, Ozil, Koscielny, skończywszy na Sanchezie i Aubie."
No właśnie. To już dawno powinno się stoczyć, ale pojedyncze gwiazdy to ciągnęły. Teraz największą gwiazdą jest nastoletni Saka, który jeszcze nie kręci liczb na miare wymienionych i zaczął się problem.
Ja uważam, że tego się szybko nie odbuduje. Każdą drużynę trzeba budować od tyłu, a w naszym przypadku to trzeba zacząć już na poziomie zarządzających i sztabów. Uzdrowić politykę transferową i zacząć budować zespół od podstaw. To zajmie pewnie z 10 lat, ale bez tego to i w ciągu 20 lat nie widzę nadziei na mistrzostwo i kibice Liverpoolu będą nam liczyć lata bez mistrzostwa, a nie my im.
Giroud? Pomijam już jego naśmiewanie się z Arsenalu po finale LE po czym stracił mój szacunek, ale to jest idealny przykład piłkarza z niesamowitym szczęściem i osiągnięciem zbyt dużo jak na swoje umiejętności. Przeciętny gość, który wygrał wszystko. Takiemu Ibrze może buty czyścić, a ten o mundialu i LM może sobie pomarzyć. Van Persie wygrał tylko Premier League, a co to była za klasa sama w sobie (piłkarsko oczywiście).
Wystarczyło nam mieć tego Aube zamiast Girouda w 2015/16, a mistrzostwo zdobylibyśmy na koniec marca.
Tak czy siak Francuz może się czuć w pełni spełniony i mieć głęboko opinie ludzi i w pełni go rozumiem.
Z biegiem czasu w ogóle można podsumować, że Wenger w bardzo dużej większości miał rację.
Joel Campbell czy Lucas Perez odstawiani od składu kosztem Walcotta i Iwobiego.
Co by nie powiedzieć, wtedy Arsenal też miał przeciętnych grajków - Walcott od ładny paru sezonów równia pochyła, Iwobi ledwo łapie się na ławkę Evertonu, Ramsey ledwo łapie się na ławkę Juventusu, Wilshere nie gra, Gibbs też chwilę pograł w WBA i teraz USA...
Arsenalem od dawien dawna rządziły indywidualności:
począwszy od grajków: Fabregas, van Persie, Nasri, potem Cazorla, Ozil, Koscielny, skończywszy na Sanchezie i Aubie.
@Rynkos7:
No ja ogolnie sie smieje z tego watku, bo zawsze uwazalem ze Oli jest za slaby na Arsenal. Szanowalem, nawet lubilem ale nigdy mnie nie przekonal do bycia podatawowa 9 w Arsenalu... Ludzie maja bardzo krotką pamięć.
@RIVALDO700 napisał: "gdybym ja miał zdefiniować czemu Afc jest gdzie jest to dlatego że po erze Sanchez prime , na miarę czuba tabeli grał tylko Aubameyang i Ramsey/ częste kontuzje"
Ło matko, co za bzdury...
Alexis grał w Arsenalu do końca 2017 roku (transfer zimą). Po jego odejsciu Ramsey wiosną zdobył 4 gole (w tym hattrick z Evertonem) i 2 asysty. (7/4 w calym sezonie) w nastepnej kampanii wykrecił 4/6, potem poszedl do Juve. Swoj prime mial w 13/14.
@pLYTEK napisał:
5 lat temu, mając Girouda w skladzie, żylismy wspominkami o Henrym i Bergkampie w nadziei, ze tamte czasy powrócą... dziś wspominamy Girouda
Mając Girouda tęskniliśmy za van Persiem, Adebayorem, Eduardo. Nikt nie tęsknił za Giroudem. Ten sam poziom co Lacazette. Giroud miał o tyle szczęście że grał zawsze w pierwszej 11, miał regularność, ogranie meczowe, a za plecami Ozila, Cazorle, Wilshera, Rosicky'ego, Sancheza itd. Nie wiem kto rozpoczął ten wątek z Giroud, ale jak Francuz był w klubie to wszyscy na niego narzekali. Z potencjałem jaki mieliśmy w pomocy uważano, że powinniśmy mieć napastnika, który wali 30+ goli w sezonie w lidze, po to ściągnięto Lacazetta, który miał być rozwiązaniem na środek ataku, która była naszą piętą achillesową w drużynie. Giroud czy Lacazette? Ten sam poziom. To że Giroud na highlightsach na youtubie wygląda zaje**ście to jeszcze o niczym nie świadczy. Strzelił dużo efektownych goli, ale Francuz nie był wybitnym technikiem, wykończenie wcale nie miał na wielkim poziomie. Mówię w czasie przeszłym bo Oli widać, że jest jak wino i poprawia się z wiekiem, ale w tamtym czasie nie był on topowym napastnikiem.
@pLYTEK:
2025 - brakuje nam przywodcy w srodku pola, kogos kto nie boi sie twardo zagrac z boiskowym iq, tesknie za xhaka
5 lat temu, mając Girouda w skladzie, żylismy wspominkami o Henrym i Bergkampie w nadziei, ze tamte czasy powrócą... dziś wspominamy Girouda
XDDD
Tak szczerze gdybym ja miał zdefiniować czemu Afc jest gdzie jest to dlatego że po erze Sanchez prime , na miarę czuba tabeli grał tylko Aubameyang i Ramsey/ częste kontuzje/ . Reszta jak te Pepy/ma czas/, Lacazety czy Giroudy to nie ten kaliber. A w ofie jak masz takiego grajka 1 czy 2 na cały sezon to sobie możesz tylko marzyć o top 4 i dlatego Afc lata teraz na 8 , bo brakuje od dawna tej jakości jednocześnie że wszystkich stref boiska jak za dawnych lat ery RVP i Fabregasa.
@alexis1908:
Ciekawe że po odejściu z Arsenalu już nigdy nawet nie zblizyl się do tego poziomu i to w koszulce z Armatka rozegrał najlepsze lata w swojej karierze. Patrząc na to co się dzieje z umiejętnościami piłkarzy po transferze do AFC (Pepe, Partey, Willian itp.) to aż dziw bierze.
@Patriko:
sppoox, tam akurat Cech dal czadu, szkoda, ze potem tak nie grał :P
@Traitor: Masz rację, zapamiętałem głównie rajd Bellerina i brameczkę Mesuta, sprawdziłem i to Giroud strzelił na 1-0 o czym przyznaję się, że zapomniałem, a wydawało mi się, że to był Sanchez :) także nie wątpię, że był to dobry mecz Oliego.
@Patriko:
Akurat na meczu z Bayernem byłem na żywo, przeciez Ozil strzelil bramke na 2-0 w doliczonym czasie po rajdzie Bellerina, to akurat Oli i Cech (najlepszy jego wystep u nas) ustawili ten mecz
@losnumeros: Teraz to już za późno na przeprosiny, klękaj xD
Przepraszam za rasizm.