Po kolejne zwycięstwo: Arsenal vs Everton
23.10.2015, 17:38, Michał Korżak 917 komentarzy
Zaledwie kilka dni temu piłkarze Arsenalu dali popis swoich umiejętności i odprawili z kwitkiem niemiecki Bayern, z którym mierzyli się w ramach 3. kolejki najbardziej prestiżowych rozgrywek na świecie - Ligi Mistrzów - a już jutro będą starali się pokonać kolejny zespół przyjeżdżający na Emirates Stadium. Nadeszła pora na Everton Roberto Martineza, który za wszelką cenę będzie chciał zdobyć w Londynie niezwykle cenne punkty i przybliżyć się do walki o lokaty gwarantujące udział w europejskich pucharach. Zawodnicy Arsene'a Wengera nie mogą sobie natomiast pozwolić nawet na remis. Różnica punktowa pomiędzy drużynami w górnej części tabeli jest bardzo mała i jeśli Kanonierzy chcą liczyć się w walce o mistrzostwo Anglii, za wszelką cenę muszą ten pojedynek wygrać. Już w sobotę o godzinie 18:30 czasu polskiego zobaczymy, komu uda się osiągnąć zamierzony cel.
Po ostatnich zwycięstwach może się wydawać, że podopieczni Arsene'a Wengera wreszcie złapali wiatr w żagle i pewnie kroczą ku osiągnięciu założonych celów. Ostatnie trzy spotkania Kanonierów to trzy wygrane z zachowaniem czystych kont, przeciwko naprawdę mocnym przeciwnikom. Mimo słabszego wejścia w sezon, londyńczycy odnaleźli odpowiedni balans pomiędzy obroną i atakiem. Aktualnie zasłużenie znajdują się na 2. miejscu w tabeli, a oczekiwania kibiców stale rosną. Wiedzą o tym piłkarze Arsenalu, którzy z pewnością zrobią wszystko, aby kolejny raz zaspokoić ich oczekiwania.
Ekipa Roberto Martineza podejdzie do niedzielnego starcia w mieszanych nastrojach. Co prawda The Toffees pewnie pokonują w tym sezonie przeciętne zespoły, jak West Brom, Reading czy Chelsea, ale w meczach z Manchesterem City czy Manchesterem United nie potrafili zdobyć nawet jednej bramki. Ich gra wygląda jednak całkiem dobrze i nie należy spodziewać się tutaj łatwego zwycięstwa. Tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że Everton będzie chciał za wszelką cenę wygrać, po zdobyciu zaledwie jednego punktu w dwóch ostatnich spotkaniach.
Historia spotkań obu klubów jest niezwykle rozbudowana, a jej początki miały miejsce już w 1905 roku. Łącznie oba zespoły rozegrały ze sobą 205 spotkań, z których 101 zwyciężali Kanonierzy. The Toffies byli lepsi od swoich przeciwników 59 razy, zaś w pozostałych 45 przypadkach padał remis. Warto zwrócić jednak uwagę, że Everton wygrał z Arsenalem zaledwie raz w ciągu ostatnich 8 lat. Wtedy po trzech bramkach przeciwników, londyńczycy zeszli z boiska w Liverpoolu pokonani.
Przejdźmy teraz do najmniej przyjemnej części każdej zapowiedzi, czyli sytuacji kadrowej w obu zespołach. Piłkarzami, którzy na pewno nie wystąpią w sobotnim pojedynku są: Jack Wilshere, Danny Welbeck oraz Tomas Rosicky. W ostatnim spotkaniu urazu nabawił się Aaron Ramsey, który nie zagra w piłkę przez najbliższe kilka tygodni. W ostatnim czasie wypadli także David Ospina oraz Mikel Arteta, ale to nie powinno mieć większego znaczenia dla Arsene'a Wengera.
W kadrze Evertonu zabraknie Leightona Bainesa, Muhameda Besicia, Tony’ego Hibberta i Aidena McGeady’ego, jednak wszyscy są już bliscy powrotu do pełnych treningów. Do gry powrócić może natomiast aż trójka graczy, którzy zaczęli już trenować z pełnym obciążeniem: Tom Cleverley, Steven Pienaar i Bryan Oviedo.
Reasumując, jutrzejsze starcie zapowiada się niezwykle ciekawie. Everton musi pokazać pełnię swoich możliwości, jeśli chce przeciwstawić się dobrze przygotowanym Kanonierom. Arsenal natomiast musi zagrać tak jak w ostatnich spotkaniach i pewnie zgarnąć kolejne punkty. Dla obu zespołów jest to bardzo ważne spotkanie, które za wszelką cenę trzeba wygrać. Właśnie dlatego możemy oczekiwać zaciętego pojedynku i walki do samego końca o każdy centymetr boiska. Komu uda się wyjść zwycięsko z tego starcia? Odpowiedź na to pytanie uzyskamy już w sobotnie popołudnie. Początek spotkania o godzinie 18:30!
Typ Kanonierzy.com: 3:0
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Flamini się ostatnio taki ofensywny zrobił
sportpl.tv/stream3.html
ile jeszcze ta mała ciota będzie machać łapkami? Nie mogę już na to patrzeć
Deulofeu ma DNA Barcelony
prosze o jakis stream ;D
Nie no strzelać jak się ma 7 kolegów w polu karnym. Bellerina niekrytego na skrzydle, a Barrego 0.5 metra przed sobą to nie mogło się udać. Głupia decyzja i będziemy się martwić o końcowy wynik.
Jakiego pecha, Arsenal ma pecha, piłkarz ma pecha,proszę Was, tak jak mówi MG on patrzył w stronę w piłkę i tyle widział. Tak grać nie można.
7 zawodników Arsenalu w polu karnym Evertonu, a Chamberlain się kiwa sam ze sobą i traci piłkę. Gol na konto Oxa w 100%.
Ja tam rozumiem jego decyzję o strzale. Ox ma niestety najwięcej pecha z całego składu. Czego by nie zrobił padnie po tym gol dla przeciwnika. Choć czasem to mam wrażenie, że nawet jakby na boisko nie wszedł to znaleźliby się i tacy co by go za to obwiniali.
nikt nie mowi o stracie Oxa bo jej nie stracil, po prostu zle podjal decyzje bo mial na przeciwko siebie 3 obroncow a Bellerin po prawej stronie stal nie obstawiony. Podanie do Bellerina = dobra sytuacja bramkowa.
a komu zaliczyli bramke ? Barkley czy Own Goal?
marimoshi nie sądze, że jest kozłem on miał kilka strat bezpośrednich przy których rywale zdobywali gola. Od Monaco już kilka goli nam zapewnił :(
FPL: W podstawie trzej pomocnyny z 2 pkt a Barkley na ławie ;...;
Nie, tylko nie Welbeck.
Wchodzenie do bramki też nie jest dobrym pomysłem. Decyzję podjął nie najgorszą . Gorzej z wykonaniem.
Po prostu Ox jest teraz kozłem ofiarnym. Każda jego strata będzie pamiętana przez x-miesięcy.
Ox popełnia masę błędów, nasza gra defensywna kuluje z prawej strony gdy on jest na boisku, sam wywołuje niepotrzebne, groźne sytuacje dla przeciwników.
Odkąd do nas przyszedł zrobił niewielki postęp jak dla mnie. Nadal widzę tego samego, nieokrzesanego Ox'a, ale odłóżmy to na bok. 3 pkt najważniejsze.
*Barkleya
Gol Barklaya.
arsenalist.com/f/2015-16/arsenal-vs-everton/everton-goal-2-1-heavily-deflected-shot-off-of-gabriel-on-counter.html
Poza tym, Ox kompletnie nie rozumie się z Bellerinem. KOMPLETNIE. Obaj poruszają się jak dzieci we mgle.
@marimoshi
Strzela sie ale jak jest lepsza okazja do podania to sie podaje, nie gadaj głupot bo przewaznie w takich sytuacjach jeszcze rozgrywamy pilke, jak jest wolna przestrzen to sie strzela a jej na pewno nie miał. Błedy sie zdarzaja ale jemu zdarzył sie nie pierwszy raz tylko ktorys z kolei
Ox troche poprzeklada pilke miedzy nogami w miejscu , poda do kolegi i ... stoi i drapie sie po du...
Ozil kolejna asysta tak btw.
Nie przepadam za Welbeck'iem ale fakt faktem teraz by się przydał.
OptaJoe @OptaJoe 7 min.7 minut temu Zobacz tłumaczenie
2.71 - Mesut Özil has the best games/assist rate in @PremierLeague history - average one every 2.71 matches. (min. 20 assists) Provider.
zapominacie, że Sanchez w Barcelonie też symulował
Mit
Był w polu karnym. Stał przodem do bramki. Kto grał trochę w piłkę to potrafi zrozumieć jego decyzję. Mnie bardziej martwi,że asekuracji nie było żadnej.
Troche szkoda tej bramki dla Evertonu, ale ogolnie niejeet zle :D
marimoshi, asekuracja była na prawym skrzydle, gdyby Chamberlain podał do Bellerina byłoby 1 na 1, ale się zaczął motać sam ze sobą i zabójcza kontra. Bellerin gra tak ofensywnie, że nie można tracić co chwilę piłki jak to robi Chamberlain.
Deluofeu pokazal pod koniec pierwszej polowy ze ma " DNA Barcelony " , chyba maja tego samego ojca co Busquets
Nie no, jasna sprawa, że to nie wina Oxa. Ale mimo wszystko on nie myśli na boisku. I nie wygląda na to, żeby zaczął...
@marimoshi
Jak miał zostac niezablokowany jak tam 3 rywali przy Nim było? w takich sytuacjach to az sie prosi o to by podac temu co jest niepilnowany.
Zablokowany strzał w polu karnym przeciwnika nie powinien kończyć się bramką i było w tym trochę pecha, ale jak Ox seryjnie podejmuje złe decyzje, to w końcu któraś "zaskoczy". Już bodaj w drugiej minucie nie zrozumiał się z Hectorem i zostawili całą prawą pustą. Wenger musi się zastanowić czy warto dawać szanse i cały czas drżeć o wynik.
widzialem gorsze mecze oxa w tym sezonie a dzisiaj gra przecietnie ale nie słabo
Ludzie jesteście głupi czy co?, jak można winić Oxa za strate bramki? Chłop oddawał strzał na bramke i Everton miał po prostu dużo szczęścia że doszli do tej odbitej piłki i szcześliwie strzelili gola.... To nie był rzut rożny by oddawać strzał w trybuny by nie było kontry, bo wtedy można by było mieć pretensje do oddawającego strzał po którym idzie kontra i pada bramka. To była po prostu akcja Arsenalu ktora nie była zła, po prostu dobry odbiór Evertonu a nie głupia strata i dużo szczęścia .
Oni chca sie chyba tak dowartosciowac strzelac gdy sie ma tyle rywali przed soba bo przeciez jak to przejdzie to mnie uznaja za super zawodnika. Czasam mam wrazenie, ze w takich sytuacjach wszyscy pilkarze tak własnie mysla, troche trzeba pracowac tym czerepem
Ox nie stracił piłki... Jego strzał został zablokowany. Jest to minimalna różnica. Pytanie gdzie była asekuracja?
Inna sprawa, ze dawno nie zagralismy tak dobrego meczu w defensywie...Poza tym chyba najlepszy wystep jaki w zyciu widzialem podczas takiej ulewy.
Panowie jak dla mnie Theo musi wejsc za Oxa, i powinnismy sie starac grac tak jak z bayernem oddac im pole do gry i starac sie kontorowac w koncu da to to jakis efekt
Welbz by się przydał i to bardzo, jest lepszym grajkiem niż Ox. Pytanie jak długo zajmie mu dojście do optymalnej formy.
Kurcze, no i znowu pech wkrada się w Naszą grę! Nie winie w ogóle Gabriela za tego gola, zresztą Paulista gra dzisiaj świetnie, wypadek przy pracy no i ten zryty pech :/. Trzeba grać swoje, no i brawa dla Naszych, bo gramy dziś ZNOWU dobrze i dużo lepiej niż Everton... wygramy to, musimy to wygrać! :D
Ciekawe kto wejdzie za Oxa i kto będzie grał w przyszłych meczach. Podejrzewam, że prędzej Campbell wejdzie niż Theo na skrzydło.
Welbeck obecnie byłby zbawieniem. Uwielbiam gościa, on mimo wszystko jest lepszy od Oxa. Ma pecha, że dopadła go ta kontuzja. Kto wie, a może to on obecnie grałby na szpicy :)
kanonier
Nie wiem czy im zakazuje ale patrzac na takie warunki to Sanchez moglby walnac z daleka. Wejscie do bramki bedzie ciezkie gdy jest tak slisko i gdy pilka tak przyspiesza ;d
Kurde ten gol to mega fart Evertonu :( co za pech
Z Olympiacosem i Dinamo tez takie błedy popełniał, to juz nie jest pierwszy raz
To nie jest przypadek, że tracimy gola po straci Oxa po raz kolejny. Chłopak niech się ogarnie w końcu, strasznie to zaczyna wku***ć. Serio. Ileż można??? Nie było tam miejsca na strzał, wystawił mu się pięknie Bellerin bodajże na podanie, to zamiast podać, strzela w gąszczu nóg. No jeździec bez głowy w tej pierwszej połowie.
A reszta teamu dobrze. Dobić Everton w drugiej i jazda.
ale widać dzisiaj w naszych tą energie. szkoda,bo przy 2:0 to już byśmy ich zgnietli, teraz mogą być nerwy.
Ox do zmiany i w 60-75 minucie sanchez bo widać że zmęczony jest .
Pełna zgoda co do Ox`a powinien zejść,a w jego miejsce Theo i w ogóle najlepiej byłoby żeby zaprzyjaźnił się na dłużej z ławką jeśli nie zacznie myśleć bo ile razy można grac tak nieodpowiedzialnie w tak krótkim czasie?! Od pamiętnego meczu z Monaco ma już kilka wtop.
ox stracil pilke pod bramką evertonu, to sie zdarza każdemu, najgorzej stracic pilke na wlasnej polowie