Po piąte zwycięstwo z rzędu: Arsenal vs Aston Villa

30.08.2022, 19:08, Patryk Bielski 1331 komentarzy

Drużyna Mikela Artety w pełni wykorzystała dobry terminarz na starcie nowego sezonu i po pierwszych czterech kolejkach Premier League z kompletem punktów jest samodzielnym liderem tabeli. Kanonierzy nie mogą jednak patrzeć wstecz, bowiem liga angielska przyspiesza i po weekendowych meczach serwuje nam kolejną serię spotkań - tym razem w środku tygodnia. Już jutro Arsenal na Emirates Stadium zmierzy się z Aston Villą.

O ile londyńczycy mogą być zadowoleni z wyników uzyskanych w minionych kolejkach, o tyle nie może tego o sobie powiedzieć ekipa prowadzona przez Stevena Gerrarda. 1 zwycięstwo i 3 porażki - z pewnością nie tak kibice z Villa Park wyobrażali sobie start rozgrywek. Wystarczy wspomnieć, że nazwisko szkoleniowca The Villans coraz częściej przewija się w gronie menadżerów, którzy niedługo pożegnają się ze swoim stanowiskiem. Villa przegrywała już w tym sezonie z Bournemouth, Crystal Palace i West Hamem. Latem klub na stałe zapewnił sobie usługi Philippe Coutinho, który przybył na Villa Park za 20 milionów euro. Ponadto The Villans za 31 milionów euro wzmocnił środkowy obrońca Sevilli - Diego Carlos. Na nieszczęście Villi, Brazylijczyk już na starcie swojej przygody na angielskich boiskach zerwał ścięgno Achillesa i czeka go dłuższy rozbrat z futbolem. Przechodząc płynnie do sytuacji kadrowych:

Mikel Arteta na przedmeczowej konferencji prasowej potwierdził, że Ołeksandr Zinczenko oraz Thomas Partey raczej nie wystąpią w jutrzejszym meczu. Ukrainiec zmaga się z urazem kolana, natomiast Ghańczyk narzeka na udo. Ponadto, co nie jest jeszcze potwierdzone, poważnej kontuzji w meczu z Fulham doznał Mohamed Elneny, co może zwiastować niemałe kłopoty w środku pola Arsenalu. Oprócz wspomnianej trójki wciąż niegotowy do gry jest Reiss Nelson. O sytuacji kadrowej Aston Villi więcej przeczytacie TUTAJ.

Najnowsza historia spotkań w lepszym świetle stawia londyńczyków. Arsenal wygrał dwa poprzednie mecze, kolejko 3-1 i 1-0 na wyjeździe. Bilans z ostatnich pięciu pojedynkach nie jest jednak już tak kolorowy: 2 wygrane, 2 porażki i remis. Bukmacherzy za faworyta stawiają gospodarzy, płacąc 1,47 za każdą postawioną złotówkę na Kanonierów. Czy drużyna Mikela Artety udźwignie presję i zdoła zaliczyć swoje piąte zwycięstwo z rzędu w lidze? W zanadrzu weekendowe starcie z Manchesterem United i jutrzejsza wygrana z pewnością byłaby zastrzykiem pewności siebie przed wyjazdem na Old Trafford. Początek spotkania już godzinie 20:30.

Rozgrywki: 5. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Środa, 31 sierpnia, godzina 20:30 czasu polskiego
Sędzia: Robert Jones
Transmisja: Viaplay
Skład Kanonierzy.com: Ramsdale – White, Saliba, Gabriel, Tierney – Lokonga, Xhaka – Saka, Odegaard, Martinelli - Jesus
Typ Kanonierzy.com: 3-1 - kod promocyjny forBET od Zagranie.com