Po trzy punkty do Walii, czyli Swansea vs Arsenal!
14.01.2012, 22:15, Mariusz Marczak 1548 komentarzy
Jak po grudzie idzie Kanonierom zdobywanie punktów w ostatnich meczach. Po nikłej wygranej z Queens Park Rangers, fatalnej przegranej na Craven Cottage i wygranej na własnym stadionie z Leeds przyszedł czas na kolejny ciężki mecz. Tym razem podopiecznym Arsene Wengera przyjdzie skruszyć kopie ze Swansea, które w bieżącym sezonie napsuło krwi niejednej drużynie Premier League. Już jutro, na Liberty Stadium o godzinie 17 kolejna dawka emocji i wyspiarskiego futbolu na najwyższym poziomie!
Król wrócił. Gdyby nie fakt, że przez kilka ostatnich dni większość fanów 13-krotnych mistrzów Anglii namiętnie i bez końca wciskała przycisk replay z filmikiem prezentującym Henry’ego i jego bramkę z ostatniego meczu, śmiało można by rzec, że ktoś tu się naoglądał Władcy Pierścieni i bredzi. Nie da się ukryć, że jest to powrót elektryzujący nie tylko dla fanów Arsenalu, ale także dla całego piłkarskiego świata i oczekiwania wobec niego są mimo wszystko bardzo duże. Co nie udało się z The Cottagers było wprawdzie w dużej mierze wynikiem zmęczenia, ale już kilka dni temu na Emirates można było zauważyć zbawienny wpływ samej obecności francuskiej legendy. Niemniej jednak, w niedzielne popołudnie The Gunners czeka trudne zadanie i wywalczenie kompletu punktów na pewno nie przyjdzie im łatwo, czego możemy się spodziewać nawet po ostatnim spotkaniu obu drużyn, w którym to padłby remis, gdyby nie holenderski bramkarz Łabędzi - Michel Vorm – który wspaniałomyślnie zlitował się nad będącymi w beznadziejnej formie gospodarzami z północnego Londynu i podarował piłkę Arszawinowi, który spokojnie ustalił wynik spotkania na 1-0. Fatalna, irytująca i brzemienna w skutkach indolencja strzelecka piłkarzy, biorąc pod uwagę ilość kreowanych sytuacji, noszących armatkę na piersi również przyczyniła się do znacznego obniżenia lotów przez Kanonierów, którzy od czterech meczów nie potrafią strzelić więcej niż jednej bramki.
Walijski beniaminek spisuje się w tym sezonie nadzwyczaj dobrze, zajmując 13. lokatę w tabeli, a zawdzięczają to konsekwentnej grze, stabilnej defensywie i świetnemu bramkarzowi. Z kolei ich ofensywne poczynania nie napawają tak dużym optymizmem, bo w bieżącym sezonie pokonywali golkiperów drużyn przeciwnych tylko 20 razy, ale jednak w walce z „najsilniejszymi” i de facto w walce o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii, w zupełności wystarczą. Ostatnie sześć meczów piłkarzy ze Swansea dało im dziewięć punktów, ale warto zauważyć, że grali z takimi markami jak świetnie spisujące się Newcastle czy Tottenham, Aston Villa czy pogromcy Arsenalu z ostatniej kolejki – Fulham. Niewątpliwym sukcesem drużyny prowadzonej przez Brendana Rodgersa jest sam awans do najlepszej i najbardziej elitarnej (wbrew wszelkim „rankingom”) ligi, jaką bez wątpienia jest Premier League. W związku z tym jak lwy biją się o każdy punkt i nie należy oczekiwać łatwego spotkania, a co więcej gradu bramek.
Do tej pory oba zespoły spotkały się 10-krotnie, z czego sześciokrotnie zwycięsko wychodzili The Gunners, o połowę mniej jutrzejsi gospodarze, a tylko raz padł remis. Jeżeli zawodnicy ze stolicy Anglii nie przypomną sobie jak się zdobywa bramki, a defensywa The Swans w dalszym ciągu będzie się spisywać tak pewnie, dalsza walka o czołowe miejsca i przyszłoroczne występy w Lidze Mistrzów może się stać dla Arsenalu bardzo uciążliwa, przepełniona strachem i co najmniej w tej chwili pożądane – niepotrzebną presją. Dodatkowy niepokój w serca kibiców drużyny z czerwonej części Londynu wlewają kontuzje, których oczywiście jest co niemiara. Do składu powracają Mertesacker i Rosicky, którzy byli chorzy oraz Djourou – po zawieszeniu. Natomiast w dalszym ciągu niedostępni są Fabianski i Jenkinson, których rehabilitacje kontuzji się przedłużają, a także Coquelin, Santos, Gibbs, Sagna, Wilshere, Vermaelen i Diaby, którzy jednak mają cień szansy znaleźć się w składzie na hitowy pojedynek następnej kolejki, a mianowicie rewanż na Emirates Stadium z Manchesterem United. Natomiast po drugiej stronie barykad problemów tego typu jest zdecydowanie mniej, niedysponowani są tylko Tate oraz Bodde.
Z całą pewnością najbardziej nurtująca dla większości kibiców drużyny prowadzonej przez Le Proffeseura jest jutrzejsza dyspozycja ich ulubieńców. Czy pozwoli nam na spokojne oglądanie meczu i pewnie zdobyte trzy punkty, czy też po raz kolejny Kanonierzy sprezentują festiwal niecelności, wymiany ciosów i nerwówkę do ostatnich sekund spotkania? Odpowiedź już o godzinie 17 czasu polskiego!
Swansea City vs Arsenal Londyn
Rozgrywki: 21. kolejka angielskiej Premier League
Data: 15 stycznia 2012 roku, godzina 17:00 czasu polskiego
Miejsce: Walia, Swansea, Liberty Stadium
Sędzia: Michael Oliver
Skład Kanonierzy.com:
Typ Kanonierzy.com: 1-2
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
benayun do spolki z ramseyem biora na siebie to trafienie.. szacuneczek dla nich
co United z nami zrobi za tydzien to ja nie chce wiedziec ;/
Wreszcie jakiś ruch... HENRY ZRÓB SWOJE!
Ta czarna hmm, się zaczaiła
Miquel i Ramsey. Można było się domyślić -.-
Ze Swansea BOŻE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
szmaciarze...Arsenal już nic nie osiągnie w tym sezonie.....
Nasz następca Fabregasa ładnie się zachował, haha...
No to ładnie Nas młóci taki zespół jak Swansea także będzie trudno nawet o czwarte miejsce a za tydzień ManU. Ramsey,Arsha ,Wallcot i Benayoun bardzo słabo w dzisiejszym meczu
Ładnie Swansea :)) Podoba mi się ich gra, stosują pressing po całym boisku z tego co widzę, piekny odbiór piłki na naszej połowie i pięknie wykończona akcja :) Brawo Swansea :)
prawie zawsze jest tak ze jak strzelimy gola w pierwszych minutach to potem przegrywamy
aż się oglądać nie chce, co się dzieje z tym klubem no ?
Nic dzis nie gramy !!!!!!!!!!!!!!
Znowu Ramsey ;)
Ramsey 2 bramke zawalił
ramzej wypiepier>dalaj szmato
Jezuu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie oglądam już tego meczu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Żygać mi się chce jak oglądam taki mecz !!!!!!!!!!
zasługiwali na to
GRamy jak ci*y !!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja *******e, Arsenal gra piach ;/ 2:1 ;/
skandal
Like a boss :P
ramsey ladna brama
Zajebiście ...
miquel dzis drewno gra
Ojj jaka szkoda ;c
@dawidAL
bo myśli za ile sprzedać Robina w lato...
Tępe, bez celu podania...
@dawidAL
bo go już nitk nie lubi :(
bo go nikt nie lubi
A czemu Wenger sam siedzi?
aj kaby to doszlo, brawo Ramsey :D
Arszawin akurat nie gra tak źle.. Gorzej z Theo.. ;)
songoku95 widziałeś jak marnował akcje w kluczowych momentach? może nie biega jak głupek ale techniki nie widać było u niego za wiele....
ARSZAWIN !!! JEZU WENNGER ILEŻ MOZNA !!!!!
Kur** nawet podac Theodore nie mial komu;/
ciekawe jakby zaprezentowalby sie rodgers w arsenalu
Dyer gra bardzo dobrze, zastanowiłbym się nad sprowadzeniem go do nas na miejscu trenera :D
teraz to juz predkosc stracil
co wy chcecie do Theo, stara sie nie biega jak głupek...
brawo dla Arshy czyżby wielki powrót do formy???
czemu on z pierwszej strzelal ?! mogl przyjac i podejsc ze 3 metry ;/
Jezuuuu Arszawin :(
A Arsha też dobrze że próbuje ;)
wenger zmiany !
ale zmaścił..
zachrzania koło lini już:D super
Arsha lol...
I już zaczęliśmy z impetem ;)
jest rozgrzewa sie!
Ooo Henry się juz rozgrzewa.. :)