Podnieść się po porażce: Chelsea vs Arsenal
18.09.2015, 08:33, Kamil Stasiak 1072 komentarzy
Zmagania piłkarskie w całej Europie trwają w najlepsze. Po krótkiej przerwie na mecze w europejskich pucharach, przyszedł czas na powrót do zmagań ligowych. Arsenal tym razem czeka bardzo trudne zadanie, czyli pokonanie Chelsea na jej terenie. Początek tego pasjonującego starcia już jutro o godzinie 13:45 czasu polskiego.
Jakże inne byłyby nastroje w obu ekipach przed tym meczem, gdyby te w środku tygodnia nie uczestniczyły w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Kanonierzy podchodziliby do tego starcia podbudowani wygraną ze Stoke, która pozwoliła podopiecznym Wengera wspiąć się na czwarte miejsce w tabeli, Chelsea zaś zdołowana kolejną porażką i spadkiem na siedemnaste miejsce w tabeli wciąż czekałaby na mecz, który pozwoliłby im przełamać swoją niemoc. Niestety, środowe wyniki w Lidze Mistrzów całą tę sytuację diametralnie odmieniły. Chelsea pokonała Maccabi Tel-Aviv 4-0 i choć trochę podbudowała swe morale przed starciem z Arsenalem. The Gunners zaś totalnie skompromitowali się w Zagrzebiu (z nielicznymi wyjątkami – Gabriel, Coquelin, Walcott) przegrywając z tamtejszym Dinamem 1-2. Usprawiedliwieniem na pewno nie może być spora rotacja składem przeprowadzona przez Wengera, bowiem drużyna mierząca wysoko - a za taką uważany jest Arsenal - nie może pozwalać sobie na takie popisy z outsiderami europejskiej piłki. Wygrana z Chelsea byłaby świetnym lekiem na rany powstałe w Zagrzebiu, lecz obecna forma drużyny oraz atmosfera wokół niej panująca każą przewidywać, iż wywiezienie ze Stamford Bridge remisu będzie należało przyjąć jako wielki sukces.
Historia starć między tymi ekipami jest bardzo bogata – jak do tej pory obie ekipy mierzyły się ze sobą 171 razy. Arsenal wygrał 67 z tych starć, Chelsea zaś 55 przy 49 remisach. Jednakże w ostatnich latach rezultaty osiągane przez zawodników z Emirates Stadium nie są już tak dobre. Arsenal co prawda przełamał „klątwę Mourinho” i niemoc w meczach z Chelsea trwającą od 2011 roku (wygranej 5-3 na Stamford Bridge) pokonując Chelsea w meczu o Tarczę Wspólnoty 1-0, ale jeden triumf przez cztery lata i w trzynastu potyczkach na linii Wenger-Mourinho nie wyglądają dobrze.
Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowej obu ekip. Arsenal, aby tradycji stało się zadość, musi mieć w kadrze kilku zawodników zmagających się z długotrwałymi kontuzjami. Po odejściu Abou Diaby’ego jego miejsce przejmuje Jack Wilshere, któremu nieznacznie ustępuje Danny Welbeck. Po Tomasie Rosickym słuch zaginął. Jose Mourinho nie będzie mógł skorzystać z Thibauta Courtoisa, Williana oraz Pedro, a występ Oscara stoi pod znakiem zapytania.
Po środowym blamażu na Kanonierach podczas sobotniego starcia będzie spoczywać ogromna presja. Fani zespołu oczekują natychmiastowej poprawy gry i powrotu na ścieżkę zwycięstw. Podobnie wygląda sytuacja w Chelsea, która potrzebuje punktów by odbić się od dna tabeli. Obie ekipy będą na pewno nieco sparaliżowane odpowiedzialnością dźwiganą na swych barkach. Nie należy się więc spodziewać porywającego starcia, a raczej taktycznej rozgrywki, którą można porównać do gry w szachy. Miejmy nadzieję, że tę partię lepiej rozegra menedżer Arsenalu.
Rozgrywki: 6. kolejka Premier League
Data: Sobota, 19 września, 13:45 czasu polskiego
Miejsce: Anglia, Londyn, Stamford Bridge
Skład kanonierzy.com: Cech – Bellerin, Gabriel, Koscielny, Monreal – Coquelin, Cazorla – Ramsey, Özil, Alexis – Walcott
Typ kanonierzy.com: 1-1
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A piatek to łikendu początek :D
Bo piątek :D
Spory ruch na tej stronie jak na szkolną godzinę;)
Magda Linette awansowała dziś do półfinału imprezy w Tokyo.
Kto jeszcze nie widział niech łapie.
images68.fotosik.pl/1188/f374016fd384f078.jpg
lays
myślę że w tym przypadku Arsene jednak wie co mówi, oby
Patrząc na Welbza i Wilshere'a, w klubie powinien być zakaz stosowanie nieinwazyjnych metod zaleczania urazów. Od razu pod nóż do Nasa czy gdzie tam
Wilshere
Zdecydowanie lepiej na tym wyszedł.
Problem w tym, ze dopiero co zaczął się sezon, miesiąc temu, a my już mamy 2 fatalne wpadki. Teraz dopiero się zaczyna granie co 3 dni, a my już mamy obawy. Brak napastnika i gracze nie w formie.
dissault
Tak, ale póki nie zobacze to ciężko uwieżyć. Te powroty piłkarzy Arsene to ja już znam.
MarkOvermars
Mądry ten, kto go przesunął na RB.
MarkOvermars
Że aż tak marne statystyki to nie wiedziałem.
schnor25
Trzeba wierzyć w zawodników. Może w środę był tylko gorszy dzień. Nie wiem czy chodzisz na mecze Arsenalu (ja nie), ale taka wiarę da się wyczuć. kibice są od tego, żeby stać murem za zawodnikami. Gdybyś był piłkarzem to chciałoby Ci się grać i walczyć do upadłego, jakby co chwilę wygwizdywali Ciebie. Trudno się gra jak się ma takie cos w głowie. Nie trzeba nakładać niepotrzebnej presji na piłkarzy poprzez gwizdy. Oni wiedzą jak grać. Łatwo to wszystko wygląda z boku, ale wyjdź na boisko przy 50 tys ludzi na stadionie i milionach przed tv, zobaczysz, ze nie łatwo jest grać i możesz zostać sparaliżowany.
przecież jest napisane że będzie Ramsey i Bellerin, no i dobrze że Pera raczej nie będzie
Wilshere
Własnie go obczaiłem. W Hercie miał 68 występow i 3 bramki
kamilo_oo
Mądry typ.
on the team news…
We have no injuries and we left Ramsey and Bellerin behind [for the Zagreb game]. They integrate into the squad again. Mertesacker may still be a bit short, I have to decide that today (Friday)
on Mertesacker…
It was an illness.
on Jack Wilshere…
He will have surgery next week and it is a blow, a big problem. But on the short term only because it does not damage his future.
Jak nie będize Bellerina i Ramseya to dostaniemy od CFC w dupke... nasi dwaj kluczowi gracze w tym momencie.
Mixerovsky
No zobaczymy jutro co z tego będzie.
Arsenal z handi 5.5
pewniak :D
Ja*
A w typerze dałem 1:1
dopiero teraz zobaczyłem że gramy w środę ze spurs, elegancko
new_star
Nie przesadzaj. Kurs na Arsenal jest w zupełności wystarczalny. Tylko nie wiem jeszcze czy wystarczalny do spieniężenia się czy utraty.
Kanonier204;
No cóż od takiego dna jakie zaprezentowaliśmy w meczu z Dinamo można się tylko odbić, bo niżej upaść się już nie da. ;)
new_star
nasze myślenie jest uzależnione od postawy drużyny, dają ciała, więc mamy uzasadnione obawy co do starcia z CFC.
No dobrze, a jak stawiacie w typerze nasz mecz?
Ja to w ogóle zastanawiam się, żeby postawić handi na Arsenal. Tylko jeszcze nie wiem jaki kurs, bo słabo mi sts działa na tel.
No miejmy nadzieję. Najwyższy czas żeby Londyn znów był Czerwony:D
Mixer
No widzę bardzo optymistycznie.
MarkOvermars
W CM6 Piszczek miał permanentną pozycję wkodowaną jako napastnik.
Marc
O to, ze trochę więcej szczęścia a dzisiaj byłyby inne nastroje. Było minęło, mecz do zapomnienia. Wierzę w zwycięstwo i tak będzie. Jestem pełen optymizmu.
2:1 dla Arsenalu.
New star
No wiem o co Ci chodzi. Jak mowisz, powinno być 2-0 ale niestety jak zwykle umiejętnosci ofensywne wyszły. No ale przecież napastnik nam nie potrzebny;P
Piszczek na ataku? Bez jaj...
MarcOvermars
4-0 akurat nie było do jutrzejszego meczu, ale w ogóle. Chociaż niezmiernie miło byłoby jutro taki wynik zobaczyć. Co do środy. Co innego grać na wyjeździe ze slabeuszem, a co innego u siebie. U siebie takim samym składem byśmy wygrali. Ale też trochę pecha mieliśmy, bo w 20 minucie mogło być już 2-0 dla naszych, a wtedy byśmy to już wygrali.
przegladam kariere piszczka i nie ogarniam czemu dostawal w hercie tyle szans skoro praktycznie nie strzelal goli a wtedy gral jako napastnik
lays
I przez takie podejścia nie możemy z nimi wygrać. Jeśli kibice tak myślą, to dlaczego piłkarze tak nie mogą. To też ludzie myślący, a nie zaprojektowani na konkretne myślenie roboty. Jeśli na każdy mecz z nimi będziemy wychodzić po remis, to nigdy nie wygramy. Chelsea w kryzysie, więc trzeba to wykorzystać. Nasi poprawia skuteczność i po autobus zostanie zniszczony. My aż tak słabej formy nie mamy. Oddajemy najwięcej strzalow, czyli stwarzały sytuacje.
z Chelsea trzeba zagrac dokladnie tak jak oni graja - autobus i wyczekiwanie na kontry.
Oczywiscie jak też wierze w zwyciestwo ale nie przesadzajmy ze znacznym optymizmem - 0:4 hihihi
Mowisz ze wygrali z jakimiś slabeuszami. Masz racje tylko że w tym samym czasie my z takimi ,, słabeuszami" przegralismy. Mimo wszystko licze że będzie dobrze, z Dinamem grało 5 rezerwowych a Chelsea w tym czasie prawie w najsilniejszym składzie, więc nie ma co się dziwić
Ja stawiam na porażkę Arsenalu bo wolę być pozytywnie zaskoczony niż nastawić sie na zwycięstwo i później być rozczarowany
mitmichael
W tym wypadku lepszy Cavani jak nikt...
ALE ŁADNIE NAPISAŁEM!
new_star
Nikt nie przesadza tu z Chelsea. Nie chodzi o ich obecną formę. Nie znasz zespołów Mourinho? Grająć kupę na najważniejsze mecze potrafią się spiąć. Oni wiedzą, że kolejne porażki t obędzie dramat, a sam Mou wie, że będzie mu bliżej do zwolnienia. Kiedy ostatni raz wygralismy na SB???? Kiedy ostatni raz tam zremisowaliśmy???? Ostatnie mecze to pasma porażek i BRAK strzelonych goli... ostatni raz zrobił to Walcott gdy przegralismy 2-1.
Ja dzisiaj nastawiam się na seans filmowy "W Kopenhadze", ale przedtem na pewno obejrzę Górnik - Śląsk. W tym sezonie z udziałem tych drużyn padało odbyło się najwięcej meczów over 3.5 bramek na mecz. Ciekaw jestem czy Górnik w końcu wygra z bądź co bądź chwiejnej formie WKS.
Nie przesadzajcie z tą Chelsea. Bo co? Bo wygrali z jakimiś słabeuszami w LM u siebie 4-0? To i tak nie jest jeszcze te same Chelsea co w zeszłym sezonie.Żeby nie bylo w tygodniu LM, to byście stawiali na zwycięstwo naszych. Chelsea nie jest taka straszna. Nie można mieć w głowie, że mecz z Chelsea to już nie wygramy i remis to jak zwycięstwo. Trzeba wbić sobie do głowy, ze Arsenal jest w stanie wygrać. Nie mozna przed meczem mówić, ze nie ma szans na zwycięstwo. Nie tak wielki klub jak Arsenal. Z każdym można wygrać i z kazdym można przegrac. Trzeba tylko odpowiednio podejść do przeciwnika. Nie lekceważyć nikogo (jak to było w środę) i wjechać na pełnym gazie od początku. I najważniejsze, żeby dobijać przeciwnika jeśli jest okazja, bo dawno Arsenal nie wygrał czterema lub więcej golami.
Skład kanonierzy.com to na chwilę obecną nasza najsilniejsza jedenastka
Ja o ile będę w domu to obejrzę napewno
Zgadzam się, ze składem naszym.
Trzeba zagrać jak w meczu o Tarcze, nie możemy rzucić się na Chelsea bo nas zjedzą nawet bez formy.
Na spokojnie grać na remis, ale po cichutku dochodzić do swoich sytuacji, kontry i piłki na Walcotta miedzy obrońców.
Cazorla jak dla mnie pod formą i dziadzius się z niego zrobił, kondycyjnie wysiada... to ważny mecz i jego kontrola piłki może tu być kluczowa, chociaż w Zagrzebiu miał parę fatalnych strat, ale jedyna zmiana ktorej mozna jeszcze dokonac to OX za niego.
Tylko, że wtedy Ramsey będzie musiał grać bardziej cofniety obok Coqa, a przy Cazorli bedzie mogl ruszyc do przodu, a Cazorla-COq bedzie ubezpieczac tyly.
RafaNova
dzisiaj chyba wieczorem ciekawszego starcia jako takiego nie ma, więc można będzie rzucić okiem. Pewnie tylko Kuszczak wyjdzie w podstawie, a Białek i Malar na ławce zasiądą.
Patrząc na naszą grę jeśli urwiemy jeden punkt na Stamford Bridge to będę zadowolony.
Niestety Mou jest znacznie lepszym taktykiem od Wengera także mam obawy co do tego meczu. Z drugiej strony Begovic i obrona The Blues formą w tym sezonie nie grzeszy także może uda się ich zaskoczyć o ile nie będziemy mieli pełno w gaciach jak to często bywało na wyjazdach z zespołami z TOP4