Podolski o powrocie do zdrowia i meczu z West Hamem

Bardzo mnie cieszy jego powrót :)

My też się ogromnie cieszymy, że Podolski wrócił.

Za jakiś czas pewnie zaczną wszyscy znowu się denerwować, że jest mało widoczny. Podolski to zawodnik mało efektowny, ale za to efektywny. Jako skrzydłowy wykręcił w poprzednim sezonie statystyki 16/11. W tym sezonie w PL nie rozegrał czasowo nawet dwóch meczy, a ma na swoim koncie 3 gole i asyste. Brakowało mi Podolskiego.

Podolski ma w sobie tą niezwykłą cechę wzięcia na siebie odpowiedzialności. Czasami nasi piłkarze szukają wolnej przestrzeni, skrawka luki, żeby podać do kolegi, żeby zbliżać się coraz bliżej do bramki, a Poldi się nie pitoli i huknie z daleka lub dośrodkuje, ale nie jak przystało na naszą rodzimą Ekstraklasie tylko wszystko z odpowiednią umiejętnością. Ktoś strzał, wrzutkę zablokował? Mówi się trudno trzeba próbować dalej, za to go lubię. U nas jest dużo graczy od gry kombinacyjnej, w tym sam Giroud, a Lukas weźmie uderzy i już.

Licze na Poldiego od 1 minuty juz po meczu z Newcastle czyli z Cardiff 1 stycznia bo wtedy zapewne wolne dostanie Ozil wiec w jego miejsce na srodek byc moze wskoczy Cazorla no chyba, ze tez dostanie wolne. Dobrze, ze Poldi wrocił bo brakuje nam ludzi strzelajacych z dystansu.

ja bym ustawił Theo na szpicę, a Poldiego z lewej, bo Giroud IMO potrzebuje odpoczynku

Brakowało nam Lukasa. Cztery miesiące poza grą, a ten wchodzi i odmienia losy spotkania. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył wchodząc na boisko. Na Newcastle dałbym mu szansę na szpicy, ale może to jeszcze trochę za wcześnie na pierwszy skład i Wenger posadzi go na ławce. Zobaczymy, ale jest się z czego cieszyć bo tym meczem Poldi pokazał, że jest w dobrej dyspozycji i według mnie trzeba mu w niedługim czasie dać prawdziwą szansę gry na szpicy. W styczniu Wenger i tak nie kupi napastnika z prawdziwego zdarzenia, ewentualnie tego młodego Belga, także trzeba wierzyć w Podolskiego.

Z Poldim powalczymy o majstra, oj powalczymy :)

Brakowało mi osoby, która uderzy coś z dystansu.

Hahahaha :))))))

ramsey ma wrocic po 3 tygodniach wiec na boisko wybiegnie w marcu

fajnie ze wrócił brakowało jego i theo

Dobrze, że wrócił. Będzie większa możliwość rotacji, może Santi w końcu wróci na środek.

Ponoc przegapi 3 kolejne mecze. Oby nie bylo jak z kazdym naszym kontuzjowanym ktory wypada na "3 tygodnie max"...

Wiadomo już coś z Ramseyem?

Swietnie przypieczetowal swoj powrot, oby tak dalej. W koncu ktos, z jajami, kto bedzie bombardowal z dystansu :) tego nam brakowalo!