Podział punktów w derbach Londynu!

arsenal159
Ja jeszcze nie robilem tego CKE. Robie jednak zadania na matemaksie z CKE. Tam ich jest 108. Powiem tak sporo jest wzorow w tablicach i wystarczy podstawic. Jednak pomylisz gdzies jedno dzialanie , zle minusa dasz i masz po zadaniu.

Kiedy panowie macie ostatni dzień ogólnie matur? Ja dopiero 20 maja(ustny angielski)

Takie uczenie się na ostatniąchwilę to w sumei głupota. Tak jak inni mówią :P Najlepiej ostatni tydzień się opieprzać, ale że byłem leniwy i się nie uczyłem systematycznei to musze teraz coś robić. Natomiast niedziele nie ruszam już nic. W sobote sięzastanowię. Jutro kończę powtórki z polskiego i w sobote poucze się jeszcze coś matmy.

Panowie skąd mogę pobrać za free całą serie serialu "Skazany na Śmierć"?

simpllemann: 96 rocznik pierwszy piszę tą "nową" maturę. A 95 pisze jeszcze starą.

Ja pisze biolkę w czwartek, sie boje juz troche

simpllemann

Prawdopodobnie dlatego że my technikum 4 letnie, a reszta to liceum. Rocznik 95 jeszcze złapał się na starą :)

Daniho: Matma to zło największe, robiłem ten arkusz CKE 2015 to szczerze powiem nawet to ciężko mi szło...

simpllemann
W Technikum jestesmy. 4 lata nauki ;d

darek: Tak naprawdę, żeby napisać wypracowanie na 28-37 punktów wystarczy przeczytać streszczenie na necie i uwierz, że spokojnie da radę napisać :D

Daniho, darek250s
A czemu Wy starą maturę a inni nową?

darek
ja bardziej boje sie matematyki. Mam nadzieje ,ze sobie poradze. Z polskiego jakos chyba napisze. Jeszcze 3 dni powalcze, poucze sie. Mam nadzieje ,ze z matmy dadza cos latwego.

arsenal, lays
Ja wlasnie tez nie ogarniam Innego swiata albo innych opowiadan Borowskiego. Przeczytam szczegolowe streszczenia w weekend.

Co wy gadacie, Inny Świat i Opowiadania Borowskiego to darmowe zdanie matury :D Lepsze to niż jakieś Wesela czy Chłopi

Borowskiego omawiałem fragmenty. U nas w Auschwitzu i Proszę Państwa do Gazu :D

Daniho: Ja "Innego Świata" nawet nie omawiałem.

Daniho

No tego sięobawiam, a akurat to dla mnie byłby strzał w stopę.

U mnie w klasie była robiona ustna. Nie chciałem iść, żeby nie zbłaźnić się przed nauczycielką. Ale kumpel miał np temat typu: "Komunikatory internetowe ograniczają okazywanie emocji". Temat marzenie

Daniho

Najbardziej boje się polskiego. Moje wypracowania były tragiczne, zawsze nie na temat, z lekturami też średnio u mnie, cos tam niby czytam ale czy to cos da. Matmy się nie obawiam chociaż nie jestem jakimś wielkim matematykiem to podstawowa matma to luz, angielski tak samo. Na ustny się jeszcze nie uczyłem nic hehe. A u ciebie ?

Co do lektur to czuje cos o obozach. Tadeusz Borowski czy Inny Świat. 70 rocznica wyzwolenia Auschwitz w tym roku byla.

arsenal

Ja mam takiego nauczyciela, który tak obcina punkty. Jeden błąd rzeczowy i już po pracy praktycznie.

Kolega dostał 0, a typek z komisji sprawdzil mu ta sama prace i sie okazalo ze 22 pkt dostał.

Ja raz miałem 30 pkt, bo tak typiara ocenia, że cał czas 28-30... I dlatego nei wiem czego sie juz spodziewac bo te 40 pkt to by było coś :P

darek250
Elegancko ! I jak ida przygotowania ? :D

@Daniho ja też starą :)

Nam szkoła robiła strasznie trudne matury próbne z matmy i nie wiem czego się spodziewać. Jedni mówią, że matura będzie zdecydowanie łątwiejsza bo to nowa matura, a rok temu 30 procent matmy nie zdało. Inni, że będzie trudna. CIężko cokolwiek powiedzieć.

Wszyscy tu pisza nowa mature ? Tylko ja starą ? ;d

lays: No ja na próbnej miałem tylko 8 punktów na 20 z czytania, a z wypracowania 37/50. Łącznie 60% coś procent.

Ja najbardziej się obawiam matmy, bo wiem, że słabo u mnie z tym przedmiotem. Ustnego polskiego w szkole nawet polonistka nie robiła, trochę lipa, bo nawet teraz nie wiem czego tam mogę się spodziewać, ale co za tym idzie nie bardzo się go obawiam. Nie myślę o tym tak bardzo jak o matmie. Może być też ciężko z geografii lub angielskiego rozszerzonego.

Ja czuje , ze obleje Polski, zawsze nie wychodziło mi pisanie wypracowania, lektury to tak średnio znam

Sam ten test nie jest teraz taki łatwy z polskiego. Ale i tak 3/4 to praca.

lays: Mój kolega popełnił rok temu dość spory błąd, pisał "Wesele" bodajże, bał się, że odejmą mu dużo punktów. A polski zdał na 75% chyba :)

No to zobaczymy kto w poniedziałek będzie zadowolony z tematu a kto nie.

lays: Ale ty powtarzasz ostro :D Ja tylko póki co powtórzyłem Makbeta, Wesele i Lalke :D Spokojnie, tak czy siak do podanego tematu dostaje się fragment i do tego fragmentu trzeba się odnosić. Gorzej często jest z wymyśleniem drugiej lektury, ale i to może się uda :D

arsenal159: Mówienie większość czasu poprawnie(!) praktycznie gwarantuje zdanie wg kryteriów, za które komisja przyznaje punkty

Ja lektury w sumie ogarniam, boję się, że coś odwale i odejma mi pkt, czy rzeczowe. Takie na zapas...

Ścisłowcy idą "byle zdać" polski
Humaniści matematykę

Po prostu nie jest im to do szczęścia potrzebne. Bardziej liczą się przedmioty zdawane na rozszerzeniu do wszelkich przeliczników na uczelnie. Nikt nie będzie na politechnice wymagał zdanego polskiego na 90%

Z angola stresu w sumie nie ma. Podstawa jest łatwa, nie wiadomo jak rozszerzenie, ale nie powinno byc zle :P

Spodek: Możesz i mówić 2-3 minuty i zdać... Po prostu im krócej Ty będziesz mówił, tym więcej pytań zada Ci komisja.

@lays

Akurat ja odnosiłem się do lamentu osób, które były zestresowane samym zdaniem. Jeśli podchodzi się do matry z podejściem "byle zdać", to raczej daleko w późniejszym etapie nauki się nie zajdzie. Sam nie wyobrażam sobie pójścia na dobrą politechnikę bez matury rozszerzonej z matematyki chociażby.

Oczywiście trafienie obrazu to w 99% zdana matura. Po prostu jest troche lipa, gdy się wylosuje temat z lektury, która nam nie leży, lub jej nie przeczytalismy. Poza tym 10min ciągłego monologu dla niektórych to problem, w szczegolnosci na "obcy" temat xd

Dziś czytalem streszczenie Innego Świata, ale będę bał się chyba dawać to jako przykład na maturze :D Trzeba to przeczytać by być pewnym siebie. Jutro musze przeczytać sobie Zdążyć Przed Panem Bogiem, wiem w sumie o co tam chodzi, ale szczegóły trzeba sobie przypomniec.

Co do matmy to ja asem nie jestem, zdawałem wszystkie matury, ale było to po 50 procent, raz 60 . Nie czuje tego ;d

@lays

Prace z języka polskiego na maturze są sprawdzane bardzo pod ucznia. Sam widzę to na swoim przykładzie, gdyż nie byłem zadowolony ze swoich wypocin, a za samą maturę zgarnąłem 86%. Zdasz na luzie, jeśli masz jakiekolwiek pojęcie o języku polskim.

Chodzi o spine przed ustną. z puli 300 pytań (pytania są zróżnicowane, mogą sie trafić rzeźby, plakaty, obrazy, lektury, wycinek forum) Tutaj wiele zależy od szczęścia.
Ale myśle, ze 30% to byle mówić te 6-7min i nie zrobic rażącego błędu

Doktor

Nie chodzi o to by zdać, ale dobrze zdać. Celowanie w 30 % to troszkę porażka.

Jedynie gdzie to na polskim ustnym :D Będę coś pieprzył byle zdać, a jak to mnie to nie obchodzi bo to dupy mi się to przyda.

Mam nadzieję, że na ustnej trafie coś z wojną, obraz, czy wiersz Różewicza. Natomiast na pisemnej mam nadzieję, że tego nie będzie.

mrsomebody: Witaj w klubie! :D Ja mimo wszystko i tak najbardziej obawiam się matematyki. Po prostu nie idzie mi w ogóle ten przedmiot i tyle...

Ja coś czuję, że będzie "Lalka".

Lipa, bo ja nie wiem czego się spodziewać po maturze. Miałem taka popieprzoną nauczycielke, która tak ostro oceniała nam prace, że gdy dostało się 3 to była bardzo dobra ocena. Sprawdzała też prace w komisji i jeden nauczyciel opowiadał mi, że raz się wkurzyła podczas sprawdzania i wyszła bo uznała, że nie będzie dawać punktów za to za co komisja każe rozdawać punkty.

Typ, który jest w komisji powiedział, że nie zdała ona nawet egzaminu na sprawdzanie testów... Akurat tak traf trafił, że idzie na emeryture teraz nagle... 3 lata stresu i chodzenia na śmierć na polski.

Nie mam pojecia na ile napisze.

Mój kolega dostał 0 pkt za prace u niej bo uznała, że rzeczowy jest, a u typa z komisji za ta sama prace dostał 22 pkt.

Ehh

A ja nie przeczytalem żadnej lektury. ;)

@arsenal159

Chwalenie się tym, że nie wie się, czym jest Ferdydurke, raczej nie jest powodem do chwały. Tym bardziej, że wśród "Ciepień młodego Wertera" i innych "Ludzi Bezdomnych" akurat jest to pozycja warta uwagi.

Ogólnie śmieję się z każdej spiny na temat matur z języka polskiego. Prawda jest taka, że jak ktoś kojarzy choć garść faktów i potrafi napisać parę składnych zdań w języku polskim, to spokojnie może liczyć na wynik dużo wyższy niż 30%.

A matematyka? Macie tablice, w nich jest prawie wszystkie, za ich pomocą można spokojnie zgarnąć wynik 90%.

mrs

Wesele jest okej.

Najbardziej boje się literatury wojennej bo takowej jeszcze nie powtarzałem.

Lektury, które przeczytałem w tym roku to Pan Tadeusz, Zbrodnia i Kara i jeszcze coś, ale nie pamietam co XDD

Ferdydurke to popieprzona lektura, jednak chodzi tam o narzucanie formy i maski, wiec jeszcze ujdzie.

Co do romantyzmu to w sumie chcialbym jakis temat zwiazany z romantyzmem. Ballade Romantycznosc, Dziady cz IV ogarniam :D III czesc jest taka, ze mozna pyknac rzeczowy jakis ;d

Ja to sie nie moge juz doczekac przyszlego roku, kiedy to znowu bede z nudzeniem i lekkim śmiechem czytal komentarze maturzystow ;D

Zbrodnia i kara, najlepsza lektura :D