Pogrom na Emirates Stadium, Arsenal 6-0 SC Braga!
15.09.2010, 21:45, Rafal Mazur 455 komentarzy
Dzisiejszego wieczoru na stadionie Kanonierów miało miejsce najciekawsze spotkanie tej kolejki Ligi Mistrzów z perspektywy sympatyka londyńskiej ekipy. Tym razem fani zgromadzeni na Emirates Stadium bardzo entuzjastycznie powitali zawodników Arsenalu i Sportingu Braga, którzy stoczyli walkę o trzy punkty do grupowej tabeli., a tym samym zainaugurowali rozgrywki Champions League w sezonie 2010/2011. Po kapitalnym widowisku, Kanonierzy odprawili rywala z dużym kwitkiem, pokonując go aż 6-0.
Przed samym spotkaniem, warto jeszcze zaznaczyć, że w dniu wczorajszym odbyła się pierwsza odsłona tegorocznej Ligi Mistrzów, w której jak zawsze - nie brakowało emocji. W najciekawszych pojedynkach Manchester United bezbramkowo zremisował z Rangers, Barcelona rozgromiła Panathinaikos 5-1, a Inter i Tottenham musiały zadowolić się remisami 2-2.
Wracając do dzisiejszej potyczki londyńczyków, Arsene Wenger dokonał kilku kosmetycznych zmian w składzie swojej ekipy. Do pierwszej jedenastki powrócił Samir Nasri, a na ławce rezerwowych usiedli tym razem Tomas Rosicky i Emmanuel Eboue.
Kilka chwil przed godziną 20:45, arbiter główny - Alain Hamer - rozpoczął gwizdkiem dzisiejsze zawody.
Już w 2. minucie gry bardzo kontrowersyjna sytuacja miała miejsce w 'jedenastce' gości. Wbiegający w pole karne Cesc Fabregas został wyraźnie podcięty i wybity z rytmu przez jednego ze stoperów Bragi, czego zupełnie nie zauważył luksemburski arbiter.
6 minut później kolejna genialna akcja dwójkowa Fabregasa z Chamakhiem. Tym razem po znakomitej prostopadłej piłce od Hiszpana, Marokańczyk znalazł się na czystej pozycji, jednak wcześniej został sfaulowany przez golkipera przyjezdnych. W tej sytuacji sędzia nie miał wątpliwości z podyktowaniem rzutu karnego. Do piłki podszedł Fabregas i pewnym strzałem pokonał Felipo. 1-0!
Po pierwszych 15 minutach nikt nie mógł mieć złudzeń, kto jest stroną przeważającą w tym meczu. Kanonierzy prezentowali naprawdę piękny futbol, przez co całkowicie kontrolowali przebieg gry.
W 28. minucie londyńczycy prowadzili już 2-0. Po raz kolejny fantastyczny rajd Ceska Fabregasa został uwieńczony bramką. Tym razem Hiszpan zatańczywszy z piłką w okolicach 16 metra, odegrał futbolówkę do Arszawina, który prostopadłym strzałem pokonał Felipo.
Po zdobyciu drugiej bramki, doping na trybunach Emirates Stadium znacznie się wzmógł, co dało Kanonierom dalszą siłę do ataków.
Nie minęły 3 minuty, a już zawodnicy Arsenalu dali swoim fanom kolejne powody do radości. Holujący piłkę Arszawin, popisał się świetnym podaniem do znajdującego się w 'szesnastce' Chamakha, który odegrał futbolówkę do Wilshere'a. Młody Anglik ośmieszył Rodrigueza, zakładając mu przysłowiową 'siatkę' i dogrywając do Chamkha. Ten posłał piłkę po ziemi, co zupełnie zaskoczyło bramkarza Bragi. 3-0!
Do końca pierwszej części gry nic już się nie zmieniło, więc drużyna prowadzona przez Arsene Wengera schodziła na przerwę z trzy bramkowym prowadzeniem.
Po 15-minutowej przerwie, zawodnicy obu drużyn wrócili na murawę, by rozegrać, decydujące o losach spotkania 45 minut.
Kilka chwil po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę, kiedy kibice nie zdążyli jeszcze na dobre rozsiąść się w swoich siedzeniach, Cesc Fabregas rozpoczął strzelanie w drugich 45 minutach. W 50. minucie Andriej Arszawin w fantastyczny sposób wypatrzył niepilnowanego kapitana Kanonierów, który tym razem zdobył gola głową. 4-0!
Mimo dużego zmęczenia i poważnej zaliczki bramkowej, podopieczni Arsene Wengera zupełnie nie mieli zamiaru zwalniać z tempa. Nadal przeważały bardzo groźne ataki, nad którymi goście nie mogli zapanować. W międzyczasie na boisku pojawili się Carlos Vela i Denilson, zastępując Songa i Chamakha.
W 69. minucie gry kolejny cios ze strony londyńskiej drużyny. Kilka minut po pojawieniu się na boisku Carlosa Veli, Meksykanin zaznaczył swoją obecność na murawie, poprzez zdobycie bramki. W tej sytuacji asystą popisał się Andriej Arszawin, który pięknym podaniem otworzył drogę do bramki Veli. 5-0!
Chwilę później na murawie pojawił się Emmanuel Eboue, który zastąpił żegnanego brawami Arszawina.
5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry Jack Wilshere popisał się kapitalnym podaniem krosowym do Ceska Fabregasa, który bez problemu przyjął futbolówkę na klatkę piersiową i z gracją odegrał do znajdującego się na lepszej pozycji Carlosa Veli. Ten, strzałem po ziemi, dopełnił tylko formalności.
Po doliczeniu dwóch minut do regulaminowych 90', Alain Hamer zakończył dzisiejsze znakomite widowisko na Emirates Stadium, w którym znacznie lepsi okazali się gospodarze. Znakomite zagrania Fabregasa, doskonałe asysty Arszawina i perfekcja w zdobytych golach Veli dały dzisiaj Kanonierom wysokie zwycięstwo. Trudno jednak wskazać najlepszego piłkarza na murawie, gdyż to postawa całej ekipy złożyła się na końcowy wynik.
Arsenal: Manuel Almunia - Bakary Sagna, Sebastien Squillaci, Laurent Koscielny, Gael Clichy - Alexander Song, Cesc Fabregas, Jack Wilshere - Samir Nasri, Andriej Arszawin, Marouane Chamakh.
Ławka rezerwowych: Łukasz Fabiański, Tomas Rosicky, Carlos Vela, Denilson, Johan Djourou, Emmanuel Eboue, Kieran Gibbs.
Sporting Braga: Felipe, Miguel Garcia, Moises, Rodríguez, Silvio, Vandinho, Aguiar, Hugo Viana, Alan, Matheus, Paulo César.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Patryk - racja , Barcelona nie bedzie miala pieniedzy , ale znowu bedzie go chcial bo przeciez to DNA barcy zawsze bedzie w nim ;D
@ polandblood
Tak, wiem dla 3/4 kibiców Duńczyk zawsze będzie drewnem... widzisz ja w nim widzę cechy wielkiego piłkarza, on na prawdę jest świetnym zawodnikiem. Podobnie jest z Velą, ale on jest ciągle niewiadomą. Z każdym kolejnym spotkaniem Nicklas się rozwija, widać u Niego genialny postęp. Mówienie, że jest słaby to narażanie się na śmieszność.
Co do Veli, to chłopak ma pecha, ale on musi udowodnić swoją wartość, musi dostać swoje szanse.
Tak jak mówię Benio>Vela.
Jeśli Fabregas odejdzie do Barcelony to się załamę i zostanę emo...
Braga była tłem dla Arsenalu który w każdym momencie meczu udowadniał swoją wielkość...Nie było ani minuty kiedy Braga przejeła by inicjatywe a nasi zawodnicy stwarzali sytuacje rodem z PLAYSTATION
Czekamy na więcej i więcej
Za to kocham ARSENAL
Jak dla mnie Kościelny bardzo dobrze... w ogóle co ja się będę rozdrabniał? Cała drużyna zagrała świetnie. Nasri chyba najmniej widoczny, ale to pierwszy mecz po kontuzji więc miał prawo :D No i Almunia całkiem przyzwoicie, choć za dużo roboty nie miał.
Arsefan---> dokładnie Chamakh robi na mnie niesamowite wrażenie
ROZ PIER DOL
Podobno Ozil w Realu też dobrze sobie radzi.Więc jego talent jednak nie gaśnie.
Arsenal1994 >> tamten christian-maruda miał wpisane to samo miejsce zamieszkania co christiann. A ten co dzisiaj napisał jest ze Śląska. Tamten był z woj. podkarpackiego (z miejscowości oddalonej o 7km od mojej :p).
Hehe, proszę się ta nie unosić. 5 to ocena dla gracza, który się nie wyróżnia zanadto w grze, przynajmniej według mnie. ;]
Jestem pod ogromnym wrażeniem gry Chamakha. On jest idealny dla Arsenalu, gra piłkę, która w 100% oddaje specyfikę gry Kanonierów. Szybko się zaaklimatyzował, jest silny, potrafi grac fizycznie, jest moim zdaniem fenomenalnie wyszkolony technicznie jak na taki kawał chłopa no i doskonała gra głową. Chamakh zawojuje angielską ligą z podwójną siłą jak kiedyś Adebayor z armatką na piersi. Wówczas w golach był od niego lepszy jedynie Ronaldo.
piękny mecz w wykonaniu naszych. Życzę sobie i Wam wszystkim żeby tak było zawsze w PL i LM. Pozdro:)
Cichymi bohaterami meczu Nasri który niezliczoną ilość razy wrócił się i odzyskał piłkę i bezbłędny dziś Almunia.(Musiałem to napisać)Powolutku też widać ,że stary dobry Gael powraca.
tak poza tematem Real oddał z Ajaxem 35 strzałów o_0
ładny pogrom:) no i spoko bo za 3 dni kolejny meczyk będzie można oglądnąć :)
Po tym sezonie, jeśli Cesk utrzyma formę, a my wygramy jakiś trofeum to jego cena wzrośnie do okolic 100mln euro :P
jak ktoś nie oglądał to o 23 na polsacie bedą skróty
ogladal ktos przed chwila wywiad z Fabregasem? mowi ''jestem to szczesliwy'' :)
gooner92 --> nie, nie, żaden christiann, tylko ten co nas odwiedził :P
Kapitalny mecz! Oby więcej takich i LM jest nasza :)
WSP---> ty kolego na głowę czasem nie upadłeś z radości?? Tak niskie oceny?
Przesadziłeś, obrona na 0, a ty dajesz 5,5 Laurentowi.
A piątka Nasriemu to już w ogóle śmiech na sali.
Dobrze, że nie jesteś redaktorem żadnej gazety, bo byś był trochę żałosny.
Arsenal_1886 > masz racje , ale jesli zagramy tak ofensywnie jak z Braga to ten duet napastnikow duzo do roboty miec nie bedzie bo bedzie musial bronic dostepu do swojej bramki , bedzie to napewno mecz calkiem inny , ale mysle ze damy rade
andrzej31794--> przecież ich nie stać. Rossell mówił, że mają 40mln Euro co lato, a wartość Cesca to 60mln.
Takie mecze chce oglądać :) Mimo że Braga nie byla przeciwnikiem z jakiejś wysokiej półki to graliśmy bardzo szybką i techniczną piłke. Świetne wymiany podań, świetne porozumienie miedzy piłkarzami. Oby tak dalej kanonierzy !!
Arsenal_1886 Nie jestem anty, ale jego gra wydaje się taka niepewna. Na początku meczu przede wszystkim popełnił parę błędów. Ale przyznaje, że na grze obrony najmniej się znam.
Vpr -> To pewnie zemsta za to, że nie chce grać w reprezentacji polski...
Wszystko ładnie i piękne ,ale teraz w sobotę zagramy z fizyczną drużyną Sunderlandu . Będzie to mecz podobny do spotkania z Blackburn tylko tym razem nasza obrona będzie miała o wiele trudniej ,ponieważ duet napastników Bent - Gyan robi wrażenie i jest o wiele lepszym duetem niż Kalinic-Diouf .
kamil_malin Gdyby Bendtner był świetny to by się o niego biło pół Europy.Vela niczego nie musi udowadniać.Od 2 lat gra b.dobrze tylko nie dostaje szans na grę.Rok temu był lepszy d Eduardo a to jednak Chorwat grał, teraz Arshavin nie umie podać piłki do partnera i to on nadal gra.Nie ma tu logiki.Vela w każdym aspekcie gry jest lepszym zawodnikiem od Bendtnera oprócz gry głowa i siły.Dziękuje Dobranoc.
Wszystko ładnie i piękne ,ale teraz w sobotę zagramy z fizyczną drużyną Sunderlandu . Będzie to mecz podobny do spotkania z Blackburn tylko tym razem nasza obrona będzie miała o wiele trudniej ,ponieważ duet napastników Bent - Gyan robi wrażenie i jest o wiele lepszym duetem niż Kalinic-Diouf .
coś pięknego ;)))
To było piękne, nawet mimo faktu, że przeciwnik nie był szczególnie wymagający. Rzadko się zdarza zobaczyć 2 tak piękne bramki w jednym meczu... A 5? I jeszcze karny ;)
WSP > Koscielny 5,5 za to, że jest Koscielnym?
Moje Oceny:
Almunia - 10
Sagna - 10
Koscielny - 10
Squillaci - 10
Clichy - 10
Song - 10
Fabregas - 10
Wilshere - 10
Nasri - 10
Chamakh - 10
Arshavin - 10
Vela - 10
Eboue - 10
Denilson - 10
Sorry ale musiałem to napisać xD
Ej ja myślę, że nie o tego Christiana wam chodzi, ale o użytkownika christiann, który bardzo psioczył i dużo narzekał, mam rację?
Pewnie Almunia widać chce pokazać,że jest dobrym graczem i Vela który jest w coraz lepszej dyspozycji o Fabsie już nie wspomnę. Powinien mieć hat-trika.
ArseFan
jak cesc będzie tak grał to barcelony nie będzie na niego stać
WSP przestań brać albo bierz podwójną dawkę
Kościelny Clichy Nasri tak niskie oceny?
Stary ogarnij się
Nie zasne ... pikny meczyk :)
Statystyki po meczu (z lewej strony wyniki Arsenalu po prawej Bragi)
Posiadanie piłki: 59:41
Sytuacje bramkowe: 10:6
Strzały na bramkę:8:3
Strzały niecelne: 2:3
Rzuty wolne: 14:24
Rzuty rożne: 2:0
Spalone: 5:4
Wrzuty z autu: 17:30
Interwencje bramkarzy: 3:1
Auty bramkowe: 6:6
Faule: 19:10
Żółte kartki: 1:2
no i pieknie :)
którz to sie znowu pojawil;];] CHRISTIAN ;];] czyzby mama odwiesila ci szlaban na neta? mecz od poczatku do konca bez lekcewazenia, i bardzo dobrze tak trzeba grac, za bardzo do nikogo sie nie dalo doczepic z naszych, w sumie do nikogo:) podobało mi sie to ze swietny mecz rozegrał Clichy i oby trzymał taką forme:)
WSP > Powiedz mi szczerze ,czy ty jesteś jakiś anty co do Koscielnego ? ;/ Żal mi ciebie , jak widzę jak go oceniłeś . Każdy jego nacisk na przeciwniku dał nam same korzyści . On zasłużył na minimum 7 ,a nawet być może więcej . Obok Clichi'ego to dziś najlepszy z obrońców ,a być może nawet lepszy od Gaela dziś .
wyśmienity mecz w wykonaniu kanonierów. wynik mówi sam za siebie.
Oh Vela Vela
He"s our mexican superstar
better than Cantona
Oh Vela Vela! ;)
tak ma być zawsze. 6-0 dziękuję i do widzenia:D
Efektownie i efektywnie! Taki Arsenal lubię, jak za dawnych czasów!
Dobra,pod wpływem emocji przesadziłem trochę przesadziłem trochę z tym o Barcelonie,Chelsea i MU ale naprawdę świetny mecz Arsenalu.
armata_PL -> Hehe, dobre :DDD.
To my mamy lepszego MEKSYKANINA !
Czuję się jak w przepięknym śnie:)
Nie chcę się budzić! Więc panowie proszę o dokładkę z Sunderlandem :P
@ Gunner_995
Póki co Bendtner > Vela.
Lubię Carlosa, ale on musi udowodnić swoją wartość. W tym sezonie gra na razie świetnie, czekam aż dostanie swoją szansę od pierwszych minut. Duńczyk niczego nie musi udowadniać, on jest świetny co pokazał w poprzednim sezonie gdzie wiele razy ratował nam tyłek. Mimo wszystko bliżej pierwszej "11" jest Duńczyk. ;)
No to już wiemy dlaczego Wilshere w tym sezonie tak dużo gra. Wyraźnie jest kreowany na zastępce Fabregasa, który po sezonie nas pewnie opuści. Trochę ogrania i Wilshere może godnie zastąpić Fabregasa. To nie będzie to samo ale podobne.