Pomeczowa wypowiedź Emery’ego

No wlasnie, my potrzebyujemy 3-4 okienka z budzetem po 50mln zeby przebudowac sklad a inne kluby beda wydawaly 2 razy tyle co okienko. Wiec niestety ale Arsenal juz zawsze bedzie walczyl o top 4.

Naprawde trzeba sie cieszyc ze takim gó**o składem zajmujemy 4 lokate.

Mam wrażenie, że wszyscy krytykujecie dla samej krytyki.

2-0 po pierwszej połowie, spokojne prowadzenie, oddanie przeciwnikowi gry i nastawienie się na kontry. Co w tym jest złego? Gdyby posiadanie piłki miało znaczenie, to za Wengera mielibyśmy co sezon potrójną koronę, a mieliśmy gówno, tak naprawdę. Trzeba mieć na uwadze to, że nie jest to najlepsza 11, bo jest sporo kontuzji, a sezon jeszcze długi. To jest liga, a nie dwumecz. Przede wszystkim trzeba wygrać, reszta ma drugorzędne znaczenie.

Oby Emery podołał i gdzieś po drodze nie pogubił się w swoich decyzjach, ostatnio nie wyglada to najlepiej ale trzeba uznać fakt ze kontuzje w tym mu nie pomagają, do tego większa presja z każdym meczem i świetny United który z taka seria może działać na wyobraźnie kanonierow. Co prawda zwycięstwo wymęczone ale lepsze zwycięstwo po bezbarwnej grze niż remis czy porażka bo fantastycznej grze. Owszem styl jest ważny ale patrząc realnie na tabele liczą się liczby, a nam punktów trzeba by te liczby na koncie się również zgadzały.

"Czy trener nie uważa, że jego ekspresyjne zachowanie przy linii bocznej może stresująco wpływać na zawodników…"
xD
Ta, niech siedzi spokojnie na ławce, bo się chłopaki stresują i przez to gorzej pewnie grają xD

@metjuAFC: nie powiem ze nie masz racji ale popatrzmy na to z drugiej strony i wezmy na warsztat taka borusie ktora nie dokonuje spektakularnych transferow a co rok walcza w lm i o tytul mistrza niemiec. Wezmy totenham ktory buduje stadion i w poprzednim oknie nie kupil nikogo. Gdzie sa kurczaki a gdzie my? Wezmy taki ajax ktory co rok jest niczym supermarket dla innych klubow a co rok lm i walka o mistrza i do tekgo gnojki ktore walcza jak rowny z rownym z takim bayernem...bayernem ktory przejechal arsenal niczyn walec .Wezmy taki man united ktory wydal za Mou prawie 0,6miliarda...gdzie byl united za mou?

A co u nas? Jest lichy ktory bardziej przeszkadza jak pomaga, jest sokratis ktory jak dla mnie zasluguje co mawyzej na lawe, jest pogubiony oezil itd. Po co trzymac ich na boisku?wypad na trybuny albo do sprzedania a niech graja mlodzi...przecież gorzec byc nie bedzie?
Imo arsenal jest zle zarządzany od gory po boisko. Fakt Emery sie stara ale albo brak mu odwagi do radykalnych decyzji albo jest ograniczany przez zarzad.

ja rozumiem, że nie chciał po nich cisnąć przed kamerami tak jak to robi Sarri czy Mou bo widać że to na dobre nie wychodzi, ale mówienie że jest się zadowolonym po takim meczu to kpina. To jest ostatnia drużyna w tabeli, a my w bólach wygraliśmy. Powinno być 4:0 i spokojna klepka do końca meczu a nie stres ze uda im się zremisować. Wyglądało to jak mecz naszej rodzimej ekstraklasy.

Jakby City Guardioli wygrało w takim stylu jak my wczoraj to Pep by ich rozszarpał w szatni. Nie rozumiem bagatelizowania słabej gry. Jakbyśmy zagrali taki mecz z rywalem z wyższej półki to byśmy przegrali. Wnioski powinno wyciągać się również z wygranych.

@glock9mm: no właśnie ci spacerujący to Xhaka, Ozil czy Ramsey którzy nie bardzo angażują się w defensywę, a oni właśnie zostali sprowadzeni przez Wengera. Ja tak to tłumaczę bo zobacz tylko ile czasu miał Wenger na całkowitą przebudowę składu, a kupował zawodników niekoniecznie potrzebnych. Unai szuka balansu i rzeźbi z tego co ma, a potrzeba tu jeszcze 2-3 okienek z przynajmniej 100 milionowym budżetem. Wietrzenie kadry też jest potrzebne. Z tych 50 chłopa o których piszesz to jak widać nikt nie ma takiej siły przebicia żeby zapukać do drzwi pierwszego składu. Cudowny Nketiah, wieczny talent Willock i wychwalany tutaj pod niebiosa Saka chyba jednak nie są wystarczająco dobrzy na grę w pierwszym składzie skoro ich największym sukcesem jest gra w pucharach ewentualnie ławka rezerwowych w meczach ligowych.

@P29LJ:
na uj drążyć temat xd po chłopie i tyle ;/

@softgreat: Wszystko jasne w Premier League będzie pp ostatniej kolejce, a nie w marcu.

@metjuAFC: ile jeszcze wszystko bedzie tlumaczone "spuscizna wengera"?? Pierwsza druzyna to ok 22 graczy, mamy druzyny młodzieżowe czyli drugie tyle...nie wierze ze z pośród 50 chlopa nie mozna znaleźć 11 ktorzy wgniata Huddersfield w murawę. Problemem AFC nie sa braki kadrowe tylko braki motywacyjne. Poza Torreira, Guendo i Laca to reszta zespolu spaceruje po boisku martwiac sie tylko tym zeby nie spie##olić nastepnego podania(a i z tym jak pokazuja statystyki ok 80% celnosci nie jest najlepiej).

3 punkty zdobyte i to się liczy. Przy takich brakach kadrowych i pozostałościach po Wengerze w postaci Xhaki, Iwobiego czy innych Nilesów Unai i tak stara się sobie jakoś radzić. W lecie też nie miał horrendalnych kwot na transfery. W zimie nie mógł nikogo koupić więc moim zdaniem Hiszpanowi można zaufać i pozwolić mu przebudować zespól podczas 3-4 kolejnych okienek. Wtedy będziemy mogli oceniać.

A gdzie pytanie odnośnie braku Ozila!?

W ostatnich latach Wengera, takiego zachowania przy linii mi brakowało(abstrahując już od wieku managera). Mi osobiście podoba się, jak trener żyje razem z zespołem na boisku.

Gdyby ten mecz potrwał jeszcze z 10 minut to remis byłby sukcesem. Zmarnowane okazje, całkowity brak kreatywności w drugiej połowie. Ostatnie minuty były naprawdę żenujące, kiedy panicznie broniliśmy się przed spadkowiczem.

Pytanie odnośnie „ekspresji” Emery’ego to w ogóle jakieś nieporozumienie. Akurat Hiszpan to wykazuje na tej linii więcej zaangażowania, niż niektórzy nasi piłkarze na boisku.

"Jestem bardzo zadowolony."

Chyba oglądałem inny mecz wczoraj.

Co ma zrobić trener kiedy w pierwszych 30 minutach Laca marnuje sobie lub kolegom co najmniej 3 stuprocentowe sytuacje?
Wczoraj wszystko powinno byc jasne po pierwszych 45min i wtedy możemy oddawać piłkę rywalom a nie prowadząc 2-0 bo to "bardzo niebezpieczny wynik".

Zawsze podziwiam piłkarzy że mimo prowadzenia 2,3,4-0 potrafią grać dalej swoje i mają głód kolejnych bramek. W Arsenalu od 3-4 lat jest to na zasadzie strzelenia 1 czasem 2 bramek i cofanie do defensywy. Tak mogą grać beniaminkowie a nie AFC!

huddersfield nas zdominowalo. mieli posiadanie pilki nawet wieksze. kiepsko gramy ostatnio. teraz 2x bate pozniej soton i bourm. spurs i manu. po tych meczach wszystko bedzie jasne w PL

Powiedzmy sobie jasno: w takim meczu jak wczoraj z Hudd chodzi nie tylko o zdobycie 3 pktów, ale też o nadrabianie bilansu bramkowego. Wczoraj była pod tym względem klęska, bo powinniśmy mieć chociaż +3 gole do przodu, a mamy ledwo +1. Pod tym względem jesteśmy najgorsi w top6 i szansy na poprawę nie widać.

Ostatnie pytanie bezsensowne, jeszcze niech do Kloppa się o to przyczepią