Pomeczowa wypowiedź Wengera
12.09.2009, 22:35, Michał Kowalczyk 21 komentarzy
Po raz drugi w tym sezonie Arsenal wyjechał z zerowym dorobkiem punktowym z Manchesteru. Tym razem Kanonierzy ulegli drużynie Marka Hughesa 4-2. Po meczu, Arsene Wenger wziął udział w konferencji prasowej, na której odpowiadał na pytania dziennikarzy.
O stracie punktów z Manchesterem City...
- Czujemy się podobnie, jak po porażce z Manchesterem dwa tygodnie temu. Zasługiwaliśmy na więcej, a wracamy do domu mocno rozczarowani rezultatem, jaki osiągnęliśmy, mimo tego, jak grały dziś obydwa zespoły. Oni obrócili na własną korzyść dwa zwroty akcji w tym meczu. Poza tym, defensywie zagraliśmy dziś niezbyt pewnie.
O upatrywaniu porażki w postawie defensywy...
- Większość piłkarzy dopiero co powróciła ze zgrupowań reprezentacji i praktycznie od razu musiała grać ciężkie spotkanie na wyjeździe. Nie byliśmy w pełni gotowi na ten pojedynek. Nie jest to nasza optymalna forma, co widać było szczególnie brakiem koncentracji w obronie.
O przebiegu meczu...
- Kontrolowaliśmy grę, szczególnie w drugiej połowie. Przy stanie 2-1 rzuciliśmy się do ataku i straciliśmy kolejną bramkę z kontry. Ciężko mi przyjąć, że straciliśmy dziś cztery gole. Patrząc na czas, jaki utrzymywaliśmy się przy piłce i ilość strzałów na bramkę rywala jest to niewiarygodne. Na tym poziomie za każdy błąd słono się płaci.
O brzydkim uderzeniu Robina van Persiego przez Adebayora...
- Nie rozmawiałem jeszcze z Robinem, ale słyszałem o tej sytuacji w radiu. Ciężko mi się wypowiedzieć. Dokładnie tego zajścia nie widziałem, gdyż piłka była nadal w grze. Ocenię tę sytuację, jak zobaczę powtórki.
O Adebayorze, świętującym zdobycie gola przed fanami Arsenalu...
- Jak wiadomo, nie jest to mile widziane. Nie mam jednak wpływu, ani kontroli nad jego zachowaniem.
O udanym powrocie Tomasa Rosicky'ego...
- Dobrze jest mieć go znowu z powrotem. Nie jest on jeszcze jednak w pełni gotów do gry na najwyższym poziomie. Musimy być cierpliwi - dodał Boss.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ta drużyna nic nie wygra:( na 4 mecze straciliśmy już 8 bramek:/ W każdym meczu tracimy przynajmniej jedną. Tylko z Celticiem nie straciliśmy:/
jak zwykle brakuje doswiadczenia , ogrania i po prostu potrzebnych lat gry
przyznaj sie do błędów Wenger ! znowu cos dla ciebie jest niewytłumaczalne....niezła schiza...
jak dla mnie zachowanie Adebayora było karygodne!! słaby mecz Almunii i całej defensywy odbiło się stratą 4 bramek.
Niestety kolejny przegrany mecz , w ktorym Arsenal przewazal , wiecej stralow , wiecej klarownych sytuacji , ale w kontrach zostalismy skarceni:/
Ehhh skad ja to znam ze wygrany mecz przegrywamy nie raz tak bylo i juz 2 razy w tym sezonie:/
Teraz mamy latwiejszych rywali mamy okazje podgonic Chelsea - ktora grala z samymi sredniakami nie raz fartem zdobywajac komplet pkt:/
akurat tu Boss ma rację kontrowaliśmy mecz a przez głupie błedy w obronie i zero udanych interwencji almunii który też popełnił fatalny bład przy min 1 golu przegraliśmy.
jak można kontrolować mecz tracąc 4 bramki
raczej bym powiedział nic nie było pod kontrolą
Ciekawe co z Rosickym. Pewnie uraz się odnowił znając nasze szczęście. Przegraliśmy z takimi kozakami... Dalej nie moge w to uwierzyć....
Czekam na slowa Wengera jak zobaczy powtorki z zajscia Adebayor vs. Robin , moze wreszcie zobaczy ze nie nalezy zawsze bronic swoich bylych graczy.
Porażka boli. Szczególnie gdy się przegrywa z City :(
najbardziej bolą porażki w których wcale nie byliśmy gorsi. Przegralismy i nie ma co o tym się rozpisywać ale wg City wcale drużyną lepszą dzisiaj nie było, 3 przechwyty, szybki rajd z piłką i ... efekt widzieliśmy, na dodatek postawa Songa przy drugiej bramce, tak jakby po prostu nie zależało mu na tym przechwycie, kluczowym jak się okazało...
Szkoda straty punktów ale widać było że nasza obrona grała bardzo słabo, również bramkarz, cieszę się z powrotu Rosy ładnie dograł do Robina i również bardzo cieszy bramka ale to za mało, liczę że zagramy już lepiej w następnych spotkaniach.
szkoda tego meczu po raz kolejny, przegralismy frajersko
powiem tak jeszcze mecz z MU był wyrównany ale z MC to straszna klęska
nasi zawodnicy przestraszyli się dawnych kolegów i to było widać
MC ma dużo bardziej fizyczny skład teraz troche nawiązują do chelsea
ade toure barry richards lescott santa cruz
graliśmy jakąś zagubioną piłkę
trzeba ciułać teraz punkty z przeciętniakami
ledwie po 4 meczach mamy 8 bramek straconych jak tak dalej pójdzie to ...........
Niestety nie ustrzegliśmy się błędów które natychmiastowo City zmieniło na gole... Cieszy jednak dobra postawa Rosickiego no i mnie osobiście cieszy że akurat Robin strzelił bramkę (teraz już będzie sypał w każdym spotkaniu :D). Szkoda że niestety w większości akcji brakowało albo skuteczności albo ostatniego podania. Jednak to wciąż początek sezonu a dla nas wyjątkowo ciężki harmonogram. Damy radę, a na Emirates to City nie będzie nawet istniało :)
a miałem nadzieje na mistrzostwo ;(
...Byliśmy gorsi" nigdy nie zagości w twoim słowniku ?
wszystkie te wypowiedzi to jak jeden wielki Synonim
wszystko bez właściwych słów ;]
Zgadzam się z Bossem praktycznie we wszystkich kwestiach.
Podobnie jak On niepewnej postawy w obronie i braku zgrania i rozegrania (się) upatruje także w tym, że wielu naszych graczy nie miało czasu na treningi i ponowne asymilowanie się z resztą drużyny(w tym wypadku chodzi o wspólne treningi i zgranie), gdyż byli na zgrupowaniach swoich reprezentacji. A właśnie w Manchesterze, drogi Christianie wielu graczy pozostało w domach, bo do reprezentacji powołana nie została. ;) Oczywiście nie mówię, że wszyscy, tak jak Robinho, czy Tevez, ale to tylko kilku zawodników. U nas było ich znacznie więcej i do tego w różnych zakątkach świata.
z niecierpliwością czekam na powroty Theo i Samira (a propos, kiedy Samir może wrócić, ktoś wie?) bo wtedy nie będę musiał oglądać Benia i Denilsona - to co oni grają to jest żenada i kompletna masakra...
Christian-> jezeli Twoim zdaniem Wenger za kazdym razem sie tlumaczy to twoja sprawa.
"Poza tym, defensywie zagraliśmy dziś niezbyt pewnie." , " Na tym poziomie za każdy błąd słono się płaci." , "Nie jest to nasza optymalna forma, co widać było szczególnie brakiem koncentracji w obronie"
Tu masz kilka zdań Wengera o naszym meczu. Moze i sa wyjete z kontekstu ale nie widze w nich rozpaczliwych usprawiedliwien i ztwierdzen iz "nasza gra byla dobra"
Mielismy dwa trudne mecze na wyjezdzie z dwoma dobrymi zespolami. Ale nie takimi meczami wygrywa sie mistrzostwo. Jest wiele inych latwiejszych punktow do zdobycia majacych taka sama wage jak ten mecz. Poczekamy do meczu u nas. Licze ze te ostatnio mecze nie spowoduja spadku morali w zespole.
Żenada !!!!! Jak zwykle się tłumaczy ;/
Piłkarze wrócili ze zgrupowań. O ile wiem to nie tylko z Arsenalu powołano piłkarzy. ;/
Bo pewnie Man City zatrzymał cały skład i odpoczywał.
Zasłużyliśmy na więcej. Dziwne że już 2 raz pod rząd jesteśmy tak bardzo skrzywdzeni przez los