Pomeczowa wypowiedź Wengera
02.02.2011, 00:26, Michał Kowalczyk 48 komentarzy
O wygranej mimo niekorzystnego rezultatu do przerwy...
Jestem bardzo zadowolony, gdyż udało nam się pokonać dobry zespół Evertonu. Mieliśmy pewne problemy wraz z początkiem pierwszej połowy, w naszej grze brakowało spójności i zbyt łatwo traciliśmy piłkę, a gracze Evertonu nie dawali nam ani centymetra wolnej przestrzeni, zmuszając nas do błędów. Koniec końców muszę przyznać, że było to fantastyczne drużynowe zwycięstwo, w którym pokazaliśmy po raz kolejny, że gramy do końca i nigdy się nie poddajemy. A takie nastawienie jest wielce wymagane w tych rozgrywkach.
O kontrowersyjnej bramce Evertonu...
Jak dla mnie, to był spalony. Jeśli ktoś mi wytłumaczy, że było inaczej, to jestem na to przygotowany. Jednak to był spalony, ponieważ Saha, do którego kierowane było podanie, stał za linią obrony. Był dobre dwa metry za ostatnim obrońcą. Potem Koscielny dotknął piłkę, przecinając podanie. Ale dla mnie intencją nie było podanie piłki do napastnika rywali, to była tylko niefortunna interwencja. Potem Saha wykorzystał swą pozycję i strzelił - trzeba przyznać - fenomenalnie. Przegrywaliśmy 0-1 i czekała nas ciężka druga połowa.
O charakterze jego zespołu...
Jestem zadowolony, ponieważ często kwestionowano moją drużynę pod tym względem. Ostatnio jesteśmy jednak w tym aspekcie przekonujący, co było widać choćby w meczach z Leeds, Ipswich, czy Huddersfield. Graliśmy dziś dziesiąty mecz w przeciągu miesiąca i nawet jeśli od strony piłkarskiej mieliśmy problemy, to wykazaliśmy się wspaniałym nastawieniem.
Czy utracony gol podziałał na jego podopiecznych jak płachta na byka?
Zdecydowanie. Do momentu bramki Evertonu nie graliśmy zbyt dobrze.
Czemu Arsenal zaczął ten mecz tak ślamazarnie?
Nie wiem, pewnie przez napięty terminarz. Czasami trochę czasu zajmuje zanim się złapie rytm meczowy. W drugiej połowie zdominowaliśmy to spotkanie i czułem, że w każdej chwili możemy strzelić bramkę. Wciąż atakowaliśmy, a Everton nie był w stanie nam sprostać.
O kontuzji Songa...
Alex nie może chodzić. Nie wiem co mu jest. Został kopnięty, bodajże przez Koscielnego, który zderza się ze wszystkimi z drużyny. Musimy zobaczyć, jak poczuje się w najbliższych dniach, ale na tę chwilę nie może chodzić.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Szkoda Songa;/ Musi wróci jak najszybciej... oby nie za szybko jak Diady.
To bardzo enigmatyczne i niepokojące stwierdzenie Song nie może chodzić - w meczu z Evertonem długimi fragmentami panował straszny chaos.Co rusz ktoś leżał Sng,Sagna,Djourou,Theo i chyba ktoś tam jeszcze.Co gorsza gracze wpadali na siebie Kościelny na Songa,Szczęsny na Sagnę.Ogólnie znowu zaczyna się dziać nieciekawie zwłaszcza,że los uderza w naszych najlepszych graczy i znowu powracają co sezonowe demony w postaci pasma kontuzji w jednym momencie.Dla mnie podstawa sukcesów to na tę chwilę zdrowie ''flagowej'' piątki - RvP,Cesc,Nasri,Song i Belg.Wygląda na to,że w następnym meczu będziemy musieli sobie radzić bez trzech z nich.
Szkoda, że nic o Songu dokładnie nie wiadomo. Aby na Barcę wrócił.
Jak nam Alex wypadnie, to będzie jeszcze większa masakra niż bez Samira. Co do spalonego, to nie mam pojęcia co sobie myślał liniowy
Spójna i konkretna wypowiedź.
najpierw Nasri, teraz Song, a jeszcze Vermaelen ...
cieniutko widze ten mecz z Barca ;//
Song wracaj
kurde.. przeczytalem po swojemu.. lol;]
no to jak Koscielny no to zwracam Szczesnemu honor;]
no Wojtkowi ostatnio czesto zdarza sie przywalic ktoremus z naszych.. poprzednio to chyba Sagna dostal.. ehh..
bez jednego "szybko" miało być.
Oby szybko Alex szybko wrócił, jest nam cholernie potrzebny!
Alex nie może chodzić. Nie wiem co mu jest. Został kopnięty, bodajże przez Koscielnego, który zderza się ze wszystkimi z drużyny.
"Został kopnięty, bodajże przez Koscielnego, który zderza się ze wszystkimi z drużyny." haha bez takich jaj ;p
W piłce nożnej wszystko się może zdarzyć, najważniejsze że Kanonierzy wygrali i że Wenger jest zadowolony :D
Oj niedobrze, bo niechętnie widzę Denilsona na tej pozycji. Już lepiej gdy tam gra Diaby który powstrzymuje sie od ofensywnych wejść i gra. Razem z Jackiem mogą tworzyć niezły defensywny duet, potrafią zrobić przewagę w środkowej strefie
Szkoda Songa :(
Szogun --> przez ten tekst jesteś moim mistrzem haha :D
Szogun --> przez ten tekst jesteś moim mistrzem haha :D
Dobre i to, że Kościelny nie kopnął nikogo z Evertonu, bo by kartka była.
Został kopnięty, bodajże przez Koscielnego, który zderza się ze wszystkimi z drużyny.
Wielki Zderzacz Kanonierów
Również mam nadzieję, że to stłuczenie bo to dla nas niezwykle ważny zawodnik. Co do meczu to pokazaliśmy wielki charakter i bardzo wysokie umiejętności. Pare zagrań było kapitalnych. Szczególnie lobik fabregasa do Arshy, po którym wracający do formy rosjanin dał nam wyrównanie. Brawo Arsenal, mam nadzieje, że idziemy na mistrza.
Jak po meczu nie mógł chodzić to nie będzie dobrze. Mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego tylko nie groźne stłuczenie...
I po malu zaczyna dziac sie to co rok temu - czyli bardzo wazny mecz LM sie zbliza a tu po kolei wypadaja kolejni zawodnicy. Oby z Songiem bylo na dniach wszystko OK bo to juz bedzie koszmar jak kolejny zawodnik wypadnie. A tu jeszcze mecze reprezentacji.
We wczorajszym meczu zaraz po stracie bramki widać było chęć zawodników do jak najszybszego wyrównania wyniku, chociażby widoczny był pośpiech w podążaniu za piłką wybitą na aut. Martwi kontuzja Songa, mam nadzieję, że to nic powaznego, i że będzie gotowy na mecz z Newcastle.
sebasz, a co ma mówić? Wiadomo, że narzeka często, ale tu ma rację i tyle.
Mocne słowa Wengera, ale to z tym Kościelnym to trochę przesadził. To była niefortunna interwencja, a nie od razu wpadanie w zawodnika. Squillaci to co innego...
Zasłużyliśmy na to zwycięstwo, chodź po pierwszej połowie mało kto się spodziewał, że w drugiej tak się obudzimy. Mimo wszystko taki wynik właśnie obstawiłem.
Szkoda ze Song doznał kontuzji niech szybko wraca do zdrowia
Szczęsny zkontuzjował nam już drugiego zawodnika :D W obu sytuacjach brakowało komunikacji niestety...
Song wracaj bo nie chcę oglądać Denilsona z Barceloną ;/ To pewnie stłuczenie i 5 dni bez grania.
To Szczęsny w niego wleciał. Ale racja, tekst dobry. :P
martwi mnie ta kontuzja Songa bo nie wiem czy Denilson podola roli jego zastepcy
''został kopnięty, bodajże przez Koscielnego, który zderza się ze wszystkimi z drużyny" ale tekst:P
sebasz - taki jest kazdy manago
Boss zawsze powie że spalonego nie było.
Ale jak ktoś z naszych robi karnego albo kartkę to wtedy albo nie widział albo nie słyszał albo zastawił mu liniowy albo przebiegał zając i się zagapił albo zmieniał soczewki akurat w tym momencie. Nawet nie wyjeżdżajcie z powtórkami TV bo ogląda tylko te które są korzystne albo które można korzystnie przedstawić.
Ano taki już jest nasz Boss.
A tak na poważnie: Nasi zawodnicy bardzo starają się, żeby tradycja kontuzji została podtrzymana. Przeciwnicy nam w tym sezonie nie pomagają, więc robimy sobie autodestrukcję.
Chyba Wenger mógł kupić lub wypożyczyć jakiegoś ŚO..
Jak mi kolega podczas gry w piłkę wjechał w nogę, to też przez pewien czas nie mogłem chodzić. Jak to mówią - Rozchodzi się. ;)
Dobre to przedostatnie zdanie.. Sam Wenger powiedział że spalony powinien być
*tez jest fajne
oryginalnie to zdanie tez jest
He cannot walk. I don’t know what he has got. He was kicked, I think it was by Koscielny, he knocks out everybody in our team
Boję się trochę tylko tych kontuzji
nasi to się sami wykończą kiedyś xD ostanio Wojtek Sagnę, wcześniej Squill Kosa, jeszcze kiedyś Diaby Samira xD
haha a jeszcze lepsze jest to, że cztery posty na temat jednego zdania :D
"Został kopnięty, bodajże przez Koscielnego, który zderza się ze wszystkimi z drużyny."
haha :D Chłopak ma polski charakter i chyba nie źle popił :D
Został kopnięty, bodajże przez Koscielnego, który zderza się ze wszystkimi z drużyny.
padłem...:)
piękne zdanie Wengera : ostał kopnięty, bodajże przez Koscielnego, który zderza się ze wszystkimi z drużyny. :P
"Został kopnięty, bodajże przez Koscielnego, który zderza się ze wszystkimi z drużyny."
Nie dobry ten nasz Laurent :/.
Oby te kontuzje Walcotta i Songa nie były zbyt poważne!!