Pomeczowa wypowiedź Wengera
05.02.2011, 21:14, Dominik Kamocki 91 komentarzy
O czerwonej kartce dla Diaby’ego i jej wpływie na losy spotkania…
Wyrzucenie z boiska Diaby’ego odbiło się na naszej psychice w tym meczu. Skupiliśmy się za bardzo na obronie naszego prowadzenia. Taka postawa się zemściła. Coraz mocniej czuliśmy presję, która bardzo nam przeszkadzała. Zostaliśmy też pokarani dwoma kontrowersyjnymi decyzjami arbitra. Nic nie mogę na to poradzić.
O stracie czterech bramek…
To bardzo frustrujące, ponieważ graliśmy dobre spotkanie i mieliśmy świetną okazję, by dopisać kolejne trzy punkty na swoim koncie. Newcastle się nie poddało. Wiedziałem, że nawet takie prowadzenie nie gwarantuje jeszcze zwycięstwa, trzeba jeszcze panować nad emocjami i być cały czas skoncentrowanym. Nie powinniśmy byli pozwolić im się podnieść. Newcastle z każdą bramką nabierało rozpędu, a my nie byliśmy w stanie temu zapobiec. Jesteśmy sami sobie winni.
O zachowaniu Diaby’ego…
Było bardzo nieodpowiedzialne i całkowicie niepotrzebne. Barton miał wiele szczęścia, że również nie opuścił boiska za faul, który popełnił na Diabym.
O rozmowie z Diabym po meczu…
Diaby jest mocno rozczarowany, lepiej z nim teraz nie rozmawiać o tym incydencie. Musi sam się z tym uporać. Żałuję, że tak się zachował, zwłaszcza, że grał świetnie w pierwszej połowie. Jego zachowanie mogę usprawiedliwić tym, że często był nękany kontuzjami. Wiele czasu spędził lecząc kontuzję. Obrońca swoim wejściem sprowokował takie zachowanie mojego piłkarza.
O rzutach karnych…
Byłem zaskoczony tymi decyzjami. Ale nie jestem sędzią i wątpię czy moja opinia coś teraz zmieni.
O szansach Arsenalu na tytuł…
Dziś straciliśmy dwa punkty. Jednak psychicznie straciliśmy jeszcze więcej. Wszyscy w szatni byli bardzo rozczarowani wynikiem. Przyszłość pokaże jak dzisiejszy mecz wpłynął na zawodników.
źrodło: arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wenger jak zwykle zwala na wszystkich ale nie widzi w tym winy swoich pilkarzy.Jak oni chca wyeliminowac barcelone skoro takie newcastle wbija im 4 gole?
Nawet madra wypowiedz Wengera...;p
"Barton nic Wojtkowi przecież nie zrobił, podbiegł i chciał piłkę, kartka należała się Nolanowi. Wojtek tez nie potrzebnie tez brał tę piłkę.. "
Ok to był Nolan ale Barton nie jest bez winy..
A Wojtek wziął piłkę bo piłka po strzeleniu gola była nasza proste i logiczne ;] to nie znaczy, że trzeba kogoś chwytać za szyje i tym podobne.
Jestem ciekaw jak ten mecz wpłynie, na naszych piłkarzy. Dla mnie strata czterech bramek w taki sposób to gorzej niż porażka.
takich meczy Arsenal ma stanowcza za duzo ...
ile razy w sezonie mozna stracic pkt. w tak glupi sposob ...
wyobrazcie sobie, ze w 2 meczach z NU wywalczylismy zaledwie 1 pkt.
Wlasnie tego nam brakuje. Stalowych nerwow i wytrwałości w dążeniu do celu. Diaby niepotrzebnie wyleciał zaczęły się nerwy uzasadnione pretensje przez parodie sędziowania w wykonaniu arbitra no i stało się. Z drugiej strony to co on gwizdał było tak dziwne ,że potrafię ich zrozumieć jak musieli byc rozgrzani ze złości.
Po prostu przegraismy , muly tez przegraly i jeszcze jest szansa na tytul o ile zawodnicy sie pozbieraja...
Dobra, chodziło mi o skuteczniejszego psychologa, bo jak widać ten, który teraz jest, sobie nie radzi... :)
jogaBonito - a myslisz, ze psychologa nie ma ? Ja jestem pewien, ze w takim klubie jest.
holekmichal, bredzisz. Kościelny i Djourou, nie wspominając już o Veremaelenie to świetni zawodnicy, dodając do tego jak reszta drużyny im "pomaga" to można ich uznać za graczy wybitnych. Innym problemem jest to, że brakuje dla nich dobrego zmiennika a nie jakiś el filaro. To, że zremisowaliśmy to nie tylko wina obrony, gdzie była reszta drużyny kiedy gracze Newcastle siedli na naszych na prawie całą drugą połówkę ?
Dlaczego nikt w tym klubie nigdy nie przeprosi kibiców. Kurde flak, po takim meczu ktoś powinien powiedzieć słowo "przepraszam".
2-0 z Tottenhamem - koniec meczu 3-2 w plecy.
2-0 z Wigan - koniec meczu 3-2 w plecy.
I teraz ten mecz.
Może warto psychologa zatrudnić w klubie, bo gracze ewidentnie nie radzą sobie psychicznie.
Panowie o czym wy mówicie . Wczym wam Kościelny zawinił. Gdyby nie on to o mistrzostwie byśmy mogli sobie pomażyć . Ten chłopak uratował nam 3 pkt z Evertonem , przy bramce saha byl na spalonym :) I z newcastle te karne to przecież porażka :) No a co do naszego doświadczonego środkowego obrońcy (Squilaci) --> to solidne Francuskie drewno ......
gdybys my mieli taka obrone jak manu czy chelsea to mistrzostwo bylo by pewne
nie chce nic mowic ale wydaje mi sie ze arsenal jest jedna z druzyn ktora ma najgorszych srodkowych obroncow
ciezko bylo zakupic w styczniu obronce teraz juz masz 2 do dyspozycji a do tego jak slabych
ciezko bylo zakupic w styczniu obronce teraz juz masz 2 do dyspozycji a do tego jak slabych
panie wenger nie masz w zespole dwoch najlepszych srodkowych obroncow djorou i vermalena ciekawe jak sobie wyobrazasz mecz z barcelona - bedzie wstyd. co postawisz 2 mega gwiazdy zakupione koscielny a zwlaszcza squilaci
Powinien coś o DJ powiedzieć. Szkoda tego meczu.
Wiecie co widzę, że tak rozprawiacie o tym wślizgu Abou, to też chciałem wtrącić, że u mnie na WF na przykład często były małe spięcia po niebezpiecznych zagraniach trenera często nie było na sali więc nie miał kto zareagować a przecież to tylko zabawa i nikt nie chce wyjść ze złamaną nogą...tutaj wydaje mi się podobnie biega taki cwaniaczek tu lekko kopnie tu szturchnie a sędzia nic wkońcu wykonuje niebezpieczny wślizg każdy by się chyba wkurzył, za takie zagranie zwłaszcza osoba, która niedawno wróciła do gry po poważnej kontuzji spogląda na sędziego a ten dalej nic. Myśli sobie w mordę! gość tak nie może biegać bezkarnie, sędzia nie reaguje to sam mu pokaże, że wcale nie taki cwaniak z niego. Wyłącza myślenie, wyłącza rozsądek i kieruje się tylko chęcią wymierzenia sprawiedliwości i chyba dalej pisać nie muszę...Wiem, że i tak pewnie nikt tego nie przeczyta ale chciałem to z siebie wyrzucić po prostu;p
trzeba jak najszbyciej zapomniec o tym meczu
jacob83---> wiesz co, ty spierdalaj...
Dobrze, że nie bronił Diaby'ego za to co zrobił. Chociaż Barton też nie był bez winy, bo jego wślizg był bardzo niebezpieczny. Wydaje mi się, że Diaby zrobił to pod wpływem emocji.
szkoda tylko ze zamiast 3 pkt odrobilsmy 1 ale zawsze to cos ;/
Trzeba sie podniesc a nie wywalac Wengera od razu. Nie poszło w tym meczu, odbijemy sobie w kolejnych. Juz chyba za bardzo przyzwyczailismy sie do wygranych spotkan naszej druzyny dlatego tak nie mozemy przebolec wczorajszego spotkania. Liga sie jeszcze nie konczy, wiecej wiary.
jak dla mnie. To 1 pkt odrobiony do mu :D. Czyli jesteśmy bliżej niż przed meczem. Szkoda bo szkoda zwycięstwa, ale jest do przodu jeśli chodzi o stratę punktów ;).
Problem jest taki, że Arsene zrobił logiczną zmianę wpuścił rosickiego, który miał gracz bardziej w środku niż Arsha, ale wyszła z tego wielka klapa. Zmiana kompletnie nie trafiona.
Najważniejsz moment to było też zejście JD. Od tego momentu nie wygrywaliśmy w ogóle piłek w powietrzu
jacob83 opanuj emocje. To dobra lekcja nowe doświadczenie tylko ich wzmocni i w przyszłości beda wiedziec co w takich sytuacjach zrobić. brakuje nasriego on zawsze jakąś akcją natchnął kolegów
jacob83, a co mial wenger twoim zdaniem zrobic w tym meczu? chetnie poslucham.
Spierdalaj panie Wenger bo juz nic pan w tym klubie dobrego nie zrobi. Bierzmy Martina O'Neilla poki jeszcze jest bez pracy.
idealnie, mecz z barca juz tuz tuz a nastroje w druzynie beda na pewno swietne i pelne wiary w zwyciestwo
aniuska
Barton nic Wojtkowi przecież nie zrobił, podbiegł i chciał piłkę, kartka należała się Nolanowi. Wojtek tez nie potrzebnie tez brał tę piłkę..
Ja powiem tak:
Diabi pewnie, że źle zrobił co jak co ale powinien panować nad sobą, tylko jak przy takim Bartonie to zrobić? Za dużo sobie pozwalali to Diabi w końcu nie wytrzymał tym bardziej, że to był bardzo niebezpieczny faul i za to powinien dostać chociażby żółtą (Barton) natomiast drugi żółty kartonik powinien zobaczyć po swoim zachowaniu przy incydencie z Wojtkiem. Nie wiem za co Wojtek dostał żółtą ? Za to, że po strzeleniu gola piłka była nasza? To było po prostu głupie i utwierdziło mnie w przekonaniu, że Barton i Nolan to idioci którzy nie mają za grosz mózgu..
Dwa karne były bezpodstawne.
Niestety cała ta sytuacja, nasze osłabienie wpłynęło na grę i się nie potrafiliśmy odnaleźć się na boisku chociaż powinniśmy się zmotywować to jednak trudno zacząć grać gdy sędzia nas tak okrutnie je*ie i to nie jeden raz tylko kilka razy w ciągu jednego spotkania O.o
Jeśli prowadzenie czterema bramkami na 25 minut przed końcem nie daje pewności 3 pkt to coś tu jest nie tak. Wg mnie atak na Diaby"go zasługiwał też na czerwoną kartkę, ale mimo to powinniśmy dowieść prowadzenie do końca. Szkoda, bo ten mecz był wygrany a niestety przez takie właśnie tracenie punktów później ciężko jest wygrać ligę ...
Ja wiele razy miałem kontuzje, i często jestem faaulowany, najczęściej mówię po ostrzejszym wślizgu tak "Ogarnij się kretynie". Jakoś tak to leci, ale ogólnie nie lece na gościa pięściami czy nie odpycham go, bo wiem czym to grozi. Nie raz te wślizgi mogłyby kończyć się źle, gdybym nie odstawił nogi, ale nie przechodźmy ze skrajności w skrajność. Jestem ogólnie wylewny, ale potrafię 'jakoś' dać sobie radę z taką agresją, bo faule zawsze będą towarzyszyć tej pięknej grze.
kanonier11 , dac po mordzie nie mialobyc odczytane tak doslownie. Chlopie, ja rozumiem zlosc Diabyego, wcaleniemusialem grac w pilke by to rozumiec ale wiem tez ze powinien trzymac nerwy na wodzy i myslec o druzynie, mial to w dupie bo bylo 4-0 i to sie zemscilo....pilka nozna to sport zespolowy a diaby zarabia zbyt duzo zeby nie rozumial ze konsekwencje jego indywidualnych bledow bedzie ponosila cala druzyna.....i poniosla dzis!
KTO TO TŁUMACZYŁ??
Czy ta osoba zna znaczenie słowa "outstanding" i "great"?
Jak tu dyskutować o newsie jak tłumacz zmienia/fałszuje wypowiedź trenera?? Arsene uważa, że Abou miał wspaniałą pierwszą połowę[great first half] i grał wybitne zawody[ outstanding game]. A tłumacz to pomija albo pisze, że grał całkiem nieźle...
ORYGINAŁ:"It’s a shame because he had a great first half. He had an outstanding game. [His reaction could be] explain[ed] by the fact that he has been injured so many times [from] bad tackles"
TŁUMACZENIE:"Żałuję, że tak się zachował, zwłaszcza, że grał całkiem nieźle w pierwszej połowie. Jego zachowanie mogę usprawiedliwić tym, że często był nękany kontuzjami."
clash123... mam do Ciebie jedno pytanie, mianowicie grasz w piłkę? jeśli tak to powinieneś pojąć pewne rzeczy i wiedzieć, że tego typu sytuacje mają miejsce na wszystkich stadionach, i jeśli dojdzie do jakiegoś spięcia to bardzo często baaa niemal zawsze takie sytuacje załatwiane są przez zawodników na boisku w trybie natychmiastowym i żaden nie myśli wówczas racjonalnie... dochodzi do ostrych wymian słów, gestów, czynów i stąd te czerwienie!
mówisz po meczu w mordę dać? później to oni nie będą myśleć o tym i przytaczać spięcia... prędzej to oni sobie podadzą rękę
Jakaś taka niemrawa ta wypowiedź :/ taka 'wyważona' rzekłbym. Nic o DJu . Nawet nie ma krytyki sędziego.
A ja wam powiem, że czuję się upokorzony jako kibic Arsenalu mam takie wrażenie, że dzisiejszy remis był gorszy niż porażka 1-0 u siebie. Wtedy po prostu zabrakło nam szczęścia i nie trafiliśmy do bramki co się zemściło. Dzisiaj pokonaliśmy rywala 4 razy wręcz znokautowaliśmy sroczki... A po przerwie gniewne sroki grały cwaniacko i odważnie i przy odrobinie pomocy sędziego dobiły nas doprowadzając do remisu...Wtedy byliśmy słabsi, nie daliśmy rady dzisiaj byliśmy lepsi,silniejsi a oni byli sprytni...to smutne jak pochopne decyzje jednej osoby mogą popsuć plany całej drużyny. Nie chcę osądzać Diaby'ego ani go bronić, ale pragnę by drużyna szybko pozbierała się po tej przegranej bitwie bo tak to odbieram i mam nadzieję, że to wydarzenie-to jak sędzia i gospodarze sobie z nas zakpili obudzi w nich jeszcze większą sportową złość i pragnienie udowodnienia im swojej wartości, tego, że próba zatrzymania nas podstępem jest bez sensu, że mimo takich przeszkód podniesiemy się i osiągniemy sukcesy na przekór innym.
Diaby zachował się jak kretyn, czyli
jak zachowałoby się mnóstwo ludzi
w jego sytuacji.
Ale panowanie nad sobą nie jest
częścią treningu, niestety. W pierwszej
chwili pomyślałem, że głupie marnowanie
szans jest typowe dla AFC. Wtedy przypo-
mniałem sobie o Zidanie w finale 2006.
Diaby'emu daleko do mistrza.
ludzieeee, nie pierwszy diaby mial kontuzje a tylko on zachowal sie jak idiota, mogl mu po meczu w morde dac a tak oslabil zespol i w 90% -tach przez niego starcilismy 3 pkt. Prosze, nie usprawiedliwiajcie idiotycznego zachowania Diaby'ego, nie robcie z siebie idiotow!
Diaby ok. bał się o kontuzje tyle co wyleczył a tu takie wejście
Alexandro...dokl. ale zrobil to tylko dlatego, ze z cala pewnoscia uczulal wszystkich, przed Joeya prowokacjami...
ja w meczu z Barca wolalbym zobaczyc sciagnietego Bartleya niz Skilla.. bez wzgledu na to jak sie pokaze.. bedzie to napewno dla niego duuuze doswiadczenie a mecz ze Skillem uwazam z gory za przegrany.. taka moja ocena.. po tym jak widze co robi ten papierowy filar..
Nie wiem ja bym na pewno nie zwalał winy na Abou. Po prostu w drugiej połowie gra tak siadła, że głowa mała, nie potrafiliśmy przez minutę spokojnie przetrzymać piłki tylko było cały czas wybijanie na oślep a ataki Newcastle szły jeden za drugim... Chyba jak wyszli na drugą połowę to myśleli, że mecz jest już wygrany i aby to przełazić do końca meczu -.- Tego się bałem, że te szybko strzelone gole tak podziałają, że się całkiem rozluźnili...
Aż mnie zatkało że wenger skrytykował abou. Nie jakoś strasznie ale jednak
Gdybym był na miejsciu Diabiego to bym zrobił temu Bartonowi coś gorszego, rozumiem go. Ja tam patrzę na tę sprawę pozytywnie, w końcu odrobiliśmy 1 punkt :)
jestem również rozwścieczony tym jak sie zachował diaby ale... chłopak naprawde borykał sie długo z leczeniem kontuzji by znowu pomagac kolegom w wygrywaniu meczów. Mimo ze Barton trafił w piłke to wejscie było na tyle ostre ze diaby moglby juz nie zagrac do konca sezonu. Widzieliscie jak jego noga sie wygieła? Chyba bym zareagowal tak samo. Co do zespolu... Liga jest wyrownana a strata jednego zawodnika jeszcze grajacego w srodku pola to oslabienie ogromne. Jesli mialbym wskazac winnego z calego zespolu ktory i tak jako calosc zawinil to bez watpienia rosa.... koles dzisiaj nie ogarnial... wszedl i przegral mecz. Wiem ze Wenger z lawki nie mogl przekazac wszystkiego chlopakom ale napewno mogl ich inaczej poustawiac. Koledzy.. z 0:4 na 4:4???????? Opamietajmy sie!!!!!
Wenger nigdy nie krytykuje publicznie swoich pilkarzy. Wlasciwie o ile sie nie myle jest to pierwsza tak zdecydowana krytyka zawodnika, ale prawda jest taka, ze Abou jest glownym winowajca tego koszmaru. Prawda tez jest, ze sedzia rozegral fatalne zawody. Jednakze zwalanie gl. Winy na niego byłoby smieszne. Mysle, ze wybaczenie Diabiemu nie przyjdzie Arsenowi lekko. Jestem swiecie przekonany, ze jesli Wenger uczulal przed kimkolwiek przed tym meczem to byl to wlasnie Burton. Wszyscy znamy jego tanie prowokacje. W tym kontekście słowa Wengera sprzed kilku dni nt Burtona nabierają innej wartości. Wenger powiedział, ze Joey to dobry piłkarz, kt. Wie w jaki sposób ma wykonywać swoje obowiązki... Przeciez to co zrobil w drugiej polowie to był czysty majstersztyk. Sprowokowal czerwona kartke, nie dal się prowokować Szczesnemu przy wyciąganiu pilki z bramki przez naszego bramkarza. Strzelil 2 bramki i wraz z Tiote praktycznie we dwojke doprowadzili Od stanu 0-4 do remisu! Ten brutal i kryminalista okazal się bardziej inteligetnym zawodnikiem od Diabiego, Fabregasa i calej reszty i to zapewne Wengera najbardziej zabolało...
Zapewne było tak jak mowi Boss, ze atmosfera w szatni była grobowa. Ja jednak wierze, ze choćby dzięki jakze milej dla nas porażki Mulow, szybko zapomnimy o tym blamażu i zagramy koncertowo z Wilkami.
Wiadomo coś co z Djourou??? bo z EL FIlaro daleko nie zajedziemy. W następnej kolejce trzeba liczyc na City, a my u siebie rozwalamy Wilki.