Pomeczowa wypowiedź Wengera

10.08.2013, 20:26, Marcin Stefaniak 72 komentarzy

O zwycięstwie...

Ten mecz cechował wysoki poziom intensywności z obu stron. Jestem zadowolony z wielu aspektów naszej gry, chociaż są też takie, nad którymi trzeba jeszcze popracować. Cieszy mnie również fakt, że przez 90 minut byliśmy zdyscyplinowani taktycznie. Tworzyliśmy szanse i strzelaliśmy gole, to satysfakcjonujące.

O pewności siebie...

Takie zwycięstwo na pewno podniesie nas na duchu. Nigdy nie brakuje nam zaangażowania, a pewność siebie tylko pomaga w grze. Teraz kilku zawodników uda się na mecze reprezentacji i wróci dopiero w czwartek, co za tym idzie nie będziemy mieli wiele czasu na przygotowanie się do spotkań z Aston Villą i Fenerbahce. Ważne, byśmy w tej chwili nie tracili zawodników.

O Wilsherze...

Przed meczem zadecydowałem, że Jack zagra 45 minut, bo chcę by stopniowo wracał do formy. Nie chciałem go przemęczać, bo został powołany do reprezentacji Anglii i prawdopodobnie zagra w meczu ze Szkocją.

O wsparciu fanów w Finlandii...

Jestem zdumiony tym, że jesteśmy tam aż tak popularni. To świetnie uczucie, chciałbym podziękować wszystkim fanom za przybycie na stadion. Cieszę się, że mogliśmy zagrać dobre zawody i sprawić, by ci wrócili do domu szczęśliwsi.

O Jenkinsonie...

Gra w Finlandii wiele dla niego znaczyła, więc chciał dać z siebie wszystko. Fani ciepło go przywitali.

O ewentualnym powrocie do Finlandii w przyszłości...

Marzyłby mi się powrót tutaj. Graliśmy w świetnych warunkach na świetnym stadionie i przy cudownej atmosferze. Do tego mieliśmy wymagającego przeciwnika, to był udany wyjazd.

O sile składu...

To bardzo ważny aspekt w tej chwili. To tylko jeden mecz. Chcemy zagrać 55 równie udanych spotkań. Obecnie mamy zbyt wąską kadrę, by przebrnąć z nią przez cały sezon.

O rokowaniach na przyszłość...

Jestem optymistą. Zagraliśmy dobrą końcówkę sezonu i po raz pierwszy od lat nie straciliśmy kluczowego zawodnika, to świetne wieści.