Pomeczowa wypowiedź Wengera
02.03.2014, 00:54, Michał Kowalczyk 52 komentarzy
O rozczarowującym wyniku...
Zagraliśmy naprawdę nieźle w defensywie, dlatego mieliśmy ogromnego pecha, że przegraliśmy to spotkanie. W ofensywie nie stwarzaliśmy sobie zbyt wielu okazji, pod tym względem zagraliśmy poniżej naszych standardów. Nie strzeliliśmy żadnej bramki, natomiast straciliśmy jedną, która była prezentem od sędziego, tak się zdarza.
O rzucie karnym...
Koscielny był tylko jard od piłki. Jak miał zabrać rękę? Nie ma to czasu. Nie było w tym zagraniu złych intencji, ale nie mogę wpływać na decyzję sędziego. Przegraliśmy ten mecz, ponieważ zagraliśmy słabo z przodu.
Czego brakowało w ofensywie?
Trzeba pochwalić Stoke za solidną grę w obronie i fizyczne podejście do meczu. Nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić i musieliśmy za to zapłacić.
O pracy arbitra...
Nie chciałbym na ten temat rozmawiać.
Giroud był bardzo poniewierany przez rywali...
Cóż mogę powiedzieć. Jestem w tym zawodzie od jakiegoś czasu i mam swoje zdanie, wolę jednak koncentrować się na naszej grze.
O szansach na mistrzostwo...
To ogromny cios, dzisiejsza porażka jest dla nas wielkim zmartwieniem.
Czy Özil nie był gotowy na grę od początku?
Był, ale ostatnio grał wiele spotkań. Wszedł na boisko w odpowiednim momencie. Niestety niedługo potem straciliśmy bramkę. Zaczęliśmy dominować rywala, mieliśmy groźne sytuacje, może nie stuprocentowe, ale zawsze. A potem straciliśmy bramkę z karnego.
O podniesieniu się po przegranej...
O to bym się nie martwił, ale dzisiaj nie zagraliśmy na takim poziomie, na jakim byśmy chcieli. Aby wygrać tytuł trzeba pokazywać się z dobrej strony, kiedy jest to wymagane.
O kruchości drużyny...
Nic bardziej mylnego, w defensywie byliśmy fenomenalni. Oprócz jednej wrzutki na Croucha, to jakie sytuacje miało dziś Stoke? Żadnych, nie mogę powiedzieć, że nasi obrońcy grali słabo.
Jak Boss ocenia szanse Arsenalu na wygranie ligi?
Nie oceniam, ponieważ musimy się skupić na naszej grze i dobrze zagrać w kolejnym spotkaniu.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsenal łapie kryzysy z taką regularnosćią,
że łatwo przewidzieć, co się w którymś
momencie stanie. Odpuszczenie meczu
z Napoli = trafienie na Bayern i żegnaj LM.
Za słabe wzmocnienie drużyny przed sezonem
i zerowe zimą = wyczerpanie potencjału
kilku grajków i zjazd w tabeli.
No cóż, trzeba się cieszyć tym, co jest.
Taki Fulham to ma dopiero przes...
Można powiedzieć, że ta przegrana przekreśla nas z szans na mistrza tak samo jak wyjście z drugiego miejsca w LM. Głównie liczę na wygranie FA Cup, ale wierzyć dalej w Arsenal na pozostałych frontach nikt mi nie zabroni.
na Everton powinniśmy wyjść z Oxem i Gnabrym na skrzydłach i do tego za Artete Flam, a za Cazorle Ozil
Arteta musi usiąść na ławce bo to co wyprawia to aż się w głowie nie mieści
W****ia mnie tym Wenger niemiłosiernie, zamiast skrytykować drużyne za beznadziejną gre, to udaje, ze nic sie nie stało...
W****ia mnie tym Wenger niemiłosiernie, zamiast skrytykować drużyne za beznadziejną gre, to udaje, ze nic sie nie stało...
Przegralismy, bo mieliśmy pecha. Jakieś jaja.
Szansa na mistrza się zmniejszyła imo do 20%. Skoro nie potrafimy poradzić sobie ze Stołk to co będzie z Chelsea na Stamford czy z City (już z Aguero..) u siebie? Aż nie chcę myśleć.
Szkoda, choć z drugiej strony kto myślał o mistrzostwie we wrześniu...
i jeszcze dodam, że u siebie ich pokonaliśmy ;p
Leehu
przecież wczoraj graliśmy na Britania ;p
Jeśli byśmy pokonali City i Chelsea to mistrzostwo jest jeszcze możliwe, ale my Stoke nie potrafimy u siebie ograć więc o czy rozmawiamy. :P
To nie jest takie głupie gadanie po przegranym meczu. nie mistrzostwo szans już nie ma. Dałbym nam 10%, Chelsea 50%, 45% City i 5%Liverpool
Cały Wenger. Nie wiadomo w końcu czemu przegraliśmy. Bo byliśmy za słabi w ataku czy dlatego, że stoke dostało prezent :D
Szanse na mistrza, to dla mnie straciliśmy po meczu z United. Przegrać z nimi dwumecz w tym sezonie (1:0 i 0:0) to kompromitacja i jeszcze im żadnej bramki nie strzelić!
Bardzo dobrze, ze będziemy grali jeszcze z City, Chelsea itd. Dzięki temu możemy jeszcze ich podgonić i pokazać, że zasługujemy na mistrza - lub odwrotnie ;)
Ja wierzę w FA Cup, a co do mistrza to ciężko cokolwiek powiedzieć, faworytem na pewno nie jesteśmy.
arni_gooner
z Lve już nie będziemy grać tylko z Chelsea City Tottenham i Everton
Jeszcze nie wszystko stracone, chociaż można powiedzieć, że skoro przegrywamy z gorszymi to bedzie tlyko gorzej ( przed nami mecze z czołówka).
Zobaczymy jak zaprezentujemy się w meczach z chelsea i live..
Wenger walczy o top 4 :D sprzedał mecz
Najgorzej w meczu ze Stoke spisał się Wenger. Gra bez pomysłu i jak zwykle zmiany zmiany zmiany wszystko za późno ale to Wenger i już się nie zmieni ten człowiek.
Czyli Wenger juz zmienia zdanie co do Mistrzostwa. Ciekawe czy dotrzyma slowa ze jak nie zdobedzie pucharu to odejdzie. Miejmy nadzieje ze nie bedziemy walczyli o 4 miejsce z totkami, bo w koncu mecz na ich terenie. Jezeli
sie nie wezmiemy w garsc, to skonczymy z mam.utd bez europejskich pucharow.
Koszmar, nie mogę czytać wypowiedzi Wengera. On zamiast pokazać jaja to zawsze mówi jakby się nic nie stało.
I nie piszcie, że Giroud jest dobry tylko nie miał piłek... Dobry napastnik potrafi sobie zrobić sytuację, urwać się obrońcom, czy coś w ten deseń. Giroud niestety potrafi tylko nogę dosawić... Niech on odejdzie po tym sezonie(Giroud). Czasem mam wrażenie, że ten alfons patałach obciągnął Wengerowi, o ten mu ufa tak, że nawet jak by strzelił 10 samobójów to by go nie ściągnął z boiska.
al ten Wenger pier... ekhm... głupoty. Ręka była czy Wenger tego chciał czy nie, a przepisy mówią jasno ręka w pk = rzut karny. Co do sytuacj, to polemizowałbym... Gość mówi jakie oni mieli groźne sytuacje... ok ale należy zadać pytanie jakie my mieliśmy?? Generalnie zagraliśmy ten mecz fatalnie i nie ma wytłumaczeń. Niech lepiej się już zaczyna skupiać na letnim okienku żeby nie byo wtopy jak to miało miejsce ostatnio...
Powoli zaczyna mnie irytować ten człowiek... Niech dalej sobie gra Giroud na ataku, niech dalej go nie zmienia mimo, że gra bezproduktywnie. W sumie wczoraj można powiedzieć graliśmy w 9, bo Giroud razem z Podolskim nie istnieli.
Verminator97
Szanse na tytuł straciliśmy po kontuzji Walcotta i Ramseya.
Najgorsze w tej porażce jest to, że praktycznie przez nią pogrzebaliśmy swoje szanse na tytuł, które i tak były niewielkie. :/ Ale nadzieja umiera ostatnia...
Topek > Zgadzam się w 100%. To już nie jest ten pięknie grający Arsenal. W tym sezonie było może kilka meczy lub momentów, w których graliśmy pięknie dla oka. :/ Kiedyś w każdym meczu graliśmy super piłkę. Teraz mówiliśmy, że są wyniki i nie ma się do czego przyczepić, ale patrząc na nasz terminarz i zdobycz punktową to najbardziej prawdopodobne będzie tylko 4 miejsce. :/ Ale tak jak już pisałem wyżej nadzieja umiera ostatnia i trzeba nadal wierzyć w nasz zespół. Sezon jeszcze się nie skończył i może się wiele wydarzyć. Poczekajmy na rozwój sytuacji i cały czas wspierajmy nasz Arsenal.
Wenger chyba inny mecz oglądałeś Stoke mogło wbić 3 bramki ale nie wbili. Karny był i koniec, zagraliśmy padakę. Trzeba było się wzmocnić w styczniu wypożyczyć z 2,3 zawodników to nie bo po co. Defensywa dobrze zagrała ale my chyba mamy atakować jak się nie mylę. Sędzia miał kilka pomyłek, ale Stoke zasłużyło na wygraną.
Jak nie zdobędziesz FA CUP to odejdź bo nie masz pomysłu na grę, nie chcesz wzmacniać zimą zespołu, nie umiesz zmotywować drużyny w czasie przerwy. I zadowala cie miejsce w top4 i nic więcej. 0 ambicji. Szacun za co zrobiłeś ale czas dobiegł końca.
Co do Ozila albo budujesz skład pod niego, albo go sprzedaj. Ozil musi mieć szybkich skrzydłowych i klasowego napastnika.
Przepis jasno mówi, że zabronione jest dotykanie piłki ręką przez graczy z pola więc nie wiem o co chodzi Wengerowi. To nie jest boisko szkolne, gdzie kolega dotknął ręką a ktoś krzyknął "nabita" i gramy dalej. Ręka to ręka karny zupełnie zasłużony. Sędzia prowadził spotkanie na normalnym poziomie, jedyne co można mu zarzucić to brak reakcji na chamskie zachowanie Adama, ale to już wina liniowego, który stał właściwie na wysokości tej sytuacji i nic nie zadziałał. Wenger po raz kolejny pokazał, że nie ma już pomysłu na taktykę, która od lat jest taka sama.
Jesteśmy drużyną ofensywną, a kolejny raz chwalimy defensywę. Coś tu jest nie tak. Obroną można wygrywać mecze, ale trzeba mieć jaja i być maksymalnie zdyscyplinowanym taktycznie. Nas jak się przyciśnie, to dajemy dojść do głosu naturze klopsiarzy. Trzeba się poważnie zastanowić nad pomysłem na granie w ataku, bo od dłuższego czasu brakuje nam świeżości. W większości spotkań gramy bardzo statycznie, nie ma ruchu bez piłki, nie ma skrzydłowych, nie ma mocnych wejść bocznych obrońców. Wszystko bardzo toporne. Wczoraj nawet graliśmy dzidami nie rzadziej niż Stoke - skandal. Mamy Żiru, który ciśnie głównie tyłem do bramki, mamy gazylion pomocników, którzy klepią przed obrońcami, ale i tak mocno niedokładnie. Sagna i Gibbs za mało dynamicznie. Brakuje Arsenalu, który robił wrażenie.
Ten mecz pokazał, ze bez Rambo jestesmy w dupie. Prawda jest taka, ze pierwszą połowe sezonu to on nam ciągnął i jak nie wróci będzie ciężko :/
Oldgunnner3
Tottenham nas nie wyprzedzi, więc w najgorszym wypadku 4 miejsce będzie
Oni grali twardo i faulowali. Sedzia nic, a my jak dzieci we mgle. Nie umieliśmy się im przeciwstawić tym samym
Z taką grą to nie można myśleć o mistrzostwie lecz pytanie czy w ogóle nie wylecimy z top4 i u boku manu w przyszłym sezonie nie będziemy jednym z faworytów w LE.Wczorajszy mecz najzwyczajniej pokazał naszą słabość - 0 inwencji,polotu,rozmachu;kostyczna taktyka.W tym kontekście 0:0 czy 0:1 niewiele zmienia - poziom gry naszej drużyny zwyczajnie urągał standardom które powinny cechować drużynę z czołówki ligii angielskiej i do tego regularnego jej przedstawiciela w LM - jak tu wygrywać z manu,chelsea czy city bo o bayernie nie wspomnę skoro nie można strzelić ani jednej bramki Stoke City - o szansach na mistrzostwo już wspominałem - straciliśmy je wraz z kontuzją Theo w pucharze.Teraz tylko trzeba się modlić o utrzymanie miejsca w top4 i jakieś wyciągnięcie wniosków na przyszły sezon bo już powoli zaczynają ręce faktycznie opadać - przeciwko komu strzelać bramki jak nie vs Stoke?!Swoją drogą wczoraj mimo wszystko najsłabszy był Wenger - jeśli sie walczy[a tak on mówi] o mistrza to nie można grać na utrzymanie remisu z takim rywalem - bo gdzie szukać pkt. - prots - jeśli jest 0:0 do przerwy i gra wyglada słabo to trzeba minimum jedną zmianę przeprowadzić po przerwie i najlepiej napadziora - nawet taki Sanogo który widać ma spore braki techniczne to jednak robi trochę wiatru i przejawia sporą wolę walki.Jakby nie patrzeć mszczą sie ruchy transferowe z tego sezonu[a właściwie ich brak];a po tym meczu piłkarzykom powinno być zwyczajnie wstyd.
Ja osobiście uważam że poprostu zagraliśmy dno , nie ma co chwalić defensywy bo za to punktów w tabeli sie nie dostaje , jeżeli nic w tym sezonie nie ugramy to będzie to tylko i wyłącznie wina Wengera , nie zrobił transferów , potrzebujemy porządnego napastnika i porządnego skrzydlowego . Benek , Giroud i Sanogo to drewniaki , może poza Sanogo który jakiś tam potencjal ma , mógł brać Sturridgea o którym mówiłem że Liverpool zrobi interes życia
Panie Wenger, chciałbym abyś zrezygnował z funkcji trenera Arsenalu i opuścił klub. Tyle lat niepowodzeń. Cały czas te same błędy. Gdy kontuzji doznali Walcott i Ramsey dlaczego nie wzmocniles zespołu w styczniu? Można było się spodziewać jak to się zakończy. Najbardziej denerwujący u Wengera jest ten jego minimalizm i to przez to własnie zawsze brakuje niewiele do tytułu. W tym roku bedzie to samo. Mourinho dokonał wzmocnień w styczniu i chelsea zaczeła lepiej grac. Nie zdziwie się jak Mourinho odrazu po powrocie zdobedzie mistrzostwo. Ja juz w Arsenal nie wierze bo to sie powtarza i skonczy tak samo. Arsenal gra w tej chwili bardzo słabo.
stoke nie miało sytuacji? czyje piłki wyjmował wojtek?
wenger jak zwykle pier****
Jedynie o co sie mozna czepiac arbitra to o brak czerwonej kartki dla Adama zachował sie jak prostak i jezeli komisja ligi go nie ukaze bedzie to skandalem. Karny? mogł podskoczyc do gory i probowac zagrac głowa Koscielny a nie wyciagac reki o podyktowanie karnego pretensji do sedziego miec nie mozna. A Wenger niech w koncu po tym sezonie kupi jakiegos napastnika godnego grac dla takiego klubu jak Arsenal bo mimo wielu goli jakie Giroud strzela zdecydowanie za mało ich mamy na koncie to jest bardzo dobry napastnik ale nie takiej klasy jaka potrzebuje 3cia najlepsza druzyna w historii Premier League. Gdybysmy zagrali jak z Sunderlandem narzucajac swoje tempo mielibysmy 3 punkty. Jezeli tak słabo gramy na stadionie Stoke jakie ono mocne by tam nie było to ja nie wiem co bedzie na Goodison czy na Stamford Bridge. Jedyna nadzieja w tym, ze gdy zagramy z Chelsea na wyjezdzie bedziemy mieli przed tym meczem 4 punkty przewagi nad nimi bo za Mourinho na Stamford nie potrafimy wygrywac
Aaron wróć!
Przegraliśmy dlatego, że byliśmy żenująco słabi. Obronę faktycznie można pochwalić (jednych bardziej, drugich mniej) ale o reszcie lepiej zapomnieć. Chociaż Podolski zasłużył na kilka zimnych słów, które już nie raz od wczoraj napisano.
Sędzia? Gdyby był inny, to i tak byśmy nie wygrali, chociaż praca tego wczorajszego była żenująca. Jak dyktował karnego, to myślałem, że sam będzie go wykonywał. Po tej łajzie z meczu z Villą na ES i liniowym z Etihad chyba najgorszy sędzia jaki nam się trafił w tym sezonie. Chociaż jeszcze raz powtarzam, to nie przez niego przegraliśmy.
Będę robił film o ramsey'u a potem o innym graczu arsenalu. Więc jeśli macie jakieś ładne bramki bądź akcje z udziałem ramsey'a to wysyłajcie na PW
Nic nie widzi , nic sie nie stalo
Nie mam pojęcia, czemu Chambo nie został wpuszczony wcześniej...
Po za tym wychodzi brak zimowych transferów, i skutki kontuzji Ramsey'a
chambo musi grać w pierwszym, pokazał klase, robił szum jakiego wcześniej nikt nie dał rady zrobić, szkoda że sanogo tak s*******ił
brakuje Ramseya...
zagrali kupę dziś ale do tego już sie nie przyzna a strzał Sanogo pod koniec meczu to podsumował dobitnie.
Ah współczuję redaktorom, że po takiej żałosnej (nie pierwszej w tym sezonie) porażce muszą pisać kolejne artykuły...
ta jedną , oprocz tego jeszcze strzał zza pola karnego bodajze Arnautovicia i jeszcze by sie cos znalazło. Prawda jest taka ze po stracie naszej sily napedowej z przodu jaka byl ramsey i walcot nie istniejemy w grze w ataku bo nie mamy napastnika ktory potrafi przyspieszyc lub tez zrobic cos wiecej niz nasz Giroud i dlatego zaplacimy zapewne tym kolejnym sezonem bez trofeum chociaz kto wie moze jakims cudem...
powiem krótko , Wenger może zganiać na wszystko na sędziego na to , że mieliśmy pecha i takie pie*** a prawda jest taka ze nic dzis Arsenal nie zagrał i dlatego przegrał bo był cienki.Gdyby zagrał dobrze tak jak np. z Sunderlandem zadnego tlumaczenia by nie było a dzis wlasnie Wenger przegral sobie mistrzostwo , bo w marcu punktów to my nie zdobedziemy i znow bedzie walka o 4.
Stoke też nie pokazało wielkiej piłki, ale wymęczyło jednobramkową wygraną. Jedyny gol padł po rzucie karnym wykorzystanym przez Jonathana Waltersa. - To był prezent dla gospodarzy. Koscielny nie miał zamiaru dotknąć piłki ręką. Oczywiście już teraz nie mamy wpływu na tę decyzję - grzmiał menedżer Kanonierów.
niee, wcale nie chce
"O pracy arbitra...
Nie chciałbym na ten temat rozmawiać."
Tyle w temacie, dziękuję.