Pomeczowa wypowiedź Wengera
30.03.2014, 12:04, Marcin Witkowski 41 komentarzy
Arsène Wenger spotkał się z mediami po zremisowanym 1-1 meczu z Manchesterem City. Oto co miał do powiedzenia:
o tym, czy remis to sprawiedliwy rezultat…
Być może, tak. Na początku byliśmy trochę nerwowi z uwagi na nasze dwa ostatnie mecze. Ale nawet, gdy przegrywaliśmy 0-1, można było zauważyć, że drużyna była gotowa do walki i kontrolowaliśmy drugą połowę – kontrolowaliśmy pierwszych dwadzieścia minut. Ogólnie w pierwszej połowie mieli kolejne okazje, natomiast w drugiej to my je mieliśmy. Mogliśmy wygrać w drugiej połowie, ale to był mecz jakości pomiędzy dwoma dobrymi drużynami, a spotkanie było rozgrywane z duchem walki po obu stronach.
o występie w drugiej połowie…
Oni mają za sobą kilka dobrych występów. Oczywiście czytając artykuły w prasie, zwłaszcza po meczu z Chelsea, ciężko w to uwierzyć, ale jeśli spojrzysz na rezultaty od początku sezonu, zobaczysz, że jesteśmy w półfinale FA Cup. Wyeliminowaliśmy Tottenham, Liverpool i Everton, przegraliśmy z Bayernem grając bez jednego zawodnika i zremisowaliśmy 1-1 w Monachium. Nie osiągasz takich wyników jeśli jesteś słaby. Patrząc na nasz dzisiejszy występ i biorąc pod uwagę ilu piłkarzy leczy urazy, myślę, że zrobiliśmy coś niesamowitego. Chciałbym zobaczyć co by się stało, gdyby Toure, Silva i Kompany zostali w domu, a my byśmy rozegrali ten mecz jeszcze raz. Zespół był niewiarygodnie spójny, a w ostatnim tygodniu przeżyliśmy koszmar. Rzecz jasna można było zobaczyć w zremisowanym 2-2 meczu ze Swansea, że drużyna była podłamana i bardzo rozczarowana, ponieważ samobój padł w ostatniej minucie starcia. Pomimo tego odpowiedzieliśmy dzisiaj bardzo dobrze.
o porównaniu występów…
Ciężko jest nawet określić, czy graliśmy dobrze czy źle [z Chelsea]. Gdy po dziesięciu minutach przegrywasz 0-2, później 0-3 i grasz w dziesiątkę w takim wielkim meczu, to takie spotkanie jest już skończone.
o słabej grze z Chelsea…
Nie nazwałbym tak tego, po prostu myślę, że to był koszmar. Nawet nie można powiedzieć, że to był mecz. Gdy musisz atakować dziesięcioma zawodnikami, a przegrywasz 0-3, to nie masz już najmniejszych szans.
o Flaminim…
Wydaje mi się, że w meczu zremisowanym 1-1 z Bayernem, grała ta sama drużyna co z Chelsea. Lubię Flaminiego, ponieważ podpisałem z nim kontrakt, co było dla wszystkich niespodzianką. Myślę, że radzi sobie bardzo dobrze. Daje nam równowagę i cechy potrzebne w drużynie. Ogólnie zagraliśmy kilka dobrych spotkań zarówno z nim, jak i bez niego.
o walce o tytuł…
Wynik meczu Chelsea z Crystal Palace nam nie pomaga, ponieważ nie daje nam to żadnych punktów. To tylko pokazuje, że musimy koniecznie walczyć do samego końca, ponieważ każdy może wygrać z każdym. Crystal Palace wygrało dzisiaj z Chelsea, a to oznacza, że wszyscy muszą być ostrożni i konsekwentni. Matematycznie mamy jeszcze szansę na tytuł, ale to już nie zależy od nas. Oznacza to, że nie można powiedzieć, że wszystko zależy teraz od nas, bo to nieprawda, przynajmniej na dzień dzisiejszy. Musimy patrzeć przed siebie i za siebie, ponieważ nas też gonią inne zespoły.
o zawodnikach utrzymujących wiarę…
Będziemy walczyć do samego końca. Ta drużyna ma wiele jakości – nie tylko na murawie, ale także w nastawieniu. Tak będzie do końca sezonu.
o tym, czy drużyna powinna czuć nerwy…
Uważam, że byliśmy spójni od początku rozgrywek. Może nigdy nie grasz na takim poziomie, a może ciężko jest wytłumaczyć niepewność, która jest w każdym zespole. Jeden czy dwa złe rezultaty… na przykład Real Madryt miał serię trzydziestu meczów bez porażki, później przegrał w wielkim meczu, następnie znowu przegrał, ponieważ rozczarowanie jest tak wielkie, że ciężko jest sobie z nim poradzić. Presja po złym wyniku jest tak wielka, że nikt nie może znieść jej z łatwością.
o faulu na Rosickym w polu karnym…
Strzeliliśmy bramkę, ale sędzia podyktował spalonego. Chciałbym zobaczyć, czy rzeczywiście był tam spalony. Według mnie, Giroud był na spalonym, ale nie wiem co z Flaminim. Co do karnego – nie wiem, muszę to zobaczyć jeszcze raz. Podyktowałbym go! Ale to was pewnie nie dziwi.
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jezeli everton ma juz realne szanse,zeby nas pozbawic top4 to juz jest zle,zawsze dobrze gramy do pewnego momentu by potem sie zasapac i stracic wszyskie szanse na jakikolwiek puchar,Arsenal toczy choroba zwana Wenger i z tym gosciem Arsenal juz nigdy nic nie osiagnie,a bedzie tylko gorzej,inni ida do przodu my co najwyzej stoimy w miejscu,od kilku sezonow
No i widzicie jak to się potoczyło. Liverpool, który nie był doceniany i skazywany na góra 4 miejsce obecnie realnie walczy o mistrzostwo. To świadczy tylko o tym, że rywalizacja jest duża, a najwięksi konkurenci się potykają. Oczywiście jedynym, który tego nie wykorzystuje jest Wenger. Zero wzmocnień, zero świeżości oraz masa kontuzji. Wystarczyłyby 2-3 transfery na wysokim poziomie i sytuacja mogłaby wyglądać inaczej. Pisałem wiele razy, że to unikalna szansa na mistrzostwo, bo jeśli nie teraz, to kiedy? No i pan Wenger zwarnował szansę za co należy mu się surowa nagana i zasłużone wypowiedzenie. Ja nie wierzę, że w lato przyjdzie ktoś z górnej półki. Eksperymentów i tanizny ciąg dalszy.
mixgol.pl/29794,Gole_Giroud_z_czo%C5%82%C3%B3wk%C4%85_Premier_League
Wenger jest tego świadom... :D
A no i dodam , że szkoda tej setki Poldiego , On takich sytuacji nie zwykł marnować.
Powiem Wam tak ,w pomocy to ammy na prawde szeroki skład . Tak sie mówi , że City ma duży skład , ale kto im z podstawowych pomocników wypadł? a nam ilu? 4 ...
Problem leży w konutzjach nie w transferach.
Pierwsza połowa jak najbardziej należała do City, ale w ostatnich 30 minut to Arsenal bardziej chciał tych 3 punktów, co szczerze nie powinno dziwić, gdyż Pellegrini może się zadowolić 1 punktem.
Pierwsza połowa mogła być lepsza. Kilka razy zbyt łatwo dopuściliśmy graczy City do naszego pola karnego. Co prawda po stracie gola ogólnie nie graliśmy znowuż tak źle, jednak brakowało nam przede wszystkim większej dynamiki i dokładności z przodu, dlatego nie stwarzaliśmy sobie okazji. W drugiej połowie rolę się poniekąd odwróciły, bo to my przeważaliśmy i za sprawą Flaminiego wyrównaliśmy. Niestety nie udało nam się wyjść na prowadzenie, choć mieliśmy ku temu okazje, przede wszystkim tę Podolskiego.
Mimo, że remis we wczorajszym meczu nas nie urządza, to pozytyw jest taki, że przynajmniej walczyliśmy (szczególnie Santi i Rosa - ten drugi momentami może za bardzo), nawet Poldek, tylko Żwirek był przez większość spotkania taki niemrawy. Niestety, poza Sanogo, nie mamy dla niego zmiennika.
Co do decyzji sędziowskich, oczywiście były słuszne, nie to co w poprzednim meczu z City. Oprócz Girouda, niestety Flam też był na dużym spalonym (nawet Kieran się tam załapał). Co do karnego... cóż, kontakt między Zabaletą a Rosą był, jednak Czech rzeczywiście trochę tego szukał.
Szkoda, że nie udało nam się wykorzystać potknięcia Chelsea z Crystal Palace. Teraz musimy oglądać się za siebie, bo Everton coraz bardziej naciska. Różowo nie jest. Do tego mamy najwięcej problemów z kontuzjami z czołowych zespołów. Biorąc to wszystko pod uwagę, a także kwestię walki o mistrzostwo, tym bardziej szkoda tego samobója w ostatniej minucie meczu ze Swansea, przez którego straciliśmy dwa punkty.
Teraz pozostaje walczyć do samego końca. Nie możemy już sobie pozwolić na żadne błędy.
Trzeba uszanować ten jeden punkt i teraz musimy walczyć do końca o top3. Ja po cichutku liczę na wyprzedzenie Chelsea. IMO sprawa tytułu rozstrzygnie się pomiędzy Liverpoolem, a City. O 3 miejsce będziemy walczyć z Chelsea i według mnie mamy na to spore szanse.
Co do meczu to wiadomo, że przez te kontuzje gramy teraz nie najlepiej, ale wczoraj momentami gra wyglądała dobrze. Podobał mi się Cazorla i Rosa. Wenger wie, że nie mamy szans na mistrza, ale przecież coś musiał powiedzieć. :p Wygramy FA Cup i w następny sezon wejdziemy z przytupem. :)
A ustawianie np Ox'a w srodku czy Verme na lewej stronie, Cazorle na skrzydle czy tez Walcota w ataku mija sie z celem bo kazdy widzial jak to wtedy wyglada.Ewentualnie czasami wyjdzie im mecz na tych pozycjach ale w wiekszosci sa lub tez byly to mecze ze slabszymi przeciwnikami, w dodatku nie bylo ...( i znow wracam do ławki rezerwowych) kim godnie ich zastapic. Sory za 3 posty. Spadam trzymajta sie :D
I zeby było jasne nie chodzi mi o to zeby w okienku transferowym wydawac nie wiadomo jakie sumy na nie wiadomo jakich grajków. Ale bylo duzo okazji na to zeby za rozsadne ceny pozyskac dobrych a nawet b.dobrych graczy ktorych u nas brakuje lub takich ktorzy z powodzeniem rywalizowali by z tymi z pierwszego składu, co tworzy automatycznie wieksza rywalizacje i daje nam wieksze mozliwosci nawet gdy nie ma kontuzji a wiemy ze sa i beda.
@malyglod
Patrze przez pryzmat ostatnich przynajmniej 3 sezonów ^^ o ile jeszcze gdy był RVP atak był jako taki bo za to nie było zmiennika o tyle ławka była wciaz krucha do tego jak kazdy wie u nas szpital jest zawsze i to dlugo . Dlatego tez co roku powtarzaja sie te same bledy, dlatego tez co roku odpadamy na wiosne z wiekszosci walki o puchary
slepywenger
patrzysz przez pryzmat ostatnich 3 meczy.
@malyglod
A na nie szczescie w glownej mierze decyduje Wenger :) dlatego tez mamy z przodu i na ławce atak marzeń i dlatego też mamy wyrównaną mocną ławke która sieje postrach na kazdych boiskach :)
Głupie wytłumaczenie meczu z Chelsea.
Na szczęście to nie kibice decydują, kogo zatrudniać a kogo zwalniać.
To prawda - każda wygrana motywuje do dalszej walki ( stąd tak niesamowity wynik The Invincibles ) a porażka sprawia, że czujesz się mniej pewny własnych umiejętności.
Wszystkie twierdzenia kogo trzeba kupić i co zrobić zawsze sprawiają, że się uśmiecham. Gdyby kibice decydowali, to Szczęsny, Ramsey, Flamini czy Walcott dawno by u nas nie grali. Za to pewnie "zachwycalibyśmy się" świetną formą Ba, Lameli, Fellainiego czy innych.
Zresztą, od pewnego czasu mam wrażenie, że odkąd "pokolenie FM managera" nieco dorosło, najważniejsze zamiast meczów są okienka transferowe i marzenia związane z kupnem gwiazd.
Wenger musi odejść!
A na jego miejsce koniecznie:
Roberto Martinez!
...a nie Vieira. Trzeba trenera z doświadczeniem i zapałem. A Martinez już za czasów trenowania Wigan wypowiadał się, że wzoruje się na Wengerze i na tym jak gra jego zespół.
ja tam Artetę widzę dalej w Arsenalu, ale jako zmiennika albo kogoś takiego jak Verma który rozmawia z zawodnikami w szatni.
gdyby grał theo i aaron...
Wenger mówi o jakości ja tej jakości nie widze od dawna
Flamini jest świetny, należy dokupić mu w lecie Bender'a i sprzedać Artete i z Wilshere'm stworzą super środek.
Co do meczu o też jestem zdania, że z Ozilem, Aaronem i Theo byśmy wygrali, ale nie ma co gdybać. A faulu na Rosicky'm nie było, chociaż chciałbym bardzo żeby było inaczej ;x
carlosV, coś Ci się j3bło, bo Yaya nie miał kontuzji od 3 sezonów ponad.
Sadu nie przesadzaj, jaka drużyna odpuszcza wyniku w trakcie meczu przy stanie 1:0 trochę to brzmi dziwnie nie uważasz "jak by chcieli to by nas przycisneli" :) zobaczymy wynik Manu na AA i wtedy się okaże co to chęci a czym są możliwości..chociaż wydaje mi się, że w czasie dwumeczu z nami Bayern był w większym gazie..
Sadu nie przesadzaj, jaka drużyna odpuszcza wyniku w trakcie meczu przy stanie 1:0 trochę to brzmi dziwnie nie uważasz "jak by chcieli to by nas przycisneli" :) zobaczymy wynik Manu na AA i wtedy się okaże co to chęci a czym są możliwości..chociaż wydaje mi się, że w czasie dwumeczu z nami Bayern był w większym gazie..
Flamini wczoraj pokazał jak się strzela Giroud'owi.
Niby tak ale po prostu denerwuje mnie to, że jara się remisem z Bayernem 1;1. Gdyby na emirates padł wynik 1;1 to na allianz arena by nas tak przycisneli, że skończyło by się na 3;0. 1;1 z bayernem nie był dobrym wynikiem. TO wynik który dał im awans, nie nam
Wenger kupil Ozila, bo byla taka okazja. Takich zawodników nie mozna kupić na codzien. Zrozumcie, ze to nie jest takie proste jak sie wydaje! Zobaczymy przyszly sezon w wykonaniu Mesuta i wtedy będzie mozna podsumowywać jego grę.
Więcej*
8:2 to chyba nie ten sezon.. Jak juz przywolujesz inne sezony to sobie przypomnij wie dj. 7:0 z Evertonem, 5:3 z Chelsea, 5:2 z Totkami i wiele innych..
Sadu 8;2 to bylo pare lat temu jesli uwazasz ze jestesmy slabi patrzac tylko na wysokie porazki to jestes bucem , w sezonie co dostalismyn8-2 od man und oni dostali 6-1 od city i co tez sa slabi ? nie , bo zdobyli akurat mistrza w tym roku :) to jest piłka takie wyniki sie zdarzaja ..
zzzzzzzzzz boring boring boring.... Niech sie konczy sezon , otwiera okienko i kibice znow niech naciskaja a Wenger niech otwiera portfel.
Oni mają za sobą kilka dobrych występów. Oczywiście czytając artykuły w prasie, zwłaszcza po meczu z Chelsea, ciężko w to uwierzyć, ale jeśli spojrzysz na rezultaty od początku sezonu, zobaczysz, że jesteśmy w półfinale FA Cup. Wyeliminowaliśmy Tottenham, Liverpool i Everton, przegraliśmy z Bayernem grając bez jednego zawodnika i zremisowaliśmy 1-1 w Monachium. Nie osiągasz takich wyników jeśli jesteś słaby
Oh really?
8;2 z utd
5;1 z liverpoolem
6;0 z Chelsea
Mówi Ci to coś panie Wenger?
To samo po każdym meczu.
Nie, nie mamy szans na mistrzostwo. Już daj spokój siwy.
A po drugie Ozil to jest tylko i wylacznie geniusz techniczny , zero walki lub szybkosci. Dlatego potrzebuje po bokach graczy szybkich a za nim jakis koksow by go wyreczali z defa bo w obronie pozytek z niego zerowy.
Jasne, ze Flamini lepszym wzmocnieniem niz Ozil, poniewaz tak na prawde nie potrzebowalismy wogole Ozila w naszej druzynie posiadajac Wilshera, Cazorle i Rosickiego. Po prostu, Wenger zakupil gracza nie na pozycje, ktora powinien. Niby przez caly sezon mielismy szeroki sklad ale tak na prawde on byl tylko szeroki liczbowo, a rzeczywiscie to byl bardzo waski ...
Gralismy samymi ofensywnymi pomocnikami + Walcott i Giroud, pozniej doszedl OX. Trzeba bylo zamiast Ozila kupic za te 40 czy 50 melonow napastnika lub skrzydlowego. No ale coz nie cofniemy tego.
tak naprawdę to city kontrolowało mecz
Flamini okazał się lepszym wzmocnieniem niż Ozil.
W przekroju całego sezonu to jest prawda.
Mesut miał przebłyski, ale generalnie nie był warty 50 mln. Może w kolejnym sezonie wreszcie będzie grał na równym dobrym poziomie.
generalnie kopiuj wklej ; d
Generalnie nic nowego.
Trutututu majtki z drutu.
Srata tata...
tak był spalony Flaminiego