Pomeczowa wypowiedź Wengera

Dołączyliśmy do Newcastle i Tottenhamu w rywalizacji o najbardziej zdemotywowaną drużynę ligi. Fakt, że Wenger ma pecha z kontuzjami, ale ten spadek zapału w
drużynie to również jego wina.
Można było tego uniknąć wzmacniając drużynę i lepiej ją motywując. Może nie trzeba biegać cały czas przy linii, ale W. sprawia wrażenie załamanego i bezradnego.

Lepiej by było gdybyśmy nie zagrali w LM, przynajmniej coś by się ruszyło w tym klubie. Wenger wtedy nie miałby wyjścia - musiałby odejść. tak czy siak sądzę, że zostało mu jeszcze trochę honoru i da sobie spokój po sezonie.

Gdyby Ramsey nie odpalił w tym sezonie to skończylibyśmy jak United chyba. Po tym meczu na FA CUP nie ma co się cieszyć bo mecz będzie ciężki i wynik nie wiadomo jaki padnie. Nie chciałbym źle życzyć swojemu klubowi, ale przydał by się kubeł zimnej wody w postaci 5 miejsca na koniec sezonu. Szacun dla Wengera za to co zrobił ale czas jego dobiegł końca.

No po sezonie trzeba sie pozegnac z AW I poszukac jakiegos swiezego powiewu na lawce ;) patrz R.Martinez z Evertonu przykladowo

Meczu nie oglądałem i powiem tak: wina leży w trenerze i w zawodnikach. Trener nie umie rozpracować drużyny i ustawić dobrej taktyki, piłkarze grają jak panienki bo trener nie rotuje składem. Arsenalowi kibicowałem, kibicuje i będę kibicować. Wenger musi odejść bo zatrzymał się na pewnym poziomie i nie umie go przeskoczyć, cały czas te same błędy i żadnych wniosków. Musi przyjść ktoś z ambicjami, dobry strateg i motywujący. To jest moja opinia.

Wenger na selekcjonera reprezentacji Polski !
Ciekawe jaki miałoby to efekt.

Nie ma tu żadnej tajemnicy. Morale drużyny jest na dnie. Masa kontuzji, brak wzmocnień, brak świeżości w taktyce i grze, brak perspektyw. Jakim cudem zawodnicy mogą czuć się zmotywowani? To jedna sprawa. Druga sprawa jest taka, że oprócz w miarę silnej pomocy (obecnie zdziesiątkowana) przez cały sezon nie mieliśmy czym się pochwalić. O napastnikach nawet nie muszę mówić. Ktoś powie, że obrona była szczelna. Guzik prawda. Na początku sezonu wszyscy byli świeży, brak było kontuzji i graliśmy przede wszystkim z drużynami słabszymi. Mecz z Chelsea, MU. City, Liverpoolem jasno obnażyły wszelkie mankamenty lini defensywnej. Kościelny popełnia masę błędów, Mertesacker ze swoją szybkością, zwrotnością i skocznością nie pasuje do szybkiej piłki. Sagna również popełnia błędy, ale na tle tej dwójki prezentuje się wybornie. To nie zmienia faktu, że chyba powinien pozostać pomocnikiem. Wniosek? Jeśli chcemy REALNIE myśleć o rywalizacji z czołówką (bo w tej czołówce nie jesteśmy) musimy wzmocnić skład minimum 4 solidnymi graczami. Są to środkowy obrońca, prawy obrońca, lewy skrzydłowy i przede wszystkim napastnik. Wariant wengerowski zakładałby przeliczanie grosików i sknerzenie, więc tylko 2 tranfery (środek obrony i napastnik). Wariant tuman Wenger zakładałby jeden transfer, czyli napastnik. Oczywiście mam na myśli zawodników znanych i cenionych, a nie 19 latków i trochę wyróżniających się Francuzów. To oczywiście tylko spekulacje, bo jaka najprawdopodobniej będzie rzeczywistość? Transfery między 8 a 15 milionów oparte na 19 latkach i wynalazkach typu Giroud i Kalstrom.

O walce o top four
Naszą przewagą jest to, że byliśmy już w takiej sytuacji, wiemy jak zareagować na tak rozczarowujący występ.

No tak, to umiemy najlepiej :/

Wenger ma jeden duży problem. Nie ma napastnika, który w kryzysowych momentach ratowałyby dupę drużynie. Suker, Wiltord, Kanu,Wright, van Persie, Bergkamp, Henry. Takich napastników mięliśmy. Przepaść. Chamakh wróć!!

To co się u nas dzieje wygląda bardziej jak wojna... Masa zawodników jest niezdolna do gry i nie zdziwiłbym się, gdyby to była wina Wengera i warunków jakie narzuca w trakcie treningów. Sezon zapowiadał się pięknie, a mamy to co zwykle - walkę o TOP 4. Nie zdziwię się, jak Wigan nas zmiażdży na Wembley.

Dobrze by było gdyby Boss przekładał swoją mowę w czyn. Tak czy inaczej potrzebujemy silnego wstrząsu w składzie , sztabie trenerskim i medycznym.Graczami typu Giroud ligi nie wygramy niestety.

Papcio wg mnie nadawałby sie idealnie na selekcjonera. Nie musialby robic transferow , w razie kontuzji mialby szersze pole manewru niz w klubie no i wreszcie nie musialby przygotowywac fizycznie zawodnikow gdyz ci przyjezdzaliby z klubow przygotowani.

"Chciałem pogratulować Evertonowi przekonywującej wygranej." - albo przekonującej albo przekonywającej, nie ma takiego słowa jak przekonywujący.

Pierwszego stycznia byliśmy na pierwszym miejscu... Ewidentny brak rezerwy.Odpadli Walcott, Ramsey, Ozil, Wilshere...jest pozamiatane. Do tego najgorsi napastnicy w całej PL. Czy "rządzący" są ślepi?! Nieee, chodzi o pieniądze!

@pertaseth raczej gdzie jest Kim...

Niedawno były gadki o wygraniu LM po pokonaniu Bayernu a teraz zwrot o 180 stopni

Naszą przewagą jest to, że byliśmy już w takiej sytuacji, wiemy jak zareagować na tak rozczarowujący występ.....powaznie....przestań sie chlopie osmieszac jezeli zareagował bys zmianami zdecydowanie wczesniej to mecz byl jeszcze do uratowania...zmiany powinny byc juz po pierwszej polowie bo srodka tam wcale nie bylo no i ta sosna z przodu.....OEZU OEZU ratunku

Gdzie była piłkarska jakość, ja się pytam? Zimowe okienko przespane, przyszedł Kim z jakością..i gdzie ona jest?

szwed za Artete, Ramsey za Santiego, Sanogo za Girouda i OX na skrzydło bo czarno widze mecz z Wigan

:/ oby z wigan wygrać...

licza sie czyny a nie slowa panie wenger. zobaczymy jaka jedenastka zagramy z wigan, bo jezeli taka sama jak dzisiaj, to nie sadze ze uda nam sie WYGRAĆ. miejmy nadzieje ze boss wyciagnie wnioski (ktory to juz raz) i wstawi kogos zamiast artety (pewnie i tak nie kallstrom :/ ) giroud i podolskiego.

typowe gadanie zawsze o tym samym...

@AlexSong2321

Prawda jest taka, że Wenger nigdy nie był dobry w motywowaniu, w pierwszej części jego przygody z Arsenalem tą robotę wykonywali za niego Tony Adams, a później Patrick Vieira, kiedy Patrick odszedł z klubu, Arsene stracił nie tylko świetnego zawodnika, ale także ogniwo, które w szatni potrafiło krzyknąć, a może i nawet przylać jeśli komuś się nie chciało walczyć. Takiej osoby brakuje teraz w szatni. Gdyby Arsenal przegrywał z Evertonem 0:2 po pierwszej połowie to po odpowiedniej motywacji, każdy powinien biegać za dwóch, a nie cofać się na swoją połowę i czekać aż toffiki oddadzą piłkę.

ciekawe czemu ciągle, niczym uparty osioł, stawia na bezproduktywnych i zmanierowanych piłkarzy. Dlaczego jest tak ograniczony, że nie próbuje nowych, świeżych i niekonwencjonalnych rozwiązań. szkoda, że nie dostał takich pytań.

ciekawe czemu ciągle, niczym uparty osioł, stawia na bezproduktywnych i zmanierowanych piłkarzy. Dlaczego jest tak ograniczony, że nie próbuje nowych, świeżych i niekonwencjonalnych rozwiązań. szkoda, że nie dostał takich pytań.

Wenger jak Wenger. Wg mnie ciężki orzech do zgryzienia ma do końca sezonu. Niestety jesteśmy w środku kryzysu i to w najgorszym momencie sezonu, bo możemy WSZYSTKO stracić, na co pracowaliśmy od jego początku. I przez pryzmat tych porażek będziemy oceniani, a nie tego, że przez kilkanaście kolejek byliśmy na szczycie.

Drużyna straciła formę. Po prostu nie poznaję np Cazorli, Pera czy Rosickiego. Nasi gracze nie dość że są chyba zmęczeni, to wyraźnie brakuje im agresywności, zadziorności - po prostu walki. Pewnie wynika to po części z braku pewności siebie i braku sił ( formy ), bo trudno walczyć, jak się nie jest optymalnie przygotowanym fizycznie.

Niestety po raz kolejny Wenger zaufał graczom, którzy nie udzwignęli spotkania. I to jest sygnał, że na nich drużyny budować się już nie da.
Każdy dopowie sobie swoje nazwiska.

W następnym spotkaniu dałbym zagrać zawodnikom z wyższym morale, którzy ostatnio mniej grali, a więc mają mniej paniki w oczach i nie są tak bezradni. A więc Ramsey, Kim, Sanogo czy AOC.
Cazorla, Giroud, Arteta ( szkoda że wypada Flamini ) powinni w tym momencie usiąść na ławce. Są tak ezproduktywni, że po prostu żal patrzeć. Oczywiście nie tylko oni, ale całego zespołu się nie wymieni.

no cóż widać ze Boss nie był zbyt rozmowny.
Naprawdę żal mi tego człowieka ale z nim jest podobnie jak ze Smudą ( zachowując wszelkie proporcje) Wenga zatrzymał się w piłce 10 lat temu i zapomniał ze tu i teraz liczy się każdy szczegół a piłkarzom nie można dawać wolnej ręki na boisku ( są wyjątki jak Messi czy CR7 choć oni mają też swoje zadania) a u nas w ofensywie każdy biega jak chce i robi co chce a dziś Everton pokazał co znaczy gra zespołowa i poukładanie Taktyczne. My w tym sezonie nie zagraliśmy żadnego super meczu były pojedyncze akcje kilka minut świetnej gry ale głównie gramy bez stylu. Widać ze Boss się gdzieś pogubił co potwierdził transfer szweda ( niestety nie Ibry ;] )
Owszem kontuzje mu pokrzyżowały plany ale od czego jest trener ? miał okienko itp.
Mam tylko nadzieję ze zdołamy wywalczyć kwalifikację do LM bo bywaliśmy w gorszej sytuacji niż obecnie a nie mamy już teoretycznie meczów z drużynami z czołówki.

Ja tam nie wyciągam jeszcze wniosków, poczekam do końca sezonu. Liczę na TOP 4 i FA cup

Zawsze go broniłem, ale po tym co nam zaserwował w zimowym okienku i w drugiej części sezonu jestem za tym, aby odszedł po sezonie. Nie chce go teraz wyrzucać, bo na to nie zasłużył.

Taka wypowiedź strategiczna, jak polityk. Nic konkretnego ale i nie powiedział nic głupiego. Wydaję mi się że on przeczuwa, że to jego koniec i nie chce powiedzieć nic głupiego, bo to całkowicie by go zniszczyło...

Czas na nowe.

Czemu nie spytali go kiedy wkoncu odejdzie ? To co on mowi i robi to jest załosne zero taktyki, rotacji, pomysłu, mobilizacji zawodników i przestarzałe metody treningowe. wymieniac dalej ? chyba nie trzeba #WENGEROUT

Za tydzień będzie ostateczna odpowiedz. Jesli nie przejdziemy Wigan, Wenger powinien podac sie do dymisji.

Ja ocenie po sezonie. Zobaczymy co bedzie

" wiem jak zareagowac na tak rozczarowujacy wystep " - dostac w piz... 6-0 ? Wenger obudz sie chłopie... zacznij w koncu gadac z jajami. Glaskanie po glowkach i dawanie kolejnych i kolejnych szans i pierdzielenie ze jutro bedzie lepiej musi sie skonczyc... Ich trzeba wziac szturmem, rpzeciez te nasze laleczki wgl nie maja woli walki... zadnego zaangazowania, zadnej agresji... Tak jakby grali za kare.

Nawet o 'jakości' nie wspomniał..

W końcu powiedział coś innego. Troche mi go szkoda teraz zacznie się wieszanie psów. Sam już pare powiesiłem...

...