Pomeczowa wypowiedź Wengera
05.10.2014, 18:41, Michał Kowalczyk 92 komentarzy
O występie jego drużyny...
To był niezwykle intensywny i zamknięty mecz. Rozchodziło się o niepopełnianie błędów i niestracenie pierwszej bramki. Niestety, to my przegrywaliśmy 0-1. Mieliśmy swoje okazje w pierwszej połowie spotkania, ale musimy na przyszłość być bardziej groźni i kończyć takie akcje. W drugiej połowie zabrakło szczęścia, popełniliśmy błąd przy drugim golu, który zabił ten mecz.
O pechu...
To była ręka.
Czy wejście Cahilla w Sancheza powinno się zakończyć czerwoną kartką?
Tak. Nie zdziwicie się, jeśli zobaczycie powtórkę.
Czy Boss żałuje przepychanki z Mourinho?
Nie, czego tu żałować? Chciałem przejść z A do B i ktoś wszedł mi w drogę bez żadnego powodu.
Dokąd zmierzał Boss?
Do B, żeby zobaczyć, co z Alexisem.
Co powiedział Mourinho?
Prawdę mówiąc nie słucham, co on gada.
Czy to niesie dobry przykład?
Przez kolejne trzy tygodnie będziecie mi prawić morały, akceptuję to. Jestem jednak w tym zawodzie zbyt długo, by się tym przejmować.
Czy Boss popchnął trenera rywali?
Mogę popchnąć Ciebie i zobaczysz co to znaczy popchnięcie. Tamto to było nic.
Czy Koscielny i Welbeck powinni wylecieć z boiska?
Możliwe, że tak. Ale podobnie Oscar, który miał szczęście, że mimo tylu fauli wciąż biegał po murawie. Dostał kartkę dopiero w 88. minucie mimo, że cały mecz celowo przerywał nasze kontry faulami. Podobnie Ivanovic. To jednak nie moja decyzja.
O grze Fabregasa...
Zagrał dobrze, ale dorównaliśmy rywalom w środku pola. Koniec końców to Hazard i Diego Costa zrobili różnicę.
Chelsea była znakomicie zorganizowana...
My także byliśmy dobrze zorganizowani, ale to Chelsea właśnie z tego słynie. To bardzo fizyczny zespół, pełen utalentowanych indywidualności. Wiedzieliśmy, że mecz rozstrzygną detale, które były po ich stronie. To było wyrównane spotkanie. Nasz bramkarz nie miał dzisiaj wiele do roboty. Podobnie ich. Mecz rozstrzygnął się w okazjach, który prezentował tobie rywal.
O napięciu w meczu...
Wydaje mi się, że zagraliśmy dobry mecz, wyszliśmy z dobrym nastawieniem i wszystko rozstrzygnęło się w detalach. Jesteśmy pewni siebie, ale to przeciwnikom wszystko wychodziło. To dobry zespół, bez dwóch zdań. To był niezwykle intensywny mecz na najwyższym poziomie.
Czy rywale byli bardziej bezwzględni?
Nie mogliśmy nic strzelić, więc koniec końców trzeba przyznać, że tak.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Meczu szkoda, ale wiedziałem, że tak będzie przed pierwszym gwizdkiem, choć trzeba przyznać, że źle nie zagraliśmy. A co do tej "przepychanki" to Wenger się dobrze zachował, a to, że nie przepadają za sobą obydwaj panowie wiadomo od dawna.
Galata pokazała, że na wyjazdach sa bardzo przeciętną ekipa, zagrali jak ogóry. Tylko na takich ogórów nasz porywający styl działa. Nie mogę sobie przypomniec kiedy ostatnio ograliśmy kogoś mocnego? co z tego, że za kilka dni ogramy jakieś Norwich? to tylko marne pocieszenie. Kibice czekają zawsze na te największe mecze,a arsenal ma zarezerwowany pakiet frajerskich porażek. Wenger out, z honorami, ale out do U21 lub na dyrektora sportowego
Brawo Wenger :D
Ja tam jestem dumny z Bossa. Nie będzie burak pluł nam w twarz ;D
Za dużo płaczu na tej stronie. Zagraliśmy niezły mecz, właściwie to byliśmy lepsi, ale jak zwykle indywidualne błędy załatwiły taki wynik.
Zresztą każdy normalny powinien stwierdzić, że Cahill powinien wylecieć z boiska.
Papcio pokazał wole walki.
Niestety, ale z Wengerem mistrzostwa raczej nie wygramy, a już na pewno nie w tym sezonie.
Klopp by zrobił z nas potęgę na kilka dobrych sezonów :)
Po tym wejsciu Cahilla, Wenger sie przerazil, że kolejny zawodnik mu wypadl na cale miesiace, nie dziwię się.
A ja nie Bede winic Wengera bo moglismy wygrac tym skladem, zawodnicy powinni lepiej zagrac. Nie badzmy smieszni , zawsze po porazce Wenger out, a potem po wygranej wszyscy go chwala. Po Galatasaray wszyscy go kochali, prosze wlaczyc tamtego newsa i poczytac komentarze.
No cóż ta porażka raczej nie jest zaskoczeniem. Powiedzmy sobie szczerze, że z Arsenem nie wskoczymy na najwyższy poziom. Kiedys nam się udało, ale weźcie pod uwagę, że wtedy mieliśmy wybitnych graczy w składzie. Co więcej bpl była znacznie słabsza niż jest dziś, cały futbol był trochę w lesie w porównaniu z tym co jest dziś. Nawet ta ekipa the Invicibles w największych meczach często nie dawała rady, ligi mistrzów jakos nie ugrali. Teraz widać, że wizja gry Arsena ( jak i fc barcelony) jest juz na tyle przestarzała, że nie jesteśmy w stanie nawiązać walki z czołówką. Smutne, ale prawdziwe. Na ogórków nasza gra jeszce starczy, ale jak pokazuje tabela coraz mniej starcza. Potrzebujemy świeżości, nowej myśli szkoleniowej, skuteczniejszego sposobu gry, jakiejś elestyczności taktycznej. Do niedawna można była się usprawiedliwiać osłabionym składem itd. Dziś mamy kilku najlepszych graczy świata w składzie (Ozil, Sanchez napewno), a to ta nam nic nie daje. Teraz już wiem, że nawet jeśli w styczniu wydamy kolejne 100 mln na transfery nic to nie da.
Arsene Wenger zrobił dużo, ale według mnie ten facet byłby świetny w szkoleniu młodzieży i rozwijaniu młodych piłkarzy w U21. Do zwyciężania w bpl i europie potrzeba kogoś innego.
BTW. konferencji Wengera po przegranych meczach nie ma co czytać. Można nagrać jedną i puszczać, i tak nic nowego nie mówi. My w zasadzie zawsze gramy dobrze, a to, dlaczego nie jesteśmy regularnie mistrzami, to nikt nie wie.
Jestem w zasadzie nikim kompetentnym do oceniania tego, czy Wenger powinien odejść. W tym sporze między stronnictwami nie opowiadam się za żadną ze stron, ale po dzisiejszym meczu trzeba przyznać jedno, jeden smutny fakt, który obrońcom francuza musi dawać do myślenia. Mianowicie - od dłuższego czasu nie potrafimy wygrać z nikim z wielkich, ostatnie takie mecze miały miejsce w sezonie 2011/2012, 1:0 z City i 5:3 z Chelsea. Mieliśmy wtedy Van Persiego, napastnika, jakiego dopiero teraz (może za jakiś czas) może nam zastąpić Welbeck. A teraz we wszystkich tych meczach jedyny sukces jaki jesteśmy w stanie odnieść, to remis - jesteśmy drużyną bez charakteru, bez argumentów, bez walczaków. Wilshere, Arteta, Walcott - świetni piłkarze, ale za miękcy, Wilshere może ma temperament, szkoda ze okazuje go w sposób nie przekładający się na grę. Co tu nawet komentować, coś po prostu musi się zmienić. Bo historia o wielkim Arsenalu i ważnych meczach na szczycie to już tylko mit - jesteśmy w tej "ekstraklasowej drugiej lidze" - na tym poziomie co liverpool, tottenham i everton. MU póki co dołuje, ale zobaczycie, skończą wyżej od nas, a w meczu z nimi znowu dostaniemy bęcki. A góra ugramy remis.
Dziwne jest to,że ktoś nasze mecze z Chelsea czy United nazywa jeszcze klasykami bądź derbami Anglii.
My w tych meczach jesteśmy na poziomie co najwyżej QPR i to najbardziej boli.
To samo dzieję się w Lidze Mistrzów jak trafiamy na mocniejszego rywala to można w ciemno stawiać awans rywala
Wenger wjeżdżający na Mou - coś pięknego! I ten uśmieszek drwiący po odwróceniu się - klasa! Takiego Wengera NIGDY nie widziałem, ale takiego właśnie chciałbym oglądać, pewnego siebie, agresywnego, trzymającego przy swoim i bezwzględnego. Szkoda, że taktycznie się już nie poprawi :P
Fuentes, mieliśmy 10 sytuacji bramkowych? Proszę o pokazanie 5. to może mi się humor poprawi. Byliśmy bezsilni i pewnie gdybyśmy grali i 180 minut to by nic nie wpadło.
Fuentes, wyrównany to on był tylko pod względem statystyk. Zasłużona porażka. Byliśmy gorsi. To "zakłamanie" w statystykach zapewne wynika z cofnięcia się Chelsea po pierwszej połowie, ale mimo to nie stwarzaliśmy zagrożenia pod bramką Chelsea. 0 celnych strzałów mówi, więcej niż 1 000 słów.
Każdy zarzuca Chelsea stawianie autobusu i murarkę, a tymczasem mają prawie 2x więcej strzelonych goli od nas.
"Mogę popchnąć Ciebie i zobaczysz co to znaczy popchnięcie. Tamto to było nic."
haha leże XD
Wenger poważnie wyprowadzony z równowagi i to przez Mourinho, a nie porażkę, bo 6-0 była dotkliwsza, a AW się tak nie wypowiadał.
Widać 2 różne style prezentowanej gry i było widać, która jest bezpośrednio lepsza.
Mourinho otoczył się z każdej strony walczakami, kogo by z naszego składu zostawił jako tych walczących w wzdłuż i wszerz?
Spoglądając na nasza wystawioną 11 to Mourinho pewnie myślałby w kategoriach
+ Welbeck cofa się, naciska na rywali
+ Sanchez to samo co Welbeck
- Oezil w Realu byli inni, ale to nie liga hiszpańska, Mesut skończyłby jak Mata
- Wilshere brak kreatywności w grze ostatnio, głupie straty i faule
- Cazorla za cienki w barach na grę w EPL myśląc standardami Mou
- Flamini bez komentarza
Defensywa zawsze walczy z tyłu, więc nie ma co oceniać.
Oczywiście nie siedzą w mózgu Mou, ale widać jaka taktykę stosuje Portugalczyk i na jakich graczy stawia.
wenger naprawdę musi przeanalizować swoją taktykę, bo na razie słabo to idzie.
Sfrustrowany specjalista od przegrywania :)
Wenger zaszkoczył przepychankami i docinkami :D
,,O grze Fabregasa...
Zagrał dobrze, ale dorównaliśmy rywalom w środku pola. Koniec końców to Hazard i Diego Costa zrobili różnicę." Hipokryta ! Jakby chciał się usprawiedliwić że dobrze zrobił nie ściągając go tutaj z powrotem !
Szkoda, że nie niepokonanym....
To że Wenger jest gorszym trenerem (zwłaszcza taktycznie) od Mourinho wiadomo nie od dziś.
Arsene powinien zostać jakimś dyrektorem sportowym, zająć się scoutingiem czy czymś związanym z finansami w Arsenalu.
Jako menedżer jest już niestety do wymiany.
Już dość zrobił dla Arsenalu przez te 18 lat, czas na zasłużoną emeryturę panie Wenger ;)
Jak to śpiewał Perfect : "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść".
Papcio już tradycyjne wypowiedzi pomeczowe "zagraliśmy dobry mecz". Ok fajnie, ale nie widzę punków trenejro
Przynajmniej solo Wengera i Mourinho stanie się klasykiem - jedyny plus tego meczu
Mnie nic w tym nie śmieszy i nie podoba mi się to. To tylko pokazuje upadek Wengera. Przegrywał i przegrywa z Mourinho na wszystkich płaszczyznach więc łapię się dosłownie wszystkiego i upadł do poziomu Mou w głupich wypowiedziach i chamstwie. Upadek. Niestety Mou jest lepszym trenerem niż Wenger. Głównym i największym problemem obecnego Arsenalu jest właśnie Francuz.
Niepotrzebne te przepychanki z Mourinho, które nie pasują do obrazu Wengera jako kulturalnego człowieka. Zniżył się tylko do poziomu chama Mou :)
Na tak ustawioną drużynę, jak Chelsea, zabrakło z przodu Giroud. Widać braki Ramsey'a i Artety.
Jak oglądałem dzisiejszą grę, to w pewnym momencie wyglądało to tak, jakby bali się, że zaskoczą i zrobią coś ponadprzeciętnego.
Na zdecydowany plus uśmiech Wengera po przepychance z Mourinho. Coś drgnęło i przełamało się w nim na plus :D
W takich meczach samo nastawienie nie wystarczy trzeba też coś grać i przede wszystkim starać się wykorzystać swoje sytuacje, bo w takich meczach każda z nich może być ostatnią..
"dobry mecz", ale przegraliśmy 2-0. Nie mogę... Co to znaczy "dobry mecz" w takiej sytuacji?
Wenger się stacza i tyle.
Najgorsze było to,że w pewnym momencie drugiej połowy nasi nie wiedzieli wogóle co z piłką robić.
Klepali byle klepać ale nic z tego nie wynikało.
W pewnych momentach to Chelsea nie musiała nawet atakować naszych graczy.
Mou to dupek? to jego image i tyle,a Wenga zanim upokorzy Mou niech sam sie przestanie upokarzac,bo chba sam nie wie w jakim swiecie zyje i na czym polega futbol.
Miło byłoby w końcu zobaczyć Wengera upokarzającego tego zadufanego w sobie w najbardziej irytujący sposób dupka jakim jest Murinho. Mam nadzieję, że kiedyś tego doświadczymy, nie wiem tylko czy będzie to za kadencji Papcia.
Nie zbłaźniliśmy się, ale ciężko to nazwać dobrym meczem, no może dobrym na nasze standardy spotkań z czołówką. Takie statystyki Jose vs Arsene to też nie zasługa szczęśliwej króliczej łapki. Owszem, w pierwszej połowie mieliśmy swoje szanse i gdyby Alexis i Jack nie spartolili przyjęcia, to może byśmy coś wcisnęli, ale ogólnie w całym meczu Chelsea była lepsza - przede wszystkim organizacyjnie. Portugalczyk świetnie to poustawiał, widać to było w drugiej połowie, kiedy mimo że oddali inicjatywę, to kompletnie nie mogliśmy wejść w ich pole karne (duże posiadanie, zero szans). Matić i Oscar odwalali dobrą robotę, nie przepuszczali niczego poza wrzutkami (a to ściągali Terry z Cahillem). Do tego widać indywidualne instrukcje - przykładowo bardzo bliskie krycie Sancheza czy schodzenie Cesca do Ozila.
Różnica była taka, że jak Hazard się rozpędzał to Cazorla dmuchał mu w ucho i odpuszczał, a jak Sanchez zabierał się za drugi krok, to dostawał kopa od Ivanovicia. I to nie był przypadek.
Chciałbym wierzyć, że Wenger tylko tak gada do mediów, bo jednak jesteśmy poziom niżej i dużo pracy przed Francuzem.
sebasz
No też myślę, że generalnie to bęcki od Mou nas czekają, a głównie dlatego, że on nie zostawia sobie słabych stron.
Szuka zawodników, którzy niezależnie jak są dobrzy w ofensywie będą zasuwać w defie, typu Cesc, Costa, Oscar, Ramirez. Stąd pozbycie się Maty.
Nie pozostawia nie obstawionych pozycji i nie kieruje się sentymentem, co robi Papcio. A więc brak DMa, mała ilość zmieników na obronę i brak klasowego napadziora.
No i organizacja gry na najwyższym poziomie.
Póki nie wyeliminujemy części z tych wad, nie mamy dużych szans na zwycięstwo
A dzisiejszy mecz spoko, tylko przegraliśmy przez brak Dma(co Matić robi to nie mam słów) i pozwalanie Ozilowi, Santiemu na odpuszczanie krycia i walki.
AlexVanPerisie
Myślę, że oceniając tylko ten jeden mecz masz może i trochę racji, ale fakt jest taki, że będziemy z nimi przegrywać. Mou grając systemem 4-5-0 w tamtym roku zajął 3 miejsce. To jest jeden z najlepiej zorganizowanych i poukładanych zespołów jakie widziałem w ostatnich latach. Niestety.
Po prostu nasze gwiazdy nie umieją grać fizycznie z cwaniakami z czelsi.
Jak stawiają mur to trzeba napie... ć tak długo aż zaczną się odsuwać, zasłaniac łapkami. W końcu coś by wpadło.
Ramsey w formie rozbiłby tą obronę. Giroud pozbijałby górne piłki do Welbecka w ataku.
Dodajmy do tego dziwne decyzje Atkinsona, który trzy razy FATALNIE się pomylił i 0-2 gotowe.
@Leechu
Jakiego hejtu? Stwierdziłem tylko fakty. Karnego można zaliczyć na konto Cazorli i Kościelnego. Niestety. Poza tym mam słabą obronę i to też jest fakt. To, że Kościelny w tej słabej obronie jest najlepszy niewiele znaczy.
Dla pieniaczy ... Zagralismy dobry mecz - zdecydowały 2 błędy w obronie - mecz był wyrównany ,a nawet mielismy więcej z gry. Byliśmy po prostu nieskuteczni, a Chelsea miała 2 okazje i je wykorzystała
47% Posiadanie piłki 53%
5 Sytuacje bramkowe 10
3 Strzały na bramkę 0
1 Strzały niecelne 6
1 Strzały zablokowane 4
9 Rzuty wolne 17
2 Rzuty rożne 2
3 Spalone 0
26 Wrzuty z autu 20
0 Interwencje bramkarzy 1
14 Faule 10
4 Żółte kartki
No proszę... wyprowadzili Wengera z równowagi. Trochę nie przystoi takiej osobistości wypowiadać się w taki sposób.
Trudno wygrac nie oddajac zadnego celnego strzalu :(
Trochę przeginacie.
Zagraliśmy naprawdę dobry mecz, ustawieni byliśmy taktycznie dobrze, nie daliśmy się wciągać w kontry. Choć nie oddaliśmy celnego strzału, to nie raz cisnęliśmy Chelsea. Więcej zdecydowania, szczęścia przy strzałach i byłoby całkiem inaczej.
Mecz przegraliśmy przez błysk geniuszu Hazarda(ta łatwość mijania, jak narciarz w slalomie!) i Cesca. Tak, Cesca, nie Costy.
A Flamini nie jest żadnym bohaterem, bo to on wpuścił Hazarda w obronę.
Mieliśmy teraz mecze z Totkami i Chelsea i brakuje mi agresji w grze... Jak oglądałem mecz np dzisiaj Juventus Roma, to tam piłkarze by się pozabijali byle do piłki dobiec, a u nas jakieś takie zwykłe klepanie, brakuje w zespole prawdziwego lidera.
Ta, zawsze detale decydują jak gramy z topem. Cały czas to samo gada. NUDA.
@james68
A gdzie tu charakter? Dał się sprowokować jak nastolatek, a siedzi w biznesie 20 lat... Mourinho zna nie od dziś i wie, że należy go jedynie ignorować, a w jego poczynaniach ostatnio widać tylko frustrację, frustrację i tylko frustrację.
Z czego się cieszycie gamonie?? Bo Wenger na konferencji gada to czy tamto?? Ten facet jest legendą Arsenalu która uparcie z biegiem lat zamiast odpuścić próbuje stać się karykaturą. Niestety wychodzi mu to coraz lepiej;/ On nie umie ustawić drużyny na najlepszych i tyle, ostatnie sezony pokazują to dosadnie. Smutne to że mało kto chce to dostrzec...
Od czasu tekstu z UFO, jak zapytano go o Draxlera, chyba nie było lepszych odpowiedzi :)
Powoli widać w zachowaniach Wengera frustrację... To smutne, bo zawsze myślałem, że tak doświadczony menadżer nie da się tak wyprowadzić z równowagi. Przede wszystkim myślałem, że ktoś taki jak Wenger będzie wiedział jak rozwiązać nasze problemy. Ten sezon układa się na razie fatalnie. Z wyjątkiem dwóch meczów nie było widać oznak, że ta drużyna chce o cokolwiek walczyć.
Nie wiem co jest przyczyną, ale odpowiedzialność spada na Bossa. Czekałem na tę kampanię z wytęsknieniem. Myślałem, że Sanchez da nam to czego brakowało nam w zeszłym sezonie. Jednakże na razie to brak nam wszystkiego. Nie ma u nas kogoś kto potrafiłby podać tę ostatnią piłkę.
Powoli dochodzę do wniosku, że to po prostu brak Giroud. Wygląda na to, że nie potrafimy się przyzwyczaić do zupełnie innego napastnika jakim jest Welbeck. Albo może brakuje nam w ogóle typowego napastnika, który by wykorzystał jedną dobrą piłkę w całym spotkaniu.
Chelsea była lepiej zorganizowana, mieli szczelną obronę, gra u nich Hazard, Costa i Fabs.
U nas jedynie bez efektywne bieganie i podania w szerz boiska. Nie zdobywaliśmy pola, nie kreowaliśmy groźnych okazji, a Cecha to może raz obudziliśmy z zimowego snu.
@Holloway: Tak samo jak nie należy zachwycać się zawodnikiem po 1 meczu tak samo nie należy go skreślać, Koscielny to nasz najlepszy stoper więc nie rozumiem hejtu z twojej strony na jego osobę, od czasu do czasu każdemu przytrafia się ten słabszy mecz. :)