Pomeczowa wypowiedź Wengera
18.10.2014, 20:00, Tomasz Zajac 69 komentarzy
O dzisiejszym spotkaniu…
Jesteśmy bardzo rozczarowani, zdobyliśmy tylko jeden punkt, a mieliśmy 80% posiadania piłki. Przy pierwszej bramce mieliśmy pecha – sędzia źle ocenił sytuację, jednak przy drugim straconym golu możemy winić tylko nas samych. Po przerwie wyszliśmy na murawę bez skupienia i od razu pozwoliliśmy wyjść przeciwnikom na prowadzenie. Spotkanie było potem bardzo trudne. Nie mogę jednak odmówić moim graczom wysiłku i serca, które włożyli w mecz. Problemem był brak koncentracji przy drugim golu zdobytym przez Hull – na takim poziomie po prostu nie można tracić takich bramek.
O tym, czy Arsenal zrobił wystarczająco dużo, aby zdobyć 3 punkty…
Myślę, że tak.
O przewadze w pierwszych 20 minutach spotkania…
Gdy obejrzy się spotkanie jeszcze raz, można być zaskoczonym. Graliśmy zdecydowanie lepiej, niż sugeruje to wynik. Nawet w ostatnich 5 minutach stworzyliśmy sobie trzy klarowne sytuacje. Trudno gra się z drużynami silniejszymi fizycznie i tak dobrze zorganizowanymi. Graliśmy dziesięciu na dziesięciu na ich połowie, a wtedy zawsze jest ciężko. To było jedno z tych spotkań, w których przy wyniku 1:1 nie można pozwolić sobie na stratę kolejnego gola. Wiemy to, mamy doświadczenie, a mimo to pozwoliliśmy sobie na taki błąd. Hull oddało tylko dwa strzały w światło bramki. W meczu z Chelsea oddaliśmy trzy strzały, a również straciliśmy dwa gole. Zdobycie trzech bramek jest trudne w meczu z jakimkolwiek przeciwnikiem.
O tym, czy inny doświadczony obrońca zrobiłby różnicę…
Obejrzyjcie dzisiejsze bramki jeszcze raz i powiedzcie mi sami.
O Jacku Wilsherze…
Wszystko z nim w porządku.
O tym, czy zagra w środę…
Jeśli zostanie wybrany do składu, to tak.
O tym, czy zespół wie, jak Boss się czuje…
Myślę, że występ był całkiem niezły, sami stworzyliśmy sobie problemy tracąc dwie bramki. Włożyliśmy serce w mecz, walczyliśmy do samego końca. Nie mogę odmówić moim zawodnikom ducha walki.
O powodzie porażki…
Pierwszy gol to błąd sędziego. Drugi to błąd w defensywie, tak jak już mówiłem.
O stracie 11 punktów do Chelsea…
Oczywiście jest to powód do zmartwień. Nie mogę powiedzieć, że jest inaczej. Inne zespoły wygrały swoje spotkania, a my nie. To duży problem.
źrodło: arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Tak myślałem ostatnio że kiedy właśnie nie awansują do tej Top4 i stracą a raczej nie będą mieć wpływów z LM to może w końcu nastąpią zmiany a raczej na pewno . Może warto się poświecić bo i tak będzie ciężko Southhampton rozgrywa dobre zawody , United na pewno się podniesie i Liverpool już blisko jest też.
Teraz to specjalista od przegrywania i remisowania :)
Byle utrzymal "Formę" do końca sezonu to może o wreszcie wywalą. Inaczej wystarczy kilka zwycięstw, farowny awans o TOP4 i stary dziad zostanie :/
Racja , flamini nie raz już zawinił do odstrzału chłop następny carzola dusi się i Campbell nie może pograć ;)
,,Przy pierwszej bramce mieliśmy pecha – sędzia źle ocenił sytuację'' - po co na siłę Papcio broni?? Flamini zamiast walczyć do końca o piłkę to stanął w miejscu i zaczął machać rękoma. To wyłącznie jego wina, że straciliśmy 1-szego gola w meczu, a nie płakać jak to sędzia nas skrzywdził.
Wszyscy lubili patrzeć jak gra Arsenal . Rozgrywanie , podania , wyjścia na pozycje .
Mówili i zachwycali się piękną grą , brakowało zwycięstw , pozniej nastały czasy gdzie grali brzydko i coś sie udawało ugrać . A teraz to wygląda jak gra B klasy i wyników dalej nie ma ile tak można . Ile klubów z niższych lig udaje się grać dobre mecze w LM i maja też problemy a dają rade , zmiany muszą być !!
A ja tam będę bronił Papcia, nie jest źle, brakuje trochę szczęścia, paru szczegółów i koncentracji.
Jesteśmy blisko żeby się rozpędzić i rozjeżdżać takie Hull jak orzeszki.
Trzymaj się Papcio, bo dziś najłatwiej Ciebie kopać. Ja dziękuję, nie skorzystam
my sie nie dostosowujemy, a prezentujemy ciagle za malo. Brakuje mi naszej sily, bramek po swietnych akcjach zespolowych. Fajnie, ze pojawia sie jeszcze indywidyalnych przeblyskow troche w naszych wystepach nie upowaznia nas do przestania grac jak potrafi tylko Arsenal. Dobranoc :D
Mamy podstawowy problem, dostosowujemy się do poziomu przeciwnika...
Pecha to już masz od 10 lat , sprzedaj tego carzole albo oddaj charytatywne nawet do kogótów bo ten facet to kolejne nieporozumienie w zespole , dwiema nogami gra i co z tego jak piłki nie umie kopnąć poprawnie goni jak pies z jęzorem wywalonym i się dusi blokuje miejsce takim młodym piłkarzą jak Campbell !!!
Najgorzej,że Papa ma wybraną grupę i czy grają dobrze czy źle grają oni,a reszta na dokładkę.
Wiem,że może to być już nudne ale chcę żeby grał Campbell- wczoraj pokazał,że należy na niego stawiać.
Zresztą chłopak nigdy nie był chowany pod kloszem jak co niektóre nasze gwiazdy.
Jeżeli ten wywiad was rozczarował to obejrzyjcie ten. On nie ma wstydu.
youtube.com/watch?v=J_yu3EYWnjM
kopiuj wklej... Czasem trzeba opieprzyc swoich pilkarzy to ten "slaby dzien" bla bla "pokazali serce na boisku". Cholera to jest Hull ,a nie dajmy to Chelsea.
Ja widze to tak Wenger w koncu odejdzie albo go wyrzuca i Arsenal z nowy trenerem spadnie na samo DNO.
Cytując klasyka: skorobyło tak dobrze to czemu jest tak źle?
A co powiecie na pupila Arsena Jacka????
Kolejny raz biega i robi co chce... nieporadny,bez dyscypliny i wogóle.
U Mou dostałby porządny opiernicz i wiedziałby co ma robić.
Zresztą było widać po wejściu Joela jak powinien grać Jack. Tylko nie wiem czemu Campbell grzeje ławę a Wilshere gra????
Joel rozważnie, z dobrym przeglądem pola i pomysłem na grę,a Jack to co zawsze środkiem przez mur i zawsze strata ... dziwnym trafem.
Szkoda gadać co się dzieje w tym sezonie.
Specjaliści od remisów.
Wzmocnienia letnie naprawdę dobre, za wyjątkiem sprzedaży Verminatora.
A gra to jedna wielka kaszana. A szpital dzień jak co dzień. Nie wiem czy Wenger jest chory na głowę czy ktoś ze sztabu medycznego ma na niego haka, że wciąż ten sztab istnieje.
nie spodziewalem sie ze kiedys to powiem ale sprzedaz vermy to nasz chyba najwiekszy blad ostatniego okienka transferowego, to byl solidny grajek i nie az taki stary. nie moge juz patrzec na mertesakera, premiership to dla niego za wysoki poziom
Jak wiadomo posiadanie piłki to nie wszystko.
Nic nowego nie powiedział, a mecz w naszym wykonaniu poniżej krytyki..
Jak zawsze. Na początku spokojna klepa, a pod koniec spina i nerwówka, bo potrzeba bramki na remis/zwycięstwo
''Pierwszy gol to błąd sędziego. Drugi to błąd w defensywie, tak jak już mówiłem.''
No i co z tego, że pierwszy gol to błąd sędziego ?
W Chelsea lub City nawet jakby dostali taką bramkę, to by zapierd..... po całym boisku, żeby tylko odrobić. A u nas ? Tylko przez ostanie 10 min. tak było.
Zawsze ta sama śpiewka
pff papcio norma
Ctrl^A > Ctrl^C > Ctrl^V + zmiana nazwy drużyny i już dziś można wrzucić pomeczowe wypowiedzi do końca sezonu.
Mam już tego serdecznie dosyć i to od kilku ładnych miesięcy. Myślałem przez chwilę że może jednak za wcześnie Wengera skreśliłem (Puchar Anglii, Tarcza Wspólnoty), ale widzę że on się po prostu wypalił. Nie ma żadnego pomysłu na grę. Mamy jedną taktykę i to wszystko. Byle pressing, twardsza gra, stracony gol i wszystko idzie nie po naszej myśli... Welbeck walczy jak lew, to samo Alexis, który przyszedł do nas z płaczącej Barcelony!!! Fabregas też podczas gry pokazuje jaja (wiem nie gra u nas ale też wrócił do Premier League z Barcelony). U nas jaja ma mało kto, szczególnie z tych graczy którzy są tutaj dłużej. Wenger nie potrafi zmotywować zawodników. Nie można ich wiecznie bronić, trzeba nimi wstrząsnąć, opier**lić jak trzeba! Wenger obecnie nie ma jaj, taktyki i zdecydowania. Nawet rozwój takich graczy jak choćby Wilshere, on musi mieć twardą rękę nad sobą a nie wiecznie go głaszczącego Papcia...
Kiedyś może nie mieliśmy obrony bądź bramkarza lecz zawsze naszą mocną stroną była pomoc i atak.
Teraz to nawet pomocy nie mamy i nie wspominając nawet już o słabo obsadzonej pozycji DM to tacy zawodnicy jak Jack czy Ramsey wcale nie są lepsi od niedawno wyśmiewanego Hendersona.
Chciał Wenger drugą Barcelonę zrobić w Anglii i coś ta podróba marna mu wyszła.
Już o trzymaniu w składzie tego przydupasa Flaminiego nie wspomnę. Który to już gol stracony z winy Flaminiego? 3? W takim tempie do stycznia kibice go na taczkach wywiozą.
Obudź się Wenger. To już n-ta wypowiedź w tym stylu. Zaledwie 2. wygrane w lidze w 8. meczach. Jeszcze listopada nie ma, a już przegraliśmy mistrzostwo.
Obrona to dramat. Liczba kontuzjowanych to katastrofa, a wykonywanie przez nas SFG woła o pomstę do nieba. To, że bijemy graczy Hull umiejętnościami to wszyscy wiemy, ale dlaczego w takim razie straciliśmy punkty?
To kolejny przykład na to jak słabiutka jest nasza obrona. Pierwsza bramka dla Hull padła w przewadze 4 naszych na 2 zawodników Hull. To jest dramat. Druga bramka dla Hull to potwierdzenie, że z Mertesackera to pipa, a nie obrońca. Chłop jak dąb, a nie potrafi podnieść tyłka i wyskoczyć do dośrodkowania. Wyczucie i ustawienie też beznadziejne. On jest zwyczajnie za wolny. Masakrycznie wolny. Niestety, ale to za wysoki poziom dla niego. Bez dobrego środka obrony czeka nas Liga Europy.
Odnosze wrazenie, jakbysmy byli za komuny, nie wiem czemu...
pisać -> pieprzyć
@rock4choice, dokładnie, po takim mecz na to pytanie powinien odpowiedzieć coś w stylu "Nie, mimo dominacji straciliśmy dwie idiotyczne bramki i nie umieliśmy pokonać u siebie bramkarza średniaka Premier League. Powinniśmy ten mecz wygrać, ale rozgrywaliśmy akcje zbyt wolno i czytelnie. Tak dalej być nie może". A nie cackać się i pisać, że wynik jest zaskakujący.
klasyczna spiewka, szkoda ze nie zapytali o szansie na zdobycie majstra
Osobiście wkurzają mnie już te wypowiedzi Wengera, ciągle mówi to samo ciągle zasłania się tymi samymi argumentami, mógłby w końcu coś po prostu zmienić żeby to było widoczne a Arsenal ciągle gra tak samo czyli słabo bez polotu mimo ogromnej przewagi nie potrafi strzelić gola chcę z piłką wejść do bramki powinno być więcej ryzyka i zaciętości tak jak próbuję robić to Alexis prawdziwy wojownik!
"O tym, czy Arsenal zrobił wystarczająco dużo, aby zdobyć 3 punkty…
Myślę, że tak."
Wenger, przestań robić kurę z logiki. Nie zdobyliśmy 3 punktów, czyli nie zrobiliśmy wystarczająco wiele. Wkurza mnie to ciągłe usprawiedliwianie, głaskanie, pocieszanie naszych piłkarzy. Przez to właśnie ten zespół nie ma charakteru.
Konkluzja z meczu,a widziałem cały:
Jack dalej jest niedojrzałym smarkaczem, który marnuje swój wielki talent ze względu na brak silnej ręki w prowadzeniu jego osoby. Dwa nie było Oezila i gra była nie poukładana, trzy każdy widział co się działo po wejściu zawodnika z numerem 28 na koszulce o którego się już domagam Papy od 2 miesięcy- Joel kasował Jacka pod każdym względem: rozwagi w grze,czytania gry, podań, kreatywności i dojrzałości.
Joel powinien grać o wiele częściej niż nasz pupil Jack bo jest poprostu lepszy i nie był pupilem żadnego trenera, poprostu sam musiał dostać się do składu drużyn w których grał.
Jak Wenger zmarnuje Joela i zniechęci go do pozostania w Arsenalu to przestanę go bronić.
Ładnie zagrał dziś, w przeciwieństwie do Pera , Nacho. Jakoś dziś mnie wkurzał Santi. Alexis dobrze. Ox dużo strat i nie przemyślanych podań. Aaron tak sobie. Danny starał się ale szału nie było aczkolwiek brameczka wpadła :D Generalnie pod bramką nie było koncepcji i dobrego wykończenia.
Z taką przewagą powinnimy ich roznieść . p.s. Boczni obrońcy bez szału.Wojtek dużo roboty nie miał .
Giroud wracaj !!!
"Jesteśmy bardzo rozczarowani, zdobyliśmy tylko jeden punkt, a mieliśmy 80% posiadania piłki."
Oszczędź wstydu sobie panie Wenger. Posiadaniem się nie wygrywa meczu. Po meczu z Totkami taka sama gadka.
Niestety, ale jak szanuje Arsena Wengera tak powoli dochodzę do wniosku, że jego czas już minął. Powinien chyba zakończyć swoja przygodę po zeszłym sezonie, po zdobyciu Pucharu Anglii.
Trudno się gra z zespołami silniejszymi fizycznie ? Wszystkie zespoły które mają na nas jakiś pomysł potrafią nam zabierać punkty a my biegamy po boisku jak Cioty i nie widzą co w danym momencie mają robić ;/
Kamo
tak jak mówisz, siada na nas rywal jak np. BVB i zero jakiejkolwiek przewagi na boisku, dla mnie Arsenal może mieć posiadanie na poziomie 30% byleby zdobywali po 3 punkty
Brak słów na tą wypowiedź, jak mogą wyjść bez skupienia na 2 połowę? Trener jest po to zeby zmotywować i skupić zawodników w czasie przerwy.
Posiadanie piłki jest mało ważne liczą się bramki, które zdobywa sie po strzałach a nie po klepaniu, to jest nasza filozofia gry.
Nasza skuteczność jest beznadziejna ten mecz powinien być wygrany i to dość wysoką liczbą goli, zawsze sie obwinia defensywe że tracą bramki.
Zamiast lepiej to corazej gorzej to wygląda wystarczy nas wybić z rytmu, zagęścić środek i trochę pressingu i nasza gra leży.
Wnioski same się nasuwają.
Eee tam nie ma żle tylko 11 pkt straty a Borussia traci już 13 a też walczy o majstra trzeba wierzyć
2 zwyciestwa w 8 meczach przy 7 zwyciestwach Chelsea wyglada ciekawie. Wstyd jak nie wiem
,, Po przerwie wyszliśmy na murawę bez skupienia i od razu pozwoliliśmy wyjść przeciwnikom na prowadzenie " - no sorry ale to w takim razie wina trenera że nie potrafi ustawić i zmotywować zespołu
,, Graliśmy zdecydowanie lepiej, niż sugeruje to wynik " - i co z tego? liczy się wynik i punkty, nie zawsze wygrywa się ładnie
Niestety, mimo że zawsze broniłem Wengera to on się już skończył. Taktykiem jest mizernym, motorem napędowym jak widać też. Potrzebny ktoś kto ma pomysł na drużynę a tak wygląda na to że przez kolejne 3 lata będziemy się z nim męczyć. Szkoda. Bardzo szanuje człowieka bo wiele zrobił dla klubu i nie popadliśmy w dołek kiedy mieliśmy masakryczne długi w związku z nowym sponsorem ale teraz kiedy wychodzimy na prostą po prostu facet nie ma żadnego pomysłu. Nie można się wiecznie zasłaniać kontuzjami. przynajmniej 5/8 spotkań w tym sezonie powinno być przez nas wygranych..
gdyby zamiast bramek najważniejszą statystyką było posiadanie piłki to chyba bylibyśmy na 1 miejscu...
Tylko jest taki fakt, że to bramki się liczą najbardziej i tak na prawdę Wenger może te posiadanie piłki wsadzić sobie w du... 4 litery ;)
Poza tym co z tego, ze mamy posiadanie piłki jak najczęściej nabijamy sobie je za pomocą podań:
Kosa-Merte-Szczęsny-Gibs-Flamini-Kosa-Chambers.
My tymi podaniami nie zdobywamy pola gry tylko klepiemy w szerz. My tymi podaniami nie zbliżamy się do bramki przeciwnika tylko sobie klepiemy...
Ale powiem tyle - mamy takie posiadanie bo przeciwnicy nam na to pozwalają... Jakbyśmy dostrali trochę pressingu to z naszego posiadania została by może połowa!
11 pkt. po 8 meczach to wynik straszliwie słaby, ciekawe kiedy ostatnio taki start mieliśmy...
Dobrze, ze przynajmniej Jackowi nic nie jest
Szkoda że nie wypowiedział się o Campbellu, bo na prawdę pokazał się z dobrej strony, obyśmy widywali go częściej niż dotychczas
A według mnie za oba gole można winić Pera, widać rezygnacja z gry dla reprezentacji mu nie pomogła bo z urlopu wrócił rozkojarzony. Przy pierwszym golu nie asekurował Flaminiego, a przy drugim mimo że jest najwyższy na boisku daje się przeskoczyć zawodnikowi niższemu o głowę. Obu goli mógł zapobiec jeden zawodnik czy zabrakło nam doświadczenia nie zabrakło nam Koscielnego który w wielu takich sytuacjach ratował Niemca choć przy główce to raczej i Francuz by nie pomógł. :)