Pomeczowa wypowiedź Wengera

Korzystny rezultat więc i wypowiedź pozytywna. Co do Theo na "9" to póki co nie jest źle z tym pomysłem. Coś kosztem czegoś. Giroud grał na ścianę, walczył o górne piłki i całkiem ładnie radził sobie z "klepką", natomiast dzięki Theo mamy szybkość i możemy grać prostopadłe piłki. Kontrataki też mają w końcu odpowiednie tempo.

to dopiero poczatek długiego sezonu

Wenger out.

Teraz widać jaka jest różnica między szybkimi graczami w ataku, a jaka jest z Giroud.

i tak grać cały czas

Tak samo wejść w mecz z Bayernem, ale tym razem niech ktoś inny niż Mesut bierze karnego. :D

Kto outował Wengera przed wczorajszym meczem ten outuje nadal. Jedno spotkanie niczego nie zmienia

Doby mecz w wykonaniu Arsenalu. Jednak nie można zapominać o bardzo dobrym występie Petra Czecha, moim zdaniem jego interwencja po strzale Matriala była wyborna :) Dzięki niemu nie musimy obawiać się o brak stabilności z tyłu.

Dawno nie widziałem takiej postawy kanonierów, graliśmy na jakiś dobrych pigułach :D.
Oby tak co tydzień, ten mecz przywrócił wiarę,że możemy jeszcze ugrać majstra w tym sezonie.
Dobrze,że nasze działo ( alexis) odpaliło :) !

I nagle zginęły te wszystkie wengery out'y :)

Bramki bramkami, ofensywa wybitna wczoraj, nie ma co wyrozniac indywidualnosci, ale nie wiem czy zwrociliscie uwage na to co w glebi pola gral wczoraj Santi - po prostu popis. Zwlaszcza w pierwszej polowie perfekcyjnie rozprowadzal pilke i uciekal spod pressingu, byl o dwa tempa szybszy od rywali, oni pojawiali sie w danym miejscu krok za pozno, kiedy po Santim zostawal juz tylko kurz :) te akcje na 2 0 to on rozpoczal. Generalnie wspolpracowali wszyscy, ale takiego Cazorle lubimy wszyscy ogladac, krecil kolka jak chcial i bardzo pomagal w przeniesieniu gry wyzej, bo gral bardzo gleboko, o czym nawet wspomnial LVG po meczu, ze jego pomocnicy grali za gleboko i Cazorla by dla nich nieosiagalny, bo byl za daleko kiedy dostawal pilke.

W meczu z olympiakosem przypadkiem nie grał Deb?

IAlwaysTrust - był wczoraj w nastroju - ZAKOCHANY/ZACHWYCONY :D:D:D

Był wczoraj, ale trzyma go jeszcze dzisiaj :D:D:D

Dla mnie, Arsenal idealnie zagrał w tym meczu. Taktycznie zrobiliśmy to co powinniśmy. Pierwsza połowa 3-0. Druga połowa czekanie na kontry. Nie nazywam tego murowaniem bo prowadziliśmy 3-0.

Dzięki temu meczowi możemy mieć wielkà nadzieje na lige w tym sezonie. City też nie takie straszne.

W końcu jakaś wypowiedź pomeczowa na tej stronie ^^
Walcott zagrał b. fajnie i oby mu wystarczyło tego zaangażowania na resztę sezonu. W CL się raczej nie liczymy, ale w kraju trzeba wykorzystać nierówną formę konkurencji.

Ja też będę się modlił żeby każdy wrócił do Arsenalu zdrowy. Mam nadzieję że Wenger i drużyna obrali właściwe tory i będzie tak samo albo lepiej. Oby skończyły się już te głupie wpadki to chłopcy coś ugrają w tym sezonie.. Cały czas szkoda meczu z Olympiakosem, ale widać że sprzydało im się tamto lanie i że zaczęli twardo stąpać po ziemi. Lewandowskiemu życzę żeby dalej podbijał światową piłkę, ale w meczu z Arsenalem niech trochę przystopuje. pozdro

Umtiti!

Hector rozwinął się dzięki temu, że Wenger dał mu szanse do gry. Wreszcie mamy super szybkie boki obrony, duet Hector-Nacho to chyba najlepsi nasi boczni obrońcy od wielu lat. Gabriel też zagrał świetnie i ratował kilka razy Pera. Teraz trzeba szukać jakiegoś obrońcy za Pera, bo z nim to nic nie jest pewne.

W następnej kolejce United gra z Evertonem, a my z Watford, więc będzie szansa na odskoczenie Czerwonym Diabłom, za to w 10 kolejce będą derby Manchesteru, więc przy braku kontuzji i odrobinie szczęścia za 3 tygodnie możemy być liderami :D

* a co wielu zarzucało

Świetny mecz i nokaut w minutę. W końcu Ozil i Alexis nie przeszli obok wielkiego meczu (głównie Niemiec, ale Chilijczykowi też się to przytrafiało). Walcott ładnie się sprawuje, aż wyrzuciłem Hazarda na rzecz Anglika w EPL. Życzę Theo aby wygryzł Francuza i zdobywał bramki z 14 na plecach. Przede wszystkim bdb mecz taktycznie, co wiele zarzuca Wengerowi, że nie dostraja zawodników pod przeciwnika. Z Kogutami, Liverpoolem zagraliśmy nieźle, na CFC też ruszyliśmy z wysokiego C, ale sędzia nas utemperował. Wcześniej ich ograliśmy o Tarczę Wspólnoty. Szkoda tylko porażek w LM. Zobaczymy jak Arsenal poradzi sobie z Bayernem, który jest w gazie.

Ciekawe, czy Mourinho poleci. Strasznie musi go boleć, że Wenger nie ma w Arsenalu limitu na błędy. Zwłaszcza, że Portugalczyk już po prostu chyba się w CFC wypalił. Brak stabilnej 11, gwiazdy w postaci Fabregasa i Hazarda są cieniami samych siebie, transfery w postaci Pedro i Falcao. Niech teraz pokaże, że jest Special One.

wszyscy zagrali świetnie - ozil i coqueline robili świetną robotę

Oby tak dalej panowie

Dawno nie było wypowiedzi :D

Najlepszy mecz Walcotta wśród tych, w którym nie strzelił bramki. Zawsze uważałem go za lesera, a dziś grał na pełnym zaangażowaniu. Brawo.