Pomeczowa wypowiedź Wengera

21.09.2016, 01:01, Michał Pomykajczyk 7 komentarzy

Arsene Wenger mógł być zadowolony, idąc na spotkanie z dziennikarzami po tym, jak jego Kanonierzy pewnie zwyciężyli w trzeciej rundzie Pucharu Ligi Angielskiej. Gospodarzom z Nottingham nie pomógł nawet Nicklas Bendtner i ulegli oni Arsenalowi, przegrywając 0-4. Oto co Boss miał do powiedzenia po tym spotkaniu.

O rezultacie...

Udało nam się uzyskać świetny rezultat, ale nie było to tak łatwe spotkanie, jak wskazuje na to wynik. Gracze Nottingham Forest zagrali cały mecz na pełnym zaangażowaniu. Musieliśmy być cierpliwi i uważać, żeby nie stracić bramki. Zaprezentowaliśmy się dobrze technicznie, a przy tym zagraliśmy szybko i kombinacyjnie. To właśnie te aspekty naszej gry zrobiły w tym meczu największą różnicę.

O golu Xhaki...

Mieliśmy drobne problemy w pierwszych 20 minutach meczu i ten gol bardzo nam pomógł. Po nim wszyscy zawodnicy skupili się na narzuceniu przeciwnikowi naszego stylu gry. Pokazaliśmy, że potrafimy bardzo sprawnie operować piłką, a nasz zespół cechuje się świetną mobilnością. Kilku młodych graczy zaprezentowało się z bardzo dobrej strony. Również Lucas, który zdobył swoją debiutancką bramkę, pokazał, na co go stać. Podsumowując, był to dla nas naprawdę pozytywny wieczór.

O letnich nabytkach strzelających gole...

Prawdę mówiąc, najważniejsze jest dla mnie, żeby wygrać mecz, a nie to, kto zdobywał bramki. Na pewno te gole są bardzo ważne dla Lucasa, ponieważ buduje to jego pewność siebie i pomoże mu udowodnić kibicom, że posiada odpowiednie umiejętności na granie w naszym zespole.

O nauczce po zeszłosezonowej porażce z Sheffield Wednesday...

Przed tym meczem przypomniałem zawodnikom, że w zeszłym roku w trzeciej rundzie wyeliminowaliśmy Tottenham, a następnie udaliśmy się na mecz z Sheffield Wednesday i przegraliśmy 0-3. Nie byliśmy wtedy mentalnie gotowi na zaangażowanie, z jakim grają zawodnicy w Championship. Uważam, że to doświadczenie pomogło nam dzisiejszego wieczoru zaprezentować się w dużo lepszym stylu.