Pomeczowa wypowiedź Wengera

Pomeczowa wypowiedź Wengera 06.04.2018, 09:03, Maciej Szymkowiak 14 komentarzy

Arsenal pokonał CSKA Moskwa 4-1, co znacznie przybliża Kanonierów do półfinału Ligi Europy. Arsene Wenger spotkał się po meczu z mediami, aby omówić przebieg całego spotkania oraz niesamowitą formę Mesuta Özila oraz Aarona Ramseya. Oto, co miał do powiedzenia doświadczony szkoleniowiec:

O wygranej...

Nie było to łatwe spotkanie, ponieważ rywale wyglądali dobrze w ofensywie i szybko kontrowali, gdy traciliśmy piłkę. Wykorzystywali naszą ofensywną grę. Pierwsza połowa była spektakularna, a gra toczyła się w szybkim tempie. Według mnie niosło to jednak za sobą także pewne niebezpieczeństwo, ponieważ przeciwnik również stwarzał sobie groźne sytuacje. Miałem nadzieję, że strzelimy, ale także wiedziałem, że oni mogą zrobić to samo. Graliśmy przeciwko dobrze wyszkolonej technicznie drużynie, ale zdobyliśmy parę wspaniałych bramek i do przerwy było już 4-1. Naszym późniejszym celem było, aby nie stracić więcej bramek i strzelić coś jeszcze, jeżeli to możliwe. Pierwsza część zadania się udała, druga już nie. Z drugiej strony, to nam pomoże zachować koncentrację w rewanżu, ponieważ nasza praca nie jest całkiem skończona. Wiemy, że to nie koniec. Musimy pojechać na kolejny mecz w pełni skoncentrowani, aby go wygrać.

O czym myślał przy wyniku 1-1...

Nie był to dla nas pomyślny wynik, bo nie tego pragnęliśmy. Chciałem zobaczyć jak na to odpowiemy, bo to było wyzwanie, więc dobrze było zobaczyć, że zespół sobie z tym poradził. Byliśmy też w niekomfortowej sytuacji z Milanem, gdy zdobyli swoją pierwszą bramkę na Emirates. Wtedy i teraz odpowiedzieliśmy na boisku.

O Özilu...

Oczywiście, czerpał radość z gry i mam nadzieję, że ty także, ponieważ oglądaliśmy wspaniałego piłkarza. Kiedy kochasz piłkę nożną, to takie rzeczy chcesz oglądać.

O CSKA...

Uważam, że CSKA Moskwa to dobry zespół, wyszkolony technicznie, który szybko przechodzi do ataku. Za każdym razem, gdy w pierwszej połowie przejmowali piłkę, to stwarzali nam problemy. To wszystko co mogę powiedzieć. Są ruchliwi, inteligentni z piłką przy nodze. Grają ofensywnie, co rzadko widzimy na Emirates w Premier League. Kluby, które tu przyjeżdżają oddają nam pole do manewru. CSKA zaatakowała i nie było to dla nas korzystne.

O tym, kto zaimponował mu w CSKA...

Sądzę, że było tam wielu dobrych piłkarzy. Nie chcę nikogo wyróżniać indywidualnie.

O tym, czy zły okres jest już za Arsenalem...

Dobrze odpowiedzieliśmy. Ludzie zapominają, że przegraliśmy trzy spotkania w tydzień, ponieważ pierwszy mecz był finałem i potrzebowaliśmy czasu, aby wrócić do siebie. Mentalność jest dobra, dlatego sobie poradziliśmy. Zawsze się przejmujesz, gdy przegrywasz spotkania, które w oczekiwaniu ludzi masz wygrać. Zawsze jednak powtarzałem, że jest tylko jedna forma odpowiedzi i znajduje się ona na boisku.

O tym, czy Arsenal może wygrać Ligę Europy...

Jesteśmy w ćwierćfinale i przed nami długa droga. Nie awansowaliśmy jeszcze do półfinału, więc za wcześnie, aby mówić o wygranej. W przeszłości mieliśmy swoje upadki, co pozwala nam teraz twardo stąpać po ziemi. Postaramy się wykonać naszą pracę jak najlepiej.

O Ramseyu wchodzącym na swój najlepszy poziom od 2013 roku...

To ten sam poziom, tylko nieograniczony kontuzjami. Osobiście uważam, że już sobie poradził ze zdrowotnymi dolegliwościami. Kiedy może grać mecz za meczem, to możesz zauważyć, że aktywnie działa w budowaniu i kończeniu akcji. To co się zmieniło od 2013 roku, to jego wykończenie. Teraz jest spokojniejszy, bardziej opanowany. Wcześniej za bardzo się śpieszył z oddaniem strzału.

Arsene WengerLiga Europy autor: Maciej Szymkowiak źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
dudekns komentarzy: 605009.04.2018, 14:16

Dobra zaliczka przed rewanżem.

zly_kanonier komentarzy: 511107.04.2018, 09:30

"Pomeczowa wypowiedź Wengera" i już wiesz co będzie w komentarzach. Niezależnie od tego co Wenga powie i tak źle i tak nie dobrze xD

Mixerovsky komentarzy: 2256 newsów: 1607.04.2018, 02:53

@IPiotrek:
A ja myślę, że jednak ludzie myślą z reguły niestety bardzo prosto i mają na uwadze właśnie ten komentarz.

Dominik11 komentarzy: 2070006.04.2018, 22:19

Prawda jest taka że jakbyśmy grali z kimś lepszym to nie było by tak fajnie , Musa jak b był lepszy to by strzelił nam w tym meczu 2 bramki , CSKA miało w obronie piłkarzy po wyżej 35 lat włącznie z bramkarzem.

Więc to musiał być wysoki wynik jak trafimy na Lazio lub Atletico będzie bardzo ciężko i to oni są faworytem bo jeszcze z Lazio ok raczej ich przejdziemy ale jak trafimy na Atletico to może być źle.

kaman17 komentarzy: 506706.04.2018, 15:39

Ciekawe ile będą się zbierać po ewentualnej porażce w finale LE, jeśli taka sytuacja miałaby miejsce.

Marcinafc93 komentarzy: 32997 newsów: 106.04.2018, 15:18

Obrona i tak wczoraj nie zagrała za dobrze, gdyby Musa był skuteczniejszy mógłby ten mecz inaczej wyglądać.

tomek105 komentarzy: 64706.04.2018, 13:54

Kurna gościu tu nie chodzi o to, że prze****łeś z najlepszym w tym roku city 2 mecze, tylko jesteś 6 w tabeli!!! Tu chodzi o to, że już nie gramy jak co roku w lidze mistrzów tylko europy, że już drugi raz nie skończymy w top 4.

Arecky78 komentarzy: 16206.04.2018, 12:53

https://kanonierzy.com/news/ostatni-tydzien-zbiorki-pomoz-szymonowi/44404/

IPiotrek komentarzy: 214906.04.2018, 12:10

@Mixerovsky

Myślę, że nikt tutaj nie odnosi się wprost do tego akurat komentarza. Chodzi bardziej o ponowne powolne budowanie przez Wengera takiego parasola ochronnego nad piłkarzami.
Wenger świadomie dobiera słowa, ciągle powtarza te same frazesy o świetnej odpowiedzi, mentalności o poradzeniu sobie w trudnych chwilach itd. itp.
Oczywiście, że sobie poradzili i odpowiedzieli, bo akurat kalendarz ułożył się tak, że gramy z samymi ogórkami (włączając w to Milan). Gdyby w ciągu tych ostatnich tygodni na rozkładzie były jakieś zespoły z top6 to ciągle mówilibyśmy o kryzysie.
Moim zdaniem, skoku jakościowego w naszej grze nie ma i jeśli w półfinale trafimy na Atletico to w dwumeczu będzie źle, ale jeśli spotkamy się z nimi dopiero w finale...to wszystko się może zdarzyć.

inwilshereitrust komentarzy: 60806.04.2018, 11:48

@Pukawka: odpuściliśmy? sytuacje były tylko skuteczność już nie tak dobra. Miki, Ramsey x3, Welbeck i Laca mieli po setce. Trener nie jest odpowiedzialny za nie strzelanie setek. Za dobór piłkarzy owszem, taktyke też ale jak takich sytuacji sie nie strzela to nie jest wina trenera.

Mixerovsky komentarzy: 2256 newsów: 1606.04.2018, 11:13

Zanim ktoś jeszcze napisze o tym, że nie zapomniał o porażkach, to bardzo proszę by najpierw przeczytał komentarz Wengera ze zrozumieniem.

Pukawka komentarzy: 82206.04.2018, 10:52

Już zapomnieliśmy o że w lidze gramy jak ogóry. Przecież wygraliśmy mecz więc nic się nie liczy. Liczy się tylko to jak graliśmy 12-15 lat temu potem się nie liczy i teraz tylko zwycięstwo. Bardzo wybiórczy jest Pan Wenger. Raz mówi żeby oceniać przez pryzmat całej kariery teraz że kibice zapominają o porażkach po kilku wygranych z drużynami mocno przeciętnym.
I Tylko ta jego paplanina że odpowidzielismy. Niech wygra LE, w lidze zgranie komplet punktów które pozostały, łącznie z sklepaniem manU na wyjeździe. No dobra rozmarzylem się.
Jak on może nie widzieć tego że zjeżdzamy coraz niżej. Rozpaczliwie walczymy o LM, w lidze dopiero 6 pozycja. Ok wczoraj ofensywa zagrała dobry mecz, ale nie oszukujmy się rywal był przeciętny. A z tylu gra nie zachwyciła. Druga połowa jak znowu odpuszczona. Zamiast skończyć to 6:1 i do Moskwy jechać że spokojna głowa to zabrakło koncentracji. Za to odpowiedzialny jest trener, który w tym klubie zapisał wspaniały rozdział ale czas to już zakończyć

IPiotrek komentarzy: 214906.04.2018, 09:53

Ale smuty.
Że niby zapomnieliśmy o porażkach? No jasne.

Mnie ten mecz wogóle nie przekonał. Graliśmy dobrze w ataku (choć skuteczność ogólnie słaba), bo rywal zostawiał nam dużo miejsca czyli tak jak lubimy. Natomiast obrona wciąż wygląda słabiutko i jeśli dojdzie w końcu do konfrontacji z Atletico to niestety, ale ich wyrachowany futbol obnaży wszystkie nasze bolączki.
Tam nie będzie kilometrowych odstępów między obrońcami, a w ataku Griezmann, Costa, Saul czy inny Koke, nie będą w klarownych sytuacjach napierniczać po trybunach.

Także tego...cieszę się, że wygraliśmy :)

pumeks komentarzy: 2080806.04.2018, 09:30

Ja nie zapomniałem o porażkach, które zdecydowały o braku Arsenalu w TOP4 !!!!
nie pierdziel panie wenger

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady