Pościg za czołówką czas zacząć!
16.03.2013, 04:41, Sebastian Czarnecki 968 komentarzy
Walka o miejsce w Lidze Mistrzów trwa w najlepsze, a biorą w niej udział trzy zespoły z Londynu. To Tottenham, Chelsea i Arsenal toczą najzagorzalszy bój o prawo do gry w najbardziej prestiżowych rozgrywkach międzyklubowych na świecie. Do końca sezonu pozostało już tylko 9 kolejek, a na tym etapie nie ma już miejsca na błędy. Na takowy zdecydowały się tydzień temu Koguty, które roztrwoniły to, co nadrobiły w North London Derby. Porażka z Liverpoolem oznacza, że jeśli Arsenal wygra swój mecz ze Swansea, to do swojego największego rywala z północnego Londynu będzie tracił już tylko 4 punkty. To właśnie z Łabędziami przyjdzie się zmierzyć dzisiaj podopiecznym Arsene’a Wengera w jednym z najważniejszych momentów sezonu. Czy Kanonierzy zmobilizują się i należycie przystąpią do walki o jedyne, o co pozostało im walczyć w obecnej kampanii?
Podopieczni Arsene’a Wengera zawiedli w tym sezonie na wszystkich frontach i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. W środę ostatecznie pogrzebali swoje szanse na awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, jednak dzielnie walczyli o uratowanie honoru. Wygrana na Alianz Arena z Bayernem może dać potężnego kopa Kanonierom w końcowej części sezonu, no bo w końcu nie każdemu udaje się podbić niezwyciężoną twierdzę w Monachium. Ostatnim zespołem, który tego dokonał, była... londyńska Chelsea, która w stolicy Bawarii zdobyła puchar Ligi Mistrzów. Mimo że Arsenal wcale nie zagrał nadzwyczajnie dobrze z Bayernem, ale zostawił na boisku całe swoje serce i wszystkie swe siły. Pierwszy raz od dawien dawna mieliśmy przyjemność obejrzeć Arsenal walczący o swoje, wykorzystujący sytuacje, sumienny w obronie. Takich londyńczyków chciałoby się oglądać znacznie częściej.
Łabędzie ze Swansea są chyba najbardziej nieregularną drużyną w tym sezonie. Nieregularną, ale którą i tak śmiało można uznać jedną z największych rewelacji Premier League. Podopieczni Michaela Laudrupa i tak mogą uznać się za ogromnych wygranych, gdyż dzięki triumfowi w Capital One Cup zapewnili już sobie prawo do gry w Lidze Europy. Fakt jest faktem, że Walijczycy są poniekąd uzależnieni od formy Michu – gdy ten ma wspaniały dzień, cały zespół gra dobrze, lecz gdy zawodzi, zawodzi też i cała drużyna. Najlepszy letni transfer w Premier League zalicza rewelacyjny, debiutancki przecież, sezon i śmiało można uznać go za objawienie. Michu ma też swój patent na Arsenal, gdyż w trzech meczach przeciwko The Gunners zdobył trzy bramki.
Oba zespoły stoczyły między sobą 14 pojedynków. Połowę z nich wygrywali Kanonierzy, 2 razy padał remis, a 5 razy lepsi byli Walijczycy. Po awansie Swansea do Premier League drużyny te grały ze sobą pięciokrotnie. Tylko jeden razy padł remis, a po dwa zwycięstwa odnosiła każda ze stron. Oba zwycięstwa Arsenalu nad Swansea miały jednak miejsce na Emirates Stadium.
Przejdźmy teraz do najmniej przyjemnej przedmeczowej części, czyli do kontuzji. W kadrze Arsenalu nic się nie zmieniło od środowego meczu z Bayernem. Wciąż niedostępni są Wilshere, Podolski i Sagna, do składu wraca Abou Diaby, wrócił także Kieran Gibbs. Lewy obrońca na pewno jednak nie wystąpi w spotkaniu ze Swansea, o czym informował sam Wenger. Anglik jest świeżo po kontuzji, a zaledwie kilka dni temu rozegrał pełne 90 minut z Bayernem, więc nie można ryzykować kolejnej kontuzji.
Sytuacja kadrowa w Swansea jest bardzo podobna. Urazy wciąż leczą Neil Taylor, Chico Flores i Kemy Augustien, jednak jest spora szansa na to, że przynajmniej na ławce rezerwowych w meczu z Arsenalem ujrzymy już Leona Brittona i Luke’a Moore’a.
Kto więc będzie górą w tym pojedynku? Na pewno większe ambicje mają podopieczni Arsene’a Wengera, dla których sezon wciąż się nie skończył. Liga Europy nie jest spełnieniem marzeń zarówno dla francuskiego menedżera, jak i dla całego zespołu, no i oczywiście dla kibiców londyńskiego klubu. Dla Swansea sezon już jest właściwie skończony, bowiem mają pewne miejsce w pucharach, są bez większych szans na Ligę Mistrzów i walczą jedynie o jak najwyższą lokatę na koniec sezonu. Nie oznacza to jednak, że podopieczni Michaela Laudrupa zaczną się teraz wszystkim podkładać, bo możemy być święcie przekonani, że będą walczyć o każdy możliwy punkt, byle z przytupem zakończyć kampanię. Poza tym, Łabędzie mogą rozegrać ten mecz bez żadnej presji. Oni nic nie muszą, to w gestii Kanonierów leży to, żeby wywieźć z Liberty Stadium komplet punktów.
Rozgrywki: 30. kolejka Premier League
Data: 16 marca 2013, godzina 16:00 czasu polskiego
Miejsce: Walia, Swansea, Liberty Stadium
Przewidywane jedenastki:
Swansea: Vorm – Tiendalli, Bartley, Williams, Davis – Ki, De Guzman – Routledge, Hernandez, Dyer – Michu
Arsenal: Fabiański – Jenkinson, Koscielny, Mertesacker, Monreal – Arteta, Ramsey – Walcott, Cazorla, Chamberlain – Giroud
Typ Kanonierzy.com: 1:2
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
PRzenosimy sie!
do 20 minuty to byl dramat, pozniej sie ogarneli i juz to jakos wygladalo, natomiast Żiru raz jeden zagral poprawna pilke, i dzis beznadziejnie sie chowa w polu karnym wymuszajac dosrodkowania gora, nawet nie probuje zgubic obroncy, albo sicagajac zrobic miejsce dla Cazorli...
A mi sie zdaje ze widac w tym zespole zmeczenie z LM.
Ox czy Santi moze nie ale na pewno Giroud czy Theo
To było w meczu z Norwich o ile się nie myle.
@reprezentant
A teraz powiedz mi z kim ma grać w reprezentacji?? Kto ma mu piłki dogrywać?
Jakoś Ba, Messi, Van Persie nie grają tak dobrze w reprezentacji jak w klubach.
Oni też są słabi?
@reprezentant
A teraz powiedz mi z kim ma grać w reprezentacji?? Kto ma mu piłki dogrywać?
Jakoś Ba, Messi, Van Persie nie grają tak dobrze w reprezentacji jak w klubach.
Oni też są słabi?
Nowy news główny, przenosimy się.
To nie byl debiut w Lidze Mistrzow?
CJ tez moze sie podobac
afckonrad9101, bo miałby 2 asysty gdyby walcottowi chciało się dobiec do tej piłki posłanej górą, i chambo by się nie zamotał?
Traitor
Miał i przez 10 minut, które wszedł na boisko zrobił więcej niż 3/4 piłkarzy w całym spotkaniu.
Powiem tak, emocje w tym meczu jak przy zbieraniu grzybów w lesie, choć smiem powiedzieć, że i w lesie emocje są wieksze. Gra nudna, monotonna, zero pomysłów. Jedynie kogo widzę to AOC i chyba jedyny się stara. Diaby, Theo, Giroud śpią chyba jeszcze albo popili wczoraj.
ares765, jak dośrodkowanie było kierowane 5 m przed niego to nie miał jak tam dobiec, nie teleportuje się przecież
Umówmy się Arsenal nie zachwyca,myślałem że po zwycięstwie nad takim rywalem się trochę obudzimy i zaczniemy walkę o LM,a tu takie rozczarowanie.Mam nadzieję że Wenger wstrząśnie szatnią i zaczną grać na poziomie bo ich na to stać.
Liczę na dobre zmiany Rosy i Gervazego :)
Traitor
A miał.
rojadirecta.me/goto/rd.futbolarg.com/23529.html
Dobry stream dla tych co nie mają
@malyglod
nikt nie wspominał (z tego co widziałem) 3-0 do przerwy. 0-0 też jak na 45 nie jest złe, jednak mecz jest po prostu nudny i powolny.
Giroud to się nachodzi jak ksiądz po kolędzie. mógłby czasem pobiegać
Walcott i dosrodkowania? Ostatnie dobre dosrodkowanie mial jakies 5 meczy temu :/
Marzag
Zadaj sobie inne pytanie, czemu mialby zostac? Zagral jedna niezla klepke a tak poza tym nic, ani strzalu , ani przytrzymania pilki, walczy jako tako , dla mnie to jest za slaby napastnik na AFC, za malo nam daje, jak nie dostanie pilki na tacy to bramki nie strzeli taka prawda, a to za malo jak na taki klub
Jakie Gnabrego, ludzie o czym wy piszcie, bo smiac mi sie chce czasem :D Sugerujesz, ze nie ograny 17latek odmieni losy spotkania? On mial juz swoj debiut w PL?
@bartek9393: Coś może strzeli do trzech razy sztuka. ;P
Arsenal zawsze ma lepsze drugie polowy wiec i tak mma nadzieje bedzie spokojnie
bez iskry w ofensywie, lewa strona jakaś nie aktywna, brakuje Kierana który podłączy sie i zrobi chaos na prawej stronie obrony rywala
Walcott dośrodkowuje? Mwahaha, u niego nawet dośrodkowania nie istnieją. LOL.
@Reprezentant: Zagraj lepiej w reprezentacji albo wskaż mi innego napastnika który grałby lepiej od Lewego w repce to pogadamy. ;P
AOC tez mimo dwoch super strzalow duzo nie pokazał.
Szkoda jednak ze na lawce nie mamy Gnabriego...
Jedno jest pewne. Syn Wengera się pojawi bankowo na murawie :D
czambo ładnie uderza dzisiaj
prawda jest taka że w tym sezonie po prostu nie zasługujemy na top 4. w takich momentach przypomina mi się to zdjęcie:
pbs.twimg.com/media/BDzvgviCEAEi2D4.jpg
większości po prostu nie zależy.
Jak na razie Kosa i AOC najlepiej a Theo i Diaby najgorzej.
Na 45 minut może być, ale druga połowa musi być lepsze, trzeba przycisnąć. I skończyć niepotrzebne klepania, przy takich warunkach powinniśmy ładować z każdej niezłej pozycji, a my kręcimy w nieskończoność aż sami wyrżniemy o mokrą murawę.
Walcott dośrodkowuje, a Giroud co ? Stoi na 16 metrze, nie łaska wejść w pole karne...
Co złego zrobił Walcott???
Swansea lepiej gra piłką niż my u nas każdy musi ja holować zanim poda.
Nikt nie liczył na 3:0 do przerwy, ale głównie na lepszą grę. Chociaż ja się nie nastawiałem pozytywnie na ten mecz, biorąc pod uwagę naszą dyspozycję w tym sezonie, to gospodarze są faworytem w moim odczuciu.
Diaby może dostał zakaz strzelania od Wengera, przynajmniej sobie mięśni nie naciągnie.
Beka z nich... To Swansea jest tak słabe, że nie wiem czy z Gryfem Wejherowo by sobie poradziło, a Arsenal NIC ! ! ! Tam by porządny grajek w tą obronę wjechał na prędkości to by ich rozwalił sam jeden... Śpią n atym boisku nic więcej,nie przemęczają się wcale.. Mam nadzieję, że to taka taktyka na ten mecz.. Uśpić zwierzynę i w 2 połowie zabić jak psa
Coutinho strzelił bramke do szatni :) lfc jeszcze może się podniesie, co innego u nas, bo takich emocje jak w bingo...
kurde, lubie ogółem giroud, i czasem go może za mocno bronię, ale za co giroud miałby zejść? imo to obok Cazorli i Chamberlaina najlepszy zawodnik w meczu jak narazie
****c tego lewego. szkoda, ze w pl tak nie gra jak tam...
Jak narazie widowisko nie powala na kolana,z taką grą w koncówce sezonu to i na LE bedzie trudno.Za duzo holowania piłki gdy wyraźnie widac ze mozna spokojnie podac do innego zaodnika,Żiru nie wiem po co jest na tym boisku,chyba jedynie jako statysta na papierze bo nie widac go kompletnie.
Mecz jest słaby, co nie zmienia faktu, że większość osób tutaj, użala się na jakość spotkania zamiast oglądać. -.-
Trochę niefarta mieliśmy, dwie poprzeczki AOCa m.in.
lewy rozstrzelał się w tej bvb
Dał bym zmiane Rosickyego za Walcotta bo co dotknie piłki to strata w przypadku prblemow Gervinho za Diabyego i jedziemy z nimi
Nasza jakość mnie usypia, może jadnak kawa się przyda w ten piękny dzionek.
Aston Villa pierwszy strzal w 47 minucie i 1:1 a dalem na Qpr :/
Giroud też do zmiany nawet na dośrodkowania nie wchodzi !
lewandowski odjezdza rywalom w klasyfikacji strzelcow
Rosa za Diabiego i Gerv za Theo, bo chłopaki dzisiaj niestety nic nie grają. Za to cieszy dobra dyspozycja Ox'a. Nie gramy źle, momentami nawet dobrze ale trzeba się bardziej postarać w 2 części meczu.
Dokładnie Walcott na ławę, bo nic nie pokazuje już od dłuższego czasu..
Gdyby Diaby nie bał się strzelić jak AOC. Coq za Diabiego i jedziemy dalej z nimi. AOC solidnie pracował na treningach, dobrze, że nie boimy się strzelać z dystansu,widać,że to stwarza zagrożenie. Ostatnimi sezonami brakowało tego w naszej grze.