Poświęcamy się, dla dobra Premier League

pjaxz
Pamiętam 2004 rok, najlepszym piłkarzem wiata został Zidane przed Henry'm. Czemu? Bo tak chciała UEFA/FIFA gdyż Real był bardziej medialny.

Porównajmy sezony, Real 4 miejsce w lidze, 1/4 LM i Pucharu Króla. Zizu 10 goli w 50 meczach.

Arsenal mistrzostwo bez żadnej porażki + Puchar Anglii, Tarcza Wspólnoty i 1/4 LM oraz 1/2 CC. Titi 39 goli, 14 asyst w 51 meczach dla Arsenalu oraz 12 meczów, 5 goli i 6 asyst w reprezentacji Francji.

Wybór był oczywisty jednak to nie reprezentant Premier League sięgnął po najważniejsze indywidualne trofeum.

Niewątpliwie inne ligi mogą lidze angielskiej czyścić buty. Trzeba to podtrzymać.

najlepiej jak mecz sie zaczyna o 18:00 czasu polskiego ... wtedy jest jeszcze troche wieczora, a żółtki tez niech maja cos z PL :D

@Uszko,
Aguero czy Silva mają problemy w PL? Argentyńczyk gra dużo lepiej w lidze angielskiej, po prostu technicznie znacznie przewyższa rywali, w hiszpańskiej tak nie szalał, a tutaj wkręca tych drewniaków z uśmiechem na ustach. ADebayor był w Lliga uważany za drewnianego, a z Liverpoolem robił co chciał. Pisanie, że liga hiszpańska jest miękka to brednia, gra się troszeczkę wolniej niż w PL i to wszystko. W bezpośrednich konfrontacjach Real i Barcelona sobie radzą. Na pewno liga angielska jest najbogatsza, możliwe że również najsilniejsza ale pisanie o tym, że takie kluby jak Barca, Real sobie nie poradzą, albo najlepszy piłkarz świata Messi jest zwyczajnie pozbawione jakichkolwiek podstaw merytorycznych.

Chińczycy tak chcą to Premier League tak gra... źle się oglada mecze o godz 12... nie ma to jak Ligue 1, gdzie mecze odbywają się o takiej porze, która pasuje większości kibiców...

tak Panie Wenger tu nie ma innego wyjścia niż się dopasować, Premier League jest zbyt komercyjna i to nie szefostwo ligi stawia warunki tylko TV... jeśli chcieliby mecz o 10 rano to i bysmy ogladali o tej porze...

widze mocną dyskusje na temat La Liga i PL... może i PL jest najsilniejszą ligą świata, ale takie MU czy Chelsea nie wygralaby Primera Division... większość patrzy tylko na ostatni sezon w Hiszpanii ktory byl deklasacja, ale bądzmy obiektywni w ostatnich 15 latach w Anglii mielismy tylko 3 mistrzów a w Hiszpanii 4... i te nieszczne puchary... w Champions League znow La Liga bije na głowe PL 5-2, i w PUEFA 4-1, w ciągu 10 ostatnich lat... i to co najistotniejsze chyba, najlepsi piłkarze świata grają w Hiszpanii... tylko C. Ronaldo został piłkarzem roku FIFA i zaraz po tym odszedł do Realu... i to olewaniu Ligi Europejskiej prez angielskie kluby jest nie na miejscu...

Po1.Real i Barca miałyby 1 znaczny problem w PL.
Ten problem to twarda gra.Tu się więcej puszcza niż gwiżdże.Dlatego większość angielskich drużyn ma problem w pucharach.Bo pomyślcie sobie, co by było, jakby przeciwko Messiemu grali np.Elokobi,Terry, czy choćby nasz ulubiony Joe Barton ;]Oczywiście mówię o standardach Premier League.
Po 2.Boiska.W anglii są mniejsze.Przykłady?White Hart Lane czy Anfield.Gra jest o wiele szybsza, nie można spokojnie wycofywać do tyłu.Średniacy o wiele odważniej atakują, nie tylko się bronią, np.Stoke-Manchester w ten weekend czy W zeszłym sezonie Arsenal-Newcastle.
Po 3.Realne szanse na tytuł ma tak naprawdę kilka drużyn:
Man Utd-30%
Chealse-20%
Man City i Liverpool-15%
Arsenal i Tottenham-10%
Takie jest moje zdanie.

Poza tym, ile drużyn walczy w tym sezonie o tytuł w lidze angielskiej? Dwie? Może trzy ma. Nikt inny nie ma nawet startu w długiej perspektywie.

Skoro PL jest taka mocarna to jak to możliwe, że do dzisiaj przedstawiciele tej ligi wygrali AŻ 1 mecz z 8?
Takie kluby jak Valencia, Sevilla czy Malaga bez problemu walczyłyby o europejskie puchary w PL. O Barcelonie i Realu nie ma co wspominać, bo one są 1 krok przed wszystkimi (ewentualnie MU się do nich próbuje dostać).

KanonierTH1411
Do Bundesligi nic nie mam bo dla mnie jest ona mocniejsza od tej calej Primera Division , ze wzgledu na wyrownany poziom jaki tam panuje...
A co do porownania Premiership z Primera Division to ludzie nie rozsmieszajcie mnie, popatrzcie sobie ile w tamtym sezonie remisow i porazek i remisow w lidze mialo MU , a ile Real i Barcelona, Barcelona 6 chyba tylko 6 razy stracila punkty !!!!Przeciez to jest jakas masakra , ktora rzadko ma nawet miejsce w rozgrywkach juniorskich , kiedy to starsi graja z mlodszymi ;p Manchester mial chyba 80 pkt a Barca i Real prawie 100 z przewaga niemal 30 pkt nad trzecim zespolem!!! To nie jest nawet przepasc to jest czarna dziura pomiedzy Barca i Realem a reszta...Nie kwestionuje klasy Realu i Barcy ale pozostalych druzyn ktore sa poprostu zbyt slabe , co wplywa na atrakcyjnosc ligi i dlatego Primera Division jest dla mnie najmniej atrakcyjna liga w Europie...

telewizja ma ogromny wplyw na lige bo to bez tv to nie byla by tak silna liga

Prawdą jest również to, że "Jedni jadą na ropie, a inni na pocie...".

heh kasa rządzi wszędzie czy to piłka czy pierogi ...
więc nie długo mogą grać o 1-2 w nocy aby mogli ich oglądać w Stanach i Azji ...

dyskusja nt wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy trwa w najlepsze.

Argument o olewaniu LE przez średniaków ligi angielskiej w ogóle jest śmieszny.
Najlepiej niech w niej nie grają.

W ostatnich latach - mistrzostwo Anglii dzielą między siebie Chelsea i MU, tak jak Real i Barcelona.

Rzecz w tym, ze nawet odpadający w 1/8 Real i Barcelona są silniejsze niż MU i Chelsea- w ostatnim sezonie tandem hiszpański wyeliminował Spurs, Arsenal i MU.

W ostatnim sezonie Ryjka - gdy Real wygrał ligę różnicą bodajże 18 punktów- MU wymęczyło zwycięstwo w 1/2 LM po strzale Rudego.

jarek: w kwestii pieniędzy to wiesz że dzwoni ale nie wiesz w którym kościele.
(cdn- muszę wrócic do roboty)

Fergusonowi sie cos pokićkało. Ja pamietam, jak 13 lat temu wszystkie mecze byly w sobote o 16, a jeden mecz ogladalo sie w niedziele o 17. TRA-GE-DIA.

Dzisiaj leca transmisje tak, ze praktycznie mozna ogladac 5 meczy, poniewaz ze soba nie koliduja.

I to daje duzo kasy i mozliwosc rozwoju tej swietnej lidze.

"Aby utrzymać prestiż musimy dać coś od siebie, zrezygnować z pewnych przywilejów i być gotowymi do poświęceń. Ja jestem na nie gotów."

no to fajnie , że Boss jest gotów na to..szkoda, że to piłkarze biegają o tych porach na boisku a nasz Papcio i SAF stoją sobie przy linii albo siedzią.. ewentualnie gumę żują

poza tym nie wiem jak naliczyłeś te 15 pkt ?
w PL emocje są zawsze do końca, ostatniej kolejki. Ostatnio faktycznie wygrywa United, Chelsea ale na 5-7 kolejek przed końcem nawet 3-5 drużyn może spokojnie doskoczyć do lider.

Geble

Faktycznie kończy sie zazwyczaj tak jak napisałeś, ale walka o tytuł jest o wiele bardzie zacięta niż w lidze Hiszpańskiej. Nawiązuję do hiszpańskiej bo tylko ta liga może w jakimś stopniu jakością byc do PL porównywana.
Nie biorę nawet pod uwagę pieniedzy, atmosfery na stadionach, ilości tzw klasyków.
Po prostu uważam że liga angeliska jako produkt jest najelepsza praktycznie pod każdym wzgledem.

afckonrad9101
Bundesliga to bardzo specyficzna liga bo tam Bayern jest zawsze w czołówce i średnio co dwa lata zdobywa mistrza, inne zespoły non-stop się wymieniają, tam co roku ktoś inny jest w czołówce. Mam tylko nadzieję że BVB nie skończy jak Wolfsburg 2 lata temu.

PS Dortmund miał 7pkt przewagi nad Leverkuzen i 10pkt nad Monachium.

Geble
Liga angielska jest najlepsza na świecie (w Europie) o czym świadczy ranking UEFA. W LM zawsze lepiej wypadają drużyny angielskie w ostatnich latach. Ostatni sezon to wyjątek że co najmniej dwóch drużyn z PL nie było w 1/2 LM. Real 1/8 przeszedł pierwszy raz od 8 lat! Barcelona tylko trzymała ten najwyższy poziom. Kiedy jakaś inna hiszpańska drużyna była w półfinale LM? Ostatni raz Villareal w 2006 roku. Rok 2008 - ManUtd, Chelsea, Liverpool w 1/2 + angielski finał. Rok 2009 - ManUtd, Chelsea, Arsenal.

Puchar UEFA czy LE każdy wie że angielskie zespoły (te lepsze) olewają bo większą kasę mają za PL. Tylko te teoretycznie słabsze zespoły jak np Fulham traktowało te rozgrywki jak prawdziwy prestiż. Świetnym przykładem będzie Aston Villa, która grając w 1/8 finału Pucharu UEFA z CSKA wystawiła w rewanżu w Moskwie rezerwowy skład aby skupić się na PL (byli wtedy na 4 miejscu przed Arsenalem).

PL jest najlepsza liga i jestem pewny ze tak jest liga Hiszpanska to niestety tylko pokaz barcelony i Realu a potem dlugo nic Valencia jest dobra ale np w PL mamy 6 naprawde niezlych ekip i niewiadom kto bedzie mistrzem kto w LM po zaty w Lidze Hiszpanskiej panuje wlasnie nie zgoda ze te Dwa kluby dostaja wieksze pieniadze od ich Federacj tak cos mi sie obilo o uszy tam jest hegemonia Barcelona i Real a potem nic dlatego jezeli by sumowac sile druzyn to PL jest silniejsza .

Geble
Jakie 15 pkt? W ostatnim sezonie MU mialo przewage nad City i Chelsea bodaj 8 pkt , nad nami 11 a jeszcze blisko byl Tottenham , poza tym my bylismy blisko w odleglosci 5 pktow az do kwietnia kiedy to zaczelismy non stop remisowac i notowac zalosne porazki...W inych ligach ta roznica jest zgola inna w Primera Division w tamtym sezonie Real i Barca mialy prawie o 30 pktow wiecej od 3 ekipy...W Bundeslidze rozgrywki zdominowal Dortmund, chco przewaga nie wyniosla 10 pkto..Najbardziej wyrownana byla Ligue 1 gdzie roznice byly naprawde stosunkowow minimalne

zycie, nie ma nic za darmo...

entap

Czyli ile ? Dwie. United i Chelsea. W tym roku może wreszcie do tej dwójki dołączy City, ale szczerze w to wątpię. Już spuchli, a to dopiero początek rozgrywek. Od 2004 roku tylko te dwie ekipy zdobywają PL więc nie wiem gdzie tu widać tę walkę między większą ilością ekip o końcowy triumf.

Broń Boże nie kwestionuję wielkości PL, jednak nie podoba mi się jak ktoś mówi, że tam od lat walka o mistrza toczy się między sześcioma ekipami, a koniec końców wielka dwójka ma przewagi nad resztą średnio 15 punktów co sezon.

Uwielbiam oglądać mecze angielskich zespołów bo prezentują wyrównany poziom, ale to wcale nie oznacza, że PL jest najsilniejsza na świecie, świadczyć o tym mogą wyniki osiągane przez hiszpańskie zespoły zarówno w Pucharze Uefa/Lidze Europejskiej oraz Lidze Mistrzów, w których to zespoły angielskie często musiały uznać wyższość zespołów z Półwyspu Iberyjskiego.

Liga jest zdecydowanie najlepsza, twarda gra w połączeniu z finezją jaką prezentują piłkarze. Boli mnie jedynie to, że na C+ pokazywane jest co drugie spotkanie naszej drużyny :/

dla mnie zawsze była-najlepsza, najciekawsza, Tam w kazdej kolejce jest jakiś klasyk. w Jakiej innej lidze na świecie w walce o tytuł może uczestniczyć tyle drużyn?

Bez dwóch zdań Liga angielska rzadzi na świecie :)

Nie widziałem, że Wengerowi tak bardzo zależy na azjatyckiej kasie. Ciekawe, co na to Amerykanie (tych to mi nie żal) ^v^ i Latynosi? Mi bardzo podobają się poniedziałki z Premier League, mają swój klimat przez wieczorną porę:)
Szefo inwestuje w rynek azjatycki, więc już przypuszczam, co robi u nas Park :/

To co Wenger mówi "Jesteśmy uzależnieni od pieniędzy, które media inwestują w piłkę nożną". Przecież to jasne, że dopóki tak będzie to trzeba się pod media przystosowywać.

@Charles
Że jemu się chciało 3 newsy o tej porze tłumaczyć. Ja po jednym wymiękłem. ;x

Fakt, trochę jest to przerażające, ale popieram i SAF'a i Wengera w Ich wypowiedziach. Premier League było, jest i jeszcze długo będzie najlepszą liga na świecie.

@Cudny
Gutt -,^