Powołania do reprezentacji na listopadowe mecze

Każdy manager który tego doświadczył o tym wie przecież, jeśli odegaard miesiąc temu gdzieś pojechał i go ktoś widział z przeciwników w szatni a potem nie wystąpił to przecież chyba się domyślił że to była tylko gierka. Nie będzie tak że przeczytają wywiad Zinczenki i pomyślą "aaaaaaa, więc to był blef".

@veron napisał: "co za pajac, niech jeszcze składy nasze podaje dzien przed meczem albo więcej rzeczy z szatni powie"
co? xd czy ty przeczytałeś to co wysłałeś?

No to w weekend mecz z naszym bezpośrednim konkurentem do top4 xD

Zinchenko reveals on his book ‘Believe’ via The Athletic: “I've seen Mikel Arteta tell injured players to come on the team bus and walk into the dressing room with their wash bag, to put the other manager off the scent”.

“Arteta loves to play games with the opposition!”.

@veron: po wyrazie twarzy już widać, że typek nie jest zbyt bystry

Zinchenko: "[Arteta] likes to play games with the opposition.

"I've seen him tell injured players to come on the team bus and walk into the dressing room with their wash bag, to put the other manager off the scent," he told @TheAthleticFC.

co za pajac, niech jeszcze składy nasze podaje dzien przed meczem albo więcej rzeczy z szatni powie

@Numer10:

Ja tu nie krytykuje Artety ,ale jak ktoś mi pisze ,że Wenger też miał siano to sorry to głupota.
Dwa ,że Wenger się gwiazd pozbywał co okienko ,a arteta nikogo nie stracił. Sam byłem za zwolnieniem Wengi bo na końcu się pogubił,ale miał dużo mniejsze zaplecze niż arteta.

@Marcos71: po prostu zwycięstwa, może ma tak na imię

@nielegalny: scenariusze są trzy wysoka wygrana Live, remis, i 1-0 soton :) innych wariantów nie przewiduję.

@Barney napisał: "Czy to było w 1 okienku transferowym?"

A możesz doczytać zamiast się pytać. Tam wszystko jest. W 1,5 roku wydał wprawie ćwierć miliarda + rekordowy kontrakt dla Ozila. W czasach 6/7/8 lat temu to zakładam był nasz max finansowy. Zresztą prawie każda z tych decyzji to flop.

@Barney napisał: "nie jak arteta 120mln rice 75 havertz i jeszcze timber ponad 40"

Z tą różnicą ze praktycznie każdy duży transfer Artety był udany a to okienko które wymieniasz to w ogóle każdy world class. Po decyzjach Wengera i 1 roku Emeryego klub potrzebował chwili żeby się ogarnać. Arteta też nie dostał od razu funduszów

Wenger pod koniec chciał wydać kasę żeby zmniejszyć dystans do czołówki ale właściwie z każdym kolejnym transfer ten dystans się powiększał. Arteta z kolei jak już wydaje większą kasę to skraca tymi transferami dystans do czołówki i do tej pory w każdym sezonie zapewniał progres. Wengerowi lepiej szło lepienie z młodzieży i robienie z nich gwiazd. Już pod koniec kadencji nie miał chyba tego nosa do wydawania.

@Barney: To znaczy, Arteta też swój skład musi ulepszać co okienko. Zauważam jednak różnicę w tym na co może sobie pozwolić Arteta, a na co mógł Wenger. Tak jak wcześniej napisał @Rynkos, Wenger dostał po jednym zawodniku top class przy okazji, po 60% tego co wydawały inne kluby. Dodałbym, że nie na pozycje na których rzeczywiście potrzebowalibyśmy wtedy wzmocnień (Ozil przyszedł przy Cazorli i Rosickym, później Auba i Laca przyszli jeden po drugim na jedną pozycję) Jakby zamiast Ozila w fantastyczny sposób przyszedł Suarez, a potem jakiś szef na ŚO, nwm Varane, jakiś topowy ŚPD i prawe skrzydło to uważam, że moglibyśmy się wtedy bić o mistrzostwo. Co też charakterystyczne, gdybyśmy wtedy zainwestowali to o wiele mniej by to obciążyło kieszeń Kroenke niż teraz, bo cena zawodników ciągle idzie w górę.

Tylko że takie gdybanie nijak nie odbiera tego, że Artecie udało się poukładać totalny syf po poprzednikach i stworzyć drużynę bijącą się z Manchesterem City- który na swój cały skład wydał łącznie na pewno o wiele więcej niż Arsenal, po prostu konsekwentnie przez lata dokładając topowych zawodników do pierwszego składu i na ławkę

@Numer10:

Dostał ozila ,Sanchez a ,aube ,lace czy dostał ich w jednym okienku? No nie. Nie wiem czy szło by mu lepiej ,ale nie ma porównania do Artety ,który dostał fortunę i co okienko może wydawać spore kwoty.

Arsene Wenger to legenda i można tylko zgadywać co by było gdyby dać mu Arsenal w sytuacji Artety i takie zaufanie, takie pole do transferów. Wiadomo, że dostał Ozila, Alexisa, kilka niezbyt udanych droższych transferów przeprowadził, ale to też nie to samo. Moim zdaniem, całkiem inaczej sytuacja potoczyłaby się jakby Arsenal przestał być skąpy jeszcze ze 2/3 lata wcześniej. Wtedy byłby prawdziwy test czy Wenger dałby radę w tamtym futbolu walczyć znowu o wszystko, moim zdaniem przy odpowiednich transferach zawodników klasy światowej na kilka pozycji w kilka lat mógłby wtedy.

Ale to też nie znaczy że należy Artetę przez to uważać za nikogo wielkiego. Wenger to legenda tego klubu i dlatego można się zastanawiać co by było jakby dostał wcześniej trochę tego co dostał hiszpan, natomiast to dalej gdybanie. MA zrobił to czego wszyscy od niego oczekiwali a poprzednikom się długo nie udało- zbudował zespół bijący się o mistrzostwo. Teraz już tylko kwestia dołożenia tej cegiełki

@Rafson95 napisał: "Z atakiem Martinelli, Havertz Saka to by i Guardiola nie wygrał mistrzostwa"

Dlatego za rok Arteta pójdzie po kolejnego obrońcę

@Mastec30:

Czy to było w 1 okienku transferowym?

Tak jak mówiłem 1 gwiazda przychodziła na okienko za 40+ mln i tyle nie jak arteta 120mln rice 75 havertz i jeszcze timber ponad 40 i kij wie czy ktoś jeszcze nie przyszedł.
Nawet w tym sporo wydal

@Marzag napisał: "Ale jak już dostawal dużą kasę to wolał wydać to na okazje i kupić np czwartego spo po promocyjnej cenie niż zawodnika którego potrzebujemy"

Tak, z tym że Wenger miał budżet właśnie tylko na taką "okazję" i osobiście z perspektywy czasu nie dziwie mu się, że tak robił. Te okazje w postaci Sancheza czy Ozila natychmiastowo podnosiły poziom naszej drużyny i ogromnie podbijały jakość na danej pozycji. To była już najwyższa półka piłkarska w miarę okazyjnej cenie. Na tamten moment wydawaliśmy około 42 i 47 mln za za Sancheza i Ozila podczas gdy taki Real wydawał 75 mln na Jamesa czy 100 mln na Bale'a. Barcelona, United i pozostałe kluby również wydawały podobne kwoty, więc nasze rekordy to były kwoty stanowiące jakieś 50-60% cen transakcyjnych w porównaniu z pozostałymi topowymi klubami europejskimi. Dzisiaj wydajemy już niemal podobne kwoty jak Real czy City, a pamiętajmy że futbol cały czas podnosi się po tej lekkiej zapaści Covidowej i jest też ograniczony przez FFP. Kto wie ile Stan by rzucił na transfery gdyby właśnie nie FFP. Wenger niestety nie miał pieniędzy aby rozbijać bank i ściągać piłkarzy będących "nie do ruszenia", z wartością transferu znacznie przekraczającą ich wartość rynkową jak chociażby ten transfer Rice'a, więc tam gdzie musiał ściągał piłkarzy mało znanych, często młodzików za mniejsze kwoty i sam szkolił ich na bardzo dobrych zawodników.
No i jeżeli zarzucamy Wengerowi przesadne inwestycje w ofensywę to ten sam zarzut należy się Artecie w przypadku naszej defensywy. Mamy bardzo doinwestowaną defensywę, 2 lata z rzędu wydawaliśmy duże pieniądze na bramkarza a nasza ofensywa dalej ma mnóstwo problemów, więc Artecie również należy się ten sam kamyczek do ogródka. No bo jeżeli Sanchez był okazją rynkową bo na lewą stronę mieliśmy Podolskiego, Welbecka czy Iwobiego to taką samą okazją jest Calafiori gdy na lewą stroną mamy Kiwiora, Zinchenke i teoretycznie Timbera z Tomiyasu. Z Ozilem to samo. Ramsey, Wilshere, Rosicky i Diaby to piłkarze regularnie łapiący kontuzję. Do tego warto pamiętać, że Wenger chciał grać ładnie i być często w posiadaniu piłki, często na skrzydłach ustawiał ŚPO czyli Ozila, Rosickyego, Nasriego itd. by zagęszczać środek pola, więc być może taka ilość kreatorów była mu potrzebna.
Ale się rozpisałem. Reasumując, nie zarzucałbym przesadnie Wengerowi tych "transferowych okazji". Arteta również ma takie grzeszki.

A Wy dalej oglądacie tych patałachów i liczycie na.. w sumie to nie wiem na co. Dajcie sobie spokój z tymi reprezentacjami i tyle. Wiem, że przerwa reprezentacyjna i brak meczów ligowych to dla wielu trudny okres, ale nie zniżajcie się do poziomu naszych kopaczy. Już lepiej wybrać się na niższe ligi, tam mozna dostrzec wiecej pasji i zaangażowania niż w drużynie narodowej.

@losnumeros napisał: "Mikel Arteta dostał największe zaufanie bo był asystentem Pepa Guardioli i grał dla AFC. Część osób jest zachwycona jego rewolucją w naszym klubie. Dlaczego? Bo był asystentem Guardioli. I co z tego? Nic. Z tego co wiem to za SFG jest odpowiedzialny ktoś inny niż Mikel, ale sukces przypisuje się do Mikela. Ogólnie wszystko co dobre przypisuje się MA, to co złe to wina zawodników i kogoś innego czyli Edu. Szanuje za to co zrobił MA i nie tylko on w klubie, ale gość z nami nie wygra ligi lub LM. Taką kasę jaką dostał na transfery, to mogli przeznaczyć dla Wengera i mógłby w końcu coś pokazać więcej i wygrać swoje, za to co robił dla klubu. Co robił Wenger : dbał o finanse, rozwój młodzieży, klub i miał wyniki. Jakie wielkie talenty mamy w akademii za czasów Mikela? Żadnych. Kasa w klubie skończy się już teraz, bo zbyt dużo było inwestycji i 0 wygranych w postaci mistrzostwa ligi, LM i Fa Cup, a z tego co było podawane info to Kroenke dał pożyczkę dla naszego klubu."
Czyli w jednym zdaniu piszesz że SFG to nie zasługa Artety tylko Joviera.
Po to w kolejnym zdaniu zarzucić Artecie że nie ma pereł w akadamii, gdzie tą prowadzi Mertesacker a nie on.

Czyli centralnie napisałeś komentarz w którym wszystko co dobre odmawiasz Artecie i przypisujesz współpracownikom, zaś wszystko co złe to wina Mikela a nie współpracowników xD

Z całym szacunkiem, ale niektórzy zdają się nie dostrzegać że nie tylko wyłożone fundusze są odpowiedzialne za budowę dobrego składu. Przykłady: United, Chelsea (zobaczymy jak w tym sezonie, ale poprzednie to umówmy się). Jakby to było takie proste to każdy klub z bogatym inwestorem po 5 latach stawałby się drugim Man City.

Trzeba zdać sobie sprawę, że poza sprowadzaniem właściwych zawodników do dobrze dobranej koncepcji, trzeba umieć to wszystko taktycznie poukładać, stworzyć wcześniej tą koncepcję, dbać o morale i nastawienie zawodników, wiele innych rzeczy. Arteta wykonał kawał dobrej roboty i umniejszanie mu mówiąc że możnaby dać komuś innemu takie środki i też by to zrobił na tym poziomie jest śmieszne. Przykładów gdzie ktoś przyszedł do klubu celującego najwyżej będącego w takim dołku w jakim był wtedy Arsenal i zrobił to co on jest może kilka na dekadę. Jaka jest ilość flopów?

Też mnie irytuje Arsenal w tym sezonie i boję się czy odbuduje swój styl, ale to pierwsza zadyszka Artety. W ostatnich 2 sezonach nie wygrał ligi nie przez sam Arsenal, ale przez to jak k** dobre jest City. Przypominam że punktowaliśmy najlepiej w całej historii klubu i biliśmy poszczególne rekordy. Jak Arteta nie wróci do końca sezonu z formą, w następnym będzie coraz to gorzej to możnaby się zastanawiać nad zmianą w klubie, że jakaś myśl się wypaliła i może trzeba zrobić kolejny krok, ale na Bozię, nie teraz..

@losnumeros: jak to dobrze że koniec kadry, zaraz liga, i znikniesz ponownie xD

Official: Simon Hooper has been appointed referee for Arsenal’s home match against Nottingham Forest on Saturday, with Darren England on VAR.

@Moczyknur napisał: "Na śniadanie Lester klepie Chelsea po kasku, my na obiad zjadamy Forest a z podwieczorkiem oglądamy remisik $ity z KFC."

Najważniejszy będzie remisik Soton z Liverpoolem. Wiem, że jest na to 1% szansy na to ale jak juz ma się coś Liverpoolowi odwalić to właśnie w takie niedzielne popołudnie po przerwie reprezentacyjnej na stadionie czerwonej latarni ligi.

@Marzag: Barney pisze, że Wenger nigdy nie dostał dużej kasy, a Ty mu na to:
"ale jak już dostał dużą kasę to..." xD
a swoją drogą, o kogo Ci chodzi z tym 4tym spo z promocji gdy już Wenger miał dużą kasę?

Nareszcie za 4 dni rusza PL z grubej rury jak dzik w żołędzie. Na śniadanie Lester klepie Chelsea po kasku, my na obiad zjadamy Forest a z podwieczorkiem oglądamy remisik $ity z KFC.

@Barney napisał: "Wenger nigdy nie dostał dużej klasy zrobili w okienko 1 mocny transfer i tyle reszta gościa koło 20mln też wypali raz nie."
Ale jak już dostawal dużą kasę to wolał wydać to na okazje i kupić np czwartego spo po promocyjnej cenie niż zawodnika którego potrzebujemy

@Marzag napisał: "I czym jest ten charakter? Co to dokladnie znaczy?"
Nie wiesz? To "danie z wątroby", "jeżdżenie na tyłkach", "darcie ryja na kolegów z drużyny" i wiele innych populistyczno-januszowych frazesów. Bo wiadomo od zawsze, że to jest najważniejsze w piłce nożnej a nie jakieś tam umiejętności techniczne czy taktyczne.

@Barney napisał: "Wenger nigdy nie dostał dużej klasy zrobili w okienko 1 mocny transfer i tyle reszta gościa koło 20mln też wypali raz nie.

Podaj całe okienko kto przychodził do nas i za ile."

Tak jakby podałem 4 transfery powyżej 40 mln. Także ten

@Mastec30:

Wenger nigdy nie dostał dużej klasy zrobili w okienko 1 mocny transfer i tyle reszta gościa koło 20mln też wypali raz nie.

Podaj całe okienko kto przychodził do nas i za ile.
Arteta miał fortunę w porównaniu do Wengera.

@Er4s napisał: "No Polska dzisiaj przegrała za identyczne frajerstwo jak traci punkty Nasz zespół ostatnio. Po strzeleniu gola i korzystnym wyniku na jedną bramkę wypier****nie piłki przed siebie na oślep nie ważne czy rywal z najwyższej półki czy z najniższej gdzie wystarczyłoby poszanować futbolówkę."
Łatwo się tak mówi ale rzeczywistosc na boisku jest całkiem inna. Przecież Szkocja w taki sam sposób straciła bramkę. Cofnęli się całkowicie że aż Polacy nie wiedzieli co robić bo na tyle nam pozwalali.

Z atakiem Martinelli, Havertz Saka to by i Guardiola nie wygrał mistrzostwa.

Kadra juz i tak mało kogo interesuje. Całe szczęcie że już koniec i do marca spokój

Mnie w tej kadrze rozwala ta ich bezczelność. Totalnie zero zainteresowania dla kibiców. Te wywiady że wszystko jest ok i w niczym nie ma problemu. Zero samokrytyki.

Jak słucham tego co mówi Wenger jak pracuje w FIFIE, mimo wielkiego szacunku do jego osoby, wydaje mi się, że to jest typowy salaryman. Zaczynał w Japonii i wryli mu bezwzględną lojalność do organizacji. Wszystkie sprzeczności na jego temat jakoś wtedy układają mi się w głowie.

Z jednej strony: traktowanie wszystkich z szacunkiem, długoletnia wierność mimo innych ofert, branie na siebie odpowiedzialności nawet za kwestie pozasportowe, załatwianie spraw ugodowo i 'lojalnościowo' (Ozil). Z drugiej: bronienie konceptu MŚ co 2 lata i otwarte poparcie turnieju w Katarze (pewnie bo FIFA tego od niego oczekiwała), ani złego słowa nt. klubu po zwolnieniu, rozwijanie ogórków w zaparte zamiast robić aferę w mediach lub naciskać na zarząd. Gdyby, zamiast chronić zarząd tekstem o 'wydatkach na stadion', powiedział na konferencji prasowej, że potrzebuje więcej pieniędzy, to każdy stanąłby za nim murem. Ale był na to zbyt lojalny. Dla porównania: De Zerbi, Xavi, Conte.

Po jakimś czasie pozostali trenerzy doścignęli go taktycznie, a większe wydatki innych klubów jak Chelsea, City czy United, plus spłata za stadion, ostatecznie nas skreśliły. Brał za to pełną odpowiedzialność w mediach zamiast przycisnąć klub. Tracił wpływy na rzecz Gazidisów i innych debili, zaczął dostawać przeciętniaków których nie chciał (Lacazette) i na sam koniec grał Iwobim i Holdingiem, Ozilem i Aubą jak im się chciało, z uśmiechem na twarzy jak go zwalnialiśmy.

@Embix napisał: "Grubym hajsem nazywasz transfery po 50nmln kiedy kluby wtedy szalały z transferam"

około ćwierć miliarda w 3 kolejne okna + rekordowy kontrakt dla Ozila to jak na czasy 17/18 było grubym hajsem. Do tego kasa wydana po prostu słabo. Dla przykładu Liverpool w tamtych latach kupił Mane, Firmino i Salaha za 40 mln każdy. Za połowe tego co my wdaliśmy w większości na flopy

@Mastec30 napisał: "Pod koniec kadencji mu dali gruby hajs. W pół roku 2 transfery po 60 mln Laca i Auba. Sezon wcześniej Xhaka i Mustafi (wg TM obaj kosztowali ponad 40 mln) Gruby hajs dla Ozila. Wszystko co na końcu zrobił Wenger za duży hajs odbijało się nam czkawką potem. Możesz gadać że inny trener niż Arteta by lepiej spożytkował takie nakłady jakie dostał MA ale na pewno nie Wenger. On już był i tak o jakieś 2/3 lata za długo w tym klubie."
Przecież to były kamyki do ogródka podług tego co mieliśmy. Grubym hajsem nazywasz transfery po 50nmln kiedy kluby wtedy szalały z transferami. Teraz rynek jest dużo spokojniejszy

@losnumeros napisał: "Taką kasę jaką dostał na transfery, to mogli przeznaczyć dla Wengera i mógłby w końcu coś pokazać więcej i wygrać swoje, za to co robił dla klubu"

Pod koniec kadencji mu dali gruby hajs. W pół roku 2 transfery po 60 mln Laca i Auba. Sezon wcześniej Xhaka i Mustafi (wg TM obaj kosztowali ponad 40 mln) Gruby hajs dla Ozila. Wszystko co na końcu zrobił Wenger za duży hajs odbijało się nam czkawką potem. Możesz gadać że inny trener niż Arteta by lepiej spożytkował takie nakłady jakie dostał MA ale na pewno nie Wenger. On już był i tak o jakieś 2/3 lata za długo w tym klubie.

@losnumeros napisał: "Szanuje za to co zrobił MA i nie tylko on w klubie, ale gość z nami nie wygra ligi lub LM. Taką kasę jaką dostał na transfery, to mogli przeznaczyć dla Wengera i mógłby w końcu coś pokazać więcej i wygrać swoje"
No właśnie najwidoczniej nie mogli skoro nie przeznaczyli xD
@losnumeros napisał: "Mam swoje odpały, ale wiem jedno. Nasz klub dla Jankesa to jest tylko biznes dla kasy, a nie klub dla trofeów. Zobaczcie jak jego innego kluby w USA wygrywają puchary. AFC dla Kroenke to jest maszynka dla kasy, a niektórzy z MA robią kult Boga"
Ale tutaj w zasadzie o co ci chodzi? xD to teraz Arteta jest i winny rzekomemu podejściu właściciela do klubu i wygrywania pucharów?

W sumie to niektórzy z Artety robią kult *****ia populizmami.

... ale piłkarsko? Piłkarsko to my jesteśmy debilami.
JAROSŁAW KOTAS

@ArsenalChampion napisał: "Potem sie zastanawiaja ludzie dlaczego ten zielinski jest taki nijaki na tym boisku, pomimo doświadczenia"
Myślisz, że Zieliński dzisiaj był nijaki? Zagrał klasę światową ze Szkocją.

@losnumeros: 2 sezony walczyliśmy o mistrzostwo, więc można powiedzieć, ze final był. Wez juz chlopie ochłoń.

Tak już abstrahując od Probierza i ogólnie spadku kadry to uważam, że dziś Kiwi zagrał naprawdę bardzo solidne spotkanie, kilka razy ratował i był praktycznie bezbłędny.

@losnumeros napisał: "Mam na myśli to co pokazywał Wenger, Ferguson, Klopp i Mourinho z zawodnikami co mieli charakter. Ważniejszy jest charakter niż talent"
I czym jest ten charakter? Co to dokladnie znaczy?

Selekcjoner cos takiego rozumiem moze wyhodowac u zawodnikow, tak?

Mnie to bawi. Trener pierdzieli na konferencji, że gramy ofensywnie, zawsze o zwycięstwo, a ledwo zdobyliśmy bramkę wyrównującą, od razu zrobił zmiany i zaczął bronić wyniku. Czy on ma kibiców za idiotów ?

Niestety, dwa pijaki się dobrały, i jeden drugiego nie zwolni.

@Marzag napisał: "Ale gdzie ja mam beke, zastanawiam sie po prostu co masz na mysli "takiego trenera jak Benhakker albo Górski""

Mam na myśli to co pokazywał Wenger, Ferguson, Klopp i Mourinho z zawodnikami co mieli charakter. Ważniejszy jest charakter niż talent

Mikel Arteta dostał największe zaufanie bo był asystentem Pepa Guardioli i grał dla AFC. Część osób jest zachwycona jego rewolucją w naszym klubie. Dlaczego? Bo był asystentem Guardioli. I co z tego? Nic. Z tego co wiem to za SFG jest odpowiedzialny ktoś inny niż Mikel, ale sukces przypisuje się do Mikela. Ogólnie wszystko co dobre przypisuje się MA, to co złe to wina zawodników i kogoś innego czyli Edu. Szanuje za to co zrobił MA i nie tylko on w klubie, ale gość z nami nie wygra ligi lub LM. Taką kasę jaką dostał na transfery, to mogli przeznaczyć dla Wengera i mógłby w końcu coś pokazać więcej i wygrać swoje, za to co robił dla klubu. Co robił Wenger : dbał o finanse, rozwój młodzieży, klub i miał wyniki. Jakie wielkie talenty mamy w akademii za czasów Mikela? Żadnych. Kasa w klubie skończy się już teraz, bo zbyt dużo było inwestycji i 0 wygranych w postaci mistrzostwa ligi, LM i Fa Cup, a z tego co było podawane info to Kroenke dał pożyczkę dla naszego klubu.

Mam swoje odpały, ale wiem jedno. Nasz klub dla Jankesa to jest tylko biznes dla kasy, a nie klub dla trofeów. Zobaczcie jak jego innego kluby w USA wygrywają puchary. AFC dla Kroenke to jest maszynka dla kasy, a niektórzy z MA robią kult Boga

@losnumeros napisał: "XD. Weź sobie przypomnij z jakim składem Benhakeer wywalczył pierwsze ME i z kim. Później mniej z niego beke."
Ale gdzie ja mam beke, zastanawiam sie po prostu co masz na mysli "takiego trenera jak Benhakker albo Górski"

No Polska dzisiaj przegrała za identyczne frajerstwo jak traci punkty Nasz zespół ostatnio. Po strzeleniu gola i korzystnym wyniku na jedną bramkę wypier****nie piłki przed siebie na oślep nie ważne czy rywal z najwyższej półki czy z najniższej gdzie wystarczyłoby poszanować futbolówkę.

Ale tak rozwijając to:
- Arsenal nie jest niestety chwilowo mam nadzieję takim monolitem w defensywie jak w tamtym sezonie, ale dalej problem jest raczej w braku kontroli środka i tworzeniu szans, Kadra w defensywie modli się do Boga żeby nikt im zza pleców nie wyskoczył, a fazy przejściowe z ataku do defensywy nie istnieją. Nawet jak zagramy dobrą kontrolę jak chwilami dziś czy 45' z Portugalią to zawsze znajdzie się kilka bardziej niebezpiecznych kontr
- Arteta udowodnił że potrafi zbudować drużynę jakiej się oczekuje w ostatnich sezonach. Probierz wynalazł/wdrożył kilku fajnych, technicznych zawodników i trochę przetransformował podejście do ofensywy na takie fajne, przyjemne dla oka, natomiast żeby ta drużyna była zbudowana jakkolwiek solidniej jako całość to właśnie ciężko powiedzieć. Tak naprawdę pozycję większości graczy w pierwszej 11 można kwestionować, nawet Lewego się czasem kwestionuje
- Arsenal ma problem z dynamizacją akcji z przodu i przez to mało sytuacji, Polska jest już często nawet o wiele bardziej z przodu, ale brakuje tego ostatniego zagrania albo po prostu wykończenia

Generalnie można porównać obie drużyny chyba głównie w tych kwestiach, natomiast wiadomo, że Premier League, a liga narodów to dwa inne uniwersum i jedna z drużyn ma walczyć o trofea, a druga jest raczej gorszym średniakiem, więc Arteta i Probierz za dużo wspólnego siłą rzeczy mieć nie mogą :D