Powrót do Ligi Mistrzów: Arsenal vs PSV

19.09.2023, 11:07, Dominik Kwacz 1102 komentarzy

Sześć i pół roku, a dokładniej 2388 dni – tyle zmuszeni byli czekać fani Kanonierów na powrót do elity europejskiej piłki klubowej. Jednak już jutro na Emirates ponownie wybrzmi hymn Ligi Mistrzów. Pierwszy rywal na drodze do wymarzonego trofeum jest w Londynie dobrze znany, obie drużyny spotykały się bowiem aż osiem razy w przeciągu ostatnich dwudziestu lat, z tego dwukrotnie w poprzednim sezonie. Pora na pojedynek Arsenalu z PSV Eindhoven.

Kanonierzy drugi sezon z rzędu trafili w grupie na Holendrów. W poprzednim, w Lidze Europy obie drużyny zwyciężyły na własnym terenie, a londyńczycy wygrali grupę A, o dwa oczka wyprzedzając ekipę Boeren. Będzie to zatem dobra okazja, by przekonać się, jak rozwinęły się oba projekty od ostatniego sezonu.

PSV swój ostatni mecz o stawkę przegrało w lutym, kiedy to musiało uznać wyższość Sevilli w 1/16 finału Europa League. Od tego czasu zremisowało jedynie czterokrotnie, wygrywając wszystkie pozostałe spotkania. Nie wystarczyło to jednak do sięgnięcia po mistrzostwo Holandii, które zgarnął Feyenoord. Brabantczycy musieli zadowolić się wicemistrzostwem. Obecny sezon rozpoczęli celująco, od kompletu zwycięstw w czterech pierwszych spotkaniach i bilansu bramkowego 13:1.

Arsenal pozostaje jedną z czterech niepokonanych drużyn w Anglii. Niedzielne zwycięstwo w meczu z Evertonem nie przyszło łatwo, jednak udało się przełamać na trudnym dla The Gunners terenie. Oba kluby przystępują zatem do europejskich zmagań mocno rozpędzone.

W obu obozach zabraknie kilku piłkarzy. Kontuzja Gabriela Martinelliego w meczu z The Toffees według wstępnych prognoz wyklucza go ze środowego spotkania i niedzielnych derbów. Bez zmian pozostaje sytuacja Parteya, Elnenego i Timbera. W drużynie gości zabraknie Oppegarda, a pod znakiem zapytania stoją występy Gonzagi, Jansena, Mauro Juniora i Obispo.

Choć w teorii PSV Eindhoven nie wydaje się rywalem z najwyższej półki, forma podopiecznych Petera Bosza jest obecnie fenomenalna. Zapowiada się zatem starcie dwóch ofensywnie grających ekip, które może skutkować wspaniałym widowiskiem. Kanonierów czeka trudne zadanie, w którym będą mieli okazje zrewanżować się za ostatnią porażkę i przypomnieć światu, że ich miejsce znajduje się wśród piłkarskiej elity.

Rozgrywki: Champions League
Miejsce: Emirates Stadium, Londyn
Data: Środa 20 września, godzina 21:00 czasu polskiego
Sędzia: F. Zwayer
Transmisja: 21:00 w Polsat Sport Premium 3