Pozostać na właściwych torach. Newcastle - Arsenal
14.09.2018, 17:28, Michał Kruczkowski 1488 komentarzy
Przerwa związana z reprezentacyjnymi meczami dobiegła końca, czas więc wrócić do ligowych emocji. Początek sezonu w wykonaniu Arsenalu nie napawał kibiców zbytnim optymizmem, chociaż nie powodował też panicznych reakcji, gdyż wiadome było, że w starciach z Manchesterem City i Chelsea o punkty łatwo nie będzie. Piłkarze Emery’ego na dwie porażki odpowiedzieli dwoma zwycięstwami, tym samym wchodząc, może jeszcze w niezbyt przekonującym stylu, na właściwą ścieżkę. Utrzymanie na owej ścieżce będzie zatem celem na najbliższy weekend. Tym razem zadanie Kanonierom będą się starali utrudnić gracze z St. James’ Park.
W zeszłym sezonie ekipa Rafy Beniteza osiągnęła wynik, który przewyższył oczekiwania ich sympatyków. Zajęcie dziesiątego miejsca jako beniaminek z pewnością mogło wlać nadzieję na utrzymanie, a może i nawet polepszenie, takiego rezultatu w tegorocznych rozgrywkach. Na pierwszy rzut oka start obecnej kampanii w wykonaniu Newcastle może się wydawać kompletną klapą. Zaledwie jeden punkt w czterech meczach i miejsce w strefie spadkowej nie dają powodów do zadowolenia, jednak wystarczy spojrzeć na rywali, z którymi musiały mierzyć się Sroki i wszystko zaczyna nabierać większego sensu. Trzy przegrane nastąpiły w meczach przeciwko Tottenhamowi, Chelsea i Manchesterowi City. Każdy z tych meczów kończył się rezultatem 2:1 dla rywali Newcastle, co też pokazuje, że nasi sobotni przeciwnicy wcale tak łatwo nie dawali sobie tych punktów wydzierać. Dodając jednak do wymienionych wyżej wyników bezbramkowy remis z Cardiff, a także porażkę w Carabao Cup z Nottingham Forest, zauważamy, że The Magpies nadal nie zasmakowali zwycięstwa. Niewątpliwie będą chcieli zmienić ten stan rzeczy już w sobotę. Czynnikiem sprzyjającym dla podopiecznych Beniteza może być ich stadion. W zeszłym sezonie ponad połowę zdobytych punktów wywalczyli oni właśnie na St. James’ Park. Wystarczy zresztą przypomnieć kwietniowe starcie obu klubów, w którym Arsenal przegrał na wyjeździe 1:2. Jeśli chodzi o personalia, to nie ma co się doszukiwać w szeregach Newcastle wielkich indywidualności. Obecnie ich najlepszą strzelbą jest Joselu. O ich sile w ataku mogą jeszcze stanowić Salomon Rondon i Ayoze Perez. Czujnością w obronie będzie się także musiała wykazać lewa strona Arsenalu, gdyż właśnie w tamtych rejonach do akcji ofensywnych lubi się podłączać szybki DeAndre Yedlin.
Piłkarze prowadzeni przez Unaia Emery’ego wskoczyli co prawda na właściwe tory, jednak w ich grze dalej można dostrzec wiele braków. Największym mankamentem jest formacja obronna, która praktycznie w każdym z dotychczasowych meczów dawała kibicom The Gunners powody do niezadowolenia. Wyliczanie negatywów można zacząć już od samego bramkarza. Petr Cech zaliczył już kilka solidnych interwencji, jednak czeski golkiper nie czuje się najpewniej w nowym sposobie gry, polegającym na budowaniu akcji od krótkiego wyprowadzania piłki od własnej bramki. W spotkaniu z Cardiff jego błędy jeszcze uszły płazem, jednak takimi wpadkami będzie on dawał coraz więcej argumentów do tego, żeby dać szansę Berndowi Leno. Duet naszych stoperów, delikatnie mówiąc, nie kwalifikuje się do czołówki Premier League na tej pozycji, natomiast nasi boczni obrońcy, o ile chętnie włączają się do akcji ofensywnych, o tyle za często pozostawiają zbyt dużo miejsca atakującym rywalom. Do podstawowego składu coraz mocniej puka Lucas Torreira, który dał bardzo dobrą zmianę na walijskiej ziemi, a dyspozycja Granita Xhaki, podobnie jak w poprzednim sezonie, nie rzuca na kolana. Urugwajczyk zmagał się ostatnio jednak z urazem łydki, dlatego można przypuszczać, że to Szwajcar zachowa miejsce w podstawowej jedenastce. Niewątpliwie naszą najsilniejszą bronią jest atak. Dzięki naszej sile ofensywnej zawsze możemy mieć nadzieję, że uda odrobić się ewentualne straty. Alexandre Lacazette wykorzystał swoją szansę i wydaje się, że będzie on mógł dalej budować owocną współpracę z Aubameyangiem na St. James’ Park. Jak to już często bywało w przeszłości, więcej wymagamy od Mesuta Özila. Niemiec pierwszy raz od dawna nie udał się na zgrupowanie reprezentacji, dlatego teraz w pełni może się skupić na zmaganiach klubowych.
Na 180 meczów między oboma zespołami nieznacznie lepszy bilans ma Arsenal, który 75 razy wychodził z tych starć zwycięsko. The Magpies pokonywali rywali z Londynu 67 razy, padło też 38 remisów. Jeśli chodzi o sytuacje kadrowe, w składzie Kanonierów z pewnością nie zobaczymy Carla Jenkinsona, Ainsleya Maitlanda-Nilesa, Seada Kolasinaca i Laurenta Koscielny’ego. Do dyspozycji Unaia Emery’ego powinni być już dostępni Alex Iwobi i Lucas Torreira. Barw gospodarzy w sobotę nie będzie mógł reprezentować Florian Lejeune. Pod niewielkim znakiem zapytania stoją występy Matta Ritchiego, Jonjo Shelvey’ego, a także Javiera Manquillo.
W sobotnie popołudnie staną naprzeciw siebie zespoły, których jedyną motywacją powinna być pełna pula punktów. Newcastle musi się w końcu przełamać i zaliczyć pierwsze zwycięstwo, a niestabilna defensywa The Gunners daje nadzieje Srokom na ostateczny sukces. Arsenal z kolei musi podtrzymać zwycięską passę, aby nie dać jeszcze bardziej odjechać czołówce. Warto przypomnieć, że kolejnym przeciwnikiem The Gunners z wielkiej szóstki będzie Liverpool, jednak do tego meczu dojdzie dopiero na początku listopada. Jest zatem dobra okazja, aby do tego czasu nazbierać trochę punktów z potencjalnie słabszymi rywalami. Do tego potrzeba jednak jeszcze większego impulsu, którego, miejmy nadzieję, będziemy świadkami już w najbliższy weekend.
Rozgrywki: 5. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Newcastle, St. James’ Park
Data: Sobota, 15 września, godzina 16:00 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Cech - Bellerin, Mustafi, Sokratis, Monreal - Guendouzi, Xhaka - Mchitarian, Özil, Aubameyang - Lacazette
Typ Kanonierzy.com: 1:3
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nie było karnego.
Tak jak pisałem 2 tygodnie temu... "Ja rozumiem wszystko i wierzę w wizję Emerego, ale jak w następnym meczu zobaczę Xhakę i Cecha od pierwszych minut to automatycznie wyłączam i staję się EmeryOut"
BTW ładnie wynik kurczaków wszedł w typerze.
Leno jest słabszy niż myślałem.
@Adrian12543:
Miło że potrafi zdejmować zawodników niezdejmowalnych za Wengera, ale milej będzie jeśli nauczy się dokonywać zmian w wyjściowej 11
Ewidentny karny dla Totkow, bez dwoch zdan.
Będziecie już tak na poważnie outować po dzisiejszej ewentualnej stracie punktów?
IMO Emery ne uczy się na błędach.
jaki tam karny
Myślicie, że Shaw dziś zagra? Bo jeśli nie to wejdzie u mnie TAA z 6 punktami z ławki.
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Widzę, że Wenger chce popełnić samobójstwo i wystawia Xhake z Guendsakdaskdaskdaskdsa... Znowu nie będzie 0 z tyłu xD
IMO karny :p
Totki pokazują charakter, mimo słabszego dnia.
Arsenal też niedawno miał super serię i mówiło się o mistrzostwie, a wszyscy wiemy jak to się skończyło.
Po coś to strzelał ;/
Mlony z Liverpoolu...
Cholerne kurczaki. RIp robertson
Dobrze, że grają przynajmniej Guendo i Laca. Chyba najchętniej ostatnio mi się ich ogląda.
Cechowi kończy się kontrakt za rok. Czołgista odejdzie z klubu. Zamiast ogrywać perspektywicznego bramkarza z dwiema nogami to gramy dziadkiem, który nie będzie nigdy dobrze grał dobrze w tym elemencie.
No nie wierzę, żeby Leno był aż tak słaby w bronieniu.
@ToMo_18 - może po prostu nie ma lepszych wykonawców...
mysle ze Live wygra jednak PL w tym sezonie, przy optymalnej formie ofensywnego tercetu sa w stanie pyknac Real
Jeżeli Emery chcę grać tak pressingiem, to po co wystawia Ozila i Xhake, którzy do tego po prostu się nie nadają. To samo, jeżeli chcę by jego bramkarz umiał rozgrywać. Po co to robi, skoro Cech się do tego nie nadaje?
Dziwne decyzję.
@thide: Chodzi mi o to że i tak by zaczynał na ławce , ale Emery może teraz powiedzieć że przez uraz nie wystawił go w pierwszym składzie.
Poza Xkaka skład bez zarzutu
gdzie bedzie mozna zalukac?
Widze że skład bd taki sam nieważne jaką forme prezentują zawodnicy to i tak mają pewny skład tak samo jak u Wengera
Cecha i Ramseya jeszcze wytrzymam, ale Xhaka to już dla mnie Denilson.
Jeszcze jak zobaczę Ozila zbyt często na boku... Mam wrażenie, że on tam bardziej przeszkadza w ataku, o defie nie wspominając. Ogólnie fajnie ponarzekać sobie przy Sobocie ^^
W sumie Torreira miał problem z kostką, może jest gotowy tylko na jakieś 20 ostatnich minut
Dlaczego Miki znów ławka..
Po paru dobrych meczach wziąłem go do FPL i od tego czasu nie gra nagle
Witam mi też przeszkadza brak Leno i Torreiry . Ale zlitujcie się mamy 4 kolejki a wy jakieś Emery Out co za gimbaza.... Trochę wiary
Lucas może i by grał gdyby pokazał coś wchodząc z ławki ale nie pokazał
gnabry w peirwszym skladzie bayernu
chyba odpadle przed naszym meczem
@Dominik11: możesz przetłumaczyć pierwsze zdanie xD?
Torreira na ławce ok Lucas miał jakiś uraz i to rozumiem, po co ryzykować choć i tak pewnie by był na ławce. Od początku tak to Emery ma wymówkę .
Już w czwartek długo wyczekiwana sytuacja. Leno i Lucas w pierwszym składzie Arsenalu. Potwierdzone info. Prosto ze sztabu szkoleniowego Kanonierow.
Dobrze, że nie ma transmisji.
Cech znowu no ale bo doświadczenie , co pokazuje co mecz. Jak podawać odpowiednio do rywala aby ten miał bardzo dobrą sytuację do strzelenia gola, trzeba czekać na jakiś uraz Cecha to zobaczymy Leno w składzie inaczej nie. No chyba że w meczu w LE.
@fabregas1987: wielokrotnie mówiłem, że Xhaka to wyleci tylko za czerwoną kartkę z podstawowego składu
xDDDDD
Emery niespełna rozumu, czy tylko pijany?
Co robi Krzaka na treningach? Gość musi tam pakować każdą piłkę do bramki z 30 metrów, że po fatalnych spotkaniach nie traci miejsca w XI
Ale ta nasza ławka rezerwowych też porywająca...
Ozil rozegra dziś 200. mecz w barwach Arsenalu.
Ozil dziś 200 występ
@Elastico07: nawet jak przegramy to takim wyjdziemy w następnym. U nas jedyne zmiany to kontuzje i czerwone kartki.
Skrzydła Auba-Ozil co ten Flash sugeruje ?
@Thide
Musi mieć też dobrą kosmetyczkę, bo wygląda tak, o 20 lat młodziej.
a co w przypadku, gdy Emery to tak naprawdę Wenger tylko z przefarbowanymi włosami?
@Wojakus: Decyzje personalne robione po pijaku a brak Leno i Toreirry to strzał w stopę.
Weneryk out
A najlepsze w tym wszystkim jest to ze jesli dzisiaj wygramy,nie ważne w jakim stylu czy 0-5 czy po tragicznym meczu 0-1 to w nastepnym meczu i tak ci sami zawodnicy wyjdą w 1 składzie,pierdo**** błędne koło toczy sie dalej
La-Ca-Yang!
@Szogun: a może Emery to tylko kontynuacja tego co Wenger robił, albo teoria spiskowa jednak ma miejsce że to Wenger pociąga dalej za sznurki :P