Przeciętny mecz bez historii, 1-1 na The Hawthorns

pingu
ale w każdej branży są debile i osoby którym zależy.
Jednak w informatyce debil nikomu nie potrzebny bo tyko może szkód narobić.
W sumie 2 moich szefów z pracy której pracowałem w wakacje to informatycy bez pojęcia.

Songoku
Wyczerpałeś temat :D

Arsenalfcfan
A co się w tej pracy pisze ?

Alonso nie zaczynaj bo zaraz tu przyjdzie

prawdziwy fan piłki nożnej czyta tylko biografie 20-kilko letnich piłkarzy

Santiago,
Przychodzisz, mówisz dzień dobry, recytujesz swoją prace, dostajesz kilka pytań od komisji, czekasz na wyniki, ktore sa 5 min po ostatniej osobie,

stantiago
mówi
rafson
ja siłaczki jakoś dokładniej nie pamietam... także nie wypowiem się na ten temat
arsenalfcfan
w sumie też racja, każda firma ma informatyka, który pomoze itp.

kuba289, okłamuje się społeczeństwo wyrzucając materiał z podręczników. Nie słyszałeś tej akcji jak okroili materiał z historii?

songoku, informatyków, dobrych informatyków jest mało. Wiem o tym. Ogarniam już powoli tą branżę. Faktycznie, informatyków jest od cholery, ale większość z nich nic nie potrafi. Zanim dostaniesz pracę to musisz przejść rozmowę kwalifikacyjną. Tam reprezentujesz swoje umiejętności. Wiem, że miejsca pracy dla informatyków są i będą. Ta branża się rozwija. A miejsca są i będą dla tych co coś potrafią. U mnie na roku są podobne typy do tego oburzonego studenta z Lublina, gdzie na obronie mieli czelność zadać mu pytania xD Dlatego jak ja będę się przykładał i coś umiał to o swoją przyszłość się nie martwię. :)

songoku

dużo, ale jakich...

Songoku,
Dla informatyków praca zawsze sie znajdzie, a zwłaszcza dla programistów.
Oczywiście nie leni.

a jaki jest temat na mature ?:D
Wgl co się robi na ustnej maturze z polskiego

ale w sumie jak mam tyle lektur to czy ja nie polece ,,po łebkach". Musze to przemyśleć, albo już nawet zacząć pisać.

rafson
dasz rade wyczerpać ten temat 3 lekturami ;D?

Wy już macie lektury do ustnej wybrane? Ja narazie temat tylko, lekturami się będę później zajmował

pingu
informatyków też dużo jest w naszym kraju.
Odnosnie matmy to takie rzeczy umiem, ale mówie o głębszych rzeczach bo to co wymieniłeś to podstawy podstaw. Chociaż może nie obliczyłbym betonu na m3, ale od tego miałbym zaufane osoby

Ja dlatego się zastanawiam, bo ciężko obecnie o pracę, kto wie akurat może mi uda się znaleźć prace?
Odnośnie materiału, to jak onauczyciel możesz uzupełniać wiedze uczyniów w opraciu o inne książki. Tak jak mój nauczyciel historii

Pinguite wtf? okłamuje społeczeństwo? o czym ty gadasz?

Pinguite co do podatku to ściągasz na telefon aplikację kalkulator wynagrodzeń i tam wszystko masz :D

rafson
i tylko 3 lektury? Czy jeszcze coś dobierzesz?

LoveTheGunners, patrzysz na nie zbyt stereotypowo ;p

songoku, matma w ogóle w życiu Ci się przyda. Jak będziesz np. dom budował to będziesz musiał przecież obliczyć np. ile betonu w m3 będzie Ci potrzebne. Matma Ci się przyda również w banku, żebyś mógł sobie policzyć czy Cie nie wych**ali. Matma Ci się przyda jak pójdziesz do sklepu. Będziesz składał i rozliczał podatek PITy i inne cholerstwa, to też będziesz musiał sobie policzyć. Będziesz starał się o dofinansowanie to matma się przyda.
Naprawdę lepiej znać matematykę, bo nie wiadomo jeszcze co się przyda, a na pewno wiele z tego co Cie uczą w szkole przyda się.

Ja też lubię historię, też chciałbym być nauczycielem. Ale nim nie będę, bo nie ma pracy. Teraz rząd okraja materiał na historię, okłamuje się społeczeństwo. Ja nie mógłbym okłamywać dzieciaków w szkole i fałszować historię! Więc poszedłem na informatykę.

koxiarz
ja też nie dałem rady, to mnie nudziło osobiście:D

qarlo
Sonia dawała... :D

@songoku- ty jesteś zbyt leniwy do matmy, a ja do lektur:) ostatią lekturą, która mnie zaciekawila był Potop, ale i tak całego nie dałem rady:/

rafson
,,głos młodych gniewnych w literaturze polskiej i powszechnej"
już nawet mam książki:
Romeo i Julia
Giaur
Ludzie Bezdomni
Dziady
Kordian
Oda do młodości
a Ty?

Marzag

nigdy nie ciągnęło mnie do czytania, no chyba że coś co mnie interesowało (czyt biografie piłkarzy itp.). Lektur szczerze nie cierpiałem i dlaej nie cierpie. NUDA .

epoka romantyzmu to były flaki z olejem, jednostka ocali cały świat. Kordian, mdleje przed komnatą Cara i w psychiatryku dowiaduje sie, że jego plan był szalony. Boże przypominam to sobie i mnie od razu o wymiaty bierze.
Albo Konrad i improwizacja, postawa prometeńska, mesjanizm bleeeeeeeeee!

Zbrodnia i Kara w LO jest fajną książką. Kto nie czytał moze zalowac ; D

ja nie czytałem też, dopiero przed maturą zacząłem dłuższe streszczenia czytać i wtedy do mnie dotarło że dużo straciłem nie czytając tych lektur ;p jedynie Makbeta nie lubię ;p

rafson
szacun dla niego....

LoveTheGunners, żałuj ;p

pingu
ale jednak Ty wiedziałeś że Tobie matma jest BARDZO POTRZEBNA, robisz inżyniera co dla mnie byłoby ogromnym wyzwaniem, ja raczej z matma nie wiąże wiekszej przyszłości, chociaż kto wie jak moje ścieżki życiowe się potoczą? Ja gratuluje podejścia bo ja jestem na matme za leniwy w tym przypadku jestem typem minimalisty, czyli mieć 50% i dziękuje bardzo.
Tak jak mówie, marze o byciu nauczycielem historii i chciałbym uczyć w szkole.

koxiarz14 no co do tego to też wielkich obaw nie mam :p
Rafson95 No w końcu ktoś kto ma takie samo zdanie o lekturach jak ja

Rafson

teraz jestem w 2 klasie i też do tej pory nie przeczytałem żadnej z lektur ;D

@kuba- bardziej chodziło mi o dobrze zdaną maturę

songoku95, bo grunt właśnie w tym, że ludzie za szybko się poddają ;) Życie tak samo nas nieraz porządnie doświadczy, że nie należy się nigdy, przenigdy poddawać. Poddają to się tylko ludzie słabi. Mimo młodego wieku wiem, że nieraz padnę, doświadczę potężnego kopa, będę miał mnóstwo porażek, ale nigdy się nie poddam. To samo matematyka. Trzeba ją zrozumieć. To jest inny typ przedmiotu od humanistycznych, gdzie ludzie zakuwają na pałe. Tak jak każdy ścisły przedmiot wymaga ZROZUMIENIA. A żeby dojść do zrozumienia trzeba, no jest na to prosta recepta - robić zadania i szukać informacji w książkach/internecie/cokolwiek jak dojść do rozwiązania zadania. I przede wszystkim trzeba próbować.
Ja nad matematyką spędziłem wiele nocy i wiele dni, wiele kartek brudnopisu na rozwiązania poszło, no sukces okupiony ciężką przeprawą. I dziś jestem dumny z siebie, że się nie poddałem. Teraz mi jest łatwiej na studiach. :)

Robizg

wat?? nie przeżyłbym, ja jestem w mat-geo i mam 6 matemaetyk, 5 goegrafii, 6 angielskich i 5 francuskich, ale na biologii i chemii nie wytrzymałbym, dobrze ze ich nie mam w tym roku w ogóle.

kuba289, a coś co się nigdy nie wydarzyło Cię obchodzi? ;p

ja w 3 klasie nie mam w ogóle nauki, tylko na matme, polski, historie. Na te 3 przedmioty tylko się ucze.

koxiarz14 No, co do zdania to raczej mało kto ma obawy

Ja chodziłem do strasznie słabego gimnazjum, a potem przeskok do bardzo dobrego liceum był sporyym wyzwaniem. Jesli chodzi o naukę to jestem jakoś strasznie toporny do języków. Tyle godzin co ja miałem + co roku korki z angola a nic z tego nie potrafię. Współczuje moim starym ze wydali tyle kasy na te korepetycje xD

kuba
czemu? To jest naprawde interesujące, ale każdy ma swoje upodobania, dobrze w ogóle że coś czytasz :P bo ja takiego dużego parcia do książek nie mam, jak musze to przeczytam :P

kuba289
a mnie właśnie interesuje to co się działo te 300 lat temu ;p

Ja tam na razie nie mam żadnych obaw względem matury, ciężko byłoby nie zdać:)

wołał ktoś Adriana ?
JESTEM

Rob dla mnie to by była dawka śmiertelna :d 2 najgorsze przedmioty nawet od pola gorsze

rafson
na pewno skorzystam z storny. Ale niektóre działy są fajne, jak kombinatoryka, funkcje czy wielomiany, to wszystko mi szło.
W ogóle mam kolezanke która każde zadanie rozwiązywałaby przez deltę, to jest naprawde masakra, była próbna matura z matmy ona prawie każde opisowe zadanie zrobiła przez delte :X

Jak wy możecie pisać, że lektury są ciekawe. naprawdę was nie rozumiem, czytacie oprócz tych lektur inne książki?! :) To jest serio nie do porównania lektury są o czymś co się działo 300 lat temu nie obchodzi mnie to w najmniejszym stopniu :D

Eee ja mam 6 biologii i 7 chemii w 2 LO :)

kuba289
ja niestety mam spore braki z gimnazjum bo się opierdzielalismy na lekcjach. Niby wszystko rozumiem, robie zadania przy tablicy a jak przyjdzie sprawdzian to pustka w głowie :D

koxiarz14 mam takie samo podejście, jeszcze jest dużooo czasu ;)

Przemuto

Ja mam 9 matm w tygodniu ;p