Puchar Konfederacji: Hiszpania odpada z turnieju!
25.06.2009, 11:07, Patryk Bielski 61 komentarzy
Reprezentacja Hiszpanii zakończyła świetną passę 35. spotkań bez porażki z rzędu, przegrywając w półfinale Pucharu Konfederacji ze Stanami Zjednoczonymi 2-0 i tym samym odpadając z turnieju. Bramki dla zwycięzców zdobywali Jozy Altidore oraz Clint Dempsey.
68 minut w barwach reprezentacji Vicente del Bosque rozegrał as środka pola Arsenalu - Cesc Fabregas, który mimo niekorzystnego wyniku, dobrze spisywał się na boisku.
Hiszpania - USA 0:2 (0:1)
0:1 zobacz Altidore 27'
0:2 zobacz Demspey 74'
Hiszpania: Casillas - Sergio Ramos, Puyol, Pique, Capdevila - Fabregas (68' Cazorla), Xavi, Xabi Alonso, Riera (78' Mata) - David Villa, Torres
USA: Howard - Spector, Onyewu, Bocanegra, Demerit - Dempsey (89' Bornstein), Clark, Bradley, Donovan - Davies (69' Feilhaber), Altidore (84' Casey).
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
cały mecz przegrany*
To, że Cesc opusicł boisko, było najgorszą decyzją del Bosqe w całym meczu! Tylko on i Xavi się naprawdę strali i walczyli. Nasz kapitan spisał się bardzo dobrze! Zwłaszcza w pierwszejpołowie stworzył Torresowi wiele dogodnych sytuacji, tyle, że temu się nogi cały czas plątały i spieprzył wszystko. Gdyby tylko opanował piłke, Cesc zaliczył by ze trzy asysty, a tak nie dość, że nie zaliczył żadnej, zszedł niezasłużenie z boiska, to jeszcze cały mecz. ;/
Najgorzej grała obrona, najlepiej pomoc z Cesciem. Najbradziej zawiedli Ramos, Capdevilla i Pique no i Torres.
Szkoda, że Hiszpania nie awansowała, bo zasłużyła na awans. ;(
Cesc zagrał dobry mecz, a zejscie jego i wejscie Cazorli to juz porazka. Wystarczy ze Cazorla gubił piłki.. A to tu mówic o ich dogrywaniu..;/
Bywają nieraz takie mecze jak ten.. ostatnio leciał Szwecja - Dania 0-1.. Szkoda Hiszpanów zwłaszcza że USA zagrało przeciętny mecz.. Strzeliło 2 przypadkowe bramki i wybijali piłki jak 5-to ligowy zespół.. Przypominali Chelsea z pierwszego półfinałowego meczu z Barcelona..
pilka nozna jest tak nieprzewidywalna ze to sie w glowie nie miesci i dla tego jest taka piekna
Brak mi słów do opisania tego meczu. Nie wiem, jak można być tak nie skutecznym. Del Bosque powienien był ściągnąć Ramosa, Rierę, Xaviego albo Villę , na pewno nie Fabregasa, bo do póki on był na boisku coś się działo. Mam nadzieję, że RPA dzisiaj wygra, bo nie lubię Brazylijczyków. I wcale nie zdziwiłabym się z wyniku na korzyść Afrykańczyków.
a Bedzie w ogole mecz o 3 miejsce?
najbardziej niesprawiedliwy mecz jaki widziałem.... 29 strzałów Hiszpani do 9 Usa... ale finał Rpa - Usa nie no niemozliwe... XD
Równie dobrze dziś może wygrać RPA z Brazylią.
te ostatnie kilkanaście minut to Hiszpania powinna prowadzić 5-2.
i 500złoty poszło się... ;/
Hiszpania powinna wygrać i to kilkoma golami ale raziła nieskutecznością...
USa się broniła i zaprezentowała anty futbol i po raz kolejny trumfuje nad pięknym futbolem :/
Widoczny był brak silvy i iniesty...
Niesprawiedliwy wynik jak na moje oko , to Hiszpania o wiele lepiej grala , a USA sie tylko bronila...Szkoda zmiany Cesca moze lepiej by bylo jakby nie byl zmieniony...a jego zmiennik pan C to jakas pomylka...ale trudno szkoda ze nie wygrali bo Cesc mogl byc w skladzie 11 bijacej rekord...
prawie mnie ten wynik Nie zdziwił z uwagi na to że czesc piłkarzy reprezentacji usa gra w ligach takich jak angielska czy hiszpańska. ogólnie dobry mecz.
Fabregas grał dobrze. Na pewno lepiej od Xaviego ,który chodził z piłką zamiast biegać. Kilka razy dobrze podawał ,ale jego koledzy z drużyny tego nie wykorzystywali. Reprezentacja USA grała bardzo dobrze. Defensywa ich była nie do przejścia. S.Ramos przy drugim golu fatalnie się zachował. Szkoda ,że Cesc nie grał całego spotkania.
Hehe czekam jak dzisiaj RPA ogra Brasil i mamy finał ;) Heh, nikomu nie trzeba mówić że w tym wypadku mecz o 3 miejsce będzie znaaaacznie ciekawszy.
Serio, jak byłam pewna zwycięstwa Hiszpanii tak teraz podchodzę z chłodną głową i...dlaczego RPA nie ma wziąć przykładu z pierwszego finalisty? ;)..zapowiada się interesująco.
kamil_malin --> tak samo jest z Melo, meczem z Włochami i innymi użytkownikami tej stronki. ;) A tak na poważnie, to zdarzyło mi się nie ten jeden raz obejrzeć Onyewu w akcji. Jak dla mnie jest tak samo solidny, co Vermaelen, no ale skoro był do wzięcia za bezcen, to mogliśmy skorzystać. Inna sprawa, że jeśli Wenger zakupił Belga, to musi być z niego dobry zawodnik. :)
jego wejście było zbędne..
aRamsey --> Też tak myśle. Cazorla nic nie zrobił dobrego
zdjęcie cesca podczas meczu okazało się wielkim błędem... moim zdaniem
ja to nie moglem uwierzyc jak wczoraj ogladalem ten mecz :|
hiszpania na poczatku drugiej polowy grala sowj futbol, a pozniej znowu jakos znowlina, ehh szkoa :( wkurzylem sie, bo bardzo chcialem zeby pobili rekord
Zobaczymy jak w finale sobie poradzą...
Lord--> druga sprawa, że nie ma co oceniać Onyewu po rozegraniu przez niego jednego dobrego spotkania, zagrał mecz życia ale nie wiadomo co byłoby dalej :]
Amerykanie mieli farta ale zasłużyli na wygraną, to co marnowali Hiszpanie to szkoda gadać.
;)
Zapomniałem jeszcze dodać, że bardzo podobała mi się gra Onyewu, który w przeciwieństwie do Vermaelena, Albiola, Bassonga i innych był do ściągnięcia za darmo. Jak pech to pech, ale miejmy nadzieję, że Belg sobie poradzi.
Wszystko się zdarzyć..Przecież tak samo jest teraz z Brazylią...Oni muszą wygrać a RPA chcą..tak samo było z Hiszpanią i USA..jedni musieli inni chcieli...moim zdaniem to za duża presja na nich ciążyła..nie mogli oswoić się ani z piłką ani z rywalem..po prostu byli rozkojarzeni...jakby przestraszeni..teraz jestem ciekawa jak muszą się czuć..w końcu mistrzowie Europy..dziennikarze będą dolewać oliwy do ognia...to może się źle dla kogoś skończyć...
Nie powiem, jestem zdziwiony takim rezultatem. Widocznie ten nadmuchany balon z napisem 'Hiszpania' w końcu pękł. Na każdym kroku przypominało się przecież o tym, jacy to oni nie są cudowni i ile to już spotkań z rzędu nie przegrali. Zarówno kibice, jak i dziennikarze kładli niepotrzebną presję na hiszpańskich zawodnikach, a Ci wyszli wczoraj na boisko i wyglądali tak, jakby pierwszy raz zobaczyli piłkę.
Inna sprawa, że mogli to wygrać, gdyby tylko ich napastnicy mieli lepszą skuteczność. I Villa i Torres wczoraj się nie popisali, bo przy każdej lepszej okazji strzelali obok bramki, albo dobrze bronił Howard. Jeśli mowa już o samych Amerykanach, to muszę przyznać, że zaimponowali mi swoją postawą. Wyszli na murawę ze zwycięskim nastawieniem i to co dla wszystkich okazywało się niemożliwe, stało się w dość łatwy sposób, bo wczoraj i USA grała dobrą piłkę, i Hiszpania grała tak, jak do tego nas nie przyzwyczaiła.
Nie ma jednak co płakać nad rozlanym mlekiem, bo mimo, że byłem po stronie Hiszpanów, to według mnie zwycięstwo należy się Amerykanom, którzy w każdym meczu pokazywali charakter. Brazylia jest od nich silniejsza i pewnie wygra z nimi w finale, ale skoro wczoraj poległa z nimi Hiszpania, to już nie muszę pisać, co może się zdarzyć. :)
no nie wiem czy zasłużenie..druga połowa to była dominacja Hiszpanów;)
Mówi się trudno, USA było lepsze i zasłużenie wygrało.
Ale decyzję podjął Vincente del Bosque..może kiedyś..w innym meczu będzie ściągał tych co źle grają a nie że źle gra ale jest np. w dobrym klubie to musi się zaprezentować...to jest ostatnia głupota...
Może jestem stronniczy, ale ściągnąłbym zupełnie innych zawodników - źle przyjmującego Xaviego, spóźnionego Pique, może także Torresa. W drugiej połowie Hiszpania pięknie cisnęła, widzieliśmy inwencję Davida Villi, Riera się obudził i kombinował na różne sposoby, brakowało tylko silnego napastnika na wykończenie. Takiego Morientesa, powiedzmy.
dla mnie to, ze Fabregas tam gra to nie jest powód do kibicowania im. Forever Holland :)
Quake85 ----> ostatnia jego akcja była przecudna..szkoda tylko że nie padł z tego gol;(
Cesc świetnie podawał szkoda,że nie grał do końca
serio???
Byłem zaszokowany tym wynikiem... Początek meczu był tak marny w wykonaniu reprezentacji Hiszpanii, że szkoda gadać. Ramos kompletna porażka przy drugim golu, przy pierwszym w sumie trudno kogoś winić chyba, że znów Ramos'a, który po nie udanej akcji ofensywnej nie zdążył już wrócić do obrony, ponieważ został powalony na ziemię (z tego co pamiętam). :( No, ale mówi się trudno. Gratulacje dla tych co zagrali dobrze. ;]
JA :)
a powiedz kto nie liczył....
oglądałem cały i liczyłem ze Hiszpania wygra
Super by było...trzymam kciuki za Brazylię..(jak nigdy ;D)
ale dzisiaj brazylia pokaze futbol i wygra z rpa i Melo strzeli 2 brameczki i powie przechodze do Arsenalu :)))))
No ja też nie wiem...
ja nie wiem dlaczego sciagneli fabregasa przeciez on dobrze gral
No właśnie dobrze że zdrowy wraca;)..bo znając jego "szczęście" to bywa róznie..
e..Hiszpania nie miała dobrego dnia..jakby mieli więcej formy to roznieśli by USA na miazge..tyle co sytuacji mieli..no ale USA zagrało dobrze, nie powiem.. ja tam się cieszę, że Cesc zagrał niezłe spotkanie i najważniejsze, wraca zdrowy do Londynu.
To był dobry mecz w wykonaniu Cesca...no ale cóż nie udało się zwyciężyć..nie rozumiem tylko tego..czemu Hiszpanie dopiero w drugiej połowie próbowała coś zrobić..pierwsza połowa była po prostu przespana...no cóż może kiedyś uda im się wygrać więcej meczy i bić kolejne rekordy bo na to liczę...ale dla mnie i tak Hiszpanie są najlepsi..mimo tej cholernej porażki...miał być piękny finał Hiszpania vs. Brazylia....i po marzeniach;(
po tej ostatniej wypowiedzi Fabregasa krytykującego AFC, zwyciestwo Amerykanów wydaje mi sie szczególnie słodkie ;>
Cesc_Fan --> Ramos w 74 minucie przyjął sobie na 5 metrze piłkę jakby nigdy nic . A tuż obok czaił się Dempsey i wślizgiem wpakował piłkę do bramki. Ramos był kompletnie zdezorientowany.
Swoją drogą szkoda, że odpadli ;(
Jak się Ciesze że Hiszpania przegrała, za pewność wracają do domku:D
USA pokazała jak można rozwalić mistrza Europy :D
Co zrobił wczoraj Sergio Ramos ,że tak dyskutujecie ciągle o nim ? :P
* nie no trochę to spierniczył jak obejrzałem większa ilość razy tą powtórkę