Ramsey po meczu z Włochami

05.09.2009, 17:53, Michał Kowalczyk 14 komentarzy

Aaron Ramsey nie krył radości po tym, jak pomógł reprezentacji Walii wygrać mecz przeciwko Włochom w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy U-21. Pomocnik Arsenalu zdobył w tym spotkaniu bramkę na wagę zwycięstwa.

- Daliśmy z siebie wszystko, ale się opłaciło - powiedział uradowany Ramsey.

- Nie zaczęliśmy tego spotkania zbyt dobrze, ale potem nabraliśmy pewności siebie i zasłużyliśmy na to zwycięstwo.

- Jestem pod wrażeniem tego strzału - to chyba był mój najlepszy gol w dotychczasowej karierze. Naprawdę planowałem podbić sobie piłkę, a potem uderzyć z woleja!

- Strzelić taką bramkę Włochom to dla mnie niezwykłe osiągnięcie. W tej kategorii wiekowej są oni z pewnością jedną z lepszych drużyn w Europie. Wygrana z nimi tylko pokazuje jak bardzo poprawiliśmy swoją grę.

- Większość ludzi nie sądziła nawet, że uda nam się z nimi zremisować. Wygrać z Włochami to prawdziwy tryumf. (Przed szcześcioma laty Włosi rozbili ich aż 8-1 - przyp.red.)

- Jesteśmy teraz na czele grupy, mając 10 punktów przewagi nad Włochami, mimo, że mają oni rozegrane trzy mecze mniej - dodał Aaron.

Wygraną w Swansea można z pewnością zaliczyć do najlepszego rezultatu od 1976 roku, kiedy to Walia po raz pierwszy wystąpiła w tego rodzaju rozgrywkach. W 108 meczach kadry do lat 21, Walia zdołała tylko kilka razy wygrać z Holandią, a było to za czasów Gary'ego Speeda i Iana Rusha. Ponadto Walijczycy dwukrotnie pokonali Polskę, raz Francję i zremisowali z Anglią.

- Ostatni raz, kiedy Walia pokonała Włochy miał miejsce w 2002 roku. To był ten słynny mecz w Cardiff, gdzie Craig Bellamy zdobył bramkę na wagę zwycięstwa. Miałem wtedy 12 lat i oglądałem ten mecz w telewizji. Mimo było powtórzyć ten wyczyn - powiedział młody Kanonier.

- Jesteśmy jedną wielką drużyną i gra dla reprezentacji U-21 znaczy dla mnie tyle samo, co gra dla seniorów. Jesteśmy przyjaciółmi, którzy mają takie same ambicje - chcemy kolektywnie osiągnąć jakiś sukces - dodał.