Redknapp: Wenger jest nie do zastąpienia
25.02.2012, 11:32, Katarzyna 51 komentarzy
Harry Redknapp ostrzegł narzekających na Wengera kibiców Arsenalu, by uważali na to, czego sobie życzą. Tottenham rozpocznie niedzielne derby północnego Londynu z przewagą 10 punktów nad zespołem Kanonierów, po raz pierwszy od bardzo dawna będąc najwyżej w tabeli, jeśli chodzi o kluby ze stolicy.
Z kolei Arsenal najprawdopodobniej zakończy swój siódmy już z rzędu sezon bez ani jednego trofeum. Ponadto, nie jest do końca pewne, czy Kanonierom uda się zająć miejsce gwarantujące grę w Lidze Mistrzów w następnym sezonie.
Rozczarowujący dla The Gunners rok sprawił, że wielu kibiców zaczęło poważnie zastanawiać się nad tym, czy Wenger jest odpowiednim człowiekiem na stanowisku menedżera Arsenalu. Jednak zdaniem Redknappa, Wenger jest osobą, której nie da się zastąpić.
- Czy kibice Arsenalu powinni uważać, czego sobie życzą? Bez wątpienia. Przeżyli z nim fantastyczne lata. Piętnaście sezonów z Ligą Mistrzów to coś niesamowitego – powiedział Redknapp.
- Nie osiągną już nic więcej, niż to, co mają. Prawda, Arsenalu? Nie zastąpicie Wengera. W swojej pracy, którą wykonuje, jest niesamowity.
- Mówiąc to, mam mimo wszystko nadzieję, że uprzykrzymy im ten weekend.
- Można mówić, że nie idzie im najlepiej, ale wciąż są w stanie uderzyć. Według ich standardów, tak, ale trzeba zwrócić uwagę na okoliczności, jakie ich spotkały w tym sezonie.
Wygrana w niedzielnym meczu tylko umocniłaby pozycję Tottenhamu, który w tabeli obecnie ma najwięcej punktów spośród londyńskich klubów.
- Szczerze mówiąc, najważniejszą rzeczą w tym sezonie jest zakończenie go jako najlepsza londyńska drużyna. Naprawdę chcę, byśmy byli najlepszym klubem z Londynu i utrzymali to trzecie miejsce. Wszystko ponad będzie bonusem – zakończył Redknapp.
źrodło: Daily Mail
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dokładnie... Nie wyobrażam sobie kto miałby go zastąpić. ;/
Leehu,
Dobrze.Ja napisalem, ze Arsenal w kwestii finansow ma sie w porzadku, nie pisalem ze jestesmy bankrutami.Natomaist zmiany ok, potrzebne sa wzmocnienia, ale czy Ty czy ja cos zmienimy?Mamy taka a nie inna polityka, ze wychodzimy na plus co roku.Nie jest to nasza decyzja, ale przy okazji splacamy dlug.
majormati,
Ok.Ranking najbogatszych klubow jest tworzony w oparciu o przychody, a nie wyniki finansowe jak napisales.Wynik finansowy to zysk lub strata.Owszem Arsenal jest w czolowce najwiekszych przychodow z grubymi milionami, ale dochod za caly rok po opodatkowaniu wynosi kilkanascie milionow, dwadziescia itd...Ranking, ktory podales jest fajny itd ale tak jak juz mowilem okresla przychody z umow sponsorskich i innych ale nie uwzglednia kosztow ich uzyskania.Ok, moze zle to napisalem wczesniej, stalismy sie najpierw potentatem finansowym, takim tygrysem, w ktory trzeba bylo zainwestowac(kredyt), majac pewnosc ze kredyt ten zostanie splacony.Napisales o wlasnosci klubu na Highbury czyli o apartamentach.Dzialanosc w deweloperce zanim zaczela przynosic nam korzysci, wymagala splaty dlugow.W 2010 roku dopiero klub podal informacje, ze caly dlug ktory poszedl na rozbudowe osiedla mieszkaniowego zostal splacony.Owszem teraz mamy spore przychody z tej dzialanosci rok temu te przychody wyniosly 157 mln funtow, co pozwolilo na splate dlugu (ok 130 mln).Rok temu wobec tego dlug netto zmniejszyl sie z 300 mln do 135 mln.Dlug netto to dlug brutto pomniejszony o plynne aktywa finansowe.Za tamten rok zysk przed opodatkowaniem wyniosl 56 mln.Takze rzeczywistosc jest troche inna od rankingow Deloitte.Polecam sledzic dane na jakims portalu, ktory podaje kompletne dane dotyczace dzialanosci klubow, np BBC Business.Wybiorczo mozna rzeczywiscie twierdzic ze Reale i Manchestery sa wysoko w rankingach, co z tego jesli WYNIK FINANSOWY maja na 0.Dla przykladu Barca osiga rok w rok straty w 2011 strata wyniosla 21 mln.Tam grube miliony na transfery musza byc splacone i przez to klub wychodzi na minus.Co nie jest dobre bo nie pomaga w inwestowaniu.Arsenal osiaga co roku zysk, ktory albo moze isc na dywidendy, albo jest inwestowany w dalsza dzialanosc.Z tego co wiem, to Arsenal nie wyplaca dywidend.Inaczej chcial sprawe rozzwiazac Usmanov, ktory chcial dywidend, ale wtedy zarzad zablokowal mozliwosc wykupienia akcji.Usmanov stal sie persona non grata u nas.Wobec tego pieniadze z zysku co roku inwestowane sa w dalsza dzialanosc klubu.Moga byc przeznaczone na nowe nieruchomosci, zwiekszenie aktywow, albo w przypadku klubow na jeszcze inne pola dzialanosci(transfery).Moze tez byc przeznaczony na podwyzszenie kapitalu, czyli akcji co juz jest z korzyscia dla akcjonaariuszy, ktorzy np beda chcieli kiedys sprzedac akcje z zyskiem.Niestety nie ma danych co do tego i nie wiemy jak gospodarowany jest ten zysk.Splacamy zadluzenie i do tego wychodzimy na plus co roku.Gdzie ja napisalem, ze poznanie?Aklimatyzacja czyli przystosowanie sie czesto jest wazne, np w przypadku niektorych nie przebiega ona zbyt dobrze, VB wogole sie tu nie zaaklimatyzowal, nie zgral z charakterami pilkarzy.Sztab macza lapki?Olaboga...Spiskowe teorie widze tez sie tu szerza...Jakie to typowo polskie...kazdy tu robi teraz za lekarza, fizjoterpeute...Rozumiem, ze kontuzje sa wynikiem dzialanosci tych Panow?Szczegolnie te meczowe...Kontuzji mozna uniknac innymi sposobami.Majac szeroka kadre i grajac rotacja, to uniknie zbytniego przeciazenia zawodnikow.Ok mozna ewentualnie przeanalizowac czy nie popelniono bledow w treningu czy przygotowaniu fizycznym, ale nie sadze ze to nie zostalo przeanalizowane w klubie...Ludzie no nie myslcie , ze wy tu wiecie wszystko o klubie, a ci ktorzy tam pracuja odwalaja wieczna "maniane"...Zgodze sie tylko z tym, ze taktycznie mozna by cos pokombinowac, ale majac pilkarzy przecietnych z gowna ciasta nie ulepisz.W tej materii uwazam, ze powinnismy zainwestowac, zarzad powinien okazac odrobine dobrej woli i dac srodki na zakup kilku waznych ogniw, np rogrywajacego.Co do motywacji to dalej nie wiem czy to, ze Arsene nie jest na tyle energiczny przy linii, oznacza ze w szatni siedzi cicho.Tego nie wiemy...AV?Bez przesady nie porownujmy Poloneza do Ferrari, skad przeslanki ze VB moglby odpalic?Wenger juz to wielokrotnie robil, a tamten nie.Kurtuazja?Musisz przyznac, ze dosyc to mocno naciagane.Jasne zawsze wypada mowic dobrze, ale co innego kurtuazja a twierdzenie ze Wenger to najlepszy trener na swiecie.Zawsze odpowiadajac na takie pytania mozna byc powsciagliwym, ale byli Kanonierzy tacy nie sa, wiec to o czyms swiadczy.Napisalem, ze mamy sie wychylac, natomiast przy obecnej filozofii bedzie raczej ciezej u nas to osiagnac.Jestem realista, moje zyczenia nic tu nie maja, zarzad i wlasciciel rozdaja karty i to jest wazne.Jesli splacaja dlugi to dobrze, neistety cos kosztem czegos.Jestem pewien ze przy tej rozsadnej polityce osiagniemy sukces.Nie mam zamiaru pieklic sie jesli nastapi to za dziesiec lat.Niech tak bedzie, ale bede wiedzial , ze klub to osiagnal sam ciezka praca.To tak jak w zyciu, owocow naszejciezkiej pracy, nikt nam nie zabierze
Dobrze powiedziane.
Z roku na rok sukcesywnie stajemy się coraz bogatsi bo jak wcześniej wspomniałem przez przenosiny na nowy stadion ,ponieważ Highbury było za małe. Dodajmy do tego sprzedaż działek na starym stadionie. Wg. rankingu Deloitte w latach 2004-2006 Arsenal był na 9-10 miejscu w kwestii najbogatszych klubów, dopiero po 2006 wskoczył na 4 miejsce i pnie się w góre. Kluczowe w tym przypadku były przenosiny na nowy stadion. Argument z poznaniem klubu w ogóle jakie ma znaczenie ? nowy szkoleniowiec będzie miał problem z poznaniem klubu? dlaczego niby? będzie miał problem z poznaniem sztabu szkoleniowego który w dużej mierze "macza łapki" w kwestii kontuzji? Może właśnie sprowadzi swoich ludzi, którzy będą panaceum na ten problem. Co do motywacji, to widać doskonale na meczach, ta drużyna nie ma totalnie charakteru bo po pierwsze nie ma w niej odpowiednich zawodników a co ważniejsze, nie ma szkoleniowca, który zmotywowałby np. w przerwie meczu. Cały czas zarzuca się nam ,że jesteśmy słabi psychicznie i nie potrafimy dowieźć wyniku. Dlaczego zdarza się to tak często ? dlaczego bardzo często bijemy głową w mur z idiotycznymi założeniami taktycznymi (np wrzutki ze Stoke czy innymi siłowymi drużynami) . Utarte 4-3-3 w którym nie mamy skrzydłowych i kreatywnych środkowych pomocników. Co do opinii innych zawodników - widziałeś kiedyś wywiad zawodnika w którym krytykuje byłych szkoleniowców ? (poza pojedynczymi przypadkami jak Zlatan) To jest bardzo często czysta kurtuazja, poza tym jak wcześniej wspomniałem Wenger jest świetny w kwestii rozwoju i taki zawodnik mu ufa i później wychodzi na zawodnika klasy światowej. Chodzi mi o motywację, charyzmę jaką ma SAF np (legendarna suszarka) W kwestii finansów i sportu radzę sprawdzić na któych miejscach są Barcelona, Real, Manchester United czy Milan lub Bayern jeżeli chodzi o wyniki finansowe i połączyć to z sukcesami sportowymi, w ogóle mnie nie interesuje Chelsea czy City bo to kluby kaprysu, natomiast tamte to przedsiębiorstwa-kluby. Jesteś chyba jedną z niewielu osób, która myśli ,że wejdzie to FFP , takie coś nie ma racji bytu, po prostu to jest zbyt słabe w walce z dużymi klubów. Jeżeli uważasz ,że naszą filozofią jest nie wychylanie się poza szereg no to gratuluję, po co stać się globalną marką która odnosi sukcesy i jest podziwiana lepiej mieć filozofie, która upada. Z innym nowy trenerem jest szansa, że może przyjść sukces, wybacz ale w każdym przedsiębiorstwie jest tak ,że jeżeli menadżer zawala coś, to się go zwalnia proste, ryba psuje się od głowy, a niestety patrząc dzisiaj jesteśmy dalej niż bliżej w kwestii wygrania jakiegoś trofeum. Fergusona chcieli wywalić bo był to jeden z pierwszych sezonów jak nie pierwszych pracy z Manchesterem, równie dobrze możemy pomyśleć żeby nie zwalniać AvB z Chelsea bo może za parę lat odpalić ale równie dobrze nie. Wenger już "parę" latek ma posuchę i w tej kwestii jak wcześniej wspomniałem jesteśmy coraz dalej w kwestii zmiany tego stanu.
@ozzy95: Tak tylko że zauważ że odnosiliśmy sukcesy jak Chelsea czy MC nie miały jeszcze takich pieniędzy teraz trzeba wyłożyć trochę kasy to sprawa oczywista. Żaden piłkarz nie przyjdzie do klubu jeżeli będzie dostawał mniej niż w innym klubie gdzie też go chcą, dlatego Arsenal stał się mało atrakcyjną opcją dla piłkarzy trzeba sobie uświadomić że piłkarze nie patrzą na historię klubu. Kto przychodzi teraz pracować do fabryki która jest powiedzmy na skraju bankructwa ale kiedyś tam była najlepsza w swojej branży piłkarze oczekują albo pucharów albo wysokiej pensji takie są realia. I zdziwię się jeśli ktoś lepszy zawita w najbliższym oknie do naszego klubu, bo niby dlaczego ani pucharów ani pieniędzy mogą co prawda wziąć pod uwagę postać trenera stadion i ośrodek treningowy ale to chyba kształtuje to jacy piłkarze mogą do nas przyjść czyli młodzi i perspektywiczni chcą się dobrze rozwijać. To chyba jest teraz jedyne wyjście tylko te 3 rzeczy możemy zaproponować piłkarzom więc jeśli chcemy jedną zwalniać to coś tu chyba jest nie tak. A Harry to również człowiek nie do zastąpienia w Tottenhamie jestem ciekaw jak ta drużyna poradzi sobie bez niego.
majormati,
Arsenal stal sie potega finansowa po przenosinach na nowy stadion...a to dobre;)Zachowujac ciag przyczynowo skutkowy jest raczej naodwrot.Najpierw stalismy sie potega finansowa, stadion okazal sie za "ciasny", wiec przenislismy sie na giganta.Wzielismy kredyt na ten stadion.Po co sie bierze kredyty?A no po to zeby zainwestowac.Dzieki sukcesom Wengera i pewnemu modelowi biznesowemu stalismy sie potentatem finansowym, dzieki czemu moglismy zaczac inwestowac;) Ale ja nie o tym chcialem.To o czym napisales swiadczy dobrze o Wengerze, bo to on posrednio wplynal na to jak wielkim klubem jest Arsenal.Chocby nie wiem jak zaklinac rzeczywistosc, trzeba mu to oddac.Jasne, ze Arsene to nie cala historia Arsenalu, ale zdecydowanie najbardziej zasluzone jej czesc;)Nikt nikogo tu nie ma zamiaru trzymac za zaslugi, Wenger zostanie dlatego, ze jest swietnym fachowcem i zna ten klub od podszewki.Ja lubie jak ktos tak sobie pisze, ze np Wenger jest srednim motywatorem.Ja zawsze wtedy zachodze w glowe skad wy to wiecie...Z gazet?Twittera?Z treningow Arsenalu?Kazdy kto pracowal z Wengerem podkresla jakim wspanialym jest czlowiekiem.Czy nie swiadczy to o tym, ze potrafi dotrzec do zawodnikow, wierzy w nich?Naprawde to nie ma zwiazku z motywacja?Dalej sukces finansowy przeklada sie na sukces sportowy.Znowu dla mnie jest naodwrot.Najpierw dobre wystepy, piekny styl gry potem kontrakty i zakupione koszulki.Sukces sportowy to naturalny bodziec, ktory napedza marketing i pomaga osiagac wieksze przychody.W kwestii finansow ciezko jest mowic o sukcesach.Nasze finanse sa stabilne.Dlatego, ze co roku osiagamy jako nieliczni zysk, ktory moze byc inwestowany.Arsenal to kilka spolek, ktore sa sprawnie zarzadzane i zmierzaja w kierunku splaty zadluzen.Przeciez to racjonalne podejscie.Arsenal sam sobie daje rade, my nie potrzebujemy pieniedzy szejkow.Mniemam, ze to twierdzenie, ze sukces finansowy przeklada sie na sukces sportowy jest ukute na podstawie casusow Chelsea czy City.Otoz nic bardziej mylnego, te kluby nie osiagnely sukcesow finansowych.Sa zdane na laske magnatow, ktorzy kiedys zostawia zabawki, nawet jesli anuluja zadluzenie (tak jak Abramowicz) to te kluby zostana bez srodkow na transfery.Nie sa rentowne, kiedy wejdzie FFP beda bardzo biedni.Naprawde troche realizmu zawsze bylismy wyzsza klasa srednia w Europie.Wychylilysmy sie pare razy w LM, raz w PU.Wenger zrobil to bez wielkich pieniedzy, bylismy wniebowzieci, ale no coz ciezko to uwazac za norme.Teraz wracamy do szyku.Dlaczego?A no dlatego, ze mamy swoja filozofie.Nie wydajemy duzo i nie zyjemy za cudze.Budujemy sukces powoli.Wychylajmy sie jak najbardziej, ale trzeba byc realista i mierzyc sily na zamiary.Ja wierze w sukces, ktory sami sobie wywalczymy.Kolejna sprawa, to ta gotowosc na zmiany.Widac ze juz wszyscy sobie uswiadomili, ze jesli bedzie nowy trener to zaczynamy od podstaw.No i teraz problem, bo niby za Wengera rownia pochyla, to ja sie pytam jak bedzie z nowym?Od razu sukces, czy nie mozna wysnuc wnosku, ze moze byc nawet gorzej?Alez oczywiscie, ze to wielce prawdopodobne, bo nowy trener to nowa filozofia, aklimatyzacja, docieranie sie z zawodnikami.Nie wiem skad przekonanie, ze juz doslownie wszystko lepsze niz Wenger.Fergusona tez juz wyrzucali po sezonie , ktory byl dla nich marny...i co?Kolejne pasmo sukcesow.Warto ufac starym wygom, szczegolnie Wengerowi, ktory dysponowal przez lata skromniejszymi srodkami i mniejszymi mozliwosciami niz SAF czy Mourinho.
@Pegaz
To, że non stop pokazujemy swoją klasę. Nieststy mamy 7 lat bez trofeów, ale wciąż jesteśmy klubem który i w Angli i w Europie należy do elity. Na pewno trudniej być 15 razy z rzędu w LM niż wygrać jedno trofeum.
I co nam z tych 15tu przygód z LM? Wygraliśmy ją kiedyś? Nie! Gdybym mógł wybierać to chętnie odpuścił bym 1,2 czy 5 sezonów w LM za jedno zwycięstwo.
Ale czego spodziewać się po klubie z aspiracjami średniaka ligowego z absolutnie jedynym celem od kilku sezonów, czyli zdobyciem miejsca w Top 4...
Dobrze powiedziane.
Dobrze gada..
Redknapp dobrze to ujął
Ljungberg powiedział coś co już wcześniej było wiadome:
- Trudno dokładnie powiedzieć co poszło źle. Są 7 lat bez trofeum i można znaleźć kilka przyczyn. Pamiętam, że kiedy rozmawialiśmy w szatni to Davind Dein był swego rodzaju łącznikiem między zarządem, a Arsenem.
- On zawsze tam był. Czuliśmy, że zawsze wiedział jak ważne jest kupowanie nowych piłkarzy. Myślę, że kiedy odszedł zmieniło się podejście do pewnych rzeczy.
Harry zawsze madrze gada.. ja sie z nim zgadzam
ja powiem tak...
nie podlega żadnej wątpliwości, że Wenger to dobry trener. fachowiec itp itd. Jednak z drugiej strony, do błędu przyznać sie nie potrafi. On nie widzi problemu, że 7 sezon z rzędu niczego nie wygrał. Oczywiste jest to, że nikt nie miał by do niego pretensji gdyby prowadził Swansea, ale prowadzi klub, który jak on sam twierdził na poczatku sezonu stac na wygranie ligi. Czyli chyba kłamał?
Dla niego wazny jest team spirit i jakość. Ja tej jakości nie widzę.
ja nie rozumiem, dlaczego niektorzy wiecznie go bronią. mam wrażenie, że czego by nie zrobił, włącznie z nieawansowaniem do LM zostanie mu wybaczone, a czemu? "Bo jak odejdzie, to zespoł się posypie jak domek z kart"
ten zespół juz się posypał. ilu zawodników z naszej kadry miesciłoby się w pierwszych 11 klubów takich jak MU, MC, Chelsea? 3-4?
zamiast wdrożyć w zespół 2-3 klasowych zawodników, to sprawił, że klasowi odeszli, a następni to raczej mało prawdopodobne, że będą chcieli przyjść.
mi do szczęscia nie potrzeba znanych nazwisk, ja temu Panu naprawdę dobrze życzę, żeby wygrał co się da grając 9 latkami. ale jak widać mu to nie wychodzi. tylko, że po co on ma się zmieniać, skoro nawet kibice zanim stoją...
Wenger jest nieodpowiedni nie umie motywować i za bardzo stawia na młodzież, która zwykle go zawodzi.
Ale to nie to że Arsenal stał się przeciętniakiem to nie tylko jego wina ale również zarządu właściciela i piłkarzy.
Każdy powinnien wkońcu ruszyć dupe i robić wszystko co sie da żeby ratować nasz upadający Arsenal ;(
No tak też sądzę ,że zabrakło nie wiadomo czego JAK CO ROKU z resztą. Szczęściu trzeba dopomóc proste. Kontuzje, zawodnicy itd. Przy zatrudnieniu nowego szkoleniowca prawdopodobne jest ,że zmieni się cały sztab co może być błogosławieństwem dla tego klubu. Poza ta drużyna potrzebuje gruntownych zmian także ja się bym cieszył jeżeli chodzi o zmiany i budowanie od podstaw bo powiedzmy sobie szczerze nie mamy już perspektywicznego i świetnego składu. Poza paroma wyjątkami jesteśmy totalnymi średniakami a chłopaczków z talentem jest tylko kilku. Nienawidzę jak ktoś gada ,że ktoś ma zostać za ZASŁUGI. To może sprowadźmy do składu Adams'a , Winterburna czy Titiego bo mają ZASŁUGI dla tego klubu. Ten klub wygrywał mistrzostwa Anglii przed Wengerem i raz nawet zdobył puchar UEFA (puchar miast targowych) także powtarzam NIKT NIE JEST WIĘKSZY OD KLUBU.
Interpretując słowa oponentów: Nie wyszło nam pół sezonu raz na piętnaście lat. Zwolnijmy szkoleniowca. Co tam, że to legenda, że wprowadził klub na najwyższą półkę. Przecież liczy się obecne pół sezonu.
I tak, to jest jeden słabszy sezon. W poprzednim, i będę to przypominał do znudzenia, dokładnie rok temu byliśmy na 2. miejscu w lidze i w finale CC. Wygraliśmy z Barceloną i byliśmy o krok od sukcesów. Cała Europa nam zazdrościła. Zabrakło szczęścia., może trochę umiejętności, a może przychylności arbitra.
Ale łatwiej napisać, że od 7 lat jest coraz gorzej. Że się staczamy, jesteśmy średniakiem i wszyscy się z nas śmieją.
Ja nie piszę, że nie ma ludzi niezastąpionych. Piszę, że ktoś taki jak Wenger zasługuje na cierpliwość ze strony fanów. Bo każdy nowy trener to będzie budowa drużyny od podstaw.
@malyglod Co roku nie wymagam ale trochę już czekamy :) nawet głupiego CC wygrać Arsenal nie potrafi ze słabym ogórkiem
Nie ma ludzi niezastąpionych ! , nikt nie jest większy od klubu, to samo tyczy się zawodników. Interpretując słowa malegogloda można dojść do wniosku "finał LM to był tylko epizod ale już więcej się nie wychylajmy! wróćmy do szeregu i bądźmy w grupie do 12 drużyny Europy", Arsenal po przenosinach na nowy stadion stał się potęgą finansową co MUSI się przenieść na wyniki sportowe proste. Ten jeden słabszy sezon trwa od paru latek i jesteśmy na równi pochyłej i będzie coraz gorzej bez małej rewolucji. To jest w ogóle śmiech na sali ,że w 125-lecie klubu takie rzeczy się dzieją ! - największe upokorzenia w lidze i LM. Patrząc na Twoje komentarze zastanawiam się czy nie jesteś fanatykiem prawda jest taka, że wszystko ma swój koniec era Wengera również. Powiedzmy sobie szczerze Wenger jest świetnym trenerem w kwestii rozwoju zawodnika, który się dzięki temu przywiązuje do trenera, jednak jeżeli chodzi o taktykę, motywację czy inne aspekty trenerskie jest średni.
malyglod My się jeszcze liczymy? A niby w jakich rozgrywkach? Dla mnie nie musimy być 2 czy 3 ekipą w Europie. Dla mnie musimy liczyć się w walce o pierwsze miejsce w PL i FA Cup. To by mi w zupełności wystarczyło.
Aha i może jeszcze jedno. Czytam wiele komentarzy tu na stronie. I w oczy rzuca mi się jedno stwierdzenie. Stajemy się średniakiem.
Otóż najprawdopodobniej bierze się ono stąd, że większość kibicuje Arsenalowi od finału LM w 2006.
Arsenal był wtedy u szczytu popularności. I większość kibiców myśli, że to jest miejsce Arsenalu. Jako jednej z 2-3 najlepszych ekip w Europie.
Otóż tak nie jest. Miejsce Arsenalu jest i zawsze było w epoce Wengera gdzieś w pierwszej 8-12 najlepszych klubów Europy. Nie oczekujmy, że będziemy co roku zgarniać trofea. Świat wokół piłki się zmienił. Rządzą gigantyczne pieniądze. A my nadal ( mimo jednego na piętnaście ) słabszego, a nieskończonego jeszcze sezonu liczymy się. To jest nadal wielki klub. Z przejściowymi problemami.
pavel_9->
1. Piję do tego, że niekoniecznie nasze gwiazdy muszą zostać w klubie, jak zmieni się trener. Nowy trener, nowa miotła.
2. Co to znaczy filozofia nie działa od 7 lat? Bo co, nie ma trofeum? Od 15 lat jesteśmy w czołówce ligi, gramy bez przerwy w LM, co roku rywalizujemy na kilku frontach o trofea. Jaki trener ma takie dokonania? Może Mourinho? Bez Abramowicza albo pieniędzy Pereza pokazałby tyle co Villas-Boas. Może Guardiola? Tak, ten stworzył zespół od podstaw.... Tak się składa, że ja pamiętam i wielu innych też jak powstała współczesna Barcelona. Zobacz choćby skład finału LM z 2006. Zobacz kto prowadził Barcelonę, zobacz ilu graczy z tego finału gra obecnie w Katalonii. I porównaj to z naszą sytuacją.
3. Sytuacja z odejściem każdego z piłkarzy jest inna. Fabs odszedł do swojego domu, więc nie mieliśmy na niego wpływu. Gallas po konflikcie, Nasri, bo żądał zbyt wiele.
Pewnie, że lepiej by było gdyby zostali. Ale idąc tokiem twojego myślenia, odchodzi Persie, Song i co? Walczymy o mistrza? Przecież to jest osłabianie się na własne życzenie. To jest już całkowity rozkład drużyny. Wenger przynajmniej daje gwarancję, że poniżej pewnego poziomu nie zejdzie.
4. Młodych nikt tak nie wprowadza do składu jak Wenger. Gdyby nie on to o Ryo, AOC, Szczęsnym, Afobe, Jacku, Ramseyu czy Walcocie mógłbyś zapomnieć. Taka jest prawda niestety. I równie dobrze mogę napisać, że promuje ich "kosztem" 5:3 z Chelsea.
5. A od kiedy wielkie wydatki są największym gwarantem sukcesu? Może przykład Malagi jest tu odpowiedni? One pomagają, to prawda. Ale zwróć uwagę, że Wenger nie ma problemu z wydawaniem, musi być do tego jednak przekonany. Że zawodnik jest wart takiej sumy. Np. AOC - nastolatek za kilkanaście mln.
Poza tym, odkąd ja pamiętam, a pamiętam jak początki Wengera, to on nigdy nie wydawał astronomicznych sum na gwiazdy. Stąd go się tak ceni w świecie piłkarskim, że kupuje w miarę tanio i tworzy gwiazdy.
6. Żaden nowy trener nie jest gwarantem sukcesu. Póki mamy Wengera, jestem pewien, że ten zespół na dłużej niż jeden sezon na 15 nie wypadnie z czołówki. A twój ostatni akapit pozostawię bez komentarza.
Jeśli w przyszłym sezonie znowu nic nie wygramy i znowu koguty będą przed nami to nie wiem czy nie będzie do zastąpienia. Nie mówię, że Wenger jest zły ale chyba trochę przejechał się na byciu dobrym papciem dla zawodników. Niektórzy w naszym składnie grają jakby byli pewni tego, że tam zostaną mimo fatalnej formy. Myślę, że powinien ich trochę przydusić "Nie zaczniesz się starać to won". Mam dość już Walcotta i Ramseya którzy zamiast stawać się lepszymi zawodnikami bo przecież ciągle dostają szanse to wyglądają jakby cofali się w rozwoju.
@maly glod:
1) to chyba takie prawo trenera, że decyduje, którzy zawodnicy sa mu potrzebi, a ktorzy nie, czyż nie? dlaczego zakładasz, że nowy trener wywali tych wartosciowych a naściaga gwiazdeczki, które nic nie wniosa do gry, bo rozumiem, że do tego pijesz?
2) so what? filozfia Wengera nie działa od lat 7. jakoś nie będe płakał za nim, ani za jego sztabem
3) to fakt, że wielu piłkarzy jest przywiązanych do Wengera, ale jak Mourinho opuścil Chelsea, to jednak Lampard, Drogba i Terry zostali na SB. RVP może i odejdzie. może to samo stanie się z Songiem. ale z drugiej strony, jeśli tylko Wenger ich trzyma w tym klubie, to dla mnie to trochę dziwne. swoją drogą Cesc, dla którego Wenger też podobno był drugim tatą, jakoś bez większych problemów się z nami rozstał. ale nie tylko Cesc był piłkarzem, którego puścilismy lekka ręką i jakoś papa Wenger nie umiał na nich wpłynąć aby zostali na ES. Nasri, Clichy, Adebayor, Gallas, Ashley Cole. to są nazwiska, które przyszły mi na pierwszą myśl do głowy odnośnie piłkarzy, którzy się z nami rozstali i dalej prezentują wysoki, a nwet bardzo wysoki poziom.
4) ale do czego Ci to potrzebne, żeby ONI się wypromowali??? niech się promują, ja im tego nie bronię. tylko dlaczego Wenger ich promuje kosztem 2:8 w meczu z MU?
5) Wenger jest gwarantem na pewno jednej rzeczy: za duzo to my transfery nie wydamy! nie wim czy zauważyłeś, ale Arsenal juz teraz mało kto traktuje w zupełności poważnie. nie wymienia się go jako kandydat do mistrzostwa itp.
6) no jaha ze nikt nie gwarantuje mistrzostwa, rzecz w tym, że inwestowanie w Wengera, też gwarantem tego nie jest. jak na moje swoją szansę już miał. aczkolwiek ja bym mu dął jeszcze jedną. bo chyba sam zaczał czuc ze małym zaufaniem sie go już darzy. niech wypije to piwo, którego sam sobie nawazył. ale po nastepnym sezonie, ktory zeby nie było, bez dokonania istotnych wzmocnien, bedzie kolejnym sezonem bez niczego, wy****łbym go na zbity pysk.
6)
Dokładnie to Redknapp w jednym zdaniu ujął: mianowicie 15 sezonów z rzędu bez przerwy braliśmy udział w LM. To bardzo duże osiągnięcie, a taki przestój jaki mamy w tym sezonie musiał się w końcu zdarzyć. Kończyć narzekać, a zacząć kibicować! :D
Świetnie powiedziane ozzy95. Fajnie widzieć, że są tu jeszcze prawdziwi fani myślący racjonalnie a nie zgraja gimnazjalistów-rewolucjonistów o mentalności gloryhunterów. Pozdrawiam! In Arsene We Trust.
malyglod,
Mocne, ale prawdziwe.Wielu ludziom ,ktorzy sie tutaj wypowiadaja brakuje spojrzenia na szerszy aspekt funkcjonowania klubu.Ten czlowiek storzyl cos z niczego.Zanim przyszedl Wenger Arsenal, owszem byl utytulowany (w Anglii), ale uchodzil za grajacy najnudniejszy futbol na Wyspach.On wyrobil pewna marke, podniosl poziom, stworzyl unikalny styl napedzil dzieki temu marketing.Stalismy sie wielkimm klubem, stabilnym finansowo.Zdobylismy 3 mistrzostwa Anglii, jestesmy od lat w najscislejszej czolowce.Dziwi mnie, ze ludzie oczekuja co roku trofeow.Naprawde.Znajac polityke klubu, nasze zasoby.Nie jestesmy Realem, Manchesterem, nie zyjemy na kredyt, nigdy nie bylismy potentatem w Europie.Mamy swoja historie, ale co najwazniejsze zbudowana na ciezkiej pracy.W futbolu jak w zyciu, wiecznie na kredyt nie da sie zyc, a sukces buduje sie "za swoje".Nie chce szejkow, ktorzy przyniosa petrdolary a po chwili znajda inna zabawke.Wenger jest centralna postacia tego Arsenalu.Mamy slabszy okres to prawda, ale przy niewielkich zmianach jestesmy w stanie osiagnac bardzo duzo.Kto jak nie Wenger?Przeciez on stworzyl Arsenal, ktory prawdopodobnie wszyscy z nas pokochali.Dlaczego mialby tego jeszcze nie zrobic?Potrzebna odrobina woli zarzadu, niewielkie zmiany personalne.Reszte Wenger zobi sam.On sie zna na swoim fachu.My jestesmy widzami tego wszystkiego, nie znamy sie na trenerce.Faktem jest, ze to Wenger jest magnesem dla zawodnikow, nie mamy wielkich gwiazd, ale mamy trenera z ktorym kazdy chce pracowac.To chyb najlepiej swiadczy o Wengerze;) Styl moze sie zmienic juz w przyszlym roku, jesli bedziemy miec dobrego rozgrywajacego.To wszystko jest mozliwe.Pamietajmy ze mamy najbardziej utytulowanego trenera w historii naszego klubu.Zna sie na swoim, nie podchodzi do wszystkiego bezkrytycznie, na pewno mysli nad bledami.Wierze w jego plan.Jesli sie nie uda, trudno, dal nam juz i tak wystarczajaco duzo.Szacunek przede wszystkim, bo to on przyciagnal do tego klubu zawodnikow i kibicow.To jego projekt pt Arsenal pokochalismy.Ja innego nie widzialem, ale tez nie slyszalem o lepszym trenerze w historii naszego klubu.
Wenger obrywa za zarząd i politykę finansową naszego ukochanego klubu. Arsenal ma przynosić zyski i co by AW nie robił, zawsze będzie tak że od czasu do czasu odejdzie najlepszy zawodnik drużyny- pieniądze i zostanie zastąpiony kimś innym, tańszym. Musimy się przyzwyczajać powoli do roli "średniaka", chyba że coś w Arsenalu się zmieni, bo niemożliwe jest aby równożędnie rywalizować z innymi klubami, których właścicielami są szejkowie. Tylko że ja osobiście chyba bym nie chciał takiej zmiany ;|
@Przemuto
Najlepsi odejdą a którzy to bo po za RVP to nie ma tutaj Najlepszych sami przeciętni albo gorzej
Wielui z Was nie zdaje sobie sprawę jaki ogrom pracy wykonuje Wenger przy tak skromnych warunkach jakie ma w porównaniu z ligowymi rywalami. Lata po tym jak Wenger odejdzie wszyscy będą wspominać "złotą epokę Arsene'a Wengera", który dysponując skromnym budżetem transferowym i płacowym był w stanie co roku znaleźć się w Top 4, a i zdobyć kilka trofeów. Naprawde przykro się robi, gdy w strone kogoś tak bezcennego, wielkiego trenera, a zarazem największego kibica tego klubu lecą obelgi i chęci wyrzucenia go z klubu.
melygod
100% prawdy Arsenal=Wenger i Wenger=Arsenal
Podoba mi się jego wypowiedź. Niejeden trener przed derbami daje się ponieść emocjom, a Harry który prowadzi zespół mający 10 pkt przewagi na swoimi arcywrogami mógłby zająć się przechwałkami i krytyką. Nie zrobił tego i brawo dla tego pana, ma klasę.
jeżeli wenger odejdzie to od nowa będzie trzeba budować skład bo najlepsi odejdą.
Żeby choć jeden z krytykantów Wengera miał choć 1/100 jego wiedzy o piłce. Ale tu 15-letni zasrańcy wypowiadają się jaki to oni by skład zrobili. Wenger od 30 lat jest trenerem, popełnia błędy jak każdy człowiek, ale ma i wielkie osiągnięcia. I nie chodzi mi tu o trofea.
Tak jak mówi naczelny Kogutów, uważajcie, czego sobie życzycie chcąc zmiany trenera. Nowy trener to nie tylko szybki awans do czołówki i nowe transfery to także, a może przede wszystkim:
1. Całkiem inne podejście do zespołu, poszczególnych zawodników. Jedni będą mu potrzebni, inni nie.
2. Odejście Wengera to wymiana całego sztabu szkoleniowego pracującego wedle jego filozofii.
3. Odejście Wengera to sygnał dla zawodników wewnątrz klubu, dla których on jest Wielki, że pora odejść: np dla Persiego czy Songa, którzy nie raz podkreślali, że Wenger to drugi ojciec.
4. To prawdopodobnie odejście od filozofii stawiania na młodych: czyli Campbell, Lansbury, Ryo, AOC, Szczęsny, Afobe, Jack, Ramsey czy Walcott wcale nie muszą dalej być promowani. Pewnie napiszecie, że jak są dobrzy to sobie dadzą radę, ale jak ktoś cię nie wystawi w meczu to się nie pokażesz. Być może lata pracy nad tymi graczami pójdą na konto innego klubu, bo my ściągniemy np czterech trzydziestolatków.
5. Odejście Wengera to sygnał dla całego piłkarskiego świata, że w Arsenalu skończyła się pewna era - a idzie nowe i wcale nie pewne. Ten Wenger jednak gwarantuje pewien poziom i markę. Bez niego może być ciężej przyciągnąć do klubu nowych zawodników czy sponsorów.
6. Odejście Wengera nie gwarantuje, że w następnym sezonie coś wygramy. Powiem więcej, GWARANTUJE, że nie wygramy znów nic. Dlaczego? Bo drużyna będzie na nowo budowana, a na to trzeba czasu. Nikt nam nie kupi drużyny za 150-200 mln. Zresztą nawet w MC zawodnicy zgrywają się od poprzedniego sezonu a budowa Barcelony trwała latami.
Redknapp tak mówi, bo im dłuże jest u nas Wenger, tym dłużej Arsenal będzie miał kryzys :D:D Nie no, żartuje oczywiście. Miło z jego strony, że okazuje szacunek koledze po fachu, mam nadzieje że Wenger nie wyjedzie z jakimiś swoimi wymysłami w kierunku jego czy sędziów (w razie zwycięstwa Tottenhamu) na konferencji... Redknappa lubie bardzo, to taki swojski facet. Co do problemów Arsenalu.. każdy widzi jak jest, wybitny piłkarz jakim jest Fabregas został zastąpiony przeciętnym Artetą, i młodym Ramseyem, co od razu odbiło się czkawką.
Redknapp widze , ze ma takie same ambicje jak Wenger.No i co z tego ,ze zagralismy 15sezonow w lm jak nic w niej osiagnelismy ?? Wolalbym te 15sezonow lm zamienic na 15pucharow nawet carling cup...
Dziadka trzeba poklepywać po ramieniu...
Wina lezy po stronie zarzadu - a Wengera mozna sie czepiac tylko tego, ze woli sciagac talenty i je rozwijac dla Kogos - tak, dla Kogos bo jak sie taki zawodnik rozwinie to bedzie grał w lepszym klubie - wiec talenty w Arsenalu szkoli sie dla innych.
wszystko fajnie tylko trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc, kiedy konczy sie moment ze nie mozesz zrobic nic ponad to co juz osiagnoles z danym zespolem i mysle ze wlasnie nastal taki moment dla Bossa
Wenger zostaje w AFC ale warunek jest jeden zmiana placy na kontrakty i zarzad musiy dawac wiecej kasy na transfery mi sie wydaje ze przez dwa sezony AFC musiy wiecej zainwestowac w zawodnikow trzeba ze 3 kupic po tym sezonie i najlepsiy gracze musza zostac w klubie to jest proste a zarazem trudne ale licze ze sie uda .
ale uwazam ze bez wiekszego wynagrodzenia na kontrakty i wiekszego budzetu na kupno nowych zawodnikow to kazdy kto bedzie nowym Trenerem bedzie mial ciezko po prostu .
Wenger jednak ma nosa do Talentow i potrafi oszlifowac ich tylko ze potem kochany zarzad kase na tym bije i dlatego jest tak uwielbiany przez zarzad to wiadomo po tym katem Wenger jest Majstrem ale wiadomo taka polityka tez jest teraz czas na zmiany to co pisalem wyzej i bedzie oki Wenger da trofea jestem spokojny .
Nie ma ludzi nie zastąpionych. Nastepny trener moze nie bedzie trzymał finansów w jednym miejscu ale pewnie zmieni sie filozofia. A Wenger moim zdaniem bedzie w arsenalu do konca kontraktu. No chyba ze spadniemy z ligi. I jest jeszcze jeden problem zarząd. Z pustego to i Wenger nie naleje.
ale z ciebie żartowniś Redknapp zobaczymy po meczu jak jakiś cud sie zdarzy i wygramy ciekawe czy bedziesz go tak komplementował
wenger da się go zastąpić i niech on nie będzie taki pewny bo jak arsenal zacznie grać tak jak powinien to rozniesiemy ich ale tak już po za tym lubie harego
Dokładnie każdego da się zastąpić. Dajmy na to przyjdzie nowy menadzer ,który sprawi że Arsenal zacznie wygrywać trofea to wszyscy zapomną o Wengerze.
Wszyscy są to zastąpienia
kuźwa, ale słodzą se przed tym meczem
Ciężko sobie wyobrazić Arsenal bez Wengera, ale z drugiej strony czy warto słuchać rad trenera wrogiego zespołu. Ja na miejscu Tottenhamu chciałbym, żeby trenerem Arsenalu była osoba, która nic nie wygrała od 7 lat, nawet jak nazywa się Arsene Wenger.
Jednak przyjdzie czas podsumowań po sezonie.
prawda Redknapp ale Wenger już chyba nic nie ździała ;/
Mowcie co chcecie, ale Redknapp ma racje
Harry ma swoje racje.
Gramy tak słabo bo nasz środek jest po prostu słaby.
Zastąpienie fabsa no właśnie kim?
Dołączył do nas tylko arteta który jest (chociaż nie lubię tego słowa) solidnym ligowcem. Ramsey zbyt szybka musiał dojżec.Brakuje na ponadto następcy nasriego i clichiego.
Niezbędnie transfery to właśnie w ich miejsce.