Rewanż na Bernabéu: Real Madryt vs Arsenal
15.04.2025, 07:48, Dominik Kwacz
1072 komentarzy
W ubiegły wtorek Kanonierom udało się zaskoczyć zarówno ekipę Carlo Ancelottiego, jak i kibiców piłki nożnej na całym świecie. Choć londyńczycy byli nieznacznym faworytem bukmacherów, chyba tylko najwięksi optymiści zakładali czyste konto i trzybramkową zaliczkę po starciu na Emirates. Teraz pora na rewanż na Bernabéu!
Królewscy po klęsce na Emirates udali się do Kraju Basków, by zmierzyć się z Deportivo Alavés. Choć udało im się to spotkanie wygrać, nie obyło się bez skandalu. Już w 39 minucie z boiska za bandycki faul na Antonio Blanco wyleciał Mbappé. Początkowo sędzia chciał ukarać Francuza żółtą kartką, jednak interwencja VAR nie pozostawiła złudzeń. Francuz za swoje zachowanie został „ukarany” zawieszeniem na jeden mecz. Co jasne ta kara nie dotyczy Ligi Mistrzów.
Arsenal w sobotę podejmował przed własną publicznością Brentford. Mecz zakończył się remisem 1:1 po bramkach Parteya i Wissy. Tym samym strata do Liverpoolu, który wygrał swoje spotkanie z West Hamem, wynosi już 13 punktów.
Sytuacja kadrowa prezentuje się następująco:
Do grona kontuzjowanych dołączył Jorginho, który w sobotę opuszczał boisko z bólem w klatce piersiowej. Do gry powinien być gotowy Thomas Partey. U gospodarzy zawieszony za czerwoną kartkę z pierwszego spotkania jest strzelec jedynego gola w meczu z Alavés – Camavinga.
Wyczyn z pierwszego spotkania pozostanie jedynie miłym wspomnieniem, jeśli Kanonierzy nie postawią kropki nad „i” w Madrycie. O tym, jak groźny jest Real na własnym stadionie, nie trzeba nikogo przekonywać. Jednak każda minuta upływająca na zegarku francuskiego arbitra będzie nas zbliżać do upragnionego półfinału, a piłkarze Ancelottiego nie radzą sobie najlepiej, kiedy narasta w nich frustracja. Rywale The Gunners okrzyknęli piłkarzy Artety mistrzami boiskowego cwaniactwa, piłkarskiego „dark arts”. To cwaniactwo może się okazać wyjątkowo przydatne w starciu z przeciwnikami o tak krótkich lontach. Choć i bez tego Arsenal pokazał, że jest w stanie nie tylko rywalizować, ale i zdominować Królewskich. COYG!
Rozgrywki: Champions League
Miejsce: Santiago Bernabeu, Madryt
Data: Środa, 16 kwietnia, godzina 21:00 czasu polskiego
Sędzia: F. Letexier
Transmisja: Canal + Extra 1

14 godzin temu 11 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 19 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 5 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy

02.09.2025, 07:39 2 komentarzy

02.09.2025, 07:32 1 komentarzy

02.09.2025, 07:31 4 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ja tam jestem optymistą. Na spokojnie wygramy, wszystko dobrze jest, essa dziś wynosi 100%, przegramy w półfinale, wszystko jest git
@adek504: zapominamy i lecimy dalej teeeeej ;))
@ZielonyLisc:
tak jak u mnie :)
@ZielonyLisc napisał: "Dziś łycha i meczyk, pięknie"
Aż dziwne, że nie zapomniałeś o meczyku ;)
@mel75: xdxd
Michał Rosiak poleciał z drużyną do Madrytu ;)
Chyba wszędzie piszą, że pierwsze 15 min jest kluczowe.
Wiemy to my, wiedzą oni
Dziś łycha i meczyk, pięknie
@Simpllemann napisał: "Styl schować do kieszeni. Dziś ma pokazać się Arsenal pragmatyczny. Tylko awans, tylko półfinał. I nic więcej nie ma znaczenia."
Dokładnie chociaż mi się marzy taki mecz jak ostatnia wygrana na Etihad 0:2 niby city nas gniotło ale byliśmy lepsi
Wygrana na Bernabeu to byłby statement.
Styl schować do kieszeni. Dziś ma pokazać się Arsenal pragmatyczny. Tylko awans, tylko półfinał. I nic więcej nie ma znaczenia.
Dobra dawać te meczycho już ;) a jeszcze tyle godzin:/ liczę na fajne widowisko i nasz awans. Trzeba grać uważnie, bez głupich błędów, nie dać się prowokować, a idealny scenariusz to po tym naporze Realu wsadzić jako pierwsi gola i uciszyć stadion ;) oby tak było, COYG!!!
Byle tylko nie wyłapać jakiegoś bezsensownego czerwa, trzymać nerwy na wodzy a wszystko będzie dobrze.
Nie możemy tego zepsuć, nie z takim Realem, nie w takiej formie. Pokażmy jaja że nawet bez wielu podstawowych zawodników jesteśmy wciąż wielkim klubem z ambicjami. Na takie mecze czekałem jako kibic wiele lat, nie chce wielkiego rozczarowania chce wielkie święto!!
Real tyle razy się ślizgał w LM. Że w tym sezonie historia już nie odda.
Zwalimy im sie na łeb jak tona cegieł. Czuje dobre wibracje. Będzie pierwszy półfinał od 15 lat :)
I to nie przepchany z gry na czas. Tylko nie dostaną cienia nadziei dzisiaj.
@arsenallord napisał: "Już widzę nasze auty i wybycia z piątki. Ti będzie trwało wieki."
Czerwona dla Rayi za gre na czas wisi w powietrzu.
Dawno nikt takiej nie dostał więc na kogo ma trafić jak nie na Arsenal xD
Już widzę nasze auty i wybycia z piątki. Ti będzie trwało wieki.
@pawel_1986: acestreamsearch
https://x.com/nocontextfooty/status/1912491465449538014?t=4ww_5WYhrhhPT8Twp7qyaQ&s=19
Macie może jakiś link do strima poza polską stroną? ;)
@alexis1908: No to są typowe mind games przed takimi meczami, co mają mówić zawodnicy Realu, ze nie mają szans? To Arsenal jest obiektywnie faworytem do awansu, ale o czymś musza dziennikarze pisać
Ciekaw jestem czy Arteta wymysli cos innego niz to jak gralismy z City w slawetnym meczu z wygrywajac w 1-0 grajac autobus...ale przy 3-0..Ciezko wyobrazic sobie inne wytyczne Artety przez chocby pierwsze 15 min...i jesli uda nam sie przetrwac to nasza pewnosc siebie bedzie rosnac. Kluczem bedzie walka w destrukcji. Rozbijac te ich ataki w zarodku i probowac uruchomic Martinellego w kontrze... Dla wiekszosci naszych chlopakow to najwazniejszy mecz w ich zyciu takze o mental sie nie boje...przetrwac pierwsze 15 min..zremisowac do przerwy. i bedzie dobrze:-)
90 mi wojny oby z awansem.
To najważniejszy mecz ostatnich lat.
@Artetaballer napisał: "Powyżej 2,5 gola w meczu czy tyle bramek ma strzelić Arsenal?"
Szybciej normalny over bramek.
@Siwy2185 napisał: "Wchodzi jak w masło!
Arsenal wygra, powyżej 2,5 gola, Arsenal powyżej 4,5 rzutów rożnych i Real Madryt powyżej 4,5 kartek, kurs 101,00"
Powyżej 2,5 gola w meczu czy tyle bramek ma strzelić Arsenal?
@Spodek: Perez ma takie układy że dają mu na zeszyt.
Wchodzi jak w masło!
Arsenal wygra, powyżej 2,5 gola, Arsenal powyżej 4,5 rzutów rożnych i Real Madryt powyżej 4,5 kartek, kurs 101,00
@Be4Again:
Tu sie zgadzam , na Real trzeba sie ustawic na kontre to sie rozbija o nasz mur.
SZCZECIN
Oglądamy w Coolout Pub (Zielonogórska 34).
@taxi_driver napisał: "Najważniejsze żeby nie wyjść defensywnie na ten mecz, bo Real tylko na to czeka. Będą chcieli szturmem na nas ruszyć, a to my powinniśmy ruszyć. Mamy 3 bramkową zaliczkę, zaskoczyć ich i wysokim pressem zacząć. Nie mam ochoty oglądać naszej heroicznej twierdzy i liczenia że Real nie będzie wstanie zdobywać goli. Do przodu COYG!"
Właśnie na odwrót, RM jest mocny jak przeciwnik idzie z nim na wymianę i może długą piłką uruchomić Mekambe lub Viniego. To oni muszą, a nie My, musimy nastawić się na kontry bo jakiś "radosny" football może nam wyjść bokiem. Oglądałeś mecze RM w tym sezonie? Oni mają ciężary jak przeciwnik gra niską obroną i intensywnym pressingiem w środkowej strefie. Musimy zagrać mądrze, a nie efektownie. Siłą rzeczy będą się otwierać i musimy ich kontrować z wyrachowaniem godnym bokserskiego mistrza. Jeden gol z naszej strony zamknie kwestię awansu.
Najważniejsze żeby nie wyjść defensywnie na ten mecz, bo Real tylko na to czeka. Będą chcieli szturmem na nas ruszyć, a to my powinniśmy ruszyć. Mamy 3 bramkową zaliczkę, zaskoczyć ich i wysokim pressem zacząć. Nie mam ochoty oglądać naszej heroicznej twierdzy i liczenia że Real nie będzie wstanie zdobywać goli. Do przodu COYG!
mam nadzieję, że przelew od Pereza do sędziego nie dojdzie na czas i obędzie się bez baboli
Pany patrząc na wczorajsze mecze trochu Dygam tego meczu obyśmy szybko nie stracili jakiegoś babola i weszli dobrze w meczycho
@Catalonczyk napisał: "@tomaszszef:
Mecz z Realem to jedno, a półfinał z PSG które już gra tylko o LM bo mistrzostwo mają zapewnione to drugie."
A my też już "tylko" o drugie gramy,więc w ewentualnym półfinale będą dwie wypoczęte ekipy xD
Wszędzie u buków zachęty,nawet 0 % podatku za awans Realu xD biedny lud zagra a buki zarobią.
To co? Dzisiaj Arteta miażdży taktycznie ten Real, a potem tych chłopców z PSG znów bezproblemowo oklepiemy.
Mikel Arteta: “It’s over 472 days [since we conceded three times in a single game], but it doesn’t matter. We have to prove it now in this context. We’ve shown we’re capable of doing it & that has to give us reassurance & confidence that we can do it.”
@KapitanJack10 napisał: "No dominatorzy jak nie wiem co. Arsenal za to średni, tylko 7:0 z PSV i 3:0 na Emirates z Realem. Nam się przyfarciło, a PSG to walec."
panuje opinia, że w końcu nie sposób ich nie kochać, ze względu na widowiskowy styl. Ja tam ich dalej nie lubię :P
@Dzulian napisał: "Bayern dzisiaj wychodzi bez obrony. Ulbrig na bramce, Stanisić, Dier, Laimer na PO.
Inter już ich ma na widelcu. Dobry kurs złapałem. Inter 1X i poniźej 3,5 gola w meczu kurs 2,03"
Ja się na x2 na Arsenal pokusiłęm, 2,05 :)
Podnieta PSG też jest niezła. Spuszczali się nad nimi po dwumeczu z Liverpoolem jakby byli nagle najlepsi w Europie, a było 1:1 w dwumeczu i awans po karnych. Do tego dużo lepszy mecz zagrali ten pierwszy przegrany.
Teraz byli lepsi od AV, a finalnie awansowali w męczarniach przez to, że strzelili rzutem na taśmę w 93' u siebie, a w Anglii od 70' AV zgubiło skuteczność i zmarnowało 2 setki.
No dominatorzy jak nie wiem co. Arsenal za to średni, tylko 7:0 z PSV i 3:0 na Emirates z Realem. Nam się przyfarciło, a PSG to walec.
Cały dzień martwi mnie to, że Kiwior może coś odwalić… głupi karny, czerwona kartka…
Znalazłem idealne ustawienie dla Artety na dzisiejszy mecz z Realem :D
https://www.meczyki.pl/sportbuzz/dzisiejsza-taktyka-arsenalu/342721
Bayern dzisiaj wychodzi bez obrony. Ulbrig na bramce, Stanisić, Dier, Laimer na PO.
Inter już ich ma na widelcu. Dobry kurs złapałem. Inter 1X i poniźej 3,5 gola w meczu kurs 2,03
@alexis1908: Ziomek nawet nie wiesz jak mnie to też denerwuje. To już jest nudne poprostu.
Mam nadzieję że Inter dzisiaj klepnie Bayern my real . W półfinale my PSG a oni barce . Finał będzie nudny ale chociaż tym wszystkim eksperta kopary opadną . Bo Inter mimo że 2 lata temu grał w finale mimo że teraz też grają o potrójna koronę jest tak samo niedoceniany jak i my .
@thegunners101:
Tylko na ogolnych forach jak czytam polskie strony Realu to 90% nie wierzy.
Mi to rybka czy wierzą czy nie zrobmy swoje.
Dzisiaj to już tak wybiło to przekonanie u wszystkich, że wielki Real odrobi na lajciku z nawiązką, że aż wypada się z tego cieszyć. Osobiście wczorajsze wyniki postrzegam za dobrą informację dla nas i ostateczną przestrogę, ale zdaniem ekspertów to działa tylko na korzyść Realu. No, żeby się nie zdziwili.
@alexis1908: tak samo jak się podniecają tym PSG , słuchać się nie da.
It's not a joke.
Arsenal is training this morning in... a school.
More specifically, in the Valdeluz school
@piter1908 napisał: "Mam nadzieję że Arteta szykował tą grę w głębokiej obronie na takie mecze i pokażemy że umiemy wyprowadzać doskonale kontry."
jestem niemal pewien i mogę się założyć, że absolutnie nie cofniemy się do głębokiej obrony na pełne 90 minut, bo to po prostu proszenie się o problemy i ułatwianie życia Realowi. Królewscy nie mają systemu, ale grają co kto umie w tym sezonie, low block to szansa na drybling na małej przestrzeni Viniego czy Mbape, albo strzał z dystansu Bellinghama. Madryt się rzuci, ale zakładam, że prędzej czy później będziemy próbowali odzyskać kontrolę. A jak to zrobimy to włączymy zorganizowany pressing, który robił nam grę w pierwszym meczu. Czyli 15-20 minut ciężarów, a potem stopniowe odzyskiwanie kontroli.