Rewolucja w składzie Arsenalu?

21.03.2017, 00:18, Bogusz Napierała 170 komentarzy

Wczoraj brytyjscy dziennikarze powiązani z Arsenalem podali do wiadomości, że Arsene Wenger chce pozostać w klubie na następne lata. Nawet jeśli okaże się to prawdą i sprawa kontraktu Francuza zostanie rozstrzygnięcia, to w londyńskim klubie wciąż pozostanie wiele niewiadomych i wiele wskazuje na to, że najbliższego lata czeka nas wiele zmian w zespole The Gunners. Dziś ci sami dziennikarze podają rzekomy plan Wengera na budowanie drużyny od przyszłego sezonu.

Największym problemem Arsenalu będzie zatrzymanie w zespole kluczowych zawodników - wielce prawdopodobnym jest, że zarówno Alexis Sanchez jak i Mesut Özil opuszczą północny Londyn w najbliższym okienku transferowym. W ich zastępstwo Wenger chciałby sprowadzić kogoś z trójki: Kylian Mbappe, Alexandre Lacazette i Marco Reus. Wiele mówi się o tym, że Francuz próbował pozyskać tych zawodników już ubiegłego lata. W mediach przewija się także nazwisko Moussy Dembele - 20-letni napastnik Celticu zdobył w obecnym sezonie 32 bramki i zaliczył 7 asyst.

Bardzo możliwe jest też odejście Davida Ospiny - na jego pozycję przymierzany jest Jack Butland ze Stoke oraz Jordan Pickford z Sunderlandu.

Oprócz wspomnianych wcześniej Alexisa Sancheza i Mesuta Özila, kilku innych zawodników wkroczy w czerwcu w ostatni rok swojego kontraktu. Są to m.in. Kieran Gibbs, Jack Wilshere oraz Alex Oxlade-Chamberlain i wszyscy ci piłkarze mogą latem opuścić The Emirates. Na pozycję lewego obrońcy przymierzany jest Jose Gaya z Valencii. Jeremy Wilson donosi, że również Kieran Tierney, 19-letni obrońca z Celticu, jest bacznie obserwowany przez skautów Wengera. Za to w środku pola swojej drużyny Francuz chciałby widzieć Rossa Barkleya, którego kontrakt z Evertonem także wygasa w 2018 roku.

Wszyscy doskonale wiedzą, że w Arsenalu konieczne są zmiany. Większość kibiców domagała się takowych na ławce trenerskiej, coraz więcej jednak wskazuje na to, że Arsene Wenger pozostanie na swoim stanowisku. Manager ma mieć za to pełne poparcie zarządu w kwestii zrewolucjonizowania składu. Włodarze klubu są ponoć przygotowani na wydanie w tym celu ponad 100 mln funtów. Dodatkowym zastrzykiem gotówki będzie także ewentualna sprzedaż Alexisa Sancheza i Mesuta Özila.