Risdale: Dlaczego sprzedaliśmy Ramseya

19.06.2008, 19:11, Mateusz Kolebuk 11 komentarzy

Peter Ridsdale, prezes klubu Cardiff City wyznał, że sprzedając swoją wschodzącą gwiazdę - Aarona Ramseya, klub nie miał dużego wyboru, jeżeli chodzi o oferty pieniężne za młodego gracza.

17-letni skrzydłowy przeszedł do Arsenalu za sumę £5 milionów, mając na koncie jedynie 22 występy w barwach Bluebirds.

Zeszłego lata z Cardiff odszedł za podobną kwotę Michael Chopra, który dołączył do Sunderlandu. Risdale broni dezycji klubu argumentując ją tym, że każdy klub zdecydowałby się na sprzedaż zawodnika, jeżeli cena za niego byłaby satysfakcjonująca.

Risdale dodaje, że jego klub nie sprzedaje zawodników z konieczności podreperowania budżetu, z powodu prawdopodobnych przenosin z Ninian Park na nowy stadion, z którymi związane są oczywiście koszty.

- Zawsze powtarzam, że jesteśmy klubem, który sprzedaje zawodników. Każdy klub piłkarski sprzedaje swoich graczy. - powiedział Risdale na łamach oficjalnej strony Cardiff City.

- Jeżeli cena jest odpowiednia, rozważasz sprzedaż. Jeżeli menedżer powie, że zespół jest gotowy, by pozwolić piłkarzowi odejść, zgadzamy się, a otrzymane pieniądze inwestujemy dalej, by uczynić klub silniejszym.

- Nie sprzedajemy zawodników dlatego, że jesteśmy do tego zmuszeni. Sprzedajemy piłkarzy, jeżeli ceny oferowane za nich są odpowiednie i jeżeli menedżer uważa to za dobre rozwiązanie.

- Ludzie nie rozumieją istoty finansów naszego klubu. Faktem jest, że bez wystawiania graczy na sprzedaż każego lata, nie bylibyśmy w stanie konkurować w The Championship z powodu zbyt małego budżetu.

- Taki jest urok życia na obecnym stadionie. Jeżeli przeniesiemy się na nowy obiekt, nasza dynamika finansowa zmieni się.