Robin: Wielkie, ale niezasłużone zwycięstwo

Robin: Wielkie, ale niezasłużone zwycięstwo 03.03.2012, 16:55, IceMan 68 komentarzy

Strzelec dwóch bramek w spotkaniu z Liverpoolem - Robin van Persie - przyznał, że Arsenal był w tym meczu gorszą drużyną i nie zasłużył na zwycięstwo.

Holender podkreślił jednak, że ten rezultat może mieć ogromne znaczenie w rywalizacji o czwartą pozycję w tabeli.

- Strzeleniu bramek na Anfield towarzyszy niezwykłe uczucie, bowiem to historyczny i wyjątkowy obiekt.

- Jestem z tego dumny, a jeszcze większą dumą napawa mnie zwycięstwo. Ale gwoli szczerości nie zasłużyliśmy na 3 punkty, bowiem Liverpool był dzisiaj lepszym zespołem.

- Nasza przewaga nad The Reds wzrosła już do 10 oczek, a jutro Tottenham w swoim spotkaniu zmierzy się z Manchesterem United. Dzisiejszy tryumf jest bezcenny.

Druga bramka Van Persiego padła po długim podaniu Aleksa Songa i była podobna do zdobytego w grudniu gola przeciwko innej drużynie z Liverpoolu - The Toffees.

- Alex znów obsłużył mnie niesamowitą piłką. Song jest niesamowitym zawodnikiem, bowiem nie tylko ma pomysł na rozegranie akcji, ale potrafi również ten pomysł zrealizować.

LiverpoolRobin van Persie autor: IceMan źrodło: Teamtalk.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12 następna
RvPersie komentarzy: 1145803.03.2012, 17:10

no Arsene mógłby się uczyć szczerości od swojego podopiecznego ; D

Szef komentarzy: 1303503.03.2012, 17:10

pieknie ze sie udalo wygrac, chociaz liverpool byl o niebo lepszy, ale mamy Wojtka i Robina

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 103.03.2012, 17:08

To prawda, ale chyba kazdy kibic i pilkarz woli wygrywac grajac gorzej niz przegrywac bedac lepsza druzyna na boisku.

kwiatinho komentarzy: 1321403.03.2012, 17:07

El Capitano

armata_PL komentarzy: 6219 newsów: 403.03.2012, 17:06

Tutaj się zgodzę z Robinem. Graliśmy piach ale wygraliśmy i to się liczy. Zawsze było na odwrót.

PS. 5 akapit, literówka w słowie "Manchester" :)

afckonrad9101 komentarzy: 783403.03.2012, 17:05

Tlumaczenia LFC sa dla mnie smieszne owszem fajniej wygladala ich gra i zdominowali Arsenal, ale strzelili mniej bramek wiece byli dzis... slabsi, poza tym grali na Anfield , na Emiratach pewnie my bysmy ich zdominowali i tyle, w sierpniu w meczuz nami tez wcale nie byli lepszym zespolem a wygrali bo grali w przewadze zawodnika, ja tam na Milan zapatruje sie optymistycznie musimy zagrac na takim poziomie jak ze Spurs nie tak jak dzis , z o wiele wieksza agresja a bedzie dobrze...;]

EdekSilva9 komentarzy: 273103.03.2012, 17:05

rzeczywiście to Liverpool prawie cały czas atakował, potwierdzają to chćby statystyki

karlo komentarzy: 906903.03.2012, 17:03

Brawo za wypowiedź Robina. Szczerość to podstawa.

Ordzik komentarzy: 81703.03.2012, 17:02

My czesto "Gramy" a przegrywamy badz remisujemy mam na mysli Fullham Wolfy Bolton Swanse

creatiVe4 komentarzy: 376403.03.2012, 17:01

Przynajmniej prawdę mówi, nie to co Boss.

RuteQ komentarzy: 93103.03.2012, 16:59

za te slowa mam do Robina ogromny szacunek. Nie widziałem jeszcze pomeczowej wypowiedzi WEngera ale nie wierze ze przyzna liverpoolowi, że byli lepsi piłkarsko

AtheneWins komentarzy: 6451 newsów: 203.03.2012, 16:59

Szczerość ponad wszystko.
Trzeba im oddać, że prowadzili grę przez większość czasu. Jednak czapki z głów dla Arsenalu (RvP) że potrafili przeprowadzić dwie akcje zakończone bramkami.

Mico17 komentarzy: 6910 newsów: 103.03.2012, 16:58

moze dac ktos linka do drugiej bramki RVP?

hei007 komentarzy: 352803.03.2012, 16:58

Czasami trzeba wygrać brzydko.

poprzednia12 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady