Rodgers chce zmusić Suareza do przeprosin

Mówicie, że żałosny, ale gość wie po prostu, że w LFC wszystko kręci się wokół Suareza, jeśli on odejdzie to koniec marzeń jakichkolwiek o TOP4.

Rodgers nie ma sentymentów. Jeśli o tej klauzuli to prawda, to zachował się wobec Luisa jak prostak, ale prawdopodobnie zachowa najlepszego gracza. Suarez odsiedzi swoją karę w EPL i wróci do gry, bo sam ma w tym interes. Jeśli zacznie robić fochy w sezonie i zagra słaby rok, to nikt go już nie zechce z topu.

Podsumowując- Rodgers powstrzyma swojego asa przed odejściem, czego Wenger w przypadku RvP zrobić nie potrafił. Do tego nie zasila bezpośredniego rywala.

#BrendaOUT
Ten facet nie ma za grosz wyczucia...

dla mnie to chore.. za co on ma przepraszac? za to, że chce zmienic klub?

żałosny jest ten Rogers ... tzn. jeśli chodzi o przerosimy to owszem ale gdyby Suarez powiedział że jednak nie chce odchodzić... a póki co to Suarez nie ma za co przepraszać, ba twierdze nawet ze to Brendan jest mu winien przeprosiny za niedotrzymywanie warunków umowy i obietnic wobec Luisa ;) ...

Szanuję Liverpool za ich wspaniałą historię i wszystko to, co zrobili dla futbolu, ale w tej chwili Brendan wystawia ten klub ma lekkie pośmiewisko. Zawodnik musi przepraszać? Po co? Zamiast udzielać durnych wywiadów to powinien z Luisem szczerze porozmawiać i przekonać go, że pozostanie tam ma sens.

Można Wengera nie lubić, ale trzeba przyznać, że on akurat by takiego czegoś nie zrobił - nawet jak odchodził Persie to przed dziennikarzami go wychwalał od profesjonalistów, a co się działo za kulisami - to już sprawa drużyny, Persiego i Wengera, a nie kibiców i dziennikarzy.

Brendan powinien trochę przystopować z tymi wypowiedzi, ale kibice LFC się cieszą, że "Brendan i zarząd mają jaja". Pewnie też bym się na ich miejscu cieszył, ale z drugiej strony już nikt na Suareza w tym klubie nie spojrzy z taką szczerą wdzięcznością. No cóż, ich sprawa.

Nie ma to jak zatrzymywanie pilkarzy na sile;p Jeszcze im sie to czkawka odbije...

Nie przeprosi i co?