Rok 2013 - miesiąc po miesiącu - część II
05.01.2014, 20:08, Adam Cygański 422 komentarzy
Rok 2013 już za nami. Z tego powodu postanowiliśmy wam przypomnieć najważniejsze wydarzania z każdego miesiąca minionego roku.
W drugiej części przyjrzymy się, co wydarzyło się od sierpnia do grudnia.
SIERPIEŃ
Arsenal w sierpniu po raz kolejny zorganizował na swym stadionie Emirates Cup (zwycięstwo Galatasaray, Kanonierzy zajęli trzecie miejsce), po czym udał się do Helsinek na towarzyskie spotkanie z Manchesterem City (3-1). Po tym zwycięstwie fani The Gunners, jak i sami piłkarze szybko zostali jednak sprowadzeni na ziemię, gdyż podopieczni Arsene’a Wengera w pierwszej kolejne nowego sezonu polegli na swym stadionie 1-3 z Aston Villą. Arsenal jednak szybko odpowiedział na to niepowodzenie, wygrywając z Fenerbahce 3-0 na wyjeździe w 4. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, później 3-1 z Fulham w lidze i znowu z Fenerbahce w meczu rewanżowym 2-0, w którym obie bramki strzelił Aaron Ramsey. „On ciężko pracował przez całe lato i przez okres przygotowawczy, aby pokazać ludziom na co go stać. Nadchodzący rok zapowiada się dla niego i dla nas wszystkich świetnie. Aaron miał problemy związane z kontuzjami, jednak według mnie to będzie jego sezon” – mówił o Walijczyku Walcott.
W sierpniu Arsenal dokonał drugiego wzmocnienia w letnim okienku transferowym. Na The Emirates na zasadzie wolnego transferu trafił Mathieu Flamini, który już kiedyś reprezentował barwy Kanonierów. „ Najlepsze lata jego kariery jeszcze przed nim – trzy następne lata. Pod względem fizycznym prezentuje się wyśmienicie. Sprawdziliśmy go, przygotowaliśmy i mogę powiedzieć, że znajduje się w świetnej formie” – mówił o Francuzie Arsene Wenger.
Ilość punktów w lidze na koniec miesiąca: 3
Pozycja w tabeli na koniec miesiąca (strata do lidera/przewaga nad drugim zespołem): 9. (3)
Zawodnik miesiąca: Aaron Ramsey
Gol miesiąca: Aaron Ramsey
Aaron Ramsey cieszący się z gola w meczu z Fenerbahce rozgrywanym na The Emirates.
WRZESIEŃ
Arsenal rozpoczął wrzesień od zwycięstwa w derbach północnego Londynu, jednak to co najlepsze miało dopiero nastąpić. 2 września o godzinie 23.30 The Gunners potwierdzili, że pobili rekord klubowy w ilości wydanych pieniędzy na jednego zawodnika i pozyskali z Realu Madryt Mesuta Özila. „Jestem zachwycony, że dołączę do takiego klubu, jak Arsenal i z niecierpliwością wyczekuję gry w Premier League. Z naszych rozmów jasno wyniknęło, że klub ma wielkie ambicje, a ja chcę być ich częścią” – powiedział Niemiec tuż po podpisaniu kontraktu. „Özil jest dokładnie takim zawodnikiem, jakiego potrzebował Arsenal. To jasna deklaracja z ich strony - The Gunners mają wielkie ambicje” – relacjonował to wydarzenie The Guardian.
Debiut Niemca nastąpił na Stadium of Light w Sunderlandzie i zaledwie po 11 minutach meczu zapisał on na swym koncie asystę przy golu Oliviera Girouda, a Arsenal wygrał to spotkanie 3-1. Następnie The Gunners pokonali w Lidze Mistrzów Olympique Marsylię 2-0, a w lidze Stoke City (3-1) i Swansea City (2-1). Miesiąc Kanonierzy zakończyli wygraną pod serii rzutów karnych nad WBA w 3. rundzie Capital One Cup.
Ilość punktów w lidze na koniec miesiąca: 15
Pozycja w tabeli na koniec miesiąca (strata do lidera/przewaga nad drugim zespołem): 1. (2)
Zawodnik miesiąca: Aaron Ramsey
Gol miesiąca: Aaron Ramsey
Arsene Wenger i nowa gwiazda klubu z północy Londynu – Mesut Özil.
PAŻDZIERNIK
Arsenal w październiku kontynuował wyśmienita formę, a pierwszą „ofiarą” The Gunners w nowym miesiącu było SSC Napoli (2-0). W meczu tym swego pierwszego gola dla klubu strzelił Özil. „W pierwszej połowie byliśmy przerażający dobrzy. Ja nawet nie dotknąłem piłki, a to wiele mówi – powiedział po tym spotkaniu Wojciech Szczęsny.
Później Arsenal w meczu ligowym z WBA zdobył jeden punkt (1-1), oraz trzy w spotkaniu z Norwich City (4-1), a pierwsza bramka z tego pojedynku odbiła się wielkim echem na całym piłkarskim świecie. „To była mieszanka umiejętności technicznych, umiejętności szybkiego podejmowania decyzji oraz naszego opanowania pod bramką rywali. To był świetny gol” – mówił Wenger o trafieniu Wilshere’a.
Kilka dni później Arsenal przegrał jednak na własnym stadionie z Borussią Dortmund 1-2 w 3. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. W październiku Arsenal rozegrał jeszcze dwa mecze – z Crystal Palace w lidze (2-0) i z Chelsea w Capital One Cup (0-2), przez co The Gunners pożegnali się z tymi rozgrywkami.
Ilość punktów w lidze na koniec miesiąca: 22
Pozycja w tabeli na koniec miesiąca (strata do lidera/przewaga nad drugim zespołem): 1. (2)
Zawodnik miesiąca: Aaron Ramsey
Gol miesiąca: Jack Wilshere
Jack Wilshere i Olivier Giroud celebrujący pięknego gola w meczu z Norwich City.
LISTOPAD
Po raz kolejny w 2013 roku Arsenal bardzo dobrze rozpoczął nowy miesiąc. Tym razem Kanonierzy pokonali 2-0 wicelidera – Liverpool – przez co ich przewaga nad The Reds wzrosła już do pięciu punktów. Kilka dni później The Gunners znów pokazali się ze bardzo dobrej strony i pokonali Borussię Dortmund na wyjeździe 1-0, a swego 11. już gola w sezonie strzelił Aaron Ramsey. „To świetny wynik, zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę rezultat z pierwszego spotkania. Przyjeżdżaliśmy tu z zamiarem, by coś udowodnić i to się nam udało. Być może nie wygraliśmy we wspaniałym stylu, jednak pokazaliśmy, że nie brakuje nam charakteru” – mówił po tym pojedynku Kieran Gibbs.
Kilka dni później przed Arsenalem było kolejne bardzo trudne wyzwanie – wyjazd na Old Trafford na mecz z Manchesterem United. Niestety górą w tym spotkaniu okazały się Czerwone Diabły (1-0), jednak trzy kolejne zwycięstwa na koniec listopada (z Southampton, Olympikiem Marsylią i Cardiff City) pozwoliły zapomnieć o tej porażce.
Dodatkowo w listopadzie nowy kontrakt z klubem podpisał Wojciech Szczęsny.
Ilość punktów w lidze na koniec miesiąca: 31
Pozycja w tabeli na koniec miesiąca (strata do lidera/przewaga nad drugim zespołem): 1. (4)
Zawodnik miesiąca: Aaron Ramsey
Gol miesiąca: Aaron Ramsey
Santi Cazorla cieszący się z bramki w meczu z Liverpoolem.
GRUDZIEŃ
Arsenal na początek grudnia pokonał Hull City 2-0, a w meczu tym swego pierwszego gola dla The Gunners od marca 2011 roku strzelił Nicklas Bendtner. „To fantastyczne uczucie. Uważam zresztą, że moja celebracja dobrze to zobrazowała. Bramki tej nie byłoby jednak bez świetnego dośrodkowania Carla Jenkinsona” mówił o tym trafieniu Duńczyk.
Po meczu tym nastał gorszy czas dla Kanonierów - remis 1-1 z Evertonem, porażka 0-2 z Napoli w Lidze Mistrzów, przez co londyńczycy w 1/8 tych rozgrywek zagrają z Bayernem Monachium oraz sromotna porażka 3-6 z Manchesterem City i rozczarowujący remis 0-0 z Chelsea. Na szczęście jednak w grudniu The Gunners pokonali jeszcze West Ham i Newcastle, dzięki czemu rok 2013 zakończyli na czele tabeli Premier League.
Ilość punktów w lidze na koniec miesiąca: 42
Pozycja w tabeli na koniec miesiąca (strata do lidera/przewaga nad drugim zespołem): 1. (1)
Nicklas Bendtner cieszący się z bramki w meczu z Hull City. Było to jego pierwsze trafienie dla Arsenalu od 2011 roku
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Pedro, Costa i możemy dalej się bić o mistrzostwo PL. Walić LM.
Gorszej wiadmości to już nie może być. Walcott wracaj jak najszybciej do zdrowia. Mam nadzieje, że to nam nie przeszkodzi w zdobyciu mistrzostwa. Niech nasi wygrają lige dla Theo.
Teraz Wenger musi kupić kogoś. Oby Papcio podołał.
Szkoda, że Walcott już więcej pięknych bramek nie strzeli :(
Wenger nie puści Miyachiego na wypożyczenie i powie, że to jak transfer!
wielka szkoda tym bardziej, że był w formie
Mi się aż płakać chce ..
a wiadomo kiedy Ramsey wraca?
niech wygrają ligę dla Theo !
no to bedzie Ciekawe okno transferowe
Myślałem, że nic nie przeczytam gorszego od informacji, że Di Natale ma zamiar kończyć karierę w czerwcu. A tu taka nie miła niespodzianka..
nooooooooooooooo.com
To transfer pewny.
@ pumeks
No tak, ale krótkotrwałą i jak już napisałem - był gotowy na mecz z Kurami(czyli wiedziałem o jego kontuzji ;]).
Oczywiście kontuzja Walcotta to dla nas ogromna strata, bo wg mnie od 2 sezonów jest to jeden z najlepszych skrzydłowych w PL - ciężko będzie go zastąpić.
Pozostaje mieć nadzieję, że Gnabry i Ox godnie zastąpią Walcotta ;)
Gnabry nie będzie grał w każdym meczu. Będzie tak jak Theo nie było. Czyli:
Cazorla-Ozil-Rosicky
-------Arteta-Flamini-
No i Wilshere będzie wchodził za Rosickyego i Artete.
Szkoda Theo, bo z nim jakoś ten nasz atak wyglądał... tak to znowu męczarnia z Giroudem.
Teraz to naprawdę taki Pato przydałby się, bo może grać na każdej pozycji.
A co do tego czy Wenger kogoś kupi bo Walcott doznał kontuzji, to nie ma szans. Wenger zawsze powtarza, że za zawodnika kontuzjowanego, nie można kupować nowego, tylko w razie czego wypożyczać, bo potem będzie za duża liczba graczy.
nie wiem czy juz bylo, ale Theo na 6 miesiecy wypada ;( jednak powazna kontuzja, a ma świetna forme :(
grać*
OFFO Pewne, że nie pojedzie niestety..
AT LEAST 6 months. Może wróci we wrześniu na ligę. Najgorsza wiadomość od paru miesięcy.
i Kurde odechcialo mi się w fife gracz i załamka...
O jasny gwint, Theo...
Benio na prawym bedzie grał, już ma staż na tej flance!
Ryo nie yostanie pzpoyzcyonz
Ogladam filmiki z Diego Costą i w ogóle mnie on nie przekonuje. Strzela bramki głównie, gdy jest sam na sam po dobrym podaniu kolegi albo nieporadności obrońców z La Lipa. Z wyglądu podobny do Eduardo, który chyba był lepszy za najlepszych czasów od Costy teraz. Nie jestem ekspertem, ale niecałe 40 mln za tego grajka? Jestem na nie.
Co innego Pato, który podobno teraz nie jest w formie. Sam potrafi sobie stworzyć sytuacje. Może się stać naszym Suarezem, o ile ominą go kontuzje. Ale znając nasze szczęście to wyleci od razu na pół roku po pierwszym meczu.
Martinez? Trochę lepsza i mniej irytująca wersja Giroud.
Co z tego wynika? Trzeba przekonać Rooneya :D
Teraz nie mamy już żadnej poważnej alternatywy dla Giroud.
Fatalna wiadmość, po prostu nie dowierzam. Teraz to Costa/Martinez wydaję się być obowiązkiem.
Dobrze, że wracają Giroud, Ozil. Niedlugo jeszcze Ox i Ramsey, ale i tak Wenger musi iść na zakupy.
czyli o to co sie niby dzoeje to jest ta wiadomosc no rzeczywiscie super info...
Theo dzięki za walke w tym sezonie i za piękne gole , trzymaj sie chłopie ;/ Ku*wa nawet nie chce sobie wyobrazić jak on sie teraz beznadziejnie czuje psychicznie.
Kiedy w Atletico byl Falcao to Costa gral na prawzm skryzdel.
Arsen kpuj Coste
6 miesięcy to mś nawet nie sa pewne LOL
TlicTlac
Giroud miał kontuzję kostki.
Czyli zegnamy sie z Theo w tym sezonie ! :(((
no a co mieli popatrzeć na Theo i od razu postawić diagnoze? Muszą przeprowadzić badania i zajeło im to 2 dni. To długo? Chyba nie, tym bardziej że nikt nie pracuje 24 godzin na dobe.
Walcott to jest skrzydłowy ale snajper z wykończeniem drugi w składzie to Poldi tylko 2 razy wolniejszy. Wniosek jest prosty potrzebny nam skrzydłowy i napastnik. Koniec kropka
@ pumeks
Przecież Giroud był tylko chory i teoretycznie gotowy na spotkanie z Kurami; coś mnie ominęło;
Żiru też złapał kontuzję, kiedy?
Najgorzej kadrowo to nie wygląda, tyle, że nie mamy napastnika:
Ox wraca - na skrzydłach mamy Podola, Oxa, Gnabriego; od bidy Rosę, Santiego, Jacka;
w środku pomocy i na bokach obrony bardzo dobra sytuacja, jeszcze kogoś do środka obrony na 4 obrońcę przydałoby się ściągnąć, w razie jakiejś(nie daj Boże) kontuzji któregoś z ŚO.
a już wszyscy wyobrażali sobie te akcje Ozil-Theo...a tu masz babo placek ;/// verma, jack, ox, theo...coś długo tych długoterminowych urazów ostatnio ;/
@Names4
Informacja z arsenal.com.
I Mundial z głowy ...
szybko wam się ładuje twitter ? bo mi ledwo
a wiadomo kiedy wraca Rambo?
alonoso ---> dokładnie :) hehhe
Najbardziej szkoda, że Theo nie pojedzie na Mundial :((((
Ten nasz sztab to też jest dobry, Theo dostał kontuzji w sobotę i dopiero teraz się dowiedzieli, że to więzadła...
Ten nasz sztab to też jest dobry, Theo dostał kontuzji w sobotę i dopiero teraz się dowiedzieli, że to więzadła...
@Namess4
oficjalka na stronie Arsenalu
100% prawda wejdz na arsenal.com
Namess4
potwierdzone, z oficjalnej strony
pumeks
"Nie ma co panikować tylko spokojnie spojrzeć jaki mamy aktualnie skład"
Po czym wypisana połowa składu po lub z kontuzją :D
A no i najgorsze jest to, że Ramsey miał wrócić za 2-3 tygodnie. A nasze 3 tygodnie trwają co najmniej półtora miesiąca. :/
Walcott 6 miesiecy.. pozdro
Theo Walcott has sustained a ruptured anterior cruciate ligament of his left knee.
Czyli szybko tłumacząc zerwanie wiązadła krzyżowego w lewym kolanie.
Giouru już nie ma kontuzji, bez Wallcotta radziliśmy sobie od początku, mieliśmy lidera więc nie stękać.