Rooney nie wierzy w Arsenal
07.11.2013, 18:21, Adam Cygański 74 komentarzy
Mimo że Arsenal lideruje obecnie w tabeli Premier League z pięciopunktową przewagą nad goniącymi go rywalami, to Wayne Rooney uważa, że Kanonierzy najprawdopodobniej nie utrzymają tego miejsca do końca sezonu.
The Gunners w niedzielę zmierzą się z Manchesterem United na wyjeździe i jeśli wygrają, będą mieli nad Czerwonymi Diabłami już 11 punktów przewagi.
- Musimy poczekać i zobaczyć, gdzie Arsenal będzie w marcu. Wcześniej widzieliśmy już, że w lutym czy w marcu zajmowali miejsce w czołowej dwójce, a potem przepadli – powiedział Rooney.
- Obecnie prezentują się znakomicie. Ich celem jest utrzymanie tego, a naszym to, aby ich dogonić.
Manchester United w obecnym sezonie w meczach z drużynami z czołówki – Chelsea, Manchesterem City i Liverpoolem – zgromadził tylko jeden punkt, jednak według Rooneya to o niczym nie świadczy przed niedzielnym spotkaniem.
- Oczywiście, jesteśmy w stanie pokonać Arsenal. W przeszłości wiele razy tego dokonaliśmy. Obecnie prezentują wysoką formę, są na szczycie tabeli, więc wiemy, że będzie to trudny pojedynek. Musimy podejść do tego z wiarą w siebie i z przekonaniem, że możemy zacząć przybliżać się do nich w tabeli – zakończył.
źrodło: metro.co.ukDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Przeciwnicy to już chyba sami nie wiedzą jak narzucać na zawodników Arsenalu presję. Jedni mówią, że Kanonierzy nic nie osiągną, inni, że są kandydatami, a Arsenal po prostu gra i zwycięża - i to jest najlepsze.
Darowalibyście sobie ten tytuł już.
Wydaje mi się, że zwyciężymy z nimi. Jak zdobędziemy 3 pkt to będę coraz bardziej wierzyć w to, że wygramy ligę w tym sezonie.
On tylko sądzi, że nie można osądzać czy Arsenal jest już mistrzem, jeśli dopiero jest 1/3 sezonu. Wszystko się jeszcze może zmienić (oby nie!)
Po co taki tytuł jak na wp albo onet? Po to by zachęcić do wejścia w artykuł? Myślę że nie jest to konieczny zabieg na kanonierach.
Rooney mówi zupełnie co innego od tego co sugeruje tytuł news.a
Z artykułu wynika, że on nie nie wierzy, tylko po prostu mówi żeby nie ogłaszać Arsenalu mistrzem po 10 kolejkach.
Myślę, że vanPersil mógł w myślach przejść
do MU po pamiętnym 2:8. Chciałbym, żeby
w niedzielę znowu poczuł to samo, tylko
w drugą stronę.
A Roo cóż, żałuję, że został, bo tylko dzięki
niemu MU w tym sezonie nie utonął.
Shreku włosy wszczepił i teraz kozaczy...
Jaka prowokacja i propaganda w tytule...
marcinekks->
szacunek, że aż tak wierzyłeś w nasz klub po tamtym meczu :P
Mam nadzieje ze zlejemy tych lamusow w niedziele i Swiniak sie zamknie...
Ja obstawiłem po pierwszym przegranym meczu 100 zł na Arsenal że wygra ligę, na Betclicu był kurs 18 zł. I 1800 do wygrania, jeśli nam uda! A wierzę w to na prawdę. W rej chwili na Arsenal kurs w okolicach 3-4 zł...
Popatrzcie, jak nagłówki w mediach potrafią być mylące. Dużo trafniejszy byłby nagłówek:
Rooney: OBECNIE ARSENAL PREZENTUJE SIĘ ZNAKOMICIE.
Przynajmniej byłby to cytat wprost z wypowiedzi piłkarza :)
Wmarcu to się dowiemy czy Muly walczą o środek tabeli czy o Ligę Europy :D
Marzeniem byłoby wygrać wysoko za pamiętne 8-2 ;p , wiadomo to będzie ciężki mecz ,ale jesteśmy w gazie po ostatnich zwycięstwach i trzeba to wykorzystać. Kanonierzy muszą pokazać że RVP źle zrobił odchodząc od nas ;)
Oho.... to rzadko się zdarzało w przeszłości ale teraz widać, że rooney ma wyraźne obawy przed meczem.
Zaczynają się gierki przedmeczowe....pewnie zaraz van pampers się wypowie...
dobrze,że Flamini wraca :)
Nie chcę być zbyt pazerny, ale mamy ich w garści i remis byłby porażką, nawet na OT. Oni pierwszy raz od bardzo dawna się nas boją i czują respekt niż kiedykolwiek. Roo chce w trafić w nasze słabości, ale jesteśmy teraz w najlepszej formie.
Data 10.07.13 17:46 Kurs 11.00
Rodzaj zakładu Zakład pojedynczy Stawka 50.00 PLN
Numer kuponu 177635794 Maksymalna wygrana 550.00 PLN
Status Otwarte Wygrana --
Anglia Premier League łączny zwycięzca 2013/14 (Długoterminowy)
11.05.14 18:00 Zakład pojedynczy Arsenal FC Otwarte 11.00 50.00 PLN --
Dla mnie będzie to jeden z najważniejszych meczów w tym sezonie. Co prawda ranga tego spotkania troszkę pewnie spadnie z powodu braku SAF'a, lecz trzeba pamiętać, że to wciąż Manchester United. Czerwonym Diabłom pod wodzą Moyesa jak na razie idzie przeciętnie, lecz wydaje się, że wreszcie wracają na właściwe tory. No cóż, ostatni raz na Old Trafford wygraliśmy w 2006 roku. Od tamtego czasu przeżywaliśmy gorzkie chwile, jak chociażby pamiętne 8-2 ;p Ten sezon jest inny, to my jesteśmy w gazie i wydajemy się być konsekwentną i dojrzałą ekipą. Na pewno czeka nas emocjonujące starcie. Kanonierzy przystąpią do tego meczu zapewne w świetnych nastrojach mając na uwadze ostatnie zwycięstwa. Ekipa z Manchesteru będzie chciała udowodnić, że wszystko co złe to już za nimi. Moim zdaniem mamy wreszcie wielką okazję do zrewanżowania się Diabłom za wcześniejsze lata. Dodatkowo, ewentualne zwycięstwo może mieć niebagatelny wpływ na rywalizację o tytuł. Niby to tylko jeden mecz, jednak to właśnie takie starcia budują morale drużyny. No cóż, liczę na podtrzymanie świetnej passy na wyjazdach i obstawiam 2-1 dla naszych po wyrównanym spotkaniu :)
Hehe a ja wam powiem że nie wierze w Rooneya. To tylko gadanie, przekonamy się w niedzielę na OT ... marzy mi się rozgromienie ich za te pamiętne 8:2
Pitolicie z tym braniem remisów w ciemno. Z Live braliście remis w ciemno i z BvB też. Kiedy jest się w gazie liczy się tylko zwycięstwo. Może to i Manchester United, ale tylko Ferguson z tej bandy kołków potrafił stworzyć groźną drużynę, a teraz to pomocnicy Arsenalu zjadają ich drewniany środek pola i dzięki temu wygrają ten mecz.
Roney wez prawą rekę i sie walni w głowe :) Chlopie "wy" po odejsciu Sir A.F nic nie gracie i nic w was juz nie ma . A co do meczu to nie musze chyba pisać ze będą 3 pkt. Gramy na wyjezdzie ale to bedzie chyba juz 14/15 z rzędu wygrane starcie :D jestem pewien :D !
United też powoli wraca na właściwe tory, ale sądzę, że nic się nie zapowiada żeby miało być gorzej u nas. Przesladują nas kontuzje a my i tak wygrywamy wszystko jak leci, grunt to uzyskać teraz dobry rezultat na Old Trafford i jest przerwa reprezentacyjna po której wrócą Walcott, Flamini, może Podolski. Może być tylko lepiej :)
AVP hahah dobre! Podpisuje się nogami i również chcę żeby vPersie żałował odejścia z Arsenalu do końca życia
United jeszcze będą się bić o mistrzostwo w tym roku, jestem pewien, ale mam nadzieje, że własnie z Arsenalem :D
ciekawe czy w moyesa wierzy?
Gramy u nich więc remis jak zwycięstwo, ale..
chcę zobaczyć Van Persiego płaczącego, chcę zobaczyć w jego oczach strach, że popełnił największy błąd życia
Tak mi dopomóż Ramsey!
Wenger sobie z Cazorlą ładnie poklepał, powiedziałbym takie podanie w stylu Artety ;)
http://sportowybar.pl/8454/arsene-wenger
Z united najważniejsze jest MEGA KONCENTRACJA przy stałych fragmentach GRY ! Do tego odcięcie ich od dośrodkowań ! Bo bramki z united głównie strzelają po akcjach bokami i stałych fragmentach gry
jak przegramy tragedii nie ma. Zankomity tydzień i tak jest ! Oczywiście wiem, że ten ostatni mecz mam nadzieję bez skrzydłowych jesteśmy w stanie mądrze rozegrać i wygrać
pofatygowałem się i rozwinąłem tabelę, sporo tracą bramek w tym sezonie. Ale mecz będzie cholernie trudny, ciężki terminarz, okrojona kadra plus mają dzień wiecej na odpoczynek, i u siebie graja chociaż nam ostatnio to nie przeszkadza. Zwycięstwo wiadomo super ale z remisu także będę zadowolony
Świetnie byłoby zobaczyć zwycięstwo Kanonierów w niedziele,i oczywiście minę Robina... :)
Liczę bardzo na 3 punkty! COYG!
Z jakiego powodu został zawieszony 'Berba'?
Zgadzam się z kilkoma przedmówcami, serwis k.com strasznie obniża loty a te prowokacyjne tytuły newsów sieją ferment niczym w kolorowym SE itp...kiedyś nie było ludzi, żeby sensownie i rzeczowo pogadać, a teraz nie ma jeszcze czego czytać, bo w sprzedaży jest tania sensacja i rzucanie mięsem, byle się coś działo. Smutne.
Witam kibiców Arsenalu.
Wiem że dla MU będzie to bardzo ciężki mecz, ogólnie jesteśmy w dołku i w dodatku mamy troche kontuzjii. Ostatnio naprawdę wasze drużyna spisuje się dobrze.
Chciałbym poznać wasze zdanie dotyczące naszego meczu czyli MU vs Arsenal.
I będą mieli tak prawo gadać dopóki w końcu ich nie rozwalimy na ich ukochanym Old Trafford.
Nadszedł czas by w końcu wrzucić im z 2:0 a wtedy skończą się te komentarze.
Musimy w niedziele w nimi wygrać. Wkurza mnie te lekceważenie nas, ale z drugiej strony to też dobrze dla piłkarzy bo nikt nie nakłada na nich dodatkowej presji. Teraz musimy pokonać United na OT, może wtedy Rooney zmieni zdanie. Rozwala mnie trochę to, że zawodnik drużyny, która ma w tym momencie do nas 8 punktów straty i gra padake wypowiada się w taki sposób na nasz temat. W niedziele trzeba udowodnić wszystkim w Anglii kto jest najlepszy.
czy on coś takiego powiedział? gratuluje dla autora tekstu, zwłaszcza za tytuł. z szacunkiem do Arsenalu powiedział kilku zdań, ale jak widać, nie którzy tutaj nie umieją CZYTAĆ i walą idiotycznymi komentarzami zniżając się do poziomu na devilpage.
Musimy poczekać i zobaczyć, gdzie Arsenal będzie w marcu. Wcześniej widzieliśmy już, że w lutym czy w marcu zajmowali miejsce w czołowej dwójce, a potem przepadli – powiedział Rooney.
Obecnie prezentują się znakomicie. Ich celem jest utrzymanie tego, a naszym to, aby ich dogonić.
Oczywiście, jesteśmy w stanie pokonać Arsenal. W przeszłości wiele razy tego dokonaliśmy. Obecnie prezentują wysoką formę, są na szczycie tabeli, więc wiemy, że będzie to trudny pojedynek. Musimy podejść do tego z wiarą w siebie i z przekonaniem, że możemy zacząć przybliżać się do nich w tabeli – zakończył.
ot, co powiedział Rooney. Pozdrawiam
Pogadamy z nim pod koniec sezonu, a ja mam nadzieję że utrzymamy tą formę i że w zimowym okienku kupimy jakiegoś dobrego napastnika klasy światowej ;)
Trzymajmy koncentracje i będzie ok. Mam nadzieje że Wenger wie jak to osiągnąć.
Tytuł nieadekwatny do treści artykułu. Wyraził swoje zdanie, które akurat wg mnie jest baaaaardzo trafne ;)
Ahh ten Rooney haha zobaczymy poczekajmy do meczu a po meczu zmieni zdanie ;-)
a kto rudego o zdanie pytał?
Mecz wszystko zweryfikuje. Chociaż nie, nawet jeśli już uda się wygrać Roo i spółce, dalej będzie ogromna, 5-punktowa strata, co raczej jest podstawą by w nas wierzyć. MU w tm sezonie jest niczym,. odejście Fergiego, to początek ich upadku. Coś czuję, że po tym meczu będzie już 11 pkt przewagi nad Czerwonimi Diabłami.
Nikt w nas nie wierzy, ale to nawet lepiej
po meczu będzie inaczej gadał
Dodam jeszcze, że kiedyś ta drużyna była United. Dzisiaj jest tylko Manchester.
Jeżeli pokonamy Wayne'a Rooney'a to zdobędziemy tytuł.
A ja nie wierzę w United.