Rooney nie wierzy w Arsenal

Zobaczymy w Niedziele
Kiedys pewien dziennikarz oznajmił gdyby Rooney grał w Arsenalu wtedy wygrali by PL.Mam nadzieje że w tym sezonie pokazemy wkońcu na co nas stac ale tak czy tak NŚ potrzebny .

Tytuł trochę niezgodny z tym co powiedział Rooney. Nigdzie nie ma słów, że Arsenal nie wygra, a tylko przytoczył, że w ubiegłych latach byliśmy w czołówce, a potem odpadaliśmy. Chodziło mu tylko o to, aby nie rozpędzać się z sądami, że jest na to jeszcze za wcześnie.
Trochę manipulacja, ale cóż... Widać nawet tutaj, nie tylko na Onecie dodaje się tytułu mijające z treścią newsa.

Remis to plan minimum. MINIMUM. Roznica w grze miedzy zespolami jest bardzo widoczna. Kibicom ManU radze wybudzic sie z tego snu o przeszlosci. Nie ma Alexa i czas pojsc do przodu. Cos sie konczy, inne sie zaczyna.

Rooney szkoda mi cie

Spokojnie, żeby tylko po meczu "nie zmiękła Wam fujara". Piszę to jako związek frazeologiczny, proszę nie karać warnem :P

Ważne żeby była dobra gra i wyrównane spotkanie wtedy będzie szansa na dobry wynik. Mam wrażenie że niektórzy najchętniej by usiedli przy naszym terminarzu i w tym momencie pododawali punkty za reszte meczy i doszli do wniosku ile bedziemy mieć na koniec ;D To tak nie działa , ale nam Polakom chyba wzięło się to od oglądania kadry xd

najwiecej gadasz o tych, ktorych najbardziej sie obawiasz :)

Wszystko się jeszcze może zdarzyć zwłaszcza,że to dla nas pierwszy poważny wyjazd w tym sezonie[liczę OT,SB,Etihad,WHL i Anfield].Patrząc realnie to mimo naszej pozycji w lidze to u siebie oni będą faworytami,ale i my nie jesteśmy bez szans.Szkoda tylko,że mamy tak wiele urazów.Tak czy owak powinno być ciekawie.

bardzo licze na wygraną ale remis także bedzie dobry ale jeśli chcemy wygrać ligę musimy takie pojedynki wygrywac tym bardziej gdy Mu nie jest w formie... jeszcze wiec musimy dac z siebie 100 % bo jakby nie patrzec to nadal Mu i ten stadion ;/ bedzie ciezki mecz ale licze na zwyciestwo ! muisimy ich zdominowac w pomocy w zczym nie powinno byc problemu i mecz bedzie nasz jesli def. znowu nie popelni glupich bledów

A i przestrzegałbym przed zbytnim optymizmem po ostatnich meczach. Owszem gramy widowiskowo, ale są jeszcze mankamenty które trzeba poprawić. Ale idziemy w bardzo dobrym kierunku i to przede wszystkim cieszy :)

Nie ma się co oszukiwać. Owszem formę mamy wyśmienitą a United jakoś ostatnio do siebie nie przekonuje, ale to ciągle jest United piekielnie mocne jak co sezon. Rooney jest w gazie, do tego nieprzewidywalny RvP. Przewiduje ciężki pojedynek, kto wie czy nie cieższy niż ten z BVB. Remis biorę w ciemno.

Tylko wygrana !! I tylko w przekonującym stylu :>
Czas najwyższy zamknąć usta wszystkim niedowiarkom,zemścić się za porażkę 8-2,no i pokazać RVP,że zrobił głupotę opuszczając tak wspaniały klub jakim jest z pewnością Arsenal.Obstawiam 1-3 dla nas po całkowitej dominacji w tym spotkaniu.

W sumie remis nie byłby złym wynikiem.

Suchar dnia:

"Shrek i osioł (Van Persie), teatr porażki"

hehhhehhheh

Rooney nie wierzy w Arsenal, my nie wierzymy w Moyesa ;]

Czuję, że w niedziele utrzemy im nosa.

Żebyś się Shrek nie zdziwił w niedzielę

szczerze chyba najlepszy moment na mecz z MU oni są w dołku w lidze i w LM a my idziemy jak burza, oby to nie był zbyt hiphip hurra optymizm ale wierzę że ich ogramy a marzeniem byłby mały pogromik np 3:0 (i czerwona RvP :P )

Panie Rooney,

Ja wierzę za to, że po 25 latach rządów SAF'a ManU będzie się czkało przez 2-3 sezony!

Chyba Flamini wroci na United, oby, wiec Mikel nie będzie musial aż tak kroić.

Jezus, czy redaktorzy zaczerpują nagłówki rodem z ONETU?
Tytuł brzmi co najmniej jak atak w stroje arsenalu, a nic takiego nie powiedział

TO Metro.co.uk nie wierzy, a nie On.

Jedyny gracz United którego się obawiam, świetnie bije rzuty wolne, a przy tak agresywnej grze Mikela trochę ich będą mieli.

Im mniej ludzi w to wierzy tym lepiej dla Nas ;)