Rosicky: Musimy być gotowi na fizyczną walkę

28.02.2014, 14:50, Adam Cygański 15 komentarzy

Tomas Rosicky przyznał, że Kanonierzy jutro, kiedy udadzą się do Stoke, muszą być przygotowani na bardzo fizyczną grę gospodarzy.

Arsenal nie wygrał żadnego z ostatnich trzech spotkań na Britannia Stadium (1:3, 1:1, 0:0), a Garncarze w obecnym sezonie Premier League popełnili najwięcej fauli spośród wszystkich klubów.

- Za każdym razem, kiedy udaję się do Stoke, spodziewam się typowego meczu. To zawsze wygląda podobnie – oni grają bardzo fizycznie, i bardzo agresywnie. To trudne miejsce do gry – uważa Czech.

- Wszystkie mecze wyjazdowe są do siebie podobne, więc musimy być na to przygotowani. Musimy się do tego dopasować i jeśli się to uda, możemy odnieść sukces. Jeśli chodzi o kibiców na Britannia Stadium, to nie ma to dla mnie znaczenia. Atmosfera na angielskich stadionach jest wszędzie wspaniała, więc w ogóle się tym nie przejmuję. Myślę jedynie o naszym występie. Jeśli będziemy tak agresywni i silni, jak Stoke, możemy ich pokonać.

Rosicky przyznał również, że w tym sezonie stara się gościć bliżej pola karnego rywali, jednak nie zapomina również o grze obronnej.

- Chciałbym grać w ten sposób, jednak z drugiej strony, dla mnie najważniejsze jest, aby drużyna dobrze funkcjonowała. Wydaje mi się, że dlatego Boss na mnie stawia – ze względu na moje doświadczenie. Jeśli widzę, że przede mną jest wielu kolegów przed polem karnym, albo w samym polu karnym, ja już nie mogę udać się do przodu.

- Zawsze upewniam się, czy zachowany jest odpowiedni balans na boisku. Zawsze to czynię, gdyż dla mnie najważniejsze jest dobro zespołu – zakończył.