Rozpacz, nadzieja, niedosyt: Arsenal 0-0 Liverpool
24.08.2015, 22:00, Michał Koba
4053 komentarzy
Zapewne wielu kibiców Arsenalu, Liverpoolu, a także całej Premier League po ogłoszeniu terminarza na ten sezon cieszyło się, że już w trzeciej kolejce przyjdzie im oglądać pojedynek pomiędzy graczami Wengera i Rodgersa. Dzisiejsze spotkanie z pewnością nie zawiodło tych, którzy liczyli na emocje, składne akcje i kapitalne interwencje bramkarzy, bo to wszystko zapewnili nam bohaterowie poniedziałkowego starcia.
Po pierwszej beznadziejnej połowie w wykonaniu Kanonierów, w której tylko szczęście, świetna postawa Čecha i nieuregulowane celowniki zawodników z Liverpoolu sprawiły, iż na tablicy wyników widniał wynik 0:0, w kolejnych 45 minutach gospodarze zaczęli narzucać rywalom swój styl gry. Okazje mieli Giroud, Ramsey czy Alexis, ale żaden z podopiecznych Wengera nie potrafił trafić do siatki, a całe spotkanie – trzeba przyznać, że sprawiedliwie – zakończyło się bezbramkowym remisem.
The Gunners mają jednak o czym myśleć, bo jeżeli walczy się o mistrzostwo Anglii, a o tym przecież wielu piłkarzy wielokrotnie mówiło, to nie można pozwalać sobie na takie rozluźnienie i tak słabą grę, jakiej świadkami byliśmy w pierwszej odsłonie meczu. Być może, gdyby gracze Arsenalu od początku spotkania byli wystarczająco skupieni, wygraliby dziś, a ich fani zasypialiby w zupełnie innych nastrojach. Teraz jednak trzeba się już skupić na pojedynku z Newcastle United, bo pretendenci do tytułu nie mogą sobie pozwolić na tak częste gubienie punktów.
Oto składy obu drużyn na dzisiejsze spotkanie:
Čech - Bellerin, Chambers, Gabriel, Monreal - Coquelin (82' Oxlade-Chamberlain), Cazorla, Özil - Ramsey, Alexis, Giroud (74' Walcott)
Mignolet - Clyne, Škrtel, Lovren, Gomez - Milner, Can, Lucas (75' Rossiter), Firmino (62' Ibe), Coutinho (88' Moreno) – Benteke
Już w 3. minucie Liverpool mógł, a nawet powinien prowadzić! Lini spalonego nie utrzymał Calum Chambers, co wykorzystał Benteke, który pomknął w kierunku pola karnego Kanonierów, a potem wycofał futbolówkę do nadbiegającego Coutinho. Strzał Brazylijczyka zatrzymał się jednak na poprzeczce!
Na odpowiedź Arsenalu musieliśmy czekać zaledwie pięć minut. Świetne prostopadłe podanie dotarło do Ramseya, który bez mniejszych kłopotów umieścił piłkę w siatce. Arbiter boczny jednk, jak pokazały powtórki niesłusznie, podniósł chorągiewkę do góry, sygnalizując spalonego, przez co gola nie uznano.
W 14. minucie kolejny fatalny błąd popełnili stoperzy The Gunners. Najpierw Gabriel prawie dał się minąć Benteke, a potem wprost pod nogi Coutinho podał Chambers. Zagrożenie piłkarze Arsenalu oddalili tylko na kilka sekund, bo za chwilę Cazorla stracił piłkę przed własnym polem karnym, czego omal nie wykorzystał Milner, ale - na szczęście dla podopiecznych Wengera - jego uderzenie zablokował jeden ze defensorów gospodarzy.
Defensywa Kanonierów wyraźnie odczuwała brak dwóch podstawowych stoperów, gdyż w zasadzie każda akcja gości stwarzała zagrożenie pod bramką Čecha. W jednej z nich świetnym wślizgiem popisał się Coquelin, a w kolejnej skórę zawodnikom Arsenalu uratował były golkiper Chelsea.
W późniejszej fazie tego spotkania gra się uspokoiła. Piłkarze prowadzeni przez Arsene'a Wengera nie oddawali już tak łatwo piłki, Calum Chambers na szczęście od niej stronił, ale długotrwałe jej rozgrywanie nie przynosiło im pożytku w postaci strzałów.
Mimo wszystko The Gunners nie dawali za wygraną i ciągle starali się pomóc przyjezdnym w strzeleniu gola. Ci jednak, jak na złość, marnowali okazję za okazją. Jednej z nich w 40. minucie nie wykorzystał Frimino, którego w kapitalny sposób zatrzymał Petr Čech.
Na minutę przed przerwą znów w świetnej sytuacji odnalazł się Coutinho, który poradził sobie z Bellerinem, zszedł do środka i huknął bez zastanowienia. Jego strzał na lewy słupek sparował jednak niezwykle dobrze dziś dysponowany bramkarz reprezentacji Czech.
Przed ostatnim gwizdkiem The Reds zdążyli jeszcze kilka razy postraszyć gospodarzy, ale starania te spełzły na niczym i po 45 minutach zawodnicy obu ekip zeszli do szatni.
Arsene Wenger w przerwie spotkania chyba zdecydował się zrugać swoich piłkarzy, bo przez pierwsze kilkanaście minut drugiej odsłony ich gra wyglądała o niebo lepiej w porównaniu do tej z pierwszej połowy. Kanonierzy dokładnie operowali futbolówką, ale równie dobrze bronili się przyjezdni.
60. minuta wreszcie przyniosła nam akcję, jakich wiele chcemy oglądać w wykonaniu The Gunners! Świetnie defensywę Liverpoolu szybkimi podaniami po ziemi rozpracowali Cazorla, Giroud oraz Alexis, ale ten ostatni z kilku metrów nie potrafił uderzyć w światło bramki i ustrzelił słupek.
Arsenal wyraźnie zaczął dyktować warunki gry; piłkarze z Londynu starali się zmazać złe wrażenie z pierwszych 45 minut, a zawodnicy Liverpoolu często ratowali się faulami i po jednym z nich Škrtel ujrzał żółtą kartkę.
Brendan Rodgers najwyraźniej chciał jakoś zareagować na to, co działo się na boisku, dlatego w 62. minucie w miejsce Frimino pojawił się Jordon Ibe.
Arsenal ewidentnie zaczął łapać wiatr w żagle i często okupował pole karne przyjezdnych, a jeden z kontrataków The Gunners został zatrzymany przez faul Emre Cana, który ukarany za to został w ten sam sposób, jak kilka minut wcześniej jego słowacki kolega z drużyny.
Mecz zaczął nabierać rumieńców, a Kanonierzy w końcu narzucili rywalom swój styl gry. Za szybkim tempem gry szły jednak także przewinienia i za jedno z nich żółtą kartkę otrzymał Gabriel.
Najlepsza w całym meczu okazja dla Kanonierów na zmianę rezultatu miała miejsce w 69. minucie. Giroud perfekcyjnie przyjął piłkę w polu karnym, będąc otoczonym przez obrońców The Reds, i zdołał nawet obrócić się z nią w kierunku bramki, ale jego strzał świetnie obronił Mignolet.
Arsenal chciał pójść za ciosem, czego efektem był kąśliwy strzał Ramseya, który jednak znów dobrze wyłapał belgijski bramkarz.
W 74. minucie Arsene Wenger przeprowadził pierwszą zmianę: Girouda zastąpił Theo Walcott, a minutę potem na podobny ruch zdecydował się Rodgers, który zdjął z boiska Lucasa i pozwolił zadebiutować 18-letniemu Jordanowi Rossiterowi.
Niedługo potem kolejną szybką akcję Arsenalu faulem zatrzymał Joe Gomez i w pełni zasłużenie został za to upomniany żółtym kartonikiem.
Gdy wydawało się, że Liverpool będzie się już tylko bronił, w pole karne Arsenalu wbiegł Coutinho i groźnie uderzył na bramkę, ale po raz kolejny swoją wielką klasę udowodnił Petr Čech.
W odpowiedzi Aaron Ramsey kopnął z daleka futbolówkę, a ta odbiła się jeszcze od jednego z defensorów The Reds, ale nie zmyliło to Mignoleta, który starał się nie odstawać w świetnych interwencjach od swojego vis a vis w Arsenalu.
Arsene Wenger w 82. minucie dał wyraźny znak, że chce walczyć o trzy punkty w dzisiejszym meczu, gdyż w miejsce Coquelina na murawie zameldował się Oxlade-Chamberlain.
Chwilę po tej zmianie znów swoich sił strzałem z daleka spróbował Ramsey, ale bezskutecznie, a w kolejnej sytuacji „wejście smoka” mógł zaliczyć Ox, którego ostra centra omal nie doprowadziła do samobójczej bramki Škrtela.
Na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu żółtą kartkę za opóźnianie gry od niemal początku spotkania otrzymał Mignolet. W jego ślady starał się pójść Coutinho, który przy zmianie z Moreno nie śpieszył się, by usiąść na ławce rezerwowych.
W trzeciej minucie doliczonego czasu gry złe podanie Alexisa przeciął Benteke i pomknął z piłką w kierunku bramki Cecha, ale przed polem karnym dobrze zatrzymał go Gabriel.
W ostatniej minucie dzisiejszego spotkania niezłym strzałem z 25 metrów popisał się Oxlade-Chamberlain, ale znów dobrze interweniował Mignolet.
Ostatnią okazję na zmianę rezultatu miał Gabriel, którego uderzenie głową po jednej z wrzutek poszybowało nad bramką, a po tej akcji sędzia zagwizdał, ogłaszając koniec meczu.
źrodło: własne
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|
| 1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
| 2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
| 3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
| 7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
| 8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
| 9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
| 10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
| 11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
| 12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
| 13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
| 14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
| 15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
| 16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
| 17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
| 18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
| 19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
| 20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|---|---|
| E. Haaland | 12 | 0 |
| Mohamed Salah | 8 | 6 |
| B. Mbeumo | 8 | 1 |
| C. Wood | 8 | 0 |
| C. Palmer | 7 | 5 |
| Y. Wissa | 7 | 1 |
| N. Jackson | 6 | 3 |
| D. Welbeck | 6 | 2 |
| L. Delap | 6 | 1 |
| O. Watkins | 5 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Na Sroki chciałbym taki skład (pod warunkiem, że Kosa wraca):
Cech
Hector - Gabriel - Kosa - Nacho
Koklę - Cazorla/Aaron
Ox - Mesut - Alexis
Giroud
Nie wiem sam z kogo zrezygnować, ale Ox musi grać na skrzydle. Chyba jednak Aaron ława, ale gdyby Wenger rotował to raz może usiąść Satni, raz Aaron, a raz Mesut, raz Ox, raz Alexis itd. Ale nie Wenger teraz będzie chyba grał Aaronem na skrzydle itd. aż któryś nie wyleci z powodu kontuzji lub kartek.
Jakby miał strzelać to spodziewam się oferty za Aubameyanga 30-31.08 i w razie odrzucenia przez BVB to próby wypożyczenia Austina.
Zauważyliscie ze zdania ,,Zostaw na chwile ten internet i daj mi zadzwonić" zmieniło znaczenie przez ostatnie +/- 10-20 lat.
RIVALDO700, raczej nastawiam się na najgorsze. Albo nic albo wypożyczenie jakiegoś średniego napastnika, bo w sumie nawet nie wiadomo, co z Welbeckiem. Zostawać z samym Giroud trochę strach.
Teraz to trzeba sie skupic na grze, skład mamy fajny, ale mam wrazenie, że Wenger nie wykorzystuje go w pełni i sam zabiera sobie idealny balans. Głupio mi to pisać bo papa to klasowy trener i zna się na swojej pracy.
Ja tam czuję, że raczej finito, ew jakiś transfer z dupy w DD.
P19
Twoim zdaniem będzie jakis transfer do końca okna czy finito?
Najlepsze jest to, że ten gol mógłby nam idealnie ułożyć mecz, ale co zrobić...
InArseneWeTrust123;
Hah, Taka prawda.
FabsFAN
Bo Ramsey nie był na spalonym. W TV było kilka powtórek i nawet komentatorzy mówili, że spalonego nie było. A poza tym, podobno przy niepwności sędziego chorągiewki nei powinien podnosić. Takze sędzia skiepścił sprawę.
Żegnajcie. Dobranoc.
Deeem, obejrzalem sobie highlightsy. Wydawalo mi sie, ze Ramsey nie byl na spalonym . A Cech to niezly dzik *.* Jak pieknie wyjal strzal Coutinho i Benteke ..
Dobranoc wszystkim! :D
Właśnie. Akcja bramkowa Aarona to chyba najładniejsza jaką widziałem w tym sezonie BPL. Wyleciałz lini obrońców jak strzała a bramke władował z taką siłąi dokłądnością, że zegarmistrz by sie nei powstydził.
verminator
jakby ox gral na srodku od 60 minuty to bysmy to przegrali, widac ,ze jest w formie i niezle szarpie , ale on ma tendencje do tego by stracic pilke w srodku pola i dac idealna okazje na kontre rywalowi
KuBaJo
Przeczytałem "skeczy" zamiast "meczy", chociaż to i nawwet pasuje.
RIVALDO700, czerwonka wie, że więcej jak 4. miejsca nie zajmą, a remis na wyjeździe z jedną z drużyn z top4 to dla nich dobry wynik
Chociaż Aaron wyszedł i wbił, ale sędzia...
3rdpitch > Wyjść na sam na sam jak Skrtel z Lovrenem prawie stoją na 5 metrze. Jak jest taki autobus to nie licz na wychodzenie na sam na sam.
gunner007; Chociażby po to że od dawna jesteśmy rozgryzieni w graniu bez 1 skrzydła. I w momencie kiedy sanchez ma mocne braki w przygotowaniu motorycznym bo jest przeorany straciliśmy jakąkolwiek dynamikę akcji. Prostopadłych piłek nie ma do kogo. A zdjęcie słabego Giroud za Walcotta koszmarna. Ile jeszcze meczy potrwa by Boss wytłumaczył Theo że jego miejsce jest na boku a on zrozumiał. Bo ich deal podczas umowy trwa w najgorsze
Ale hitem było jak mignolet od początku drugiej polowy gral na czas.
Czerwonka żyje już czasami gdy zajmuje 5-8 miejsce na koniec sezonu skoro taki brak pokazuje.
Verminator
Mowi sie Koklin :P
Wenger znowu zagral 1 skrzydlowym? Smiecham.
Coś cisza sie robi. Chyba czas spać.
Jak w następnym meczu nie zobaczę OXA w pierwszej jedenastce to się załamie
Sądząc po wypowiedzi Wengera, wygląda na to, że nie pojawią się nowe twarze w naszym zespole.
tak czy siak powoli pniemy sie w gore w tabeli :D. a tak serio wenger cisnij na rynek transferowy i wyciagaj tej miliony bo trzeba nam napastnika od ZARAZ
KuBaJo ----> Co Oezilowi z szybkich skrzydeł jak wszystkie drużyny przeciwko nam parkują w polu karnym i będą to robić bo to po prostu na nas działa. O piłkach prostopadłych od Ozila nawet nie może być mowy, jedynie na wyjazdach będziemy mieli więcej okazji do kontr, ale u siebie na autobus w polu karnym za wiele Mesut nie poradzi. Szkoda, że tylko Ox próbuje z dystansu bo tym możemy stworzyć zagrożenie większe niż wrzutkami czy próbami wejścia z piłką do bramki.
A ja uważam, ze to wszystko przez nową kurtkę Wengera. Nie do twarzy mu w niej a piłkarze w taki sposób pokazali swój prostest.
Ozil był dzisiaj cieniutki,ale koncówke to miał najlepsza w naszym zespole.
To Sanchez dzisiaj leżał, co jest głownie zasługą Wengera,bo bez jednego skrzydła,łatwo jest powstrzymać tylko Sancheza.
Wenga na konferencji użył zwrotu że Afc ma bardzo przeciętny start sezonu.
Może być trochę ostrzej na treningu coś czuje i sporo pogadanki.
Nomad > Ox za Ozila miał wejść na pozycję 10, a Theo za Koklę. Wtedy wyglądałoby to tak:
Aaron - Santi
Theo - Ox - Alexis
Giroud
I pierwsza zmiana IMO Ox za Ozila już w 60 minucie. Nie powinno być w klubie świętych krów. Z Palace był najlepszy na boisku, a dzisiaj według mnie jeden z słabszych.
Giroud to tragikomedia
Verminator
Gole z Liverpoolem ogarne na dniach.
:DD
Verminator97;
Właśnie to że Mesut nie ściągnięty to chwała, w 1 połowie zgubił się ale w 2 się odnalazł 98% procent celnych podań i masa kontaktów. Dajcie mu tylko szybkie skrzydła. Bo na razie Sanchez zmęczony i brak sprintów a i Ramsey na drugim.
Coquelin co dziś robił to poezja. Kozaczył lepiej niż w poprzednim sezonie i jeszcze dołożył do tego te przerzuty, widać że je trenował bo wychodziło mu idealnie.
Dzisiejszy mecz utwierdził mnie w przekonaniu, że Krychowiak jest całkowicie zbędny.
Coqa nie wygryzie, a sam Francuz kontuzji nie będzie łapał bo nigdy nie miał z nimi problemów i rzadko gra pełne mecze, Wenger stosuje na nim rotacje choć nie oto mu chodzi, ale wprowadzając w każdym meczu Oxa za Coqa daje mu odpoczywać i grając w ten sposób jest wstanie pociągnąć cały sezon. Arteta również trzyma poziom, jak jest wypoczęty i nie gra mecz w mecz 90 minut to potrafi zagrać na najwyższym poziomie.
Pozostaje tylko napastnik, ale Wenger poczeka na powrót Welbecka bo według niego Giroud, Welbeck i Walcott wystarczą.
Z potencjalnych transferów na tę pozycje według mnie pozostał tylko Lukaku i Barahino. Chciałbym, któregoś z nich, ale Wenger na pewno nie chce więc nic z tego.
Jak widać sprawa napastnika dla Arsene nie jest priorytetem a gdybyśmy się za takim rozglądali już w czerwcu to może..może kogoś byśmy sprowadzili.
Campbell gdzieś zatracony,
Akpom jedna wielka niewiadoma,
Giroud i Theo nie są graczami ze szpicy a w parze,
Sanchez jest wyorany i nie myśli racjonalnie..
reszta to jakieś nadzieje na przyszłość..
No a Chambers to chyba nie znajdzie stałej pozycji...i po jego dzisiejszym występie nie wiem czy bardziej katować go za błędy w defensywie czy za głupie podania ze stratą
Ten L'pool był do ogrania a jechali z nami jak z nowicjuszami.. Zmiany wszystkie za późno i zaczeliśmy od najmniej istotnej bo Theo na skrzydle tak..ale na szpicy (?)
Trzeba go było zostawić z Oli'm
Po tym meczu mieszane uczucia. Jednak trochę szczęścia było bo gdyby nie świetne parady Cecha i dobra dyspozycja Koklę to po pierwszej połowie moglibyśmy już mieć bagaż dwóch bramek. Za to w drugiej połowie już zagraliśmy lepiej i zabrakło szczęścia, aby zdobyć zwycięską bramkę. W sumie my ją zdobyliśmy, ale liniowy odebrał ją Aaronowi. :/ Ale wiecie co jest najgorsze?
1. Na skrzydle od pierwszych minut gra Aaron, a Ox na ławie. Krótko mówiąc - CHORE.
2. Słaby Mesut gra do końca.
3. Theo wchodzi na szpice za Giroud? Jak zobaczyłem tą zmianę to już czułem, że nie wygramy. Kto miał walczyć z Lovrenem i Skrtelem? Theo? Kurde.
Giroud nie ma teraz nawet zmiennika i tu jest duży problem, a na powrót Welbza się na razie nie zapowiada. Niech Wenger to przemyśli bo będzie źle. Dzisiejszy mecz miał dwie strony medalu i musi dać do myślenia Wengerowi. Bo jak znowu zawalimy początek sezonu to później już tylko walka o top four... Może nawet nie transfery, ale inny skład, taktyka i będzie dobrze. Też nie wszyscy są jeszcze w szczytowej formie, ale to nas nie usprawiedliwia. Niby to dopiero początek sezonu, ale patrząc na to co wyprawia City to z takimi wpadkami w październiku będziemy już za nimi o jakieś 10 pkt. Trzeba się ogarnąć, a następny mecz na St James Park, a tam nigdy nie jest łatwo...
R700
Bodajze na ostatnie 6 spotkan na ES 5 razy nie strzelilismy gola :P
michalm1
Nie Rodgers nas rozpracował tylko liniowy okulary zgubił. A poza tym nasi sami sie dali. Rodgers nic nie musiał robić. Nawet cienkie Newcastle by sobie radziło jak Liverpool w tym meczu.
FabsFan
Obejrzyj powtorke.
zauważyliście że przed przyjściem Ozila atak pozycyjny w Arsenalu polegał klepaniu z prawej strony a później przechodziło to wszystko lewą stroną , cos się u Wengera zmieniło
3 kolejki i 5 pkt straty do lidera brawo Wenger
Cze, moze ktos mi opisac jak wygladal mecz??? Plus napisac troche o kazdym z zawodniku co nieco?:P Niestety, pracowalem i nie dalem rady obejrzec ; \
3 mecze ,2 gole , jeśli z newcastle będzie 0-0.
Zaczną się nagłówki o kryzysie w ofensywie.
InArsene
jeszcze kilka kolejek i pewnie o nim zapomne, a on sam przez ten czas to i pewnie straci swoja forme...
najlepszy gość presezonu siedzi na ławie :/
Nowy sezon,nowe nadzieje,a problemy dalej te same, Wenger ciagle upór maniaka...
i w tym meczu bylo widac jak Rogers nas rozpracowal. Po prawej nikogo nie bylo wiec skupili sie na zblokowaniu naszej lewej strony. Alexis podwajany, czasem potrajany przez co straty. Wypychany kiedy chcial dojsc do strzalu. Zazwyczaj pilka wycofywana do Cazorli ktory na moment gral do prawej by znowu zagrac do lewej.
adrianpilsczek
Tak ale miał też kilka totalnie do tyłka.
Nie wiem jak wy ale ja uważam, że Coquelin poprawił przerzuty piłek. Jeszcze niedawno miał z tym duży problem a w tym meczu miał kilka fajnych długich podań.
co do Wallcota może być tak źle że gdyby nie możliwość gry na szpicy chociaż z ławki to na skrzydle by sobie nie pobiegał
KOL
Słyszałem kiedyś o takim Angliku. Mówią na niego Alex Oxlade-Chamberlain. Myślę, że znane Ci nazwisko.
ale okropnie patrzy się na to jak Ramsey biega w środku, Ozil gdzieś miedzy lewa strona,a środkiem,a Sanchez tak na lewej,ale nie za szeroko - a prawa pusta. Ramsey ma piłke,dwa kroki w prawa,a tam nie ma nikogo XD
POtrzeba nam rajdowca, goscia który będzie nękał,przez 90 minut obronce i rozciągał rywala,