Ryan Shawcross o starciu z Ramsey'em

No trudno stało się, ale widac ze nie chciał tege zrobić...pech ich obu. Trudno taki jest sport, wypadki się zdarzają. Aaron trzymaj się i szybkiego powrotu do zdrowia:)

no wlasnie nie powinien byc, on bardzo zaluje i nie chcial tego zrobic, a przeciez takie sytuacje zdarzaja sie w futbolu (w Arsenalu cos za czesto) ...

Straszne jest to, ze interwencja nie byl wslizg lecz proba kopniecia pilki, a Ramsey probujac tylko uprzedzic rywala i chociaz lekko tracic pilke i tak doznal takiej kontuzji. To nie byla sytuacja jak ta sprzed dwoch lat, gdy Taylor ewidentnie wchodzil wslizgiem z prostymi nogami. Sadze, ze wczorajsza sytuacja to czysty pech, zawodnicy nie przewidzieli, ze ich odwaga i upor w dazeniu do przejecia pilki skoncza sie tak strasznym urazem. Do Ryana pretensji nie mam, okazal skruche tak na boisku jak i po meczu, powtorki tez pokazuja, ze moze i spoznil sie z interwencja, ale szanujmy sie, co mial zrobic gdy zobaczyl, ze pilki juz nie kopnie, odskoczyc na bok i puscic Aarona z gratulacjami machajac mu na pozegnanie? To byla walka o pilke, Ramsey wykazal sie sprytem i szybkoscia wstawiajac noge, Shawcross tak szybkiej reakcji i wyobrazni nie ma i stalo sie. A co sie stalo juz sie nie odstanie. Dlatego niech on sobie te trzy mecze posiedzi, dla niego to jak sie teraz czuje jest juz wystarczajaca kara.

Mariusz2285 mądre rozwiązanie ale raczej guzik z tego ...

powinien być tak długo zawieszony do puki nie zacznie grać Aaron

Widać było, że to nie celowe zagranie, pech obu zawodników, bo Showcross na pewno szybko o tym nie zapomni. Ale schodził z boiska z płaczem, doskonale zdawał sobie sprawę co zrobił, nie było w tym złośliwości.

Michal95 mnie wyręczył , nie bede drugi raz tego samego pisal . Mam nadzieje ze Aaron wroci jak najszybciej ...

Wkład Shawcrossa w ten uraz jest trochę mniejszy niż się wydaje. Oczywiście źle zrobil atakując z takim impetem ale widać, że jego celem była piłka, bo na powtórkach widać, że gdyby Ramsey dobiegł do niej ułamki sekund wcześniej Ryan trafiłby w futbolówkę. Konsekwencje są tak poważne bo obaj byli rozpędzeni i biegli z przeciwnych stron. Shawcross wchodzil jednak ugiętymi nogami a nie jak to ma miejsce najczęściej przy tego typu urazach - wyprostowanymi.

Szkoda mi nie tylko Ramseya ale także samego faulującego. Widać, że tego nie chciał, a kiedy zauważył co się stało rozpłakał się i zapewne jest teraz podłamany. Wbrew pozorom jemu też będzie trudno wrócić na boisko. Oczywiście nie próbuje go usprawiedliwiać bo powinien ponieść surową karę.

Godne uwagi jest też zachowanie kibiców Stoke. Ci sami fani, którzy jeszce przed chwilą gwizdali, kiedy tylko Kanonierzy byli w posiadaniu piłki wstali i pożegnali brawami zawodnika rywali.

Szybki powrót do zdrowie jest mało realny... Boje sie o Aarona bo to mlody gracz, zaledwie 19-letni i wydawało sie, że stopniowo łapie ten rytm "arsenalowski", a teraz boje się i nie wiem jak sobie z tym poradzi...

To naprawdę życzliwy piłkarz widać że bardzo to przeżywa i jest mu przykro z tego powodu nie miał złych zamiarów no ale stało się i czasu się nie cofnie :[

A ja nie mam pretensji do niego, ale mam do drużyn typu Stoke, czy Bolton. Oni przecież wychodzą z założeniem, że żeby nas pokonać, trzeba nas połamać - to nie jest piłka nożna, to jest barbarzyństwo. Przyznam, że lubię i oglądać agresywny futbol, i sam grać agresywnie, ale nie z zamiarem połamania przeciwnika, no ludzie.. ;|

Wczoraj mimo że go sfaulował to ładnie się zachował przeprosił go i w ogóle, myślę że nie chciał tego zrobić złośliwie, ale nie potrzebnie zrobił ten wślizg, przecież mógł się domyśleć że pokrzywdzi mocno rywala, także nie pomyślał wczoraj na boisku.
Uważam że mimo wszystko powinni go zawiesić na 4 spotkania właśnie za ten czyn, bo inni też tak zrobią i im się upiecze a tak być nie może.
Zobaczymy jak się ta sprawa potoczy.

myśle że to była dobra ale bolesna lekcja dla nas, dla ramseya i całego arsenalu oraz innych zespołów premier league... modle sie o jego szybki powrót do zdrowia

Jestem fanem Man United i czuje się rozczarowany postawą byłego gracza tego klubu, jest mi przykro że tak się stało. Jak najbardziej kara musi być i to surowa, nie można tak grać. Pisze to bo oglądam czasem Arsenal i podoba mi się gra Ramseya zazdroszcze go wam :) Wierze że dojdzie do siebie i jeszcze zadziwi świat!

"Dobrze, że przeprosił, ale moim zdaniem nie powinno to być powodem do złagodzenia kary"

Oczywiscie , ze nie przeciez Shawcross nie zrobil tego , by potraktowano go ulgowo w sprawie kary
Przeprosil , za krzywde jaka spowodowal , a nie z nadzieja litosci u FA...

Teraz widzimy jak różnymi faulami były ten na Eduardo oraz na Aaronie. Oba wejścia można powiedzieć różnią się przede wszystkim charakterem zagrania. Widać było to powie każdy, że ten młodzieniec ze Stoke nie miał na celu sfaulować zawodnika Arsenalu, a jeśli to na pewno nie tak jak to wyszło. Jest mi go szkoda, po ludzku. Wiadomo wyrządził krzywdę Kanonierowi ale jego zachowanie po faulu pokazuje tak na prawdę jak on to przeżywał. Piękne zachowanie, niestety stało się to co się stało.

Jednak najważniejsze było dla mnie zachowanie zespołu. Porównajmy Kanonierów w trakcie spotkanie z Birmingham, a teraz... można powiedzieć dwa inne zespoły. Powiedziało to wiele osób ja się powtórzę wtedy tak na prawdę przegraliśmy mistrzostwo. Teraz mam nadzieję, że będzie odwrotnie. Samo spotkanie pokazało jak silnym zespołem jesteśmy. Brawo Panowie, Gramy dla Aarona...

I ZNOWU ..."NIE MA ŻALU..." a JA MAM ! NIE GRA SIE W TAKI SPOSÓB W PIŁKE NOŻNĄ ! DYSKFALIFAKCJA DOŻYWOTNIA JAK DLA MNIE!

Ten wślizg był zupełnie niepotrzebny, widać, że Shawcross nie zrobił tego specjalnie, jednak Aaron doznał kontuzji bez względu na jego zamiary.

Szkoda, że tak źle się to wszystko skończyło i dla Aarona, i dla Rayana. Pewnie zostanie zdyskwalifikowany na dłuższy czas niż Taylor. Bądź co bądź chwila przerwy od piłki mu się "należy", może jakoś inaczej powinien zachować się w tej sytuacji. Stało się, jak się stało, zobaczymy jakie będą wyniki. Gdzieś już zdążyli obwieścić, że Aaron może nie jechać na Euro2012, jeśli tylko Walia by się na nie dostało. W to nie wierzę, organizm Aarona jest młody i silny, kiedy już wyjdzie z takiego wstępnego załamania na pewno obudzi się w nim wola walki i chęć szybkiego powrotu do gry, tak jak u Robina.

nie mam do niego zalu.Poprsotu znalezli sie nie w tym momencie obok siebie...Wslizg nie byl perfidny jak np. 2 lata temu na Edu

Widac bylo , ze specjalnie tego nie zrobil , wiec nie mozna na niego najezdzac, bo chlopak napewno sam jest lekko podlamany.