Rzut oka w przyszłość: Julio Pleguezuelo Selva
19.04.2014, 17:33, Sebastian Czarnecki 16 komentarzy
Przez akademię Arsenalu przewinęła się ogromna liczba młodych zawodników. Jedni byli bardziej utalentowani i odnosili wielkie sukcesy, inni stawali się średniakami, a pozostałym najzwyczajniej w świecie się nie powiodło. Niemniej, nawet tym najznamienitszym nie poświęcano większej uwagi, kiedy jeszcze błąkali się po szczeblach młodzieżowych i dlatego redakcja Highbury.pl postanowiła to zmienić, przybliżając Wam sylwetki kolejnych wychowanków Arsenalu. Dzisiejszym bohaterem jest kolejny i ostatni już (póki co) były gracz Barcelony w Arsenalu - Julio Pleguezuelo.
Hiszpan, choć przed przejściem do Arsenalu związany był z Barceloną, wcale nie jest produktem La Masii. Karierę zaczynał w swoim mieście urodzenia, w Atletico Baleares z Majorki, skąd w wieku siedmiu lat przeniósł się do Katalonii. Co najciekawsze, jego kierunkiem wcale nie było Camp Nou a Estadi Cornella-El Prat, które należy do największego lokalnego rywala Blaugrany - Espanyolu. Jego losy potoczyły się szybko, bo w bardzo młodym wieku dostrzegły go wielkie zespoły. W 2010 roku dołączył do Atletico Madryt, by po zaledwie jednym sezonie w stolicy Hiszpanii ostatecznie wylądować w Barcelonie jako czternastolatek.
Julio Pleguezuelo jest bardzo podobnym piłkarzem do żywej legendy Barcelony - Carlesa Puyola. Właśnie dlatego w Hiszpanie widziano następcę doświadczonego stopera, który powoli kończy już swoją wspaniałą karierę. Młodzian ma podobne warunki fizyczne do kapitana Dumy Katalonii, obaj są identycznego wzrostu, grają na tej samej pozycji i z konieczności mogą wystąpić również na prawej stronie defensywy. W sezonie 2012/2013 na poważnie przebił się do młodzieżowej drużyny i zaczął grać w niej pierwsze skrzypce. Wystąpił w 23 meczach, z których aż 20 miało miejsce w wyjściowej jedenastce i strzelił w nich jednego gola - w wygranym 1-0 meczu z Cornellą w grudniu 2012 roku.
Kiedy jego juniorski kontrakt z Barceloną dobiegł końca, do akcji wkroczył Arsene Wenger, który już od dłuższego czasu ukradkiem przyglądał się poczynaniom młodego stopera. Wykorzystał idealny moment i zwerbował ówczesnego 16-latka do Arsenalu, płacąc Katalończykom zaledwie 200 tysięcy € odszkodowania za wyszkolenie zawodnika. Zarząd mistrza Hiszpanii ponownie się oburzył, ale tym razem obyło się bez medialnych ataków w stronę francuskiego menedżera i jego polityki transferowej.
Aby dokładnie opisać grę młodego stopera, można przywołać słowa, które w niedawnym wywiadzie dla portalu Highbury.pl wypowiedział komentator piłkarski telewizji Sportklub, ale również kibic Barcelony, Mateusz Bystrzycki: „Jest silny, mocno trzyma się na nogach, dobrze panuje nad piłką i świetnie wyprowadza futbolówkę spod własnej strefy obronnej. Ponadto, ma dobry przegląd pola, widzi naprawdę dużo, potrafi również zdobyć gola ze stałego fragmentu gry. Nieźle kryje, ustawia się i odbiera piłkę rywalom. Julio ma spory potencjał, ale w danej chwili trudno jednoznacznie stwierdzić czy zrobi karierę w seniorskim futbolu.”
No właśnie, ciężko jest przewidzieć czy Julio zrobi karierę w dorosłej piłce, ale na pewno robi ją w zespołach młodzieżowych. Hiszpan bardzo szybko odnalazł się w północnym Londynie i stał się podstawowym stoperem drużyny U-18. Nim skończył 17 lat rozegrał 2 mecze w drużynie U-21, po urodzinach dołożył dwa kolejne. W międzyczasie reprezentował również swój kraj na poziomie juniorskim i może się pochwalić trzema występami w Hiszpanii U-18 i czterema w U-17. Pleguezelo odegrał kluczową rolę w awansie Arsenalu do półfinału młodzieżowego Pucharu Anglii, w którym Kanonierzy ostatecznie przegrali w dwumeczu z Chelsea 1-3, także UEFA Youth Cup, gdzie londyńczycy dotarli do ćwierćfinału, w którym zostali wyeliminowani dopiero przez Barcelonę. Dla młodego Hiszpana było to ciekawe doświadczenie i na pewno nie zapomni tego meczu, bo mimo porażki swojego zespołu 2-4, on sam spisał się całkiem poprawnie i nie zawinił przy żadnej z bramek.
Julio jest dość niski jak na środkowego obrońcę, bo ma zaledwie 178 centymetrów, a więc, jak już wspominałem, dokładnie tyle co Carles Puyol. O ile jednak doświadczony Katalończyk potrafił zrobić użytek ze swojego wzrostu, tak przed Pleguezuelo jeszcze dużo pracy. Premier League to o wiele bardziej siłowa liga, tutaj gra się agresywny i twardy futbol, a defensorom często przychodzi mierzyć się z wysokimi i silnymi napastnikami jak Kenwyne Jones, Peter Crouch, Libor Kozak, Olivier Giroud czy Christian Benteke. Niscy stoperzy często są przepychani przy stałych fragmentach gry przez o wiele silniejszych rywali i Hiszpan musi się nauczyć, jak swoje braki fizyczne wyeliminować.
Przede wszystkim, jest bardzo młodym zawodnikiem i istnieje szansa, że jeszcze urośnie chociaż o te dwa centymetry. Nawet jeśli tak się nie stanie, ma wiele innych pozytywnych cech, które mogą go ukształtować na solidnego defensora. Po pierwsze, to bardzo mądry obrońcą, który świetnie gra piłką. Jest nieźle wyszkolony technicznie, potrafi posłać bardzo dobre podanie i często jest wykorzystywany jako pierwszy rozgrywający, który wyprowadza piłkę z własnego pola karnego. Swoje braki fizyczne nadrabia dużą szybkością, dzięki której nie ma większych problemów w pojedynkach jeden na jeden z szybkimi snajperami. W razie czego, może zagrać również na prawej stronie defensywy, ale moim zdaniem Julio nie powinien zostać przeniesiony tam na stałe, bo mimo że jest dobrą opcją na 2-3 mecze w razie kontuzji, to na dłuższą metę ten pomysł nie zdałby egzaminu. Podobnie było z Puyolem na prawej stronie, lub z Vermaelenem czy Ignasim Miquelem na lewej.
Hiszpan wyraźnie ma zapał do gry i nie boi się nowych wyzwań. Nie bez powodu przed tygodniem złożył podpis na swoim pierwszym profesjonalnym kontrakcie w karierze. W barwach Arsenalu zobaczymy go więc na pewno jeszcze przez kilka lat i miejmy nadzieję, że zrobi pożytek ze swojego niemałego talentu. Potencjał ma ogromny, ale nie wiadomo czy to na pewno materiał na dobrego stopera do Premier League, bo zdecydowanie bardziej pasuje do piłki hiszpańskiej. To jest właśnie ten największy problem i miejmy nadzieję, że Julio będzie umiał temu jakoś zaradzić.
--
Tekst pochodzi z partnerskiego serwisu Highbury.pl
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Natomiast z tego, co widziałem wczoraj Pleguezuelo nie jest demonem w powietrzu.
Dobrze wyprowadza piłkę jest dobry technicznie. Taki nowoczesny obrońca. Można z chłopaka wyciągnąć to co najlepsze tylko trzeba dobrze pokierować jego rozwojem. Może się mylę i da radę na CB, może jeszcze urośnie kto wie? Na RB gra w młodzieżowych kadrach Hiszpanii. Gra DMFie którą ktoś tu zaproponował też nie wydaje się głupim pomysłem. W każdym razie trzymam kciuki za chłopaka. Te 200k na pewno było dobrą inwestycją.
Necro, imo, gdyby Sagna miał 4 cm więcej to grałby na ŚO i by wymiatał. Z resztą trochę odbiegliśmy od tematu. Sagna to jest mutant pod względem skoczności. Sportowcy z korzeniami z Czarnego Kontynentu charakteryzują się świetnym wyskokiem, a Sagna wypracował to do perfekcji.
Vermaelen ma 1.82-1.84. Obstawiam 1.83m.
transfermarkt.de/en/thomas-vermaelen/profil/spieler_15904.html?from=direktErgebnis
en.wikipedia.org/wiki/Thomas_Vermaelen
Nawet na oko widać, że na bank jest wyższy niż 1.8
Pauleta - raz w życiu widziałem żeby Bac przegrał główkę - z Drogbą. Poza tym grywał parę razy na środku obrony i dawał radę. Z tą skocznością bym nie przesadzał. Wygrywa główki przede wszystkim dzięki sile, ponieważ jak się ustawi do główki, to zawsze tak się ustawi i zaprze, że nie da się go przesunąć.
Necro, liczy się też skoczność zgadzam się.
Nie powiedziałbym, że Sagna "bije na głowę Mertesackera". Bacary ma wręcz nieludzki wyskok, a gdy jest w powietrzu to można by przysiąc, że grawitacja na niego nie działa, ale przeciwko Benteke, Crouchowi, Dzeko czy Carrolollowi etc. Mertesacker wygrał by więcej główek od Sagny.
Już wyjaśniam. Gramy na Sagnę długie piłki od Szczęsnego, piłka leci jakiś czas dzięki czemu Bacary może zrobić nabieg, naskok i wybić się z większą siłą. Natomiast w boku karnych jak dostajesz dośrodkowanie to jesteś w pozycji statycznej (nie biegniesz) i dlatego liczy się każdy centymetr.
jak oglądałam U-21 to on tam grał w jakiś meczach i muszę stwierdzić że jest ok, a nawet bardzo ok ale może warto go dać wyżej, jako defensywnego pomocnika? ;>
Pauleta19 - Vermaelen ma 180cm, a Sagna 176cm. Jak wiadomo, Sagna główkowaniem bije na głowę nawet Pera.
jeśli będzie za niski na obrońcę to można z niego zrobić defensywnego pomocnika i po problemie ;)
Nie zgodzę się. Puyol to ewenement na skalę światową. Im szybciej przeniosą Pleguezuelo na prawą stronę obrony tym lepiej, na środku obrony z takim wzrostem prędzej czy później nie przejdzie przez sito selekcji.
Mam nadzieje, że będzie o wiele lepszy od Miquela, w którym też pokładaliśmy spore nadzieje. Nie pogniewałbym się gdyby został takim naszym Puyolem. :p Czas pokaże...
Ma 17 lat tak? to spokojnie jeszcze 4 cmy albo i więcej może podrosnąć . Czytałem , że do 22 wieku coś koło tego sie rośnie.
Pewnie skończy się na powrocie do Barcy ;/
Żeby tylko nagle nie zatęsknił za swoim ukochanym domem #Fabregas
oby tylko nie zmarnował się jak miquel
Zobaczymy jak bedzie wyglądał za 2 sezony
Verma sobie niezle ostatnio radzi na lewej ;) a Giroud nawet jak by go przepchnal to by nie zdobyl gola... Moze kiedys bedzie nastepca Pera, jak ten zakonczy kariere