Rzut rożny proszę: Arsenal 3-1 Burnley
11.11.2023, 17:10, Łukasz Wandzel 1807 komentarzy
W 12. kolejce Premier League piłkarze Arsenalu dostali dogodną szansę na szybki powrót do wygrywania w lidze. Po porażce z Newcastle United zagrali na własnym stadionie z Burnley. Drużyna Vincenta Kompany'ego zalicza w tym sezonie mocne zderzenie z angielską ekstraklasą i nieustannie znajduje się w strefie spadkowej.
Kanonierzy byli oczywistym faworytem i przez większość spotkania kontrolowali grę. Nie obyło się jednak bez kłopotów na własne życzenie. Mimo niepotrzebnie straconej bramki i czerwonej kartki dla Fabio Vieiry wygrali 3-1, a kluczem do sukcesu okazały się rzuty rożne.
Składy obu drużyn
Arsenal: Raya – Tomiyasu, Saliba, Gabriel, Zinczenko – Havertz (59' Vieira), Jorginho, Rice – Saka (81' Nelson), Trossard (81' Nketiah), Martinelli (89' Kiwior)
Burnley: Trafford – Vitinho (88' Odobert), O'Shea, Beyer, Taylor – Gudmundsson, Berge, Brownhill (85' Obafemi), Koleosho (80' Larsen) – Rodriguez, Amdouni
Kanonierzy rozpoczęli to spotkanie, jakby nad wysokie zwycięstwo stawiali kontrolowanie gry. Na początku grali zachowawczo. Często zagrywali do tyłu, a akcje najczęściej kończyli wywalczaniem rzutów rożnych. W samej pierwszej połowie wykonali ich aż 7 (w całym meczu 13), ale nie przynosiły one oczekiwanego gola. Sytuacji z gry zakończonych strzałem w światło bramki było tylko kilka. Dobre spotkanie rozgrywał Trafford, który wybronił strzały Saki czy Trossarda.
Piłkarze Burnley rzadko atakowali, lecz w pierwszej połowie oddali 3 niezłe strzały. Na początku Amdouni zaskoczył z dystansu, w 30. minucie z prezentu od Arsenalu skorzystał Gudmundsson, a jeszcze chwilę później Rodriguez. We wszystkich sytuacjach świetnie spisał się Raya. Przed przerwą londyńczycy w końcu otworzyli wynik spotkania. Po dośrodkowaniu Zinczenki piłkę zdołał zagrać Saka, a akcję głową zakończył Trossard. Belg jednocześnie wpadł na słupek, jednak kontynuował grę.
Po przerwie na chwilę zrobiło się nerwowo. W 54. minucie Tomiyasu przegrał pojedynek fizyczny z Koleosho. W 54. minucie Tomiyasu przegrał pojedynek fizyczny z Koleosho, a zamieszanie w szesnastce wykorzystał Brownhill. Pomocnik Burnley zdobył gola po rykoszecie od Gabriela. Naprawienie sytuacji zajęło Kanonierom tylko chwilę.
W końcu nieustannie zdobywane rzuty rożne przyniosły gole. Zaczął je wykonywać Trossard, który w 57. minucie dośrodkował bardzo blisko linii bramkowej, gdzie przy samym Traffordzie do piłki wyskoczył Saliba. Francuz główką wyprowadził Arsenal na ponowne prowadzenie. Wrzutki Trossarda zaczęły widocznie sprawiać kłopoty graczom Burnley. W 74. minucie kolejna dograna przez Belga piłka narobiła zamieszania. Futbolówka odbiła się od poprzeczki, a Zinczenko celnym strzałem ustalił wynik meczu.
Zamiast spokojnie szukać kolejnej bramki, Arsenal rzucił sobie kłodę pod nogę. Niespodziewanie 83. minucie Fabio Vieira otrzymał czerwoną kartkę za atak na nogę rywala. Kanonierzy kończyli spotkanie w 10. Utrzymali korzystny wynik, skupiając się już tylko na obronie, a w tym celu w końcówce na boisku pojawił się również Kiwior w miejsce Martinellego.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
3. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
4. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@sickstick napisał: "I co ciekawe nawet w tamtym meczu zwycięską bramkę strzelił gracz Aston Villi :P"
Ale poprawił jeszcze Gabi na 4:2
@damianARSENAL napisał: "Mam wrażenie, ze Pochetino szybciej zbuduje Chelsea niż Erik ogarnie United"
Wszyscy mamy beke z United bo grają poniżej krytyki ale Ten Hag poprowadził United w 50 meczach ligowych i wygrali oni 30 z nich
United pod wodzą TH po 50 ligowych meczach ma 96 pkt i jest to najlepszy wynik w historii United
Ten Hag 96 pkt
Mourinho 95 pkt
Van Gaal 94 pkt
Solskjaer 85 pkt
@kwiatinho napisał: "Aston Villa nie przegrała u siebie meczu ligowego prawie od 300 dni.... ostatnią drużyną która pokonała Aston na Villa Park był wielki ARSENAL 18 lutego tego roku"
I co ciekawe nawet w tamtym meczu zwycięską bramkę strzelił gracz Aston Villi :P
@dan napisał: "Villa wygrała bodajże kilkanaście meczów z rzędu u siebie, stąd pewnie jakieś obawy."
Aston Villa nie przegrała u siebie meczu ligowego prawie od 300 dni.... ostatnią drużyną która pokonała Aston na Villa Park był wielki ARSENAL 18 lutego tego roku
Mam wrażenie, ze Pochetino szybciej zbuduje Chelsea niż Erik ogarnie United
@dan: dobrze, wrócimy szerszym składem
@Damper napisał: "Powiedzmy sobie szczerze. Jeżeli starcie Cucurelli z Haalandem zostało potraktowane jako faul na rzut karny to tym bardziej był faul w sytuacji Joelintona z Gabrielem"
Nawet jeśli tam był faul Cucu, to najsmieszniejsze jest to, że na początku Halland pociągnął go za koszulkę/ramię, żeby znaleźć się przed nim
@wajktor1998 napisał: "Wolicie takie 4;4 z city ale jednak 1 pkt czy 1;0 tak jak my po raczej nudnym meczu ale jednak 3 pkt?"
3pkt
No i z Chelsea mam ten problem, że mieli fantastyczny tydzień, my też sobie z nimi nie pograliśmy, a potem patrzę w tabelę i tylko śmiać mi się chce.
Za dwa tygodnie remis na Etihad, a my wygrana z Brentford i fotel lidera
Alez następna kolejka się swietnie zapowiada, wszyscy z topu trudne mecze, szkoda ze dopiero za 2 tygodnie…
Powiedzmy sobie szczerze. Jeżeli starcie Cucurelli z Haalandem zostało potraktowane jako faul na rzut karny to tym bardziej był faul w sytuacji Joelintona z Gabrielem.
Muły są 6 przez te farfoclowate 1-0 powinni być na przynajmniej 16...
@wajktor1998: wiadomo ze 3 pkt
@Infanter: Villa wygrała bodajże kilkanaście meczów z rzędu u siebie, stąd pewnie jakieś obawy.
Remisując z City po takim meczu, bylibyśmy na językach przez dwa dni. Brak zwycięstwa z nimi wypominano nam przez lata.
Sztuką jest zagrać mecz na 0:0 który wspominany jest 20 lat później, bo zaprowadził cię do rzeczy wielkich. Vide bitwa o Old Trafford z 2003.
Ale oczywiście dzisiaj i w poniedziałek dobrze się bawiłem jako widz.
Dobrze się to oglądało. Chelsea obnażyła wszystkie niedociągnięcia City. Do tego wszystkiego City mieli mnóstwo szczęścia.
Karny taki niby słuszny ale wielokrotnie takie sytuacje były puszczane. Przepychanka jakich wiele przy każdym stałym fragmencie gry.
Gol Rodriego po rykoszecie to już fura szczęścia. Bramkarz z łatwością wyłapał by ten strzał. A gdyby Silva lepiej przystawił nogę to piłka minęła by bramkę.
Niedługo po wejściu Melo Gusto miał setkę którą musi wykorzystać ale chyba głowa tego nie dźwignęła.
Świetny Sterling świetnie grająca Chelsea i bardzo dobry wynik dla grupy pościgowej
@SunTzu napisał: "I co teraz będzie z, ktoregoś kolegi prcownikiem, fanem chelsea? Co mial dostac 500pln podwyzki po wygranej albo pracowac wszystkie soboty za darmo do konca roku po porazce?"
Jedno jest pewne. Jutro będzie gadał , że byli blisko . A Chelsea skończy przed Arsenalem.
@SunTzu: To było moje odniesienie do tego, że Szogun napisal niżej, ze City nie ma obrony na mistrza.
Więc gdyby tak patrzeć to nikt nie ma składu na mistrza.
Co wszyscy tak się boją tego wyjazdu na Villa Park. Zwycięstwo tam to obowiązek. Na Anfield też trzeba wyjechać po zwycięstwo choć i remis tam będzie dobry. Grunt to dobre nastawienie! :D
No teoretycznie wiadomo, ze 3pkt powinno sie zawsze bardziej docenic, ale czasem taki mecz horror, daje takie emocje, ze czlowiek nie zwraca uwagi na punkty tylko na radosc z meczu i dume z druzyny, ale na koniec sezonu licza sie jednak punkty
@wajktor1998 napisał: "Wolicie takie 4;4 z city ale jednak 1 pkt czy 1;0 tak jak my po raczej nudnym meczu ale jednak 3 pkt?"
Wiadomo jaka jest odp,ale Ja zaseguruje,że wolę 4-0 po mocnej grze niż to 1-0 ;)
@wajktor1998 napisał: "Wolicie takie 4;4 z city ale jednak 1 pkt czy 1;0 tak jak my po raczej nudnym meczu ale jednak 3 pkt?"
Odpowiedź jest tylko jedna
Trzeba się ładnie pomodlić o to, żeby po przerwie na reprezentację zaczęali wracać nasi kontuzjowani gracze. Za chwilę zacznie się trudny terminarz gdzie czeka na nas wyjazd na Villa Park i Anfield. Oby nasi przetrwali ten okres. Zimą Arteta powinien być aktywny na rynku bo brakuje nam zmiennika dla Saki, który już wygląda na zajechanego + kogoś do pomocy bo niewiadomo co będzie z Parteyem. Ogranicza nas FFP, ale nie wierzę że mielibyśmy się nie wzmocnić zimą.
Wolicie takie 4;4 z city ale jednak 1 pkt czy 1;0 tak jak my po raczej nudnym meczu ale jednak 3 pkt?
No jest ciasno w tej tabeli. 3 pkt miedzy pierwszą a piątką ekipą w lidze.
@Rafson95: Nam do mistrza brakuje napadziora, Ode i Saki w formie no i kogos lepszego od Havertza. A czego brakuje Live i City?
U nas druga największą weryfikacja to mecz na Anfield z city wygraliśmy z tymi ciolkami też w końcu trzeba
Tak naprawdę patrząc na kadry i grę poszczególnych ekip w tym sezonie, to nikt na ten moment nie gra jak przystało na mistrza, a ktoś wygrać musi ;p
@Piotrek95: i odgwizdany ewidentny spalony w meczu z brentford
To było meczycho,więcej pisać nie trzeba.
Jak przy takich meczach City zawsze sobie przypominam że wystarczyło nie mieć takiego pecha w meczu z City w tamtym sezonie gdzie byliśmy lepsi i byłby wygrany mecz o 6pkt a co za tym idzie pewnie mistrz
@enrique napisał: "Dostanie 250zł podwyżki i co drugą sobotę będzie pracował za darmo."
Ale podwyżka od stycznia, jak minimalna wzrośnie xD
@Czeczeniec: Jeszcze gdyby sedzia co mial byc zdegradowany znowu nie dawał dupy...
@Damper: ale nie jest! Jak Smith Rowe zawodzi, to już go sprzedać. A facet który EWIDENTNIE nie nadaje się do piłki angielskiej ma dostać szansę. Ile dobrych meczy Havertz za te trzy lata zagrał? Kolejne pytanie. Czy zespoły który ma walczyć o mistrzostwo może sobie pozwolić by ktoś w pierwszym składzie był by się odbudować?
Chyba nie.
Następna kolejka będzie ultra ważna. City-Live , Totki-Aston Villa.
Chłopaki muszą to wykorzystać, to będzie mecz o 6pkt w dodatku na wyjeździe
@Szogun napisał: "Widząc obronę City to nie jest defensywa na mistrza."
Niby tak ale wszyscy wiemy jakie jest City na wiosnę, walną streak 10 zwycięstw z rzędu z 3 straconymi bramkami
Mocny kandydat do meczu sezonu, bez dwóch zdań. Można Chelsea nienawidzić, ale dzisiaj naprawdę ładnie pograli, na 110%. Fenomenalne widowisko.
@enrique: Ciekawy deal :D
@Paul77: Serio myślisz, że Newcastle sprzedało by nam Isaka? Havertz to inny profil, nawet Arteta wypowiada się że to pomocnik.
Isakiem interesowaliśmy się wtedy co Jesus i widać wybrali Jesusa.
@blazejpak: poprzedni tez się tak zapowiadał…
tak naprawdę każdy sezon jest inny i każdy jest równie emocjonujący
@WukaEs napisał: "Ten mecz to wina Havertza. Jakby został to nie skończyło by się 4:4!"
Zgadza się, gdyby Havertz był w Chelsea to by się skończyło 7-4, Havertzik z hattrickiem.
@SunTzu napisał: "I co teraz będzie z, ktoregoś kolegi prcownikiem, fanem chelsea? Co mial dostac 500pln podwyzki po wygranej albo pracowac wszystkie soboty za darmo do konca roku po porazce?"
Dostanie 250zł podwyżki i co drugą sobotę będzie pracował za darmo.
@Barney: Arteta mówił że Havertz zapewni sporo goli Arsenalowi...
@alexis1908 napisał: "@Paul77: Na cholerę nam Isak następna szklanka jak Jesus nam jest potrzebny napastnik typu Giroud który wygra główkę zastawi się zgra piłkę a nie następny szybkościowiec z marnym wykończeniem ."
Havertz może być takim napastnikiem.
I co teraz będzie z, ktoregoś kolegi prcownikiem, fanem chelsea? Co mial dostac 500pln podwyzki po wygranej albo pracowac wszystkie soboty za darmo do konca roku po porazce?
Ten mecz to wina Havertza. Jakby został to nie skończyło by się 4:4!
Póki co sezon zapowiada się najciekawszy od dawna
@Marzag napisał: "idealny by byl jakby city przegrali ;p"
Ja wolę jak wszyscy rywale tracą po trochu. No i Chelsea w tym momencie jest (dokładnie) klubem środka tabeli xD
@Paul77: Na cholerę nam Isak następna szklanka jak Jesus nam jest potrzebny napastnik typu Giroud który wygra główkę zastawi się zgra piłkę a nie następny szybkościowiec z marnym wykończeniem .