Sagna: Wenger jest jednym z najlepszych

"Jeśli dla kogoś Arsenal miał szansę na mistrza w sezonach 2006-2013 to jego problem z ekonomią i podstawami przedsiębiorstwa. "
A jeśli dla kogoś Leicester miało sznase na mistrza w sezonie 15/16 to pewnie jest skończonym idiotą :)

1. Sagna miał wcześniej oferty z PSG i City.
2. FA Cup ma duże znaczenie na Wyspach. A Arsenal dla mnie od czasu wzięcia kredytu na stadion, realnym kandydatem w walce o mistrza stał się w 2013 roku. Także Wenger nie zdobył mistrzostwa od 4 lat. Wcześniejszy Arsenal swoją pozycję i utrzymanie w LM i TOP4 zawdzięcza Wengerowi. Ciekawe jaki inny menadżer przy takim budżecie by to zapewnił.
3. Nie wiem, jak to skomentować. To trochę jak "za mało cukru w cukrze".
4. Przy tym budżecie to nie przesada, a rzeczywistość. Zresztą Barcelona i Bayern to półka wyżej od Arsenalu.
5. Znowu tekst o trzynastoletnim kryzysie. Wybudować stadion to można za miniratke... winny Wenger, że 15 mln to była max. cena jaką mógł wydać na jakąś gwiazdę (Arszawin, Cazorla).
Już dalej nie mam sił. Jeśli dla kogoś Arsenal miał szansę na mistrza w sezonach 2006-2013 to jego problem z ekonomią i podstawami przedsiębiorstwa.

1. "Powtórzę, Sagna miał już wiele okazji, żeby odejść."

Jakoś sobie nie przypominam, żeby czołowe europejskie potęgi biły się o Bacaryego za czasów jego gry w AFC...

2. "- wygraliśmy FA Cup, na którym była większa parada, niż po zwycięstwie CFC w LM. Btw. Ligi Mistrzów to Arsenal nigdy nie wygrał i jest wiele klubów, które tego nie dokonały. Rozumiem, że brak LM w CV Wengera to wielka tragedia i powód do jego zwolnienia..."
- Jak klub nie miał żadnego trofeum od 9 lat to logiczne, że kibice się bardzo cieszyli, że W KOŃCU cokolwiek się udało wygrac. Wielkość parady nie zmienia tego, że FA Cup nie zalicza się do najważniejszych piłkarskich trofeów. To, że Wenger nie wygrał LM da się zrozumieć i zaakceptować, ale z tym, że od 13 lat już nie wygrał ligi to gorzej. I ja oczywiście podaje rzeczowo, że od 2004 roku nie wygraliśmy ANI ligi, ANI LM, a Ty oczywiście musisz przekręcić moje słowa, że ja niby chce zwolnić wengera z tego powodu, że nie wygrał Ligi Mistrzów. To nie jest zbicie argumentu tylko wygodne odniesienie się do jednego aspektu wypowiedzi z celowym pominięciem drugiego, który wybronić jest 10x cięzej.

"- zatraciliśmy piękny styl? Zobacz co robi duet Sanchez-Ozil. Lub przypomnij sobie bramkę Wilshere'a z Norwich. Na pewno potrzeba INNEGO trenera, żeby powrócić do filozofii WENGERBALLA, a nie lepszych piłkarzy."
To co robi duet Sanchez-Ozil jeśli chodzi o piękno i złożoność gry to jest nic w porównaniu do tego co prezentowaliśmy za czasów Fabregasa, Rosy, Nasriego czy RvP. Nie wiem czy oglądałeś wtedy już Arsenal, ale jak tamto było Wengerballem, to teraz już niestety mamy do czynienia z czymś o klasę gorszym. Bramka Wilshera? Czy to nie był przypadkiem sezon 12/13?

"- "nawet jak gramy z Monaco" hehe, bo gra z Barceloną i Bayernem to już bez słowa "nawet", ale to wciąż wstyd z nimi przegrać w dwumeczu. Np. z Bayernem 3:3 różnicą bramek, taa... Można to odwrócić, Wenger jest jedynym trenerem, który od kilkunastu lat zapewnia udział w LM."

- Można odpaść z Barceloną, można odpaść z Bayernem, można nawet z Monaco, ale 8 lat z rzędu nie wyjśc z 1/8 LM? To jest przesada

"- "Frajersko tracimy pierwsze miejsca w fazie grupowej LM" - brak odniesienia do tego sezonu"

- No brak odniesienia do tego sezonu, ale w poprzednich to się nam zdarzało i właśnie dlatego trafialiśmy na kluby wymienione wyżej w 1/8 finału LM. Wiadomo, że jeden sezon dostarczyłby raczej za mało argumentów na pożegnanie AW, ale mu już się zbiera kupe lat.

"- "W lidze jedyne na co nas stać to miejsce gwarantujące udział w LM, nie liczymy się w ogóle w walce o zwycięstwo" - rok temu było wicemistrzostwo, popatrz gdzie była reszta zespołów, która biła się o mistrza. W tym sezonie tak naprawdę Chelsea zamieniła się z Leicester... A co z The Special One?"

- Wicemistrzostwo bez perspektyw na mistrzostwo. za 2 miejsce nie ma pucharu niestety, ani za czwarte chyba też nie. Gdzie była reszta zespołów? Reszta zespołów jeśli chodzi o walkę o mistrzostwo albo była w krótkim kryzysie jak np Chelsea, albo United po odejsciu Safa tez jest w kryzysie który trwa już czwarty rok, ale żadna ekipa nie jest w TRZYNASTOLETNIM kryzysie. Lepiej chyba w 3 lata wygrać 2 mistrzostwa kraju i raz zając jakieś 8 miejsce niż przez 13 zajmować ciągle 2-4.

"- przykro mi, że blamaże i kompromitacje w postaci memów na facebooku aż tak cię, bolą, ale to nie ma odniesienia do wygrania z United już w pierwszej połowie 3:0, wygrania z CFC 3:0, czy pokonania Bayernu Guardioli 2:0."

- Daruj sobie takie tanie i zalosne odniesienia do jakichs memow na fejsbuku... Niepokojące jest to, że my dostajemy 2-10 w dwumeczu w lidze mistrzów, a nie to ze ktos sobie zrobi obrazek i wrzuci na fejsbuka. 10 bramek w dwumeczu to pewnie jest jeden z najwyzszych wynikow w historii LM, moze nawet najwyzszy, nie wiem.
3-0 z Chelsea i United? Policzyłem z ciekawości, na ostatnie 25 spotkań z Chelsea jakie zagraliśmy przez 10 lat wygraliśmy 6. Przez ostatnie 10 lat z United na 26 meczów wygranych 4. No fajnie, że udało się nam w tym sezonie po razie z nimi wygrac, ale czy Ty nie widzisz tej długoterminowej przepaści o której mówię?

"- Przykład Campbella w Sportingu pokazał, że jakoś Wenger się nie mylił. Takie samo narzekanie było z Poldim, który ostatecznie znikał na boisku i z Arszawinem, który był leniwy. "
- Tak, a Ramsey i AoC błyszczą i zachwycają talentem w każdym spotkaniu.

"Kibice Arsenalu zachowują się jak kibice Realu, kiedy CR7 nie strzeli przez parę meczy bramki..."
Nie porównuj nawet kilku meczy Ronaldo do 13 ostatnich lat Wengera w Arsenalu... Jak ktoś nie ma cierpliwości przez 3 tygodnie to można się z nim nie zgadzać, ale przez tyle lat? To jest różnica

"Ojej, Tottenham będzie pierwszy raz za KADENCJI WENGERA przed Arsenalem. "
A to jest akurat bardzo przykra sprawa, bo przez to, że Wenger nie wiedział kiedy trzeba zejść ze sceny, to prawdopodobnie w tym sezonie upadnie jego wielka legenda pogromcy kogutów i faceta, który cała kariere w klubie nie wypadł z LM. No ale za błędy trzeba płacić

Rafson95

1. Powtórzę, Sagna miał już wiele okazji, żeby odejść. Odszedł, gdy Arsenal był stabilny finansowo.
2.Nie to nie jest lanie wody. Tylko smutna prawda o obecnych czasach. Twoje argumenty można ze spokojem zbić.

- wygraliśmy FA Cup, na którym była większa parada, niż po zwycięstwie CFC w LM. Btw. Ligi Mistrzów to Arsenal nigdy nie wygrał i jest wiele klubów, które tego nie dokonały. Rozumiem, że brak LM w CV Wengera to wielka tragedia i powód do jego zwolnienia...
- zatraciliśmy piękny styl? Zobacz co robi duet Sanchez-Ozil. Lub przypomnij sobie bramkę Wilshere'a z Norwich. Na pewno potrzeba INNEGO trenera, żeby powrócić do filozofii WENGERBALLA, a nie lepszych piłkarzy.
- "nawet jak gramy z Monaco" hehe, bo gra z Barceloną i Bayernem to już bez słowa "nawet", ale to wciąż wstyd z nimi przegrać w dwumeczu. Np. z Bayernem 3:3 różnicą bramek, taa... Można to odwrócić, Wenger jest jedynym trenerem, który od kilkunastu lat zapewnia udział w LM.
- "Frajersko tracimy pierwsze miejsca w fazie grupowej LM" - brak odniesienia do tego sezonu
- "W lidze jedyne na co nas stać to miejsce gwarantujące udział w LM, nie liczymy się w ogóle w walce o zwycięstwo" - rok temu było wicemistrzostwo, popatrz gdzie była reszta zespołów, która biła się o mistrza. W tym sezonie tak naprawdę Chelsea zamieniła się z Leicester... A co z The Special One?
- przykro mi, że blamaże i kompromitacje w postaci memów na facebooku aż tak cię, bolą, ale to nie ma odniesienia do wygrania z United już w pierwszej połowie 3:0, wygrania z CFC 3:0, czy pokonania Bayernu Guardioli 2:0.
- Przykład Campbella w Sportingu pokazał, że jakoś Wenger się nie mylił. Takie samo narzekanie było z Poldim, który ostatecznie znikał na boisku i z Arszawinem, który był leniwy.

Ojej, Tottenham będzie pierwszy raz za KADENCJI WENGERA przed Arsenalem. Olać te 20 lat, rozpaczajmy nad 2017 rokiem i Kogutami nad nami. Gdyby nie los w 1996 roku, to Wenger pewnie by pracował w Tottenhamie, wtedy pewnie byś nawet Arsenalowi nie kibicował, tylko właśnie im.

Jeżeli ktoś leje wodę to ty. Dosyć nieudolnie zresztą. Pociskanie banałów i "rozpaczanie nad losem kibica Arsenalu". Znienawidźmy też Gerrarda, bo się poślizgnął w meczu z Chelsea i Liverpool nie zdobył mistrzostwa.

Kibice Arsenalu zachowują się jak kibice Realu, kiedy CR7 nie strzeli przez parę meczy bramki...

Oczywiście Wenger ma swoje za uszami, ale krytykować to można z klasą, a nie w stylu buca Mou. "Siwy to", "Siwy tamto". Ten "Siwy" zapewnił ludziom klub, który właśnie ma aspiracje o najwyższe cele. Bez niego, Arsenal mógłby być na poziomie np. Evertonu.

"Arsenal to ja" - Arsene XIV "Trener Słońce" z dynastii Wengerów.

Tak zupełnie na poważnie to w Arsenalu największym problemem jest brak ambicji u zawodników, poza kilkoma może. Jak czytałem wypowiedź Chamberlain-a przed meczem z Bayernem, że przegramy, to w głowie zrodziła mi się myśl: To po co chłopie w ogóle masz zamiar wychodzić na murawę?
Odnoszę wrażenie, że to nie jedyny kanonier który tak myśli. Jeszcze podupadający autorytet Wengera i ciągle ta sama taktyka, opracowana przez rywali po paśmie sukcesów na początku wieku. Jestem zwolennikiem Wengera, ale albo coś zmieni albo trzeba będzie jego zmienić, niestety.

Arsene stworzył Arsenal?
Co za głupota.
Z tego co wiemy, powstał trochę wcześniej niż objął go Francuz.
Nie lubię takiego przesadnego gadania.

Kolejny który odszedł aby zdobyć mistrzostwo i broni Wengera.

Wenger to super gość, niemal wszyscy go lubią. Jednak ani zawodnicy na boisku go nie bronią, ani podczas okienek transferowych żądając transferów do innych klubów.

Titi
1. Sagna odszedł od nas nie dlatego, że w końcu udało mu się coś wygrać z jego ukochanym trenerem, tylko dlatego, że nie chciał już być częścią tej nierozwojowej drużyny. Decyzję o nieprzedłużaniu kontraktu podjął już przed finałem FA Cup, o czym poinformował kibiców, więc to w ogóle nie jest tak jak Ty to próbujesz przedstawić.

2. "To narzekanie wzięło się z tego, że teraz każdy wie wszystko i do wszystkiego ma swoją "najmojszą" rację. "
To jest typowe lanie wody Wengersteja, który sam nie ma żadnych sensownych argumentów, a próbuje zdeprecjonować argumenty swoich przeciwników.

Narzekanie wśród kibiców jest bo:
- Od 2004 roku nie wygraliśmy żadnego z największych trofeów (liga, lm)
- Zatraciliśmy swój piękny styl z którego słyneliśmy przez lata
- Polityka transferowa poleciała na łeb na szyje - kiedys wyciągaliśmy perełki za małe pieniądze, teraz wydajemy grube miliony na miernie grających graczy
- Od lat nie możemy przejsć 1/8 LM, nawet jak gramy z Monaco
- Frajersko tracimy pierwsze miejsca w fazie grupowej LM
- W lidze jedyne na co nas stać to miejsce gwarantujące udział w LM, nie liczymy się w ogóle w walce o zwycięstwo
- Wenger o ile 10 lat temu był bardzo dobry, to teraz już odstaje od topu trenerów szczególnie pod względem taktycznym, co zauważa nawet jego wielu zwolenników i co każdego roku objawia się BLAMAŻAMI i KOMPROMITACJAMI w meczach z klasowymi rywalami
- W klubie panuje absurdalna polityka kadrowa, gdzie na siłę promowane są pupilki AW, a zawodnicy którzy faktycznie mogliby coś pomóc tej drużynie gniją na ławce nie dostają żadnych szans. A jak już coś dostaną i zaprezentują się dobrze to i tak ława. Kompletny beton. Przykład? Perez w hierarchii za Iwobim i AoC. Ale przykładów można by było podać więcej

I powodów na bank znalazłoby się więcej, to wypisałem w 5 minut na szybkości. I każdy kto nie jest ślepy i trochę zna się na piłce to widzi. Dlatego właśnie kibice narzekają, to są fakty i konkrety, a nie dlatego ,że "teraz każdy wszystko wie i do wszystkiego ma swoja najmojszą rację"

O i jeszcze zapowiada się ze Tottenham pierwszy raz od 20 lat będzie przed nami w tabeli. To też jest powód

Sagna to był gość. niby nie był jakiś wybitny, ale grał bardzo solidnie. chyba lubię go najbardziej z tych zawodników, którzy odeszli do rywali

Ferguson to lata świetlne jest przed Wengerem. Lubię Cię Bacary, ale w tym wywiadzie mówisz niesamowite brednie.

1. Sagna miał już wcześniej wiele propozycji, a mimo to przedłużał kontrakt. Pamiętam jak "od niechcenia" podał rękę w tunelu RvP. Widać było, że drażni go taki sposób odchodzenia. On odszedł bez zbędnej szopki.
2. To narzekanie wzięło się z tego, że teraz każdy wie wszystko i do wszystkiego ma swoją "najmojszą" rację.

Podziwiam Wengera, bo na jego miejscu przy takich kibicach już dawno odszedłbym tam gdzie mnie chcą, a propozycji było wiele w tym od PSG i Realu Madryt. Natomiast on trwa w tym wszystkim dalej i wykonuje swoją pracę najlepiej jak umie.

No od Fergusona faktycznie raczej nikt we współczesnym footballu lepszy nie był. Niesamowity gość.

"Szacunek do Sagny, że odszedł dopiero, gdy Arsenal zdobył trofeum. "
Jakby Arsenal nie wygrał tego FA Cup to tez by odszedł...

"
Jak widzę ten cały hejt na Arsene'a to powoli zaczynam rozumieć chęć byłych piłkarzy, aby bramkami uciszyć buczących kibiców. "Każdy" pisze; ile można znosić porażki Wengera itd., a ile można znosić tę wieczną malkontencję? "

Przecież zarówno Wenger jak i piłkarze mogą zamknąć usta kibicom - wystarczy zacząc dobrze grać. To narzekanie nie wzięło się znikąd

Szacunek do Sagny, że odszedł dopiero, gdy Arsenal zdobył trofeum.

Wenger to wielki menadżer.

"Widzę jak walczy, ponieważ ten klub to jego życie, on go kocha. Byłem z nim w Arsenalu i widzę jak cierpi."

Jak widzę ten cały hejt na Arsene'a to powoli zaczynam rozumieć chęć byłych piłkarzy, aby bramkami uciszyć buczących kibiców. "Każdy" pisze; ile można znosić porażki Wengera itd., a ile można znosić tę wieczną malkontencję?

Bo jest świetnym trenerem, problem w tym, że stawia na nieodpowiednich ludzi

Raczej był jednym z najlepszych

HAhahhaha no bez przesady ,ale nawet najwięksi fani Wengera nie pletą takich głupot. Od Fergusona to nikt w mojej opinii nie był lepszy ,a mówić że Wenger jest na jego poziomie to już skandal.
Niestety nawet w najlepszych latach Wengerowi dużo brakowało do Sir Alexa

O ludziach, którzy odeszli z tego świata źle się nie mówi z jakiegoś powodu. Myślę, że podobnie to działa tutaj, byli zawodnicy Arsenalu nie mówią źle o trenerze, od którego odeszli

Tak, właśnie dlatego, że tak go szanują i uważają za najlepszego trenera, wszyscy najlepsi zawodnicy opuścili go w szczytowych momentach karier w poszukiwaniu trofeów i pieniędzy, zostawiając na lodzie z niedoświadczonym składem. Obłuda i jeszcze raz obłuda. Powinni się wstydzić opowiadać takie brednie.

Jeśli chodzi o stosunek byłych piłkarzy Arsenalu do Wengera, to podejrzewam, że działa ten sam syndrom co w sytuacji gdzie mąż alkoholik codziennie bije swoją żone, ale ona nadal go kocha i złego słowa o nim nie powie

Arsenal to Arsenal, a nie Arsene..