Sanchez na ratunek Kanonierom. Arsenal 2-0 Sunderland

Sanchez na ratunek Kanonierom. Arsenal 2-0 Sunderland 25.10.2014, 16:48, Sebastian Czarnecki 3463 komentarzy

Spodziewaliśmy się, że spotkanie na Stadium of Light nie będzie łatwą przeprawą, ale na dobrą sprawę mogło taką być. Drużyna Czarnych Kotów nie zrobiła nic, co mogłoby zagrozić Arsenalowi, który najwyraźniej nie wyrażał chęci, by wykorzystać słabszą dyspozycję swojego rywala. Jak to bywało w ostatnich meczach, sprawę we własne ręce musiał wziąć Alexis Sanchez, który jako jedyny znalazł sposób na pokonanie Vito Mannone.

Londyńczycy mimo że nie zaprezentowali się z najlepszej strony, zdobyli bardzo ważne trzy punkty, dzięki którym wzmocnią się w ligowej tabeli. To dopiero trzecia wygrana Arsenalu w lidze, dlatego tak bardzo była ona konieczna właśnie dzisiaj na Stadium of Light.

Sunderland: Mannone - Vergini, O'Shea, Brown, Van Aanholt - Cattermole, Larsson, Rodwell (74. Gomez) - Buckley, Fletcher (50. Wickham), Johnson (74. Altidore)

Arsenal: Szczęsny - Chambers, Mertesacker, Monreal, Gibbs (73. Bellerin) - Chamberlain (90. Rosicky), Flamini, Arteta (88. Ramsey), Cazorla - Sanchez - Welbeck

Początek spotkania nie przyniósł nam większych emocji. Obie drużyny podeszły do swojego przeciwnika z należytym respektem i nie rzucały się od razu do zmasowanego ataku. Bardziej próbowały wyczekiwać na błędy i kontrować, choć sytuacji do tego było jak na lekarstwo. Efekt był taki, że przez pierwsze minuty gra toczyła się głównie w środkowej części boiska.

Pod koniec pierwszego kwadransa w szeregach Arsenalu ożywił się Danny Welbeck, którego starali się szukać partnerzy z zespołu. Czarne Koty zawężając formację defensywną nie pozwalały jednak Anglikowi rozwinąć skrzydeł, toteż ten w 15. minucie oddał strzał zza szesnastki, po którym piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką.

Niestety strzał ostrzegawczy Welbecka był jedyną rzeczą wartą odnotowania w kolejnej części meczu. Gra znowu skupiła się w środkowej części boiska, a obie drużyny raczej spokojnie wymieniały się podaniami, aniżeli szukały utorowania sobie drogi do bramki rywala.

W 30. minucie nieoczekiwany atak Arsenalu przyniósł gola! Alexis Sanchez odebrał piłkę Wesowi Brownowi na połowie rywala, po czym przeprowadził indywidualny rajd na bramkę Mannone. Chilijczyk bez problemu przerzucił futbolówkę nad rozpaczliwie interweniującym Włochem i wyprowadził swój zespół na prowadzenie!

Kanonierzy nieco się ożywili po strzelonej bramce i zaczęli sobie szukać okazji do podwyższenia prowadzenia. Trzy minuty po trafieniu Alexisa sprawy we własne nogi postanowił wziąć Santiago Cazorla, ale jego uderzenie z dystansu minimalnie minęło się ze słupkiem.

Kilka chwil później groźny strzał na bramkę Mannone oddał Calum Chambers, który przeprowadził ładną akcję z Aleksem Chamberlainem, ale Włoch poradził sobie z tym uderzeniem.

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie, Arsenal prowadzi 1-0 po bramce Alexisa Sancheza.

Druga połowa była przede wszystkim połową zawziętej walki w środkowej części boiska. Zaostrzona gra sprawiła, że na boisku pojawiły się ofiary. Steven Fletcher z powodu urazu musiał opuścić boisko już w 50. minucie, a jego miejsce zajął Conor Wickham.

W 52. minucie Czarne Koty poszukały swojej okazji drogą powietrzną. Strzał głową oddał były Kanonier Sebastian Larsson, ale piłkę pewnie złapał Wojciech Szczęsny.

Gra w środkowej części boiska nie dawała nam okazji do obserwowania wielu akcji ofensywnych. Częściej oglądaliśmy wymianę podań, kopaninę i próby z dystansu, jak ta z 60. minuty zaserwowana przez Alexisa Sancheza. Vito Mannone dobrze jednak odczytał zamiary Chilijczyka.

Pięć minut później podobną próbą popisał się Sebastian Larsson, który wyglądał na najbardziej aktywnego zawodnika gospodarzy, ale Szwed nie zdołał zaskoczyć dobrze ustawionego Szczęsnego.

Problemy kadrowe w Arsenalu wydają się nie mieć końca. Tym razem do grona kontuzjowanych dołączył Kieran Gibbs, który utykając opuścił murawę Stadium of Light. Jego miejsce zajął Hector Bellerin, który zajął miejsce prawego defensora. Calum Chambers przeniósł się do środka, zaś pozycję Gibbsa przejął Ignacio Monreal.

W 81. minucie fatalny błąd popełnił Wojciech Szczęsny, który wyszedł pod sam koniec linii bramkowej, po czym podał piłkę głową prosto pod nogi Van Aanholta. Lewy obrońca Sunderlandu nie potrafił jednak znaleźć drogi do pustej bramki, do której polskiemu golkiperowi nie kwapiło się rychło powrócić.

Kanonierzy szukali od czasu do czasu okazji, by zagrozić bramce Vito Mannone, ale nie były to czyste sytuacje. W 84. minucie strzał oddał Santiago Cazorla, ale piłka zmierzała prosto w ręce włoskiego golkipera.

Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego Arsenal podwyższa prowadzenie i znowu za sprawą Alexisa Sancheza. Chilijczyk przejął futbolówkę tuż pod bramką Vito Mannone, upokorzył włoskiego golkipera, który już i tak popisał się fatalnym błędem, co dało londyńczykom prowadzenie 2-0!

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, Arsenal wygrał 2-0 na Stadium of Light i skompletował bardzo ważne 3 punkty.

Premier LeagueRaport pomeczowySunderland autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
polishbrigadesx komentarzy: 1037725.10.2014, 17:45

Wenger miszcz zmian

kanapka komentarzy: 3034 newsów: 725.10.2014, 17:45

Nie o taki Arsenal nic nie robiłem!

rolnik5003 komentarzy: 9825.10.2014, 17:45

a widzisz ta gre? zaslugujemy na wygrana?

REO komentarzy: 110725.10.2014, 17:45

To jest żałosne. W akcji 2 vs 2 zachowują się, jakby nie wiedzieli jak się gra w piłkę. Co się dzieje z Arsenalem? WTF?

Szogun komentarzy: 30180 newsów: 325.10.2014, 17:45

Znowu trzech na dwóch. Jak można to zepsuć?? Kurde no. Co Ci ludzie robią na treningach??

Gryzek komentarzy: 379925.10.2014, 17:45

Jak byśmy dziś z Chelsea grali to na 6-0 by się chyba nie skończyło :/

peciakk komentarzy: 10489 newsów: 525.10.2014, 17:44

Gran Derbi zobaczę gdzieś mając cyfrowy polsat ?

Doktor komentarzy: 770625.10.2014, 17:44

Ciekawe właśnie dlaczego przy kontrach najbardziej aktywy jest Cazorla. Gdzie są szybcy Sanchez, Ox i Welbeck?

Yave komentarzy: 170625.10.2014, 17:44

Nasze dzisiejsze kontry to definicja srakowej padaki

axe komentarzy: 67625.10.2014, 17:44

jakbym nie postawił na nas to wolałbym żeby tu był remis

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29725.10.2014, 17:44

co za porażka xD

dami494 komentarzy: 3463 newsów: 225.10.2014, 17:44

To się zaraz źle skończy..

james68 komentarzy: 87725.10.2014, 17:44

Hahahaha kolejna kontra mistrzostwo !

Matti komentarzy: 278725.10.2014, 17:44

Hahahaha kontra 2 na 2 i w ręce bramkarza -_-

mar12301 komentarzy: 2327825.10.2014, 17:44

HĘ??

illpadrino komentarzy: 12032 newsów: 325.10.2014, 17:44

tak gra średniak ze średniakiem Panowie.

szymon982 komentarzy: 78425.10.2014, 17:44

Akcja roku była teraz

Arsenalczyk100 komentarzy: 19825.10.2014, 17:44

dajcie streama

Doktor komentarzy: 770625.10.2014, 17:44

Bellerin... nie mam słów

r4zOr komentarzy: 3025.10.2014, 17:44

Widzieliscie tą akcje ?! To woła o pomste do neba !

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52425.10.2014, 17:44

Storm
Trochę więcej szacunku.

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52425.10.2014, 17:44

Storm
Trochę więcej szacunku.

THUG komentarzy: 95925.10.2014, 17:44

Póki nie wypadniemy poza top4 to nic się w tym klubie nie zmieni.

cieniak14 komentarzy: 174425.10.2014, 17:44

wedlug mnie to mozemy zegnac Wengera , chlop sie wypalil. Przestance wierzyc w to ze Arsene = Arsenal , ok wprowadzil ten klub na wyżyny ale jego czas sie skonczyl, w kazdym meczu pokazuje , ze nie ma jaj i boi sie zadać cios ostateczny . Wygrywamy w sumie tylko dzieki temu, ze ich obronca to wacek i stracil pilke . Smiac mi sie chce z ludzi , ktorzy wierza w przebudzenie Arsenalu pod wodzą Wengera. Ile to już meczy kiedy kazdy siedzi i ma w glowie mysl ,, co oni robią" aż żal patrzeć na ich gre.

lays komentarzy: 3987125.10.2014, 17:44

Jakie ujowe tekontry nasze haha

Grande komentarzy: 69925.10.2014, 17:44

rolnik5003

Jak można chcieć, żeby ulubiony zespół przegrał mecz? Nigdy tego nie zrozumiem.

DexteR_000 komentarzy: 767125.10.2014, 17:44

Może fakt, to starczu na obecny Arsenal.

danielosik (zawieszony) komentarzy: 1698225.10.2014, 17:43

Powodzienia z taką grą panie wenger

james68 komentarzy: 87725.10.2014, 17:43

Co to z apiły śmieszne do przodu ida? Co oni grają ?

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52425.10.2014, 17:43

Jubek
Ogarnij się jeśli możesz.

FadeIn komentarzy: 354725.10.2014, 17:43

Od tego meczu jest bardziej interesujące oglądanie kijanek w stawie.

lordoftheboard komentarzy: 838525.10.2014, 17:43

czemu on ie robi zmian?

thide komentarzy: 32391 newsów: 185225.10.2014, 17:43

@dexter, no i dlatego rozruszał ostatnie spotkania Arsenalu

Storm komentarzy: 51225.10.2014, 17:43

Dlaczego ten stary siwy beznadziejny kretyn nie zmieni ledwo oddychających piłkarzy?

Szogun komentarzy: 30180 newsów: 325.10.2014, 17:43

3 na dwóch i co i nie mogą nawet strzelić tak żeby bramkarz miał problem.

rolnik5003 komentarzy: 9825.10.2014, 17:43

Błagam przegrajmy to, na to sie nie da patrzec :(

Czeczeniec komentarzy: 23625.10.2014, 17:43

Żenada. Z takim dzisiejszym WHU dostawalibyśmy już przynajmniej 3:0.

AaronRambo komentarzy: 128025.10.2014, 17:42

Co zrobił Wel? Zażirował

thide komentarzy: 32391 newsów: 185225.10.2014, 17:42

of kors do przodu z piłką.

maciek146c komentarzy: 45925.10.2014, 17:42

Obrona Częstochowy się szykuje..

Grande komentarzy: 69925.10.2014, 17:42

Prawą muszą atakować. Oprócz Sancheza tylko AOC w ataku coś daje

Gryzek komentarzy: 379925.10.2014, 17:42

Welbeck out

dawidsk komentarzy: 245125.10.2014, 17:42

Dobrze, że mamy teraz słabszych przeciwników bo dostawalibyśmy po dupie...

james68 komentarzy: 87725.10.2014, 17:42

Welbz = kontra ? No chyba nie

Matti komentarzy: 278725.10.2014, 17:42

Chcieliśmy grać Chambersem na DM??? W końcu się okażę, że to bedzie nasz JEDYNY ŚO -_-

DexteR_000 komentarzy: 767125.10.2014, 17:42

Jak dla mnie to ten Joel jak grał to tak nie zachwycał.
Może słabo gra na treningach i Wenger nie chce go puszczac?

K4n0ni3R komentarzy: 97025.10.2014, 17:42

Welbeck kolejny mecz dno...

Doktor komentarzy: 770625.10.2014, 17:42

Cazorla biję się Oxem o nagrodę żenady meczu. Flamini, Welbeck i Arteta walczą solidnie o podium.

Dancer komentarzy: 11210 newsów: 40025.10.2014, 17:42

Cazorla nie powinien grać.

thide komentarzy: 32391 newsów: 185225.10.2014, 17:42

oni chyba nie wiedzą, że w futbolu można biec do przodu!

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady